Ogród po mojemu
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1704
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Bazyla, ja mam nadzieję, że uda mi się choć część siewek wyprowadzić na dorodne, kwitnące rośliny Taki ogród z siewek to marzenie - oglądanie z tarasu po kilku latach wielkich drzewek, które wyhodowało się z nasion napawałoby radością Mam np 3 tegoroczne siewki złotokapu, które teraz już wyglądają ładnie ale na ich kwitnienie to poczekam z dobre kilka lat Ale nie spieszy mi się nigdzie
Kota 3 dni woziliśmy do kliniki, był właściwie cały czas na lekach przeciwbólowych więc mam nadzieję, że go nie męczył się gdy walczyliśmy o niego...
clem3, każda strata jest dotkliwa. Ja uwielbiam zwierzęta więc to zabolało bardzo...
Tego ogrodu w tym polu to właściwie jeszcze nie widać ale za jakieś 2 lata powinno być już bardzo widoczny
Evii91, już za tydzień będziemy mieli ponownie 2 koty, mam nadzieję, że się polubią - choć to zawsze ryzyko. A to masz dachowce?
Każdy ma inne priorytety - widocznie dla sąsiadów ogród nie ma żadnego znaczenia. Gdybym nie chciał ogrodu to kupiłbym mieszkanie A że rośliny to w dużej części moje życie to nie wyobrażam sobie wprowadzić się do domu, gdzie na ogrodzie nic nie byłoby. Kupuję czasem malutkie rośliny, czasem siewki żeby były jak najtańsze - ale wiem, ze one urosną zanim tam zamieszkamy na stałe.
Ja staram się dzieci rodzeństwa nauczyć, że coś obrywać mogą ale albo pod nadzorem, albo muszą się spytać czy mogą. I to nawet działa, przybiegają pytać się czy coś mogą, ja im najpierw mówię co to w ogóle jest żeby wiedziały co chcą zerwać, i z reguły nie obrywają wszystkiego jak szarańcza
Anielanna, z założenia mam przed sobą jeszcze kilkadziesiąt lat życia - te kilka lat czekania nie wydają się jakimś wielkim wyczynem, przecież i tak czas płynie, bez względu na to co zrobimy. Więc ja wysiewam rośliny nawet jeśli przyjdzie mi czekać kilka lat na ich kwitnienie Często człowiek mówi, że czas tak szybko płynie więc tak naprawdę za chwilę pewnie będę mówił, że przecież dopiero co wysiałem te rośliny a one już kwitną
Wątek załóż - ogrodnicy lubią oglądać innych poczynania czasem wesprą radą. A dodawania zdjęć da się nauczyć
Pęcherznica rzeczywiście dorasta do dużych rozmiarów ponieważ niecięta może mieć ponad 3 metry - mi to absolutnie nie przeszkadza, wręcz jest to zaleta Moja odmiana nie jest typowo ciemnolistną odmianą. Jej liście teraz są ciemno bordowo-zielone. Ale są odmiany, które mają ciemnobordowe liście cały czas.
43 to już stara liczba Teraz drzewek i krzewów jest już trochę więcej Nie wiem jaką macie powierzchnie ogrodu ale drzewa stanowią zawsze fajny szkielet ogrodu, robią cień, zatrzymują wiatr - same plusy Klon o dwubarwnych liściach? Klon 'Drummondi'? on jest dwubarwny - posiadam go również
Też planuje jesienią posadzić kilka drzewek owocowych
Wczoraj byłem na działce, niestety sarny trochę przystrzygły moje rośliny Chyba całkowicie uśmierciły lilaka prestoniae 'Red Wine', którego nie tylko ogryzły ale jeszcze ocierały rogami o drzewko więc poprzecierały wszędzie korę. Zupełnie ogołociły z liści strączyna oraz aronię, ostrzygły graby, ligustr 'Vicaryi', morwy oraz perukowce podolskie. Oczywiście nie mam z tym większego problemu, spodziewałem się takich rzeczy prędzej czy później. Co ciekawe jak bywałem tam 2 razy w tygodniu to sarny nic nie robiły, wystarczyło, że tydzień mnie tam nie było (ponieważ były deszcze) i sarny zrobiły swoje. We wrześniu postawimy prawdopodobnie tymczasowy płot z siatki leśnej bo jednak nie chcemy strat.
