Ogród po mojemu

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

jolifleur, to oby fikus się dobrze zaaklimatyzował i nie tracił liści :) Nadrzędną zasadą przy kupowaniu czy sprowadzaniu roślin do siebie jest aby mieć tylko takie rośliny, które zniosą warunki w naszym domu czy ogrodzie. Jeśli jakiś kwiat notorycznie jest problematyczny to może oznaczać, że u nas nie ma dobrych warunków dla niego, i szkoda czasu na takie rośliny :wink:

Ignis05, mam jeszcze nadzieję, że moja kolekcja zwartnic (szczególnie siewek) znacznie się powiększy :wink: W tym momencie mam już kilkadziesiąt nowych siewek, a czekam na wykiełkowanie około 10 kolejnych krzyżówek :wink:
Ja mam szachownice cały czas w tunelu foliowym - miałem je przenieść na ogród rok temu ale zapomniałem, i znowu rosną w tunelu :wink:
Ale przynajmniej przymrozki im nie straszne :)

bool, tnij, nie wahaj się :wink: Ja miałem obawy, że taka operacja może cię nie udać ale poszło gładko :wink: W tym roku będę robił sadzonki z takiego starego kaktusa, którego mam od brata ale rósł u rodziców, i rok temu cały rok spędził w ciemnym pokoju. Bardzo się wyciągnął, wygląda źle - no i muszę go teraz odmłodzić. Sam kaktus jest dużą kępą, w dużej donicy - nie wiem co to za rodzaj nawet, nie kwitł nigdy choć jest spory.

Ostatni tydzień był dla mnie dość mocno zmarnowany - w końcu i mnie wirus dopadł. Myślałem, że będę miał siłę chociaż na robienie czegoś ale nie bardzo miałem siłę na cokolwiek.
W tym tygodniu ma być trochę cieplej to po pracy może uda mi się cos ogarnąć. A pracy w ogrodzie jest bardzo dużo.
W domu wiosna cały czas trwa, zakwitają kolejne zwartnice. W tym momencie kwitnie marketowy okaz, kupiony ponad rok temu:
Obrazek
To jest okaz o małych kwiatach ale o więcej niż 4 kwiatach na pędzie. Cebula była cały rok traktowana po macoszemu a i tak wypuściła 2 pędy kwiatowe.

A to kolejna siewka, która kwitnie po raz pierwszy:
Obrazek
to jej drugi rozwijający się kwiat:
Obrazek
Jest to siostra wcześniejszych malinowych siewek.

A to inna siewka:
Obrazek
Ona będzie po prostu czerwona ale pąki ma ładne. I tylko 2 kwiaty na pędzie.

Na ogrodzie królują cały czas krokusy:
Obrazek
Obrazek
Nie wszystkie jeszcze zakwitły.

A to są siewki szafirków (chyba, że to bellewalia - nie pamiętam...), które wysiałem na ogrodzie zanim jeszcze dom powstał:
Obrazek
To ich pierwsze kwitnienie więc niedługo się dowiem co tu siałem. Na pewno obok są inne szafirki wysiane, o bardzo długich liściach zimą - te ze zdjęcia maja krótkie liście.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2796
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Ogród po mojemu

Post »

Karol, bardzo Ci współczuję chorowania, mam nadzieję, że pokonałeś wirusa bez komplikacji ;:168 , bo w Twojej okolicy cieplej niż u mnie, to ogród ruszył pełną parą i popracować w nim trzeba ;:333 .
Piękne zwartnice ;:215 , a siewek masz takie mnóstwo ;:oj , że chyba musisz zacząć rozbudowę domu :wink:
Tunel to świetna sprawa dla cebulowych wrażliwców. Nie zabierałabym szachownic z niego, moje perskie, znowu zginęły w gruncie ;:174 .
Piękne łany krokusów ;:oj , ale chyba już coś więcej kwitnie w ogrodzie?
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11464
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród po mojemu

Post »

Podziwiam nieustannie Twoje przeurocze zwartnice. ;:oj Siewki ciekawe. ;:215
Krokusy śliczne, a te z jasnymi płatkami zewnętrznymi wyjatkowo piękne. :tan
U mnie na linii wschód- zachód jest cztery żywopłoty, przegrody. Inaczej nie dało by się wytrzymać na moim wygwizdowie. Już od kilku lat zdecydowanie spełniają swoje zadanie.
Dużo zdrowia, niech już siły na ogrodowe przyjemności nie braknie. ;:168
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4194
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród po mojemu

