Ogród Marty - Cz. XII
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
U mnie też zimno a ja zmarzluch Spacerowałam sobie po cudownym ogrodzie
Na forum niedostępne widzę zdjecia ale klikam na obrazek i pojawia mi się fot osik
Teraz pustelnika i szyszunie widzę tu, cudowne
Na forum niedostępne widzę zdjecia ale klikam na obrazek i pojawia mi się fot osik
Teraz pustelnika i szyszunie widzę tu, cudowne
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Ja też mam deszczyk, trochę wczoraj, deko dzisiaj i już nie trzeba podlewać.Ulga nie tylko dla nas ale dla roślin.
róże pięknie ci kwitną.Powojniki też .
tojeść w takiej wielkiej kępie wygląda pięknie
Szyszki się trochę usmarkaly
Pustynników zazdraszczam.sadzę już chyba kolejny 3 rok i nic...
róże pięknie ci kwitną.Powojniki też .
tojeść w takiej wielkiej kępie wygląda pięknie
Szyszki się trochę usmarkaly
Pustynników zazdraszczam.sadzę już chyba kolejny 3 rok i nic...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam w rozrywkową niedzielę ,byłam dzisiaj z wizytą ogrodniczą na śląsku ,spotkałam się z dziewczynkami wesołymi i serdecznymi jak zawsze ,rozmowom jak zwykle nie było końca i aż żal było wyjeżdżać ,ale nie ma to jak we własnym łóżeczku no i wróciłam bardzo objedzona ,bo takie pyszności dziewczynki i gospodarze przygotowali ,dziękuję Irence i jej mężowi za zorganizowanie i przygotowanie wszystkiego i opiekę ,żeby nam było dobrze ,no i było nam bardzo dobrze,braci ogrodniczej zjechało sporo to i głośnego śmiechu też było co niemiara ,ale wszystko niestety się kończy i trzeba wrócić do rzeczywistości ,bo jutro dzień powszechni .
Anetko,trochę sie ochłodziło,ale może jakoś przetrwamy ,fajnie ,że jesteś u mnie na kawusi ,a kompociki są pyszne więc wszystko się przyda ,ja też robię ,teraz z agrestem ,pozdrawiam
Kasiu,u mnie też zimno i ja też zmarzluch ,ale ubieram się cieplej i jakoś jest ,nie wiem dlaczego te zdjęcia zniknęły ,przecież jakiś czas były,a teraz trzeba w nie klikać ,szyszunie jak sopelki z tą żywicą ,pozdrawiam
Marysiu,szyszki śmieszne ,ale ślicznie wyglądają na drzewie ,zresztą sama widziałaś ,nie wiem czy u mnie padało ,bo jak wyjeżdżaliśmy to było suchutko ,a jak wróciliśmy to też było suchutko,zapomniałam zapytać Zuzi czy coś padało a z resztą się nie widziałam ,teraz zerkam na mecz,ale nic ciekawego nie ma ,wolę tutaj pisać ,pozdrawiam i ciepłego tygodnia życzę
Aniu,mnie też troszkę wczoraj podlało,i już mniej pracy jest w ogrodzie ,roślinki pięknie kwitną i coraz więcej się ich pojawia,szyszki jak sople lodowe ,pewnie dlatego usmarkane bo zmarznięte,pozdrawiam
Anetko,trochę sie ochłodziło,ale może jakoś przetrwamy ,fajnie ,że jesteś u mnie na kawusi ,a kompociki są pyszne więc wszystko się przyda ,ja też robię ,teraz z agrestem ,pozdrawiam
Kasiu,u mnie też zimno i ja też zmarzluch ,ale ubieram się cieplej i jakoś jest ,nie wiem dlaczego te zdjęcia zniknęły ,przecież jakiś czas były,a teraz trzeba w nie klikać ,szyszunie jak sopelki z tą żywicą ,pozdrawiam
Marysiu,szyszki śmieszne ,ale ślicznie wyglądają na drzewie ,zresztą sama widziałaś ,nie wiem czy u mnie padało ,bo jak wyjeżdżaliśmy to było suchutko ,a jak wróciliśmy to też było suchutko,zapomniałam zapytać Zuzi czy coś padało a z resztą się nie widziałam ,teraz zerkam na mecz,ale nic ciekawego nie ma ,wolę tutaj pisać ,pozdrawiam i ciepłego tygodnia życzę
Aniu,mnie też troszkę wczoraj podlało,i już mniej pracy jest w ogrodzie ,roślinki pięknie kwitną i coraz więcej się ich pojawia,szyszki jak sople lodowe ,pewnie dlatego usmarkane bo zmarznięte,pozdrawiam
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś po pierwsze to gratuluję spotkania w ogordniczym gronie
po drugie niezmiennie się zachwycam Twoim ogordem i w nim kwitnieniami
U mnie też się ochłodziło, wręcz zrobiło się zimno. Z padaniem to więcej straszy niż faktycznie spada z nieba, ale jak na razie to dobre i to.