W ogrodzie rodziców pojawiły się małe żabki, które wyszły z mojego oczka wodnego:
Kijanek od dawna nie było widać ale widocznie trochę ich przeżyło.
Moja kolekcja roślin cebulowych trochę się odbudowała, i rośliny wyglądają coraz lepiej:
Na tym zdjęciu widać Amarine belladiva oraz sprekelię urodziwą. Sprekelia już 3 rok rośnie w tej donicy, nie przesadzam jej, nie wymieniam jej ziemi - i rośnie bardzo dobrze, wiosna miała 2 spore kwiaty. To jest kępka wyhodowana z jednej cebuli.
A tutaj budząca się do życia urginia morska:
Oczywiście pojawiają się już jesienne akcenty na ogrodzie, np. owocostany obrazków włoskich:
Bardzo spodobał mi się tegoroczny zakup czyli wietlica japońska 'Metallicum':
Oczywiście kolor liści nie bardzo zgadza mi się z odmianą ale i tak są ładne. Tylko młode liście mają taki kolor, później zielenieją.
Nieprzerwanie od wiosny kwitną dalie:
I na koniec jeszcze ketmia syryjska:
Kota 3 dni woziliśmy do kliniki, był właściwie cały czas na lekach przeciwbólowych więc mam nadzieję, że go nie męczył się gdy walczyliśmy o niego...
clem3, każda strata jest dotkliwa. Ja uwielbiam zwierzęta więc to zabolało bardzo...
Tego ogrodu w tym polu to właściwie jeszcze nie widać ale za jakieś 2 lata powinno być już bardzo widoczny
Evii91, już za tydzień będziemy mieli ponownie 2 koty, mam nadzieję, że się polubią - choć to zawsze ryzyko. A to masz dachowce?
Każdy ma inne priorytety - widocznie dla sąsiadów ogród nie ma żadnego znaczenia. Gdybym nie chciał ogrodu to kupiłbym mieszkanie A że rośliny to w dużej części moje życie to nie wyobrażam sobie wprowadzić się do domu, gdzie na ogrodzie nic nie byłoby. Kupuję czasem malutkie rośliny, czasem siewki żeby były jak najtańsze - ale wiem, ze one urosną zanim tam zamieszkamy na stałe.
Ja staram się dzieci rodzeństwa nauczyć, że coś obrywać mogą ale albo pod nadzorem, albo muszą się spytać czy mogą. I to nawet działa, przybiegają pytać się czy coś mogą, ja im najpierw mówię co to w ogóle jest żeby wiedziały co chcą zerwać, i z reguły nie obrywają wszystkiego jak szarańcza
Anielanna, z założenia mam przed sobą jeszcze kilkadziesiąt lat życia - te kilka lat czekania nie wydają się jakimś wielkim wyczynem, przecież i tak czas płynie, bez względu na to co zrobimy. Więc ja wysiewam rośliny nawet jeśli przyjdzie mi czekać kilka lat na ich kwitnienie Często człowiek mówi, że czas tak szybko płynie więc tak naprawdę za chwilę pewnie będę mówił, że przecież dopiero co wysiałem te rośliny a one już kwitną
Wątek załóż - ogrodnicy lubią oglądać innych poczynania czasem wesprą radą. A dodawania zdjęć da się nauczyć
Pęcherznica rzeczywiście dorasta do dużych rozmiarów ponieważ niecięta może mieć ponad 3 metry - mi to absolutnie nie przeszkadza, wręcz jest to zaleta Moja odmiana nie jest typowo ciemnolistną odmianą. Jej liście teraz są ciemno bordowo-zielone. Ale są odmiany, które mają ciemnobordowe liście cały czas.