Post »

Karolu witaj :wit
U Ciebie czy w ogrodzie czy na parapecie bajecznie wprost o każdej porze roku.
Zwartnice przepiękne,że też takich nie miałem do stroików świątecznych-to jedne z moich ulubionych oczu od nich oderwać nie mogę.
Mam do Ciebie pytanie-prośbę czy mogę wykorzystać zdjęcia Twoich zwartnic do obróbki graficznej i zaprezentowania prac na naszym forum oczywiście z zaznaczeniem,że zdjęcia wykorzystałem za Twoją zgodą?
Dzięki-pozdrawiam.
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

marta64, wirus był i już go nie ma :wink: Nie mam już żadnych dolegliwości :)
Rzeczywiście muszę pomyśleć nad rozbudową domu :wink: Siewek w tym roku będę miał bardzo dużo i przydałoby się dodatkowe miejsce :wink:
Wolałbym mieć szachownice na ogrodzie - jedną mam ale dopiero zaczęła wyrastać. A te w tunelu mają już widoczne kwiaty.
Teraz już kwitnie znacznie więcej niż tylko krokusy - zdjęcia wrzucę.

cyma2704, mam nadzieję, że w przyszłości jakieś ciekawsze okazy siewek się u mnie pojawią. Krokusom chyba u mnie odpowiada - w tym roku te wszystkie ze zdjęcia trafią do gruntu i zostaną podzielone więc za 2 lata powinienem mieć wielkie plamy tych krokusów :)
Takie wewnętrzne żywopłoty czy przegrody u mnie będą potrzebne, i już rozważam gdzie je posadzić i co użyć do ich tworzenia. Mam już w wielu miejscach ogrodu cisy aby choć w niektórych miejscach wiatr przyhamował. Dużo pomaga wielki kompostownik, który sprawia, że z rabat obok niego kora nie jest wywiewana, mimo że tam jest najmniejsza frakcja. To fajnie, że u Ciebie już żywopłoty spełniają swoje zadanie - ja będę musiał kilka lat poczekać jeszcze.

Arkadius121, u mnie nie ma parapetów niestety :wink: Mam okna od podłogi :wink: I mam wielki stół dla większości roślin domowych (czyli głównie zwartnic).
Siewki zwartnic bardzo szybko wypuszczają cebule przybyszowe więc jakby się Tobie jakaś siewka spodobała to daj znać, myślę, że będę się w stanie podzielić :wink:
I tak, możesz wykorzystać moje zdjęcia zwartnic - dziękuję, że zapytałeś o zgodę :)

W ogrodzie zaczyna się już dużo dziać - od kilku dni temperatura w dzień jest bardzo wiosenna, można w bluzie pracować. Oczywiście mam głównie czas po pracy czyli po 16 a po 18 jest już zachód słońca. Ale staram się cały czas coś robić choć tę chwilę po pracy.
Udało mi się oczyścić całą rabatę przy kompostowniku - to jest aktualnie najładniejsze miejsce w ogrodzie, włącznie z rabatą leśną obok. Znaczy jest tam dość pusto ponieważ rośliny są młode, jest dużo miejsca tez na nowe nasadzenia. Ale będzie ładnie :wink:
Teraz wygląda to tak:
Obrazek
Tu wbrew pozorom jest dużo roślin ale są małe więc na takim ogólnym zdjęciu ich po prostu nie widać.

Niestety u mnie jest już tak sucho, że muszę już niektóre rzeczy podlewać.
Widziałem ostatnio zapytanie na jakiejś grupie fb czy można już podlewać bo jest sucho. No i niestety większość ludzi pisała żeby nie podlewać bo roślinom zaszkodzimy, że mogą być przymrozki i dopiero zaszkodzimy. No jakby to powiedzieć - jeśli spadłby teraz deszcz to mamy w związku z tym parasole rozstawiać nad roślinami bo podlewanie im zaszkodzi? No chyba nie do końca :wink: Podlewanie nie zaszkodzi roślinom tak jak może zaszkodzić im susza. Jeśli ktoś ma bardzo sucho, w prognozie zero deszczu - to podlewanie nie zaszkodzi roślinom tak samo jakby nie zaszkodził im deszcz. A przymrozki oznaczają zamarznięcie tylko górnej części gleby, i to na chwilę, nie zamrozi korzeni. A dodatkowo mokre rośliny lepiej znoszą przymrozki, mają mniej uszkodzeń (jeden ze sposobów na przymrozki stosowany przez sadowników).
Ale oczywiście każdy z nas mieszka w innym mikroklimacie, każdy musi sam ocenić czy musi podlewać czy też nie.
Ja podlewam głównie siewki, które mają korzenie płytko a u mnie w niektórych miejscach ziemia jest sucha na kilka centymetrów w głąb - część siewek już uschła. Podlewam średnio co drugi dzień całą rabatę leśną i tę obok kompostownika ponieważ nasiona lepiej kiełkują w wilgoci - a u mnie tak sucho, że za chwilę nic nie wykiełkuje lub uschnie po wykiełkowaniu. A nie po to siałem w zeszłym roku nasiona żeby nic z nich nie było :wink:

