Ogród Marty - Cz. XII
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam,jestem dzisiaj z Wami ,tak mnie czas pogania ,że wieczorem padam i nie mam siły wieczorem nic pisać ,pogoda cudna ,w ogrodzie prace sprzątające trwają ,a i na grzybki biegam na miejscu ,bo w świętokrzyskim podobno nie ma ,ale i ja nie mam czasu tam jechać .
Aniu dzień spotkaniowy tak szybko minął i nastała codzienność i praca ,jeszcze raz praca,ale cóż by bez niej było,Aniu na fotografii na której stoimy razem od lewej Marysia -Maska,koło niej Kasia -mymysteryy,za nimi w środku Mirek -z,obok Kasi mąż Marysi -Maski Mareczek ,potem ja w bluzce w paski niebieskie ,w czerwonym polarze Irenka -rzepka ,za nią Dorota -korzom a ostania z prawej Beatka -whithedame .pozdrawiam
Joasiu,spotkania są rewelacyjne i zawsze za krótkie ,bo nam ciągle mało,rozmowom o roślinach nie ma końca ,ale my to bardzo lubimy ,Marcinki bardzo zdobią ogród o tej porze ,a zwłaszcza przy takiej pięknej słonecznej pogodzie ,sam miód w ogrodzie ,pozdrawiam
Mariuszu,takie spotkania zawsze są miłe,bo bardzo się polubiliśmy i rozmowom na wszystkie ogrodnicze tematy nie ma końca ,te kolorowe Marcinki i chryzantemy upiększają ogród i pięknieją w słonecznych promieniach ,pozdrawiam
Bogusiu,lubimy się razem spotykać ,chociaż na co dzień nie mamy czasu ,to czasem w niedzielę potrafimy się razem spotkać wszyscy razem ,ogród pięknie wygląda zwłaszcza w promieniach słońca ,pozdrawiam
Gosiu-Margo2,forumki na pewno się znajdą ,tylko trzeba się dogadać ,my często sie spotykamy ,teraz coś zaczęłam sprzątać w ogrodzie ,ale od lipca nic nie robiłam ,ale na wiosnę miałabym za dużo do zrobienia ,wiec zaczęłam już teraz ,i ile zdążę to będzie jak znalazł ,pozdrawiam gorąco
Gosiu clem3 ,ja nie wiem czy to power,,tak jakoś samo idzie do przodu ,ale jak pomyślę to chyba dużo zrobiłam ,czasem też mnie niemoc ogarnia ,ale odpocznę i znowu się zbieram ,grzybków chciałabym mieć więcej ,ale nie ma za dużo teraz ,u nas trudne warunki do zbierania ,a w świętokrzyskie na razie nie jadę ,bo nie mam czasu ,a tam też bardzo sucho i nie ma grzybków,ale jakbym tam była dłużej to na pewno codziennie coś by się przyniosło i powoli by przybywało,byłam z mężem u nas i po tych górach i dolinach obeszliśmy i coś znowu znaleźliśmy ,więc powoli przybywa co nieco ,w ogrodzie zakwitły irysy i to chyba trzy kolory,więc jest kolorowo,pozdrawiam
Marysiu,chodzę trochę po lesie ,chociaż nie lubię u nas bo warunki są fatalne i ja nie mogę wyspindrać się pod górę jak zejdę do wąwozu ,myślę ,że z dyń też zjecie pyszną dyniową zupkę ,nie tylko kurki dostaną ,ja też sprzątam powoli w ogrodzie ,czasem jadę na grzybki u nas jak Boguś ma czas jechać i tak czas beznadziejnie szybko leci ,pogoda jest cudna ,chociaż gdyby popadało to może i grzybków byłoby więcej ,bo widać ,że chciałyby rosnąć ,ale mają za sucho ,pozdrawiam