Pospacerowałam, pooglądałam i gratuluję pięknego ogrodu
Życzę jeszcze trochę deszczu
po drugie niezmiennie się zachwycam Twoim ogordem i w nim kwitnieniami
U mnie też się ochłodziło, wręcz zrobiło się zimno. Z padaniem to więcej straszy niż faktycznie spada z nieba, ale jak na razie to dobre i to.
Pospacerowałam, pooglądałam i gratuluję pięknego ogrodu
Życzę jeszcze trochę deszczu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Ja Ci też dziękuję Martusiu za wspaniale spędzony dzień, Twoja odecność sprawia,że człowiek się uśmiecha z radością, taką
prawdziwą, naturalną.
Twôj ogród to chyba odzwieciedlenie duszy, taki zwyczajny i niezoobojujący, a jednocześnie pełny różnych form i gatunków,,,,jest piękny i każdy znajdzie coś dla siebie,
Dziękuję Bogusiowi, że wytrwał z nami i min nie robił, rzadko który Men ma taką cierpliwość.
Do następnego spotkania
Pozdrawiam Irena
prawdziwą, naturalną.
Twôj ogród to chyba odzwieciedlenie duszy, taki zwyczajny i niezoobojujący, a jednocześnie pełny różnych form i gatunków,,,,jest piękny i każdy znajdzie coś dla siebie,
Dziękuję Bogusiowi, że wytrwał z nami i min nie robił, rzadko który Men ma taką cierpliwość.
Do następnego spotkania
Pozdrawiam Irena
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto oczywiście ogród jak zawsze piękny no ale tyle pyszności aż chciało by się wszystkiego spróbować, a przede wszystkim tej tarty brawo Ty
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Mój nos wywąchał pyszności kulinarne
Mniam mniam. Ja też ostatnio siedzę w garach, bo pada non stop.
Dzisiaj robiłam dżem czereśniowy z kardamonem i cynamonem
Mniam mniam. Ja też ostatnio siedzę w garach, bo pada non stop.
Dzisiaj robiłam dżem czereśniowy z kardamonem i cynamonem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam,już minął poniedziałek ,dla mnie był bardzo pracowity,przywiozłam oczywiście z wczorajszej wizyty trochę pomidorków ,chyba 12 szt ,ale niektóre duże ,wiec samochód był dopakowany po dach i dzisiaj mąż wywiercił mi wiertłem nowe dziury w trawie ,wsadziłam te pomidory do donic bez dna ,oczywiście na spód dałam obornik i przywiozłam ziemi ,no i następny rząd pomidorów się robi,wszystko wsadzone ,może jutro jeszcze dorobimy i wsadzę swoje które mam w donicach ,bo lepiej im dać lepsze warunki,ale ucieszona jestem bardzo ,bo mam nowe unikatowe odmiany ,dziewczynki wielkie dzięki za te pomidorki,jutro podleję i zasilę ,no i popryskam profilaktycznie .