Ogólnie zauważyłem dzisiaj pomiędzy porzeczkami (na rabacie obok kompostownika mam 3 porzeczki obok siebie, one stanowią zakrzaczenia pod którymi maja rosnąć cieniolubne byliny) zauważyłem siewki albo szafirka, albo puszkinii, albo czegoś innego drobnocebulowego. I oczywiście ja to wysiałem - rok temu tam był ugór, dzika łąka, nie było tam roślin cebulowych. Tylko nie pamiętam co tam wysiałem. Obok porzeczek są 2 mini poletka z wysianymi rannikami w 2 odmianach - a pomiędzy nimi wykiełkował gęsty pasek czegoś drobnocebulowego - no i oczywiście nie wiem co ja tam wysiałem ale chyba chciałem w ten sposób oddzielić siewki ranników :wink: Tu widać fragment rannikowych wysiewów:
Obrazek

Obok tych ranników posadziłem między innymi kosaćce żyłkowane 'Frozen Planet':
Obrazek

W kilku miejscach w ogrodzie zaczynają pierwszy raz kwitnąć siewki szafirków szerokolistnych, których nasiona rozsiałem w kilku miejscach jeszcze przed budową domu:
Obrazek

I dobrze podejrzewałem w ostatnim poście, że zaczynają też kwitnąć siewki bellewalii a nie szafirka:
Obrazek
Teraz już dobrze widać, że to nie szafirek.

Krokusy już powoli zaczynają przekwitać:
Obrazek
Obrazek

Ale zaczynają kwitnąć między innymi kokorycze:
Obrazek
Biała odmiana jest trochę późniejsza więc dopiero ma pąki. W tym roku wszystko z tych zakopanych donic chcę przenieść już na rabaty.

To miały być białe puszkinie:
Obrazek
Białe są ale są też zwyczajne. I do tego widać ogryzienie liści - z dużym prawdopodobieństwem to oleica sprawdzała czy to się nada do zjedzenia :wink:

Na rabacie leśnej zakwitł już ciemnolistny ziarnopłon:
Obrazek

Ten wawrzynek wilczełyko nie miał łatwego życia - rośnie w małej doniczce, która stoi sobie w rogu ogrodu. Myślałem, że on zimy nie przeżyje bo go całego wymroziło a on kwitnie najładniej ze wszystkich wawrzynków:
Obrazek

W tunelu foliowym siewki piwonii drzewiastych już ładnie się rozwijają:
Obrazek
Te posadzone na rabatach też już rozwijają liście.

Na płocie za rabata leśną rozrastają się 2 wiciokrzewy - Browna i Tellmana. Nie wiem, który jest na zdjęciu ponieważ one teraz wyglądają prawie tak samo. Dopiero jak zakwitną to się dowiem który to który:
Obrazek

Śnieżniki w różnych odcieniach niebieskiego przesadziłem z małej doniczki na rabatę - mam nadzieję, że się zaczną rozrastać:
Obrazek
W zeszłym roku zawiązały nasiona, które zebrałem i... nie pamiętam :wink: Gdzieś pewnie wysiałem ale nie pamiętam gdzie.
W jednym miejscy ogrodu znalazłem na przykład siewkę kokoryczy - i to jest tak daleko od moich dorosłych roślin, że zapewne to ja rozrzucałem nasiona w zeszłym roku. Znaczy pamiętam, że to robiłem ale nie pamiętałem, ze tam też.

A w domu jeszcze królują zwartnice.
Taka siewka mi zakwitła:
Obrazek
To jest ta, która miała pąki czerwone z białymi rumieńcami.