Aniu dzień spotkaniowy tak szybko minął i nastała codzienność i praca ,jeszcze raz praca,ale cóż by bez niej było,Aniu na fotografii na której stoimy razem od lewej Marysia -Maska,koło niej Kasia -mymysteryy,za nimi w środku Mirek -z,obok Kasi mąż Marysi -Maski Mareczek ,potem ja w bluzce w paski niebieskie ,w czerwonym polarze Irenka -rzepka ,za nią Dorota -korzom a ostania z prawej Beatka -whithedame .pozdrawiam
Joasiu,spotkania są rewelacyjne i zawsze za krótkie ,bo nam ciągle mało,rozmowom o roślinach nie ma końca ,ale my to bardzo lubimy ,Marcinki bardzo zdobią ogród o tej porze ,a zwłaszcza przy takiej pięknej słonecznej pogodzie ,sam miód w ogrodzie ,pozdrawiam
Mariuszu,takie spotkania zawsze są miłe,bo bardzo się polubiliśmy i rozmowom na wszystkie ogrodnicze tematy nie ma końca ,te kolorowe Marcinki i chryzantemy upiększają ogród i pięknieją w słonecznych promieniach ,pozdrawiam
Bogusiu,lubimy się razem spotykać ,chociaż na co dzień nie mamy czasu ,to czasem w niedzielę potrafimy się razem spotkać wszyscy razem ,ogród pięknie wygląda zwłaszcza w promieniach słońca ,pozdrawiam
Gosiu-Margo2,forumki na pewno się znajdą ,tylko trzeba się dogadać ,my często sie spotykamy ,teraz coś zaczęłam sprzątać w ogrodzie ,ale od lipca nic nie robiłam ,ale na wiosnę miałabym za dużo do zrobienia ,wiec zaczęłam już teraz ,i ile zdążę to będzie jak znalazł ,pozdrawiam gorąco
Gosiu clem3 ,ja nie wiem czy to power,,tak jakoś samo idzie do przodu ,ale jak pomyślę to chyba dużo zrobiłam ,czasem też mnie niemoc ogarnia ,ale odpocznę i znowu się zbieram ,grzybków chciałabym mieć więcej ,ale nie ma za dużo teraz ,u nas trudne warunki do zbierania ,a w świętokrzyskie na razie nie jadę ,bo nie mam czasu ,a tam też bardzo sucho i nie ma grzybków,ale jakbym tam była dłużej to na pewno codziennie coś by się przyniosło i powoli by przybywało,byłam z mężem u nas i po tych górach i dolinach obeszliśmy i coś znowu znaleźliśmy ,więc powoli przybywa co nieco ,w ogrodzie zakwitły irysy i to chyba trzy kolory,więc jest kolorowo,pozdrawiam
Marysiu,chodzę trochę po lesie ,chociaż nie lubię u nas bo warunki są fatalne i ja nie mogę wyspindrać się pod górę jak zejdę do wąwozu ,myślę ,że z dyń też zjecie pyszną dyniową zupkę ,nie tylko kurki dostaną ,ja też sprzątam powoli w ogrodzie ,czasem jadę na grzybki u nas jak Boguś ma czas jechać i tak czas beznadziejnie szybko leci ,pogoda jest cudna ,chociaż gdyby popadało to może i grzybków byłoby więcej ,bo widać ,że chciałyby rosnąć ,ale mają za sucho ,pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marta ogród jak zawsze piękny, urzekła mnie ta trawka jej kłosy są w odcieniach fioletu czy zdjęcie tak przkłamało
https://images92.fotosik.pl/55/bfda0c1f6b2549c4.jpg
Grzybobranie udane, same prawdziwki, a mówią że grzyby tego roku nie rosną, to nieprawda, jak się ma swoje miejsca w lesie zawsze coś się w koszyku do domu przyniesie.
https://images92.fotosik.pl/55/bfda0c1f6b2549c4.jpg
Grzybobranie udane, same prawdziwki, a mówią że grzyby tego roku nie rosną, to nieprawda, jak się ma swoje miejsca w lesie zawsze coś się w koszyku do domu przyniesie.