43 to już stara liczba Teraz drzewek i krzewów jest już trochę więcej Nie wiem jaką macie powierzchnie ogrodu ale drzewa stanowią zawsze fajny szkielet ogrodu, robią cień, zatrzymują wiatr - same plusy Klon o dwubarwnych liściach? Klon 'Drummondi'? on jest dwubarwny - posiadam go również
Też planuje jesienią posadzić kilka drzewek owocowych
Wczoraj byłem na działce, niestety sarny trochę przystrzygły moje rośliny Chyba całkowicie uśmierciły lilaka prestoniae 'Red Wine', którego nie tylko ogryzły ale jeszcze ocierały rogami o drzewko więc poprzecierały wszędzie korę. Zupełnie ogołociły z liści strączyna oraz aronię, ostrzygły graby, ligustr 'Vicaryi', morwy oraz perukowce podolskie. Oczywiście nie mam z tym większego problemu, spodziewałem się takich rzeczy prędzej czy później. Co ciekawe jak bywałem tam 2 razy w tygodniu to sarny nic nie robiły, wystarczyło, że tydzień mnie tam nie było (ponieważ były deszcze) i sarny zrobiły swoje. We wrześniu postawimy prawdopodobnie tymczasowy płot z siatki leśnej bo jednak nie chcemy strat.
W ogrodzie rodziców pojawiły się małe żabki, które wyszły z mojego oczka wodnego:
Kijanek od dawna nie było widać ale widocznie trochę ich przeżyło.
Moja kolekcja roślin cebulowych trochę się odbudowała, i rośliny wyglądają coraz lepiej:
Na tym zdjęciu widać Amarine belladiva oraz sprekelię urodziwą. Sprekelia już 3 rok rośnie w tej donicy, nie przesadzam jej, nie wymieniam jej ziemi - i rośnie bardzo dobrze, wiosna miała 2 spore kwiaty. To jest kępka wyhodowana z jednej cebuli.
A tutaj budząca się do życia urginia morska:
Oczywiście pojawiają się już jesienne akcenty na ogrodzie, np. owocostany obrazków włoskich:
Bardzo spodobał mi się tegoroczny zakup czyli wietlica japońska 'Metallicum':
Oczywiście kolor liści nie bardzo zgadza mi się z odmianą ale i tak są ładne. Tylko młode liście mają taki kolor, później zielenieją.
Nieprzerwanie od wiosny kwitną dalie:
I na koniec jeszcze ketmia syryjska:
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród po mojemu
Czytam o stratach spowodowanych przez zwierzynę.
Temat kiedyś przerobiłam i popieram decyzję o budowie choćby tymczasowego ogrodzenia.
Obawiam się, że inaczej po zimie może niewiele Ci pozostać po posadzonych roślinach.
Temat kiedyś przerobiłam i popieram decyzję o budowie choćby tymczasowego ogrodzenia.