To jest jakaś siewka, która zakwitnie pierwszy raz:
Obrazek

A to ma być niby odmianą 'Jewel':
Obrazek
Pąki są dość grube co może świadczyć, że kwiaty będa półpełne (jak u 'Jewel' lub niestety pełne jak u 'Alfresco'). Oby była zgodna odmianowo.

No i może jeszcze jedno zdjęcie hippeastrum w odmianie 'Picotee':
Obrazek
To jest cebula po przejściach, która prawie straciła życie w trakcie ataku wełnowca - ale ją uratowałem, rozrosła się, latem zakwitła pierwszy raz jednym pedem i chyba 2 kwiatami, a teraz ma 4 pędy kwiatowe (z 3 cebul). Już tylko czekam aż wszystkie kwiaty się rozwiną :)
Awatar użytkownika
Arkadius121
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4194
Od: 30 kwie 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogród po mojemu

Post »

Karolu to znowu ja bo wypadało mi zajrzeć do Ciebie,żeby zobaczyć jak ustosunkowałeś się do mojej prośby?
No i finał jej jest taki,że: "kto pyta.....ten zyskuje podwójnie :;230 no bo i zdjęcia Twoich zwartnic wykorzystać mogę do grafiki a i młodymi ich siewkami obdarować mnie możesz.Wiesz mogłem nawet pójść z kimś o zakład,że nie odmówisz mojej prośbie no i zakład bym wygrał :heja Chyba jednak,jak ja to czasami mówię,wyczuwam dobrych ludzi nawet z dużej odległości ;:108
Dzięki bardzo za miły gest a póki co na razie zadowolę się zdjęciami Twoich zwartnic i życzę Ci aby nieco popadało i uratowało Twoje roślinki przed suszą.
Bardzo ciekawa i oryginalna odmiana zwartnicy 'Picotee'.Na pierwszy zbyt szybki i krótki rzut oka myślałem,że to jakaś nowa odmiana narcyza? ;:333
Pozdrawiam :wit i miłego i troszeczkę mokrego weekendu życzę ;:3
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

Arkadius121, oceniłbym siebie jako dobrego człowieka również :wink:
Niestety deszczu nie widziałem ani nie słyszałem wcale, również zniknął z prognoz na najbliższe dni w mojej okolicy... Więc pozostaje mi podlewanie.

Byłem ostatnio na Wiosennym Targu Ogrodniczym - spodziewałem się, że będzie trochę więcej stoisk ale i tak było całkiem fajnie. Coś tam nawet kupiłem - ale głównie lilie i dalie. Kupiłem też taką szachownicę:
Obrazek
Jest to odmiana 'Sunset'. W tle widać szachownice cesarską, którą kupiłem prawie 2 lata temu jako przekwitłą cebulę w promocji w sklepie ogrodniczym.

Od wczoraj jest chłodniej ale niestety deszczu nie widać w najbliższych dniach, obawiam się, że może w ogóle u mnie nie popadać. Zatem czeka mnie dużo podlewania bo u mnie w niektórych miejscach sucho na kilka centymetrów w głąb ziemi. Na szczęście tam, gdzie mam korę podlewać nie muszę - podlewam tylko niektóre fragmenty gdzie wysiewałem rok temu jakieś nasiona.
Ale w ogrodzie dzieje się bardzo dużo - nie tylko dobrych ale też złych rzeczy :wink:
Dobrze, że pracuję z domu to co jakiś czas wybiegam na ogród robić szybki przegląd roślin cebulowych czy któreś właśnie nie tracą życia :wink: Te udało mi się w miarę uratować:
Obrazek
To jest szachownica Michajłowskiego, która dość mocno została objedzona przez oleicę krówkę. Na szczęście przyłapałem ją w trakcie jedzenia więc wyniosłem ją poza działkę. Oleica gustuje przede wszystkim w szachownicach (każdych), zimowitach i bellewaliach, nie gardzi obrazkami. Ale objada też inne cebulowe ale widać, że tam zjada kawałek i idzie dalej więc na innych roślinach robi mniej szkód. W zeszłym roku tak podgryzła pęd szachownicy perskiej, że musiałem go podeprzeć ponieważ miał wielką dziurę u podstawy, szybko też zaschnął.