Beatko,spotkanie było wspaniałe,śmiechu co niemiara,jedzonko pyszne i dużo ,każdy coś ze sobą przywiózł ,no i się nazbierało,a gospodarze też bardzo o nas zadbali ,,ogród bardzo kwitnie i ciesze się ,że i tobie się podoba ,dalej jest chłodniej niż było ,ale ma sie ocieplać ,dzisiaj nie padało w dzień ,może wczas rano lub w nocy ,jutro też muszę iść do ogrodu ,żeby nie narobić potem zaległości ,a chwasty szybko rosną ,pozdrawiam
Irenko,dziękuję za miłe słowa aż mnie wzruszyłaś taką wypowiedzią ,Boguś dzisiaj nawet dziury wywiercił pod te pomidorki i już rosną w dobrych warunkach ,bo lepiej mają wsadzone do gruntu w donicach bez dna ,wtedy poradzą sobie nawet nie podlane na czas ,tak sie z nich cieszę ,wielkie dzięki za wszystko,pozdrawiam
Mariuszu,uwielbiam gotować ,robić różne przetwory ,zbierać zioła i pracować w ogrodzie ,tarta wyszła pyszna ,ale kompociki też wspaniałe ,teraz na miejsce szpinaku wysiałam szczaw na zupki ,już pięknie wyszedł i mam nadzieję ,ze ładnie urośnie ,nigdy wcześniej nie siałam szczawiu,tylko zbierałam go na leśnych polanach ,zobaczymy co to wymyśliłam ,pozdrawiam
Kasiu,dobry masz nos ,dzisiaj robię kompociki z agrestu ,one są niepasteryzowane ,owoce surowe zalane wrzącą wodą z cukrem ,zakręcone i koniec ,może i ja spróbuję zrobić dżem czereśniowy ,nigdy nie robiłam ,a czereśnie są bardzo zdrowe i warto zamknąć je do słoiczków,pozdrawiam
Beatko,spotkanie było wspaniałe,śmiechu co niemiara,jedzonko pyszne i dużo ,każdy coś ze sobą przywiózł ,no i się nazbierało,a gospodarze też bardzo o nas zadbali ,,ogród bardzo kwitnie i ciesze się ,że i tobie się podoba ,dalej jest chłodniej niż było ,ale ma sie ocieplać ,dzisiaj nie padało w dzień ,może wczas rano lub w nocy ,jutro też muszę iść do ogrodu ,żeby nie narobić potem zaległości ,a chwasty szybko rosną ,pozdrawiam
Irenko,dziękuję za miłe słowa aż mnie wzruszyłaś taką wypowiedzią ,Boguś dzisiaj nawet dziury wywiercił pod te pomidorki i już rosną w dobrych warunkach ,bo lepiej mają wsadzone do gruntu w donicach bez dna ,wtedy poradzą sobie nawet nie podlane na czas ,tak sie z nich cieszę ,wielkie dzięki za wszystko,pozdrawiam
Mariuszu,uwielbiam gotować ,robić różne przetwory ,zbierać zioła i pracować w ogrodzie ,tarta wyszła pyszna ,ale kompociki też wspaniałe ,teraz na miejsce szpinaku wysiałam szczaw na zupki ,już pięknie wyszedł i mam nadzieję ,ze ładnie urośnie ,nigdy wcześniej nie siałam szczawiu,tylko zbierałam go na leśnych polanach ,zobaczymy co to wymyśliłam ,pozdrawiam
Kasiu,dobry masz nos ,dzisiaj robię kompociki z agrestu ,one są niepasteryzowane ,owoce surowe zalane wrzącą wodą z cukrem ,zakręcone i koniec ,może i ja spróbuję zrobić dżem czereśniowy ,nigdy nie robiłam ,a czereśnie są bardzo zdrowe i warto zamknąć je do słoiczków,pozdrawiam
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
W zeszłym roku robiłam kompociki z Twojego przepisu
Sam dżem czereśniowy jest mało smaczny, ale z tymi przyprawami pyszny.
Zrobiłam też pół na pół z agrestem i trochę czarnej porzeczki.
Sam dżem czereśniowy jest mało smaczny, ale z tymi przyprawami pyszny.
Zrobiłam też pół na pół z agrestem i trochę czarnej porzeczki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16966
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martus
Moc kwitnien. Moc wspaniałych pięknych roślin.
Pustynniki śliczne. Mi ona jakoś nie wychodzą.
Ostrozki to masz zawsze wypasione.
Ciekawy i wysoki ten floks.
Róże wciąż cieszą swoimi kwitnieniami .tarta smakowicie wygląda i pewnie tak smakuje wybornie.
Dzemiki już są. I tak do jesieni będziemy mieć jakieś prace Z przetwórni.
Ale później wszystko potrzebne .
Moc kwitnien. Moc wspaniałych pięknych roślin.
Pustynniki śliczne. Mi ona jakoś nie wychodzą.
Ostrozki to masz zawsze wypasione.
Ciekawy i wysoki ten floks.
Róże wciąż cieszą swoimi kwitnieniami .tarta smakowicie wygląda i pewnie tak smakuje wybornie.
Dzemiki już są. I tak do jesieni będziemy mieć jakieś prace Z przetwórni.
Ale później wszystko potrzebne .