Obawiam się, że inaczej po zimie może niewiele Ci pozostać po posadzonych roślinach.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Ogród po mojemu
Profesjonalizm i spokój, tak Ciebie odbieram po przeczytaniu wątku. Wiele roślin jest dla mnie nowością. Cudownie jest mieć coś od nasionka. Nie mam doświadczenia z wysiewami, ale udało mi się wyhodować z nasion opuncję figową i nolinę i jestem dumna jak paw, gdy na nie patrzę.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Re: Ogród po mojemu
Chciałem zapytać jak rosną Tobie te magnolie? Mam 3 świeże nasiona ale nie wiem czy chce mi się bawić, skoro i tak nie ma u nas szans przezimować. Póki co udało mi się wyhodować siewki magnolii tripelata (największa ma już 2 metry), więc już jakieś doświadczenie mam. Czy potencjalne siewki trudniej utrzymać niż m.tripelata ze względu na np. zimozieloność?sauromatum pisze: A tu mój mały eksperymentalny wysiew:
To jest Magnolia dianica, wczesniej zwana Michelia yunnanensis lub są to synonimy. Nasiona trzymałem kilka miesięcy w lodówce po zbiorze i po kilku tygodniach od wysiewu 3 nasiona kiełkują. Jak już pisałem wiele razy lubię takie wyzwania i wysiewanie czegoś z nasion Ciekawe jak mi wyjdzie ich uprawa
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1704
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
Madziagos, ogrodzenie w planie jest ponieważ zdaję sobie sprawę co po zimie mogę tam zastać Jeśli już teraz objadają mi rośliny to zimą miałyby niezłą stołówkę
anida, z natury jestem bardzo spokojny Do profesjonalizmu trochę mi pewnie brakuje Ja lubię rośliny nietypowe, mniej spotykane. Jakoś nie interesują mnie rośliny, które widać wszędzie No to gratuluję własnej opuncji i noliny - wyhodowane rośliny z nasion zawsze napawają dumą więc w pełni Ciebie rozumiem
Momus88, magnolie rosną u moich rodziców w ogrodzie - na razie jestem z nich bardzo zadowolony, jakiś czas temu zaczęły wypuszczać sporo bocznych przyrostów. Dopiero za 1,5 tygodnia będę mógł zrobić im zdjęcie. Ale rosną wolno mają może około 15cm. Tak naprawdę dopiero po zimowaniu będę wiedział czy zabawa była tego warta.
Magnolia tripetala? Znam tylko z ogrodu botanicznego Ale skoro masz już doświadczenie z inną magnolią to możesz spróbować. O ile masz gdzie zimować. A jak zimowałeś tripetalę? od razu na dworze? Z tego co czytałem dianicę raczej nie poleca się zimować na ogrodzie więc ja ją przezimuję w budynku gospodarczym.
Jesień coraz bliżej. Trochę mnie to nawet cieszy ponieważ liczę na to, że w przyszłym oku będę w stanie zrobić już dość dużo we własnym ogrodzie
Na razie pozostaje mi wrzucić zdjęcia z ogrodu rodziców, który jest w dużej części jeszcze moim ogrodem
Zaczęła kwitnąć moja najpóźniej kwitnąca funkia:
Jej kwiaty bardzo ładnie pachną. U kogoś w ogrodzie widziałem podobną funkię, ale o dużo dłuższych pojedynczych kwiatach.
Hortensja 'Pinky Winky':
Hortensja 'Limelight':
Ale kwitną oczywiście też letnie kwiaty
Rudbekie same mi się rozsiewają po ogrodzie ale część zawsze zostawiam ponieważ pięknie kwitną:
Obficie kwitną też jeżówki:
Słoneczniczek szorstki 'Loraine Sunshine':
W niedzielę czyli w ostatnim upalnym dniu rozwinął się kwiat mojego małego Echinopsisa:
Wcześniejsze 2 kwiaty niestety nie rozwinęły się bo nastąpiło załamanie pogody.
Rozwinął się również inny Echinopsis, którego wyhodowałem z wychudzonej i wyciągniętej odnóżki, którą wziąłem z pracy:
Takiego koloru kwiatów Echinopsisa jeszcze nie miałem
I chyba już wiem dlaczego paproć z poprzedniego postu nie pasuje mi kolorem do zamówionej odmiany - ponieważ to chyba nawet nie jest ten gatunek. Prawdopodobnie dostałem narecznicę czerwonozawijakową zamiast zamówionej wietlicy japońskiej.
anida, z natury jestem bardzo spokojny Do profesjonalizmu trochę mi pewnie brakuje Ja lubię rośliny nietypowe, mniej spotykane. Jakoś nie interesują mnie rośliny, które widać wszędzie No to gratuluję własnej opuncji i noliny - wyhodowane rośliny z nasion zawsze napawają dumą więc w pełni Ciebie rozumiem
Momus88, magnolie rosną u moich rodziców w ogrodzie - na razie jestem z nich bardzo zadowolony, jakiś czas temu zaczęły wypuszczać sporo bocznych przyrostów. Dopiero za 1,5 tygodnia będę mógł zrobić im zdjęcie. Ale rosną wolno mają może około 15cm. Tak naprawdę dopiero po zimowaniu będę wiedział czy zabawa była tego warta.