Ale dużo więcej pozytywnych rzeczy w ogrodzie się dzieje niż negatywnych :wink: Dużo roślin kwitnie, dużo drzew chce już wypuszczać liście (lub już to nawet zaczęło robić). Jednej czereśni ozdobnej to już nawet bardzo się spieszy do kwitnienia:
Obrazek
Nie wiem co to za czereśnia bo została mi wysłana pomyłkowo przy zamawianiu innej, ta nie miała opisu. Wiem tylko, że w sezonie ma zielone liście :wink:

Część śnieżników już przekwitła ale te, które są bardziej w cieniu dopiero są w pełni kwitnienia:
Obrazek
Obrazek

Na rabacie leśnej pierwiosnek wyniosły kwitnie w najlepsze:
Obrazek

Dicentra cucullaria nawet postanowiła zakwitnąć choć myślałem, że po przywiezieniu jej od rodziców raczej pójdzie najpierw tylko w liście:
Obrazek
Od rodziców wziąłem trochę siewek i teraz mam te roślinę w 3 miejscach w ogrodzie, w każdym miejscu po kilka roślin, ale tylko ta jedna zakwitnie.

Na tej samej rabacie leśnej kwitnie fiołek wonny w odmianie prawie białej:
Obrazek
kwiaty będąc w pąkach mają czubki płatków fioletowe, po otwarciu kolor fioletowy jest z tyłu kwiatów, w trakcie kwitnienia kwiaty robią się białe.

A tu inny fiołek wonny:
Obrazek
Mam jeszcze ciemnofioletowego i zupełnie białego. Nie mam standardowego koloru :wink: Wszystkie przyniosłem ze spaceru, zbierane np. z trawnika :wink:

Zawilce o purpurowych liściach startują:
Obrazek
Mam je już w wielu miejscach w ogrodzie :wink:

I myślałem, że przylaszczka mi zginęła bo nie podobała jej się susza latem i marny cień. A tu taka niespodzianka:
Obrazek

Te rośliny przywędrowały w jednej z donic od rodziców:
Obrazek
Ta kokorycz wysiała się u rodziców i została przypadkiem wykopana - więc posadziłem ją do doniczki a szafirek dosiał się sam z roślin rosnących nieopodal.

A to rabata z szafirków szerokolistnych, które też rosły w donicy chyba od 2 lat:
Obrazek

Siewki belewalli niedługo zakwitną:
Obrazek

Hiacynty powoli zakwitają:
Obrazek

Pod czereśnia ozdobną, której tak się spieszy do kwitnienia posadziłem siewkę piwonii:
Obrazek
Oczywiście wcześniej rosła w donicy, w której wysiał się również wszędobylski szafirek szerokolistny :wink: Ale uwielbiam te szafirki i sam je cały czas rozsiewam. Kiedyś pewnie tego pożałuję :wink:

To są najstarsze siewki piwonii:
Obrazek
Może któraś z nich zakwitnie w tym roku - na to liczę :wink:

A to kilka młodszych siewek piwonii:
Obrazek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród po mojemu

Post »

Karolu siewki piwonii to super sprawa, a czy one powtórzą cechy rośliny matecznej i kwiaty będą takie same. Ja mam jedną piwonie drzewiastą, ale coś mi z nią nie po drodze, zamiast przyrastać maleje. miałam zamiar ją przesadzić, ale zobaczyłam, że wypuszcza od dołu nowe przyrosty, obsypałam kompostem i zostawiam, dam jej kolejny rok szansy.
Piękny ogród tworzysz ;:215
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1441
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Ogród po mojemu

Post »

Za zaangażowanie w ogród , w opisy, w zdjęcia ;:180

Nie mogę się doczekać lata w Twoim ogrodzie :)
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16479
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród po mojemu

Post »

Karolu, jestem tak zauroczona Tym, co zobaczyłam w Twoim ogrodzie i w domu, że aż zaniemówiłam :shock: i nie wiem co i jak chwalić, by nie narazić się tym roślinkom, o których mogę zapomnieć. ;:108 W tej sytuacji pochwalę Ciebie, Twoje umiejętności, cierpliwość i sukcesy, które osiągasz, zwłaszcza w uprawach z siewu. ;:138 ;:138 ;:138
Cieszę się, że wirus nie zostawił po sobie żadnych dolegliwości, życzę zdrówka i powodzenia w dalszej działalności ogrodniczej. ;:167 ;:215
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25109
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród po mojemu

Post »

Ja tez jestem pod wrażeniem.
Masz niezwykłe rosliny.
I masz ich sporo. Zastanawiam się, czy starczy Ci miejsca na wysadzenie wszystkich :D
Awatar użytkownika
jolifleur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1441
Od: 30 lip 2012, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała

Re: Ogród po mojemu

Post »