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Marto te grzybki takie jakbyś je narysowała nie prawdziwe na ten rok pozdrawiam
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś, normalnie ślinotoku dostałam jak zobaczyłam te prawdziwki, dla nich to pewnie bym była w stanie wspinać się, czy też na pupie zjeżdżać w wąwozach, uwielbiam takie widoki, sama prawdziwkowa młodzież.
Moje źródła w Świętokrzyskim też donoszą, že grzybów nie ma, liczę, że to się zmieni, pełnia jest 24 października , a podobno grzyby rosną na pełnię.
Ogród, jak zwykle masz piękny, duża róžnorodność gatunków sprawia, że o każdej porze roku coś tam kwitnie, nie byłam u Ciebie w zimie, ale wtedy na pewno dają popis iglaki, no i Twoje stroiki barwią ten wypoczynkowy dla ogrodników czas.
Pozdrawiam Irena
Moje źródła w Świętokrzyskim też donoszą, že grzybów nie ma, liczę, że to się zmieni, pełnia jest 24 października , a podobno grzyby rosną na pełnię.
Ogród, jak zwykle masz piękny, duża róžnorodność gatunków sprawia, że o każdej porze roku coś tam kwitnie, nie byłam u Ciebie w zimie, ale wtedy na pewno dają popis iglaki, no i Twoje stroiki barwią ten wypoczynkowy dla ogrodników czas.
Pozdrawiam Irena
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam ,pogoda tak cudna dzisiaj była ,że radość było wyjść do ogrodu ,ciepło ,pachnąco i nawet kolorowo,aż serce się radowało i chciało się krzyczeć z radości .
Dorota,ta Stipa jest cudną trawką i jej wiechy takie piękne jakie widzisz ,grzybobranie udane chociaż ja chciałabym więcej i więcej a więcej nie ma ,ale gdybym miała więcej czasu to w końcu by się naniosło tych grzybków do domku ,pozdrawiam
Tereso,to młode grzybki i gdyby było więcej deszczu to i grzybków było by dużo,bo po troszkę by się przyniosło i przerobiło na zimę ,pozdrawiam
Irenko,ależ się uśmiałam ,już widzę jak zjeżdżasz do wąwozu i wdrapujesz się do góry ,ja chodzę gdzie jest łatwiej ,może jeszcze będą grzybki w świętokrzyskim ,w ogrodzie cudownie świeci słoneczko i aż się wyjść z niego nie chce ,w zimie to iglaki stroją ogród i też jest pięknie ,a moje stroiki też lubię i może znowu będą jakieś inne jak mnie coś porwie do pracy,pozdrawiam i buziaczki
Dorota,ta Stipa jest cudną trawką i jej wiechy takie piękne jakie widzisz ,grzybobranie udane chociaż ja chciałabym więcej i więcej a więcej nie ma ,ale gdybym miała więcej czasu to w końcu by się naniosło tych grzybków do domku ,pozdrawiam
Tereso,to młode grzybki i gdyby było więcej deszczu to i grzybków było by dużo,bo po troszkę by się przyniosło i przerobiło na zimę ,pozdrawiam
Irenko,ależ się uśmiałam ,już widzę jak zjeżdżasz do wąwozu i wdrapujesz się do góry ,ja chodzę gdzie jest łatwiej ,może jeszcze będą grzybki w świętokrzyskim ,w ogrodzie cudownie świeci słoneczko i aż się wyjść z niego nie chce ,w zimie to iglaki stroją ogród i też jest pięknie ,a moje stroiki też lubię i może znowu będą jakieś inne jak mnie coś porwie do pracy,pozdrawiam i buziaczki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś a ja dzisiaj spędziłam niedziele na wycieczce. M zabrał mnie do Bobolic, tam gdzie kręcono Koronę Królów. Jechaliśmy przez cudowne kolorowe lasy i to pełne grzybów, bo na poboczach stali ludzie sprzedający grzyby. Nieśmiało namawiałam Marka że może na grzyby, ale niestety strój i nastawienie było inne.