Magnolia tripetala? Znam tylko z ogrodu botanicznego Ale skoro masz już doświadczenie z inną magnolią to możesz spróbować. O ile masz gdzie zimować. A jak zimowałeś tripetalę? od razu na dworze? Z tego co czytałem dianicę raczej nie poleca się zimować na ogrodzie więc ja ją przezimuję w budynku gospodarczym.
Jesień coraz bliżej. Trochę mnie to nawet cieszy ponieważ liczę na to, że w przyszłym oku będę w stanie zrobić już dość dużo we własnym ogrodzie
Na razie pozostaje mi wrzucić zdjęcia z ogrodu rodziców, który jest w dużej części jeszcze moim ogrodem
Zaczęła kwitnąć moja najpóźniej kwitnąca funkia:
Jej kwiaty bardzo ładnie pachną. U kogoś w ogrodzie widziałem podobną funkię, ale o dużo dłuższych pojedynczych kwiatach.
Hortensja 'Pinky Winky':
Hortensja 'Limelight':
Ale kwitną oczywiście też letnie kwiaty
Rudbekie same mi się rozsiewają po ogrodzie ale część zawsze zostawiam ponieważ pięknie kwitną:
Obficie kwitną też jeżówki:
Słoneczniczek szorstki 'Loraine Sunshine':
W niedzielę czyli w ostatnim upalnym dniu rozwinął się kwiat mojego małego Echinopsisa:
Wcześniejsze 2 kwiaty niestety nie rozwinęły się bo nastąpiło załamanie pogody.
Rozwinął się również inny Echinopsis, którego wyhodowałem z wychudzonej i wyciągniętej odnóżki, którą wziąłem z pracy:
Takiego koloru kwiatów Echinopsisa jeszcze nie miałem
I chyba już wiem dlaczego paproć z poprzedniego postu nie pasuje mi kolorem do zamówionej odmiany - ponieważ to chyba nawet nie jest ten gatunek. Prawdopodobnie dostałem narecznicę czerwonozawijakową zamiast zamówionej wietlicy japońskiej.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród po mojemu
Pięknie ci kwitną kaktusy.
Słoneczniczek mamy taki sam i hibiskusa syryjskiego.
Jeżówki pięknie wciąż ci kwitną.I piękna dalijka.
I oczywiście hortki.
Słoneczniczek mamy taki sam i hibiskusa syryjskiego.
Jeżówki pięknie wciąż ci kwitną.I piękna dalijka.
I oczywiście hortki.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród po mojemu
To jest Narecznica czerwonozawijkowa (Dryopteris erythrosora)sauromatum pisze:Bardzo spodobał mi się tegoroczny zakup czyli wietlica japońska 'Metallicum':
Gdybyś pokazał liść tej hosty o pachnących kwiatach łatwiej byłoby i ją nazwać bo jest ich kilka...
Pozdrawiam!
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród po mojemu
Jak chodzi o magnolie, to rok po roku znajduję siewki magnolii Loebnera pod drzewem. w tym roku jest ich chyba ze 30, kompletnie nie wiem, co robić z taką ilością sadzonek. Siewki przezywają zimę, mam już kilku letnie krzewy z pierwszej partii.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1704
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
anabuko1, w tym roku kaktusy dopiero zaczynały swoje kwitnienie ponieważ są dość młode. W przyszłym roku kwiatów powinno znacznie więcej. Tylko kaktusy, które mam u rodziców kwitły obficie - ale niestety akurat jak mnie nie było więc nie mam zdjęć...