Czy siewki piwonii powinny już wychodzić w gruncie?
Awatar użytkownika
sauromatum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1697
Od: 18 maja 2010, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Ogród po mojemu

Post »

korzo_m, moje siewki piwonii pochodzą z nasion z gatunków botanicznych i ich krzyżówek – i jak najbardziej będzie to mieszanka różnych kwiatów. Ale będą to kwiaty pojedyncze, proste – podobne do rodziców. Mam tylko kilka czystych gatunkowo siewek, reszta to będzie loteria :wink: Może Twojej drzewiastej nie odpowiada ziemia lub po prostu stanowisko. Ciężko powiedzieć ale trzymam kciuki :)

jolifleur, ja robię bardzo dużo zdjęć dla siebie – lubię wracać do starych zdjęć jak wtedy ogród wyglądał, jak rośliny się rozrosły :wink: Też nie mogę doczekać się lata – ale oby tylko jakiś deszcz jeszcze wtedy padał :wink:

I tak, siewki piwonii już nawet w marcu powinny wychodzić z gruntu – jeśli nie ma ich do teraz to raczej już się nie pojawią.

płocczanka, ja nie tylko mam sukcesy :wink: To czego nie widać to mnóstwo porażek, niedopilnowanie, uśmiercanie roślin :wink: Najczęściej po prostu o czymś zapominam w stylu oprysk na niezidentyfikowane obiekty pożerające, które pochłaniają mi liście krokusa ‘Eric Smith’, który przez to zamiast się rozrastać to wymiera :wink:

Margo2, miejsca mam naprawdę sporo więc na razie o brak miejsca się nie boję :wink: Ale na pewno nie będę w stanie posadzić wszystkich drzew, które chciałbym :wink: bo jednak za wiele lat miałbym las :wink:

Pogoda znacznie się poprawiła choć czasem dalej wiatr wieje. W ogrodzie dużo zmian - w szczególności jeśli chodzi o rozwój roślin :wink: Cały czas coś w ogrodzie robię a czasem efektów nie widać - ale mi to nie przeszkadza - nie muszę ogrodu ukończyć w tym roku. Ostatni projekt, który pochłonął mi najwięcej czasu to rabata słoneczna, trochę preriowa z dużą ilością traw. Jeszcze zostało tam dużo plewienia, trochę roślin dosadzę i możee coś z tego będzie :wink: Rabata jest niewielka, ma jakieś 12x14 metrów :wink: Ale na razie nie bardzo jest co pokazywać.

Siewki piwonii bardzo podrosły, kwiatów nie muszę już szukać bo od razu je widać:
Obrazek

Te siewki będą kwitły:
Obrazek
Tu mam 7 najstarszych siewek ale 6 będzie kwitło. Siódma, o rdzawych liściach (jej kawałek widoczny jest w prawym dolnym rogu zdjęcia) nie ma pąków kwiatowych. Została również uszkodzona - myślałem, że moje psy złamały jej pęd ale okazuje się, że pęd został mocno nadgryziony u podstawy. Prawdopodobnie zrobiła to oleica bo tak samo uszkadzała mi choćby szachownice.

Mój kilkuletni groszek wiosenny zaczął kwitnienie:
Obrazek
Wysiałem go kilka lat temu u rodziców.

A to również siewka groszku wiosennego ale odmiany 'Alboroseum':
Obrazek
Obrazek
Wiosną zeszłego roku wykiełkowało mi kilka siewek ale niestety wszystkie oprócz jednej padły z powodu zbyt dużej wilgotności w tunelu foliowym (mój błąd :wink:). Nie spodziewałem się kwiatów w tym roku więc jestem zaskoczony. Siewkę muszę opryskiwać preparatem na owady gryzące ponieważ dużo siewek groszków wiosennych u mnie zostało zjedzonych przez coś - albo gąsienice, albo oleice.

Na kwitnienie tych siewek czekałem 3 lata:
Obrazek
To był jakiś gatunek szafirka o ciemnych kwiatach ale kompletnie nie pamiętam co to, i nie do końca wiem skąd ten siew wziąłem...

A tu szafirek o zupełnie innym odcieniu niebieskiego:
Obrazek
Nie pamiętam co to za odmiana - uprawiałem je w donicy u rodziców a od zeszłego roku są już u mnie. Piwonia pomiędzy nimi to ITOH Bartzella, która w końcu doczekała się stałego miejsca, i już nie rośnie w donicy. Ale w tym roku też nie zakwitnie z tego co widzę.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”