Twoje prawdziweczki najprzedniejsze...i mimo że bez wyjazdu to uzbierasz niezły zapas na zimę i przede wszystkim święta
Ogród bogaty w trawy i w liście, ale owoców moc i kwiaty jeszcze kwitną, piękną mamy jesień! Ja już nawet podlewałam rośliny, bo jedno co mi przeszkadza to niestety sucho jest.
Pozdrawiam serdecznie
Twoje prawdziweczki najprzedniejsze...i mimo że bez wyjazdu to uzbierasz niezły zapas na zimę i przede wszystkim święta
Ogród bogaty w trawy i w liście, ale owoców moc i kwiaty jeszcze kwitną, piękną mamy jesień! Ja już nawet podlewałam rośliny, bo jedno co mi przeszkadza to niestety sucho jest.
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Martuś,widzę ,że też obfitujesz w grzybki i te szlachetne też!Jest bardzo sucho a one jednak się rozmnażają ,chociaż prawdziwki już są w połowie robaczywe . Ogrody powoli się zasuszają tym bardziej ,że jest brak deszczu.U Ciebie jest jeszcze co podziwiać !
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród Marty - Cz. XII
U mnie też powoli liście śmiecą, część zbiorę, a resztę na rabatki popchnę, niech zimą się rozłożą. Kiedyś sprzątałam wszystkie liście, ale z czasem zrobiłam się leniwa.
Ja na grzyby nie chodzę, brakuje czasu, ale moja koleżanka grzybiara płacze, że w tym roku u nas z grzybami kruchutko. Coś tam przynosi, ale rok mało urodzajny.
Fajne te drewniane ptaszki
Ja na grzyby nie chodzę, brakuje czasu, ale moja koleżanka grzybiara płacze, że w tym roku u nas z grzybami kruchutko. Coś tam przynosi, ale rok mało urodzajny.
Fajne te drewniane ptaszki
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1011
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Brawa za prawdziwki, piękności. Twój ogród jak zwykle w formie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Witam wszystkich ,pogoda troszkę sie popsuła to znaczy jest trochę chłodniej i mniej słoneczka ,ale bez deszczu ,więc w ogrodzie znowu coś się posunęło do przodu przy sprzątaniu jesiennym ,chociaż liście jeszcze nie zgrabione ,ale coraz więcej roślin wyciętych .
Marysiu,bardzo Ci zazdroszczę takiej wycieczki ,my jakoś nigdzie nie możemy się wybrać ,wyobrażam sobie jak cudnie wyglądały w takim słońcu drzewa ,ale w poniedziałek i my wybieramy się z Bogusiem w świętokrzyskie .może nic nam nie stanie na przeszkodzie ,tak bardzo chcę tam być ,w ogrodzie kwitną chryzantemy i astry jesienne i jakoś jest uroczo,trawy też są wielką ozdobą ,jabłka jeszcze u mnie wiszą na drzewach , ja nic już nie podlewam w ogrodzie ,pozdrawiam
Bożenko,jak mam możliwość jechać na grzybki to zawsze jadę ,u nas co prawda nie lubię chodzić po tych górach i dolinach ,ale jak nie mam wyboru to cóż poradzić ,deszczu też u mnie nie ma ,może coś jutro będzie ,pozdrawiam
Gosiu,ja liście dam do kompostownika ,bo ziemia liściowa jest super ,u nas tez z grzybami krucho ,w porównaniu z poprzednim rokiem ,ale coś trzeba zbierać bo uwielbiam grzybki i pyszne z nich potrawy,te ptaszki nie drewniane tylko ceramiczne ,mam je od siostrzenicy męża ,która ma pracownię ceramiki artystycznej ,pozdrawiam