Jeżówki uwielbiam za niezawodność - choć sieją się jak chwasty wszędzie U rodziców mam 2 odmiany ketmii syryjskiej - z siewu. Znaczy ja ich nie siałem, wysiała je moja kuzynka wiele lat temu, dała nam kilka siewek - teraz to już spore drzewka, które dość mocno tnę bo miejsca za dużo nie mają Hortensje w ogrodzie rodziców są mało wyeksponowane niestety ale są naprawde piękne
marpa, na samym końcu ostatniego postu nawet napisałem, że to nie jest wietlica tylko narecznica czerwonozawijakowa ale dziękuję, że mnie w tym upewniłaś W sumie powinienem to zgłosić jako pomyłkę w wysłanych roślinach ale wcale zły nie jestem
W weekend sfotografuje tę funkię w całości - ale ona jest wysoka, wyprostowana, o czysto zielonych liściach. Jest pięknym tłem dla innych funkii.
Madziagos, aż tak magnolia się Tobie sieje? super widocznie masz bardzo dobre warunki No wiesz, jak nie masz co z tymi siewkami robić to ja jestem chętny na jakieś Lubie tworzyć ogród od zera Szczególnie z siewek
Nie pamiętam czy pisałem już o tym ale w jednej z donic z nasionami piwonii wysiałem stare, zeszłoroczne, wysuszone na wiór nasiona mydleńca wiechowatego. Wysiałem je eksperymentalnie bo byłem pewien, że one nie wykiełkują. Były super lekkie, naprawdę mocno wysuszone, prawie rok miałem je w szafie.
Oto efekt tego eksperymentu:
Wykiełkowały chyba wszystkie nasiona... teraz nie bardzo wiem, co mam z tym przybytkiem zrobić
Wczoraj byłem na mini zwiedzaniu mojego centrum ogrodniczego, bardziej dla zabicia czasu bo nie planowałem zakupów - ale jak zobaczyłem promocję na piwonię ITOH 'Bartzella' to sie długo nie zastanawiałem :win: Sadzonka nie jest jakaś wielka, ma tylko młode pędy ponieważ stare straciła wegetując w centrum ogrodniczym od wiosny. Ale wygląda zdrowo, w tej cenie mogłem zaryzykować. Nie sadze by zakwitła w przyszłym roku ale nie przeszkadza mi to System korzeniowy ma bardzo ładnie rozbudowany więc nie powinna mieć problemu z zimowaniem.
Jeżówki uwielbiam za niezawodność - choć sieją się jak chwasty wszędzie U rodziców mam 2 odmiany ketmii syryjskiej - z siewu. Znaczy ja ich nie siałem, wysiała je moja kuzynka wiele lat temu, dała nam kilka siewek - teraz to już spore drzewka, które dość mocno tnę bo miejsca za dużo nie mają Hortensje w ogrodzie rodziców są mało wyeksponowane niestety ale są naprawde piękne
marpa, na samym końcu ostatniego postu nawet napisałem, że to nie jest wietlica tylko narecznica czerwonozawijakowa ale dziękuję, że mnie w tym upewniłaś W sumie powinienem to zgłosić jako pomyłkę w wysłanych roślinach ale wcale zły nie jestem
W weekend sfotografuje tę funkię w całości - ale ona jest wysoka, wyprostowana, o czysto zielonych liściach. Jest pięknym tłem dla innych funkii.
Madziagos, aż tak magnolia się Tobie sieje? super widocznie masz bardzo dobre warunki No wiesz, jak nie masz co z tymi siewkami robić to ja jestem chętny na jakieś Lubie tworzyć ogród od zera Szczególnie z siewek
Nie pamiętam czy pisałem już o tym ale w jednej z donic z nasionami piwonii wysiałem stare, zeszłoroczne, wysuszone na wiór nasiona mydleńca wiechowatego. Wysiałem je eksperymentalnie bo byłem pewien, że one nie wykiełkują. Były super lekkie, naprawdę mocno wysuszone, prawie rok miałem je w szafie.
