Ogród po mojemu
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ogród po mojemu
Tulipan Tulipa vvedenskyi - coś pięknego. A jakie wspaniałe ma liście
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród po mojemu
Dla mnie cześć Twoich zdjęć jest niedostępna, tak jest napisane na zdjęciu( pustym miejscu) ale te co mogłam zobaczyć sa śliczne , kolorowe . Będę kibicowała Ci w zakładaniu swojego ogrodu z przyjemnością
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
karolacha, teraz już możesz spokojnie obejrzeć resztę zdjęć Tak to jest jak ma się zdjęcia na jakimś publicznym hostingu
Pisałem wcześniej o siewkach serduszek i różnicach między nimi. Teraz pokażę na zdjęciu jakie mogą być różnice w siewkach
To są siewki w tym samym wieku, od tych samych rodziców. Pierwsza od lewej na dole ma jaśniejsze liście niż ta po prawej, ale najbardziej różni się siewka w lewym górnym rogu zdjęcia. Ona ma niebieskozielone liście, ma zdecydowanie słabszy wzrost. Kwiaty ma identyczne jak te większe okazy. Jej urk jest w tym delikatnym, ażurowym wyglądzie. Tę serduszkę planuję przenieść w inne miejsce ponieważ zostałaby zagłuszona przez pozostałe 2 (plus dziesiątki siewek pomiędzy nimi )
I jeszcze z kolorów wiosny 2 hakonechloe
Hakonechloa 'All Gold':
Mam ją od kilku lat - po zadomowieniu się dość szybko się rozrasta i będę ją musiał stopować Widać ją też między serduszkami na zdjęciu powyżej
Hakonechloa 'Aureola':
Ta odmiana na razie się klimatyzuje, mam ją 3 rok.
Pisałem wcześniej o siewkach serduszek i różnicach między nimi. Teraz pokażę na zdjęciu jakie mogą być różnice w siewkach
To są siewki w tym samym wieku, od tych samych rodziców. Pierwsza od lewej na dole ma jaśniejsze liście niż ta po prawej, ale najbardziej różni się siewka w lewym górnym rogu zdjęcia. Ona ma niebieskozielone liście, ma zdecydowanie słabszy wzrost. Kwiaty ma identyczne jak te większe okazy. Jej urk jest w tym delikatnym, ażurowym wyglądzie. Tę serduszkę planuję przenieść w inne miejsce ponieważ zostałaby zagłuszona przez pozostałe 2 (plus dziesiątki siewek pomiędzy nimi )
I jeszcze z kolorów wiosny 2 hakonechloe
Hakonechloa 'All Gold':
Mam ją od kilku lat - po zadomowieniu się dość szybko się rozrasta i będę ją musiał stopować Widać ją też między serduszkami na zdjęciu powyżej
Hakonechloa 'Aureola':
Ta odmiana na razie się klimatyzuje, mam ją 3 rok.
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród po mojemu
Witaj
Pospacerowałam sobie po Twoim wątku i muszę powiedzieć, że ciekawie się zapowiada.
Urzekła mnie serduszka Lamprocapnos spectabilis 'Gold Heart' i ten kaczeniec, ale i pozostałe rośliny bardzo fajne.
Będę zaglądać z ciekawością
Pozdrawiam
Pospacerowałam sobie po Twoim wątku i muszę powiedzieć, że ciekawie się zapowiada.
Urzekła mnie serduszka Lamprocapnos spectabilis 'Gold Heart' i ten kaczeniec, ale i pozostałe rośliny bardzo fajne.
Będę zaglądać z ciekawością
Pozdrawiam
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Bazyla, dzięki za odwiedziny serduszkę ' Gold Heart' próbuję rozmnożyć żeby móc ją wziąć do mojego ogrodu jak przyjdzie na to czas Wiem, że mogę ją zawsze kupić ale to nie to samo co samodzielne rozmnożenie
Wcześniej pisałem o tojeści kropkowanej 'Alexander' więc pora ją pokazać
Na zdjęciu widać 2 rodzaje pędów, ten po lewej to właściwy wygląd tej rośliny, po prawej niestety jest źle wybarwiony. Wiem, że można pomyśleć, że przecież pęd po prawej wyglada super (ja tak uważam ) ale ze względu na niewytwarzanie chlorofilu ten pęd niestety zaschnie.