beatawroc,witam w moim ogrodzie i mojej kuchni i dziękuję za miłe słowo ,z cytryńca możesz zrobić pyszne nalewki ,dżemy i soki ,więc wszystko co robisz z pozostałych owoców ,jest to owoc o pięciu smakach i nalewki są rewelacyjne ,pozdrawiam i zapraszam znowu
Edziu,uwielbiam grzybki zbierać ,robić z nimi , jeść i częstować gości ,ogród jeszcze jakoś wygląda a zwłaszcza teraz jak już jest trochę wysprzątany,pozdrawiam
Marysiu,bardzo Ci zazdroszczę takiej wycieczki ,my jakoś nigdzie nie możemy się wybrać ,wyobrażam sobie jak cudnie wyglądały w takim słońcu drzewa ,ale w poniedziałek i my wybieramy się z Bogusiem w świętokrzyskie .może nic nam nie stanie na przeszkodzie ,tak bardzo chcę tam być ,w ogrodzie kwitną chryzantemy i astry jesienne i jakoś jest uroczo,trawy też są wielką ozdobą ,jabłka jeszcze u mnie wiszą na drzewach , ja nic już nie podlewam w ogrodzie ,pozdrawiam
Bożenko,jak mam możliwość jechać na grzybki to zawsze jadę ,u nas co prawda nie lubię chodzić po tych górach i dolinach ,ale jak nie mam wyboru to cóż poradzić ,deszczu też u mnie nie ma ,może coś jutro będzie ,pozdrawiam
Gosiu,ja liście dam do kompostownika ,bo ziemia liściowa jest super ,u nas tez z grzybami krucho ,w porównaniu z poprzednim rokiem ,ale coś trzeba zbierać bo uwielbiam grzybki i pyszne z nich potrawy,te ptaszki nie drewniane tylko ceramiczne ,mam je od siostrzenicy męża ,która ma pracownię ceramiki artystycznej ,pozdrawiam
beatawroc,witam w moim ogrodzie i mojej kuchni i dziękuję za miłe słowo ,z cytryńca możesz zrobić pyszne nalewki ,dżemy i soki ,więc wszystko co robisz z pozostałych owoców ,jest to owoc o pięciu smakach i nalewki są rewelacyjne ,pozdrawiam i zapraszam znowu
Edziu,uwielbiam grzybki zbierać ,robić z nimi , jeść i częstować gości ,ogród jeszcze jakoś wygląda a zwłaszcza teraz jak już jest trochę wysprzątany,pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Teraz coś z mojego ogrodu .
Fasolka "Piękny Jaś" ,cała miska wyłuskana ,ale to jeszcze nie wszystko ,tyle mam tak przy okazji,bo cel wysiania paru fasolek był inny.
Biały aster jesienny przywieziony z Anglii w tamtym roku ,zakwitła piękna chmura drobnych białych kwiatuszków
obok białego niebieski aster też przywieziony z Anglii razem z białym
jesienne róże dla wszystkich odwiedzających
Fasolka "Piękny Jaś" ,cała miska wyłuskana ,ale to jeszcze nie wszystko ,tyle mam tak przy okazji,bo cel wysiania paru fasolek był inny.
Biały aster jesienny przywieziony z Anglii w tamtym roku ,zakwitła piękna chmura drobnych białych kwiatuszków
obok białego niebieski aster też przywieziony z Anglii razem z białym
jesienne róże dla wszystkich odwiedzających
- Madziagos
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4351
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród Marty - Cz. XII
Astry rzeczywiście są przepiękne.
Ja z takich nietypowych mam ,,Lady in Black", który właśnie zdobi rabatę z trawami i jesiennymi kwiatami.
Ja z takich nietypowych mam ,,Lady in