Oto efekt tego eksperymentu:
Wykiełkowały chyba wszystkie nasiona... teraz nie bardzo wiem, co mam z tym przybytkiem zrobić
Wczoraj byłem na mini zwiedzaniu mojego centrum ogrodniczego, bardziej dla zabicia czasu bo nie planowałem zakupów - ale jak zobaczyłem promocję na piwonię ITOH 'Bartzella' to sie długo nie zastanawiałem :win: Sadzonka nie jest jakaś wielka, ma tylko młode pędy ponieważ stare straciła wegetując w centrum ogrodniczym od wiosny. Ale wygląda zdrowo, w tej cenie mogłem zaryzykować. Nie sadze by zakwitła w przyszłym roku ale nie przeszkadza mi to System korzeniowy ma bardzo ładnie rozbudowany więc nie powinna mieć problemu z zimowaniem.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1704
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród po mojemu
marpa, zrobiłem zdjęcie tej późno kwitnącej, pachnącej funki:
Niestety zapomniałem zabrać aparat więc zdjęcia musiałem komórką robić Po prawej jest funkia 'Big Daddy', i jak widać ta funkia jest od niej trochę wyższa, na długich ogonkach liściowych.
Jesień już bardzo widać po kwitnieniu jesiennych roślin. Będąc u rodziców zacząłem trochę szykować moje cebule do zimowania, trochę roślin musiałem przesadzić do nowych donic. Powoli widać zakończenie sezonu.
Cyklamen bluszczolistny w tym roku zakwitł bardzo obficie choć myślałem, że po ostatnim słabym kwitnieniu będzie tylko gorzej
Szkoda tylko, że nie zawiązuje nasion.
Zimowity już powoli odchodzą w zapomnienie, część już przekwitła:
Ale zauważyłem coś ciekawego - jeśli ktoś chciałby przedłużyć kwitnienie zimowitów to wystarczy latem wykopać cebule na powiedzmy tydzień, i ponownie wsadzić. Ja tak zrobiłem bo część cebul brałem już do siebie do ogrodu - i u mnie dopiero rozpoczynają kwitnienie.
A to biały zimowit:
Kupiłem go w zeszłym roku w przecenie, kwitł w sklepie na półce, musiałem go ratować Jak widać z jednej marnej cebuli zrobiły się już 2 cebule. Za rok powinna być już ładna kępka kwiatów.
A tu coś niecebulowego:
To jest jasnota plamista w 2 odmianach (a pomiędzy nia sa siewki serduszek ). Ta fioletowo-różowa to 'Beacon Silver', która kupiłem może z 2 lata temu. Ta, która kwitnie na biało to 'White Nancy' - jej nie kupiłem. Część siewek 'Beacon Silver' to 'White Nancy'. Liście mają takie same, różnią się tylko kolorem kwiatów.
Budowa domu już się rozpoczęła. Jak pojechałem zobaczyć na działkę, i zobaczyłem pręty zbrojeniowe poukładane tak, że pomiędzy nimi rośnie moja metasekwoja 'Goldrush' to aż mi serce na chwile stanęło. To drzewko jest najbliżej domu ale ono jest kilkanaście metrów od ściany domu więc nie jest tez blisko. Ale zapewniono mnie, że będą uważać na drzewka. Znaczy jeśli coś uszkodzą to trudno, zdawałem sobie sprawę, że może tak być ale liczę na to, że jednak obędzie się bez strat
Niestety zapomniałem zabrać aparat więc zdjęcia musiałem komórką robić Po prawej jest funkia 'Big Daddy', i jak widać ta funkia jest od niej trochę wyższa, na długich ogonkach liściowych.
Jesień już bardzo widać po kwitnieniu jesiennych roślin. Będąc u rodziców zacząłem trochę szykować moje cebule do zimowania, trochę roślin musiałem przesadzić do nowych donic. Powoli widać zakończenie sezonu.
Cyklamen bluszczolistny w tym roku zakwitł bardzo obficie choć myślałem, że po ostatnim słabym kwitnieniu będzie tylko gorzej
Szkoda tylko, że nie zawiązuje nasion.