I jeszcze kilka innych zdjęć z ogrodu :wink;
Omieg:
Pierwszy kwitnący czosnek:
Szafirek 'Valerie Finnis':
Bellevalia paradoxa:
Te roślinę mam pierwszy raz ale bardzo mi się podoba
A to są tulipany kupione jako 'Green Princess':
Nie tak wyglądały tulipany na opakowaniu ale plus za to, że wszystkie są tej samej odmiany i nawet mi się podobają. Do tego kwitną długo
I jeszcze bardziej artystyczne zdjęcie cienistej rabaty:
Wcześniej pisałem o tojeści kropkowanej 'Alexander' więc pora ją pokazać
Na zdjęciu widać 2 rodzaje pędów, ten po lewej to właściwy wygląd tej rośliny, po prawej niestety jest źle wybarwiony. Wiem, że można pomyśleć, że przecież pęd po prawej wyglada super (ja tak uważam ) ale ze względu na niewytwarzanie chlorofilu ten pęd niestety zaschnie.
I jeszcze kilka innych zdjęć z ogrodu :wink;
Omieg:
Pierwszy kwitnący czosnek:
Szafirek 'Valerie Finnis':
Bellevalia paradoxa:
Te roślinę mam pierwszy raz ale bardzo mi się podoba
A to są tulipany kupione jako 'Green Princess':
Nie tak wyglądały tulipany na opakowaniu ale plus za to, że wszystkie są tej samej odmiany i nawet mi się podobają. Do tego kwitną długo
I jeszcze bardziej artystyczne zdjęcie cienistej rabaty:
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ogród po mojemu
Ależ piękne zdjęcia
Bardzo podoba mi się Bellevalia paradoxa
Bardzo podoba mi się Bellevalia paradoxa
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród po mojemu
Bellevalia paradoxa: zachwyca - reszta też cieszy oko
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród po mojemu
Już się miałam zdziwić czemu u mnie nie ma siewek host, gdy doczytałam, że ty nie ścinasz nasienników Myślę, że u mnie tu moze być pies pogrzebany, bo ja zazwyczaj ciacham wszystko gdy tylko przekwitnie... Jakoś denerwują mnie te badyle Muszę zapamiętać twoje zdjęcia, może zdeterminują mnie do niesięgania po sekator
Co ty opowiadasz, że pierwiosnki mogą się nie podobać Śliczny każdy jeden Pozostałe widoczki równie urocze
Co ty opowiadasz, że pierwiosnki mogą się nie podobać Śliczny każdy jeden Pozostałe widoczki równie urocze
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Ogród po mojemu
Piękne masz kaczeńce , pełne. Nie wiedziałam ,że takie są, ja mam takie zwykłe Widzę ,że lubisz serduszkę , nie wiedziałam ,że też można z nasionek Czego to sie człowiek nie dowiaduje tutaj
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Bellevalia jest niedocenianą, bliską kuzynką szafirków i polecam każdemu. Ale widzę, że przekręciłem nazwę To jest Bellevalia pycantha, kiedyś należała do rodzaju szafirków i nazywała się Muscari paradoxum i przypadkowo zmiksowałem nową nazwę ze starą
Mam też Bellevalia pycantha 'Green Pearl' - niestety nie mam zdjęcia ale tej rośliny akurat nie polecam... Ja lubię nietypowe rośliny, również te o zielonych kwiatach al ta odmiana belewalii jest kompletnie niezauważalna podczas kwitnienia. Dodatkowo jej zielono-kremowy kolor w połączeniu z brązowiejącymi, przekwitłymi, dolnymi kwiatami sprawia wrażenie, że pęd kwiatowy usycha jeszcze przed zakwitnięciem - choć już wtedy kwitnie. Na pewno nie usunę jej z kolekcji ale muszę przemyśleć jej umiejscowienie. Może gdybym ją posadził między szafirkami to jej kwiaty wyróżniałyby się na tle niebieskiego łanu.
clem3, ja większość nasienników host ścinam, zostawiam tylko kilka ale zdarzyło mi się zapomnieć po co zostawiłem przekwitły pęd i ściąłem go później, jeszcze przed dojrzeniem
karolacha, tego kaczeńca bardzo polecam, u mnie jest niezawodny. W zeszłym roku został zasypany kamieniami przez robotników, odkopałem go kilka tygodni temu, wyglądał źle ale jak widać bardzo szybko doszedł do siebie Ostatnio zrobiłem nawet kilka sadzonek z niego a gdybym się uparł to mógłbym go podzielić na dziesiątki małych kęp, z których się tak naprawdę składa.
A serduszki dość łatwo rozmnożyć z nasion choć z tego co zauważyłem to zapylają się dużo chętniej krzyżowo. U mnie serduszka okazała nie zawiązuje nasion prawie wcale, nigdy nie widziałem jej strąków ale siewkę znalazłem więc na pewno owocuje. Pozostałe serduszki to są obsypane strąkami
A teraz kilka zdjęć
Jeden z ostatnich kwiatów magnolii gwiaździstej:
Uwielbiam te magnolię pomimo w miarę wolnego wzrostu ale jest raczej niezawodna. Rośnie w półcieniu, przed domem, przez co później zaczyna wegetację i raczej nie uszkadzają jej przymrozki a kwitnie obficie.
A to jedna z moich piwonii:
To miała być czysty gatunek piwonii lekarskiej ale czy jest nią naprawdę to nie wiem W tym roku jest miniaturką ponieważ była przesadzana latem zeszłego roku oraz wczesną wiosna tego roku. Ale ma się dobrze choć 3 kwiaty z 4 zostały zerwane przez dzieci siostry
A tu hiacyntowiec hiszpański, odmiana biała:
Niebiesko-fioletowa forma nominalna nie podobała mi się tak bardzo ale po wyjeździe do Danii, gdzie niebieskiego hiacyntowca widziałem półdziko rosnącego bardzo mi sie spodobał i na pewno dokupię go.
Mam też Bellevalia pycantha 'Green Pearl' - niestety nie mam zdjęcia ale tej rośliny akurat nie polecam... Ja lubię nietypowe rośliny, również te o zielonych kwiatach al ta odmiana belewalii jest kompletnie niezauważalna podczas kwitnienia. Dodatkowo jej zielono-kremowy kolor w połączeniu z brązowiejącymi, przekwitłymi, dolnymi kwiatami sprawia wrażenie, że pęd kwiatowy usycha jeszcze przed zakwitnięciem - choć już wtedy kwitnie. Na pewno nie usunę jej z kolekcji ale muszę przemyśleć jej umiejscowienie. Może gdybym ją posadził między szafirkami to jej kwiaty wyróżniałyby się na tle niebieskiego łanu.
clem3, ja większość nasienników host ścinam, zostawiam tylko kilka ale zdarzyło mi się zapomnieć po co zostawiłem przekwitły pęd i ściąłem go później, jeszcze przed dojrzeniem
karolacha, tego kaczeńca bardzo polecam, u mnie jest niezawodny. W zeszłym roku został zasypany kamieniami przez robotników, odkopałem go kilka tygodni temu, wyglądał źle ale jak widać bardzo szybko doszedł do siebie Ostatnio zrobiłem nawet kilka sadzonek z niego a gdybym się uparł to mógłbym go podzielić na dziesiątki małych kęp, z których się tak naprawdę składa.
A serduszki dość łatwo rozmnożyć z nasion choć z tego co zauważyłem to zapylają się dużo chętniej krzyżowo. U mnie serduszka okazała nie zawiązuje nasion prawie wcale, nigdy nie widziałem jej strąków ale siewkę znalazłem więc na pewno owocuje. Pozostałe serduszki to są obsypane strąkami
A teraz kilka zdjęć
Jeden z ostatnich kwiatów magnolii gwiaździstej:
Uwielbiam te magnolię pomimo w miarę wolnego wzrostu ale jest raczej niezawodna. Rośnie w półcieniu, przed domem, przez co później zaczyna wegetację i raczej nie uszkadzają jej przymrozki a kwitnie obficie.
A to jedna z moich piwonii:
To miała być czysty gatunek piwonii lekarskiej ale czy jest nią naprawdę to nie wiem W tym roku jest miniaturką ponieważ była przesadzana latem zeszłego roku oraz wczesną wiosna tego roku. Ale ma się dobrze choć 3 kwiaty z 4 zostały zerwane przez dzieci siostry
A tu hiacyntowiec hiszpański, odmiana biała:
Niebiesko-fioletowa forma nominalna nie podobała mi się tak bardzo ale po wyjeździe do Danii, gdzie niebieskiego hiacyntowca widziałem półdziko rosnącego bardzo mi sie spodobał i na pewno dokupię go.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ogród po mojemu
Hiacyntowiec hiszpański bardzo piękna roślina w wersji niebieskiej też pewnie prześliczna
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Mam zdjęcia hiacyntowca, które zrobiłem w Danii więc je później wrzucę. Jedna kępa rosła pośród połaci czosnku niedźwiedziego i wyglądało to naprawdę urokliwie
Na początku weekendu majowego oczyściłem z tatą oczko wodne. Oczko ma oryginalnie około 190cm w najgłębszym miejscu (taka mini studnia w najszerszej części oczka) ale po kilku latach od założenia na dnie zebrało się ponad 50cm szlamu. Woda w oczku pierwszy raz nie była zielona po zimie tylko brunatna - więc czyszczenie było bardzo konieczne. Niestety ponad 15 ryb nie przeżyło czyszczenia - spędziły 1 dzień w 2 dużych beczkach i to nie spodobało im się a nie mieliśmy już nic większego. Do oczka wróciło 12 ryb, 6 ryb zostało wydanych. Oczko zostało ponownie wypełnione w 75% - zabrakło nam deszczówki do pełnego wypełnienia Ale deszczówka z dachu kotłowni odprowadzana jest do oczka więc się samo powinno uzupełnić.
Przy okazji podzieliłem trochę mojego kaczeńca 'Multiplex', zrobiłem więcej koszy dla roślin bagiennych i wodnych.
Teraz czyszczenie oczka będzie minimum raz w roku ale nie takie drastyczne Nie chcę narażać kolejny raz nie tylko ryb ale i innych stworzeń. Podczas czyszczenia oczka znalazłem 2 traszki zwyczajne a żaby trawne to stali lokatorzy
Za tydzień pewnie będę też sadził nowe rośliny w oczku
A to roślina, która rośnie na brzegu oczka:
To jest kosaciec żółty 'Variegata', wiosną ma bardzo intensywny kolor, który latem zanika i roślina jest właściwie zielona. To jest zdjęcie sprzed czyszczenia oczka więc widać jaki kolor miała woda...
Od wielu lat mamy cytryńca chińskiego, przesadzany był kilka razy ponieważ źle rósł. Od 3 lat rośnie już w jednym miejscu, 2 lata temu zakwitł kilkoma kwiatkami po raz pierwszy, w zeszłym roku miał trochę więcej kwiatów i kilka owoców. Nie wyglądało to jak na zdjęciach w katalogach To było kilka marnych kulek Ale w tym roku może będzie lepiej. Cytryniec zakwitł bardzo obficie, zarówno kwiatami żeńskimi jak i męskimi.
Tak wyglądają kwiaty żeńskie:
A tak męskie:
Do tego bardzo ładnie pachnie
A na zdjęciu poniżej coś, co lubię najbardziej Siewki
Tak, wiem, z twarzy podobne zupełnie do nikogo Ale liczę na to, że to jest to, co tam siałem Dokładnie to wysiałem tam psizęby (nie pamiętam jakie ale sprawdzę nazwę przy okazji ). Wiem, że tak wyglądają siewki dużej ilości roślin z rodziny liliowatych czy też amarylkowatych (tulipany, czosnki, cebulice, puszkinie, śnieżniki i inne) ale siewki pojawiły się w zadołowanej donicy, w której siałem psizęby więc jest szansa, że to one. Tak, wiem, mogłem kupić cebule ale dla mnie to nie to samo Uwielbiam hodować rośliny z nasion, daje mi to dużą satysfakcję choć czekanie na kwitnienie może być bardzo długie
Na początku weekendu majowego oczyściłem z tatą oczko wodne. Oczko ma oryginalnie około 190cm w najgłębszym miejscu (taka mini studnia w najszerszej części oczka) ale po kilku latach od założenia na dnie zebrało się ponad 50cm szlamu. Woda w oczku pierwszy raz nie była zielona po zimie tylko brunatna - więc czyszczenie było bardzo konieczne. Niestety ponad 15 ryb nie przeżyło czyszczenia - spędziły 1 dzień w 2 dużych beczkach i to nie spodobało im się a nie mieliśmy już nic większego. Do oczka wróciło 12 ryb, 6 ryb zostało wydanych. Oczko zostało ponownie wypełnione w 75% - zabrakło nam deszczówki do pełnego wypełnienia Ale deszczówka z dachu kotłowni odprowadzana jest do oczka więc się samo powinno uzupełnić.
Przy okazji podzieliłem trochę mojego kaczeńca 'Multiplex', zrobiłem więcej koszy dla roślin bagiennych i wodnych.
Teraz czyszczenie oczka będzie minimum raz w roku ale nie takie drastyczne Nie chcę narażać kolejny raz nie tylko ryb ale i innych stworzeń. Podczas czyszczenia oczka znalazłem 2 traszki zwyczajne a żaby trawne to stali lokatorzy
Za tydzień pewnie będę też sadził nowe rośliny w oczku
A to roślina, która rośnie na brzegu oczka:
To jest kosaciec żółty 'Variegata', wiosną ma bardzo intensywny kolor, który latem zanika i roślina jest właściwie zielona. To jest zdjęcie sprzed czyszczenia oczka więc widać jaki kolor miała woda...
Od wielu lat mamy cytryńca chińskiego, przesadzany był kilka razy ponieważ źle rósł. Od 3 lat rośnie już w jednym miejscu, 2 lata temu zakwitł kilkoma kwiatkami po raz pierwszy, w zeszłym roku miał trochę więcej kwiatów i kilka owoców. Nie wyglądało to jak na zdjęciach w katalogach To było kilka marnych kulek Ale w tym roku może będzie lepiej. Cytryniec zakwitł bardzo obficie, zarówno kwiatami żeńskimi jak i męskimi.
Tak wyglądają kwiaty żeńskie:
A tak męskie:
Do tego bardzo ładnie pachnie
A na zdjęciu poniżej coś, co lubię najbardziej Siewki
Tak, wiem, z twarzy podobne zupełnie do nikogo Ale liczę na to, że to jest to, co tam siałem Dokładnie to wysiałem tam psizęby (nie pamiętam jakie ale sprawdzę nazwę przy okazji ). Wiem, że tak wyglądają siewki dużej ilości roślin z rodziny liliowatych czy też amarylkowatych (tulipany, czosnki, cebulice, puszkinie, śnieżniki i inne) ale siewki pojawiły się w zadołowanej donicy, w której siałem psizęby więc jest szansa, że to one. Tak, wiem, mogłem kupić cebule ale dla mnie to nie to samo Uwielbiam hodować rośliny z nasion, daje mi to dużą satysfakcję choć czekanie na kwitnienie może być bardzo długie
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ogród po mojemu
Bardzo podobają mi się Twoje foto także lubię zajrzeć i pooglądać co nieco miłego dla oka