Zimowity już powoli odchodzą w zapomnienie, część już przekwitła:
Ale zauważyłem coś ciekawego - jeśli ktoś chciałby przedłużyć kwitnienie zimowitów to wystarczy latem wykopać cebule na powiedzmy tydzień, i ponownie wsadzić. Ja tak zrobiłem bo część cebul brałem już do siebie do ogrodu - i u mnie dopiero rozpoczynają kwitnienie.
A to biały zimowit:
Kupiłem go w zeszłym roku w przecenie, kwitł w sklepie na półce, musiałem go ratować Jak widać z jednej marnej cebuli zrobiły się już 2 cebule. Za rok powinna być już ładna kępka kwiatów.
A tu coś niecebulowego:
To jest jasnota plamista w 2 odmianach (a pomiędzy nia sa siewki serduszek ). Ta fioletowo-różowa to 'Beacon Silver', która kupiłem może z 2 lata temu. Ta, która kwitnie na biało to 'White Nancy' - jej nie kupiłem. Część siewek 'Beacon Silver' to 'White Nancy'. Liście mają takie same, różnią się tylko kolorem kwiatów.
Budowa domu już się rozpoczęła. Jak pojechałem zobaczyć na działkę, i zobaczyłem pręty zbrojeniowe poukładane tak, że pomiędzy nimi rośnie moja metasekwoja 'Goldrush' to aż mi serce na chwile stanęło. To drzewko jest najbliżej domu ale ono jest kilkanaście metrów od ściany domu więc nie jest tez blisko. Ale zapewniono mnie, że będą uważać na drzewka. Znaczy jeśli coś uszkodzą to trudno, zdawałem sobie sprawę, że może tak być ale liczę na to, że jednak obędzie się bez strat
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród po mojemu
Oj, "obcy" w ogrodzie... Kiedyś to przerabiałam, więc doskonale cię rozumiem. Choć panowie od kostki byli wyjątkiem od reguły, nawet gdy mieli zielone światło na zdeptanie rabatki, która była tymczasowa to i tak uważali na każdą roślinkę.
U mnie różowa jasnota jeszcze nigdy nie wydała na świat białej Ale zdążyłam się już przyzwyczaić do tego, że twój ogród jest wyjątkowy pod względem siewek
U mnie różowa jasnota jeszcze nigdy nie wydała na świat białej Ale zdążyłam się już przyzwyczaić do tego, że twój ogród jest wyjątkowy pod względem siewek
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11293
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród po mojemu
Na moje oko ta hosta to Hosta plantaginea 'Grandiflora'.Też ją mam...
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród po mojemu
Witaj, Karolu!
Jestem z rewizytą i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba Twoja pasja ogrodnicza.
Tworzenie ogrodu od podstaw to wspaniała sprawa i będę Ci kibicowała.
Ileż sama dałabym za to, bym mogła tworzyć swój działkowy ogródek od początku...
Podziwiam Cię za cierpliwość w uprawie roślin z nasion, co wcale nie jest takie proste i zaimponowałeś mi ogromną wiedzą na tematy roślinne.
Cudnie zakwitł Twój uratowany kaktus 'Echinopsis'
Czeka Cię dużo pracy nie tylko ogrodowej, więc powodzenia życzę we wszystkim.
Jestem z rewizytą i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba Twoja pasja ogrodnicza.
Tworzenie ogrodu od podstaw to wspaniała sprawa i będę Ci kibicowała.
Ileż sama dałabym za to, bym mogła tworzyć swój działkowy ogródek od początku...
Podziwiam Cię za cierpliwość w uprawie roślin z nasion, co wcale nie jest takie proste i zaimponowałeś mi ogromną wiedzą na tematy roślinne.
Cudnie zakwitł Twój uratowany kaktus 'Echinopsis'
Czeka Cię dużo pracy nie tylko ogrodowej, więc powodzenia życzę we wszystkim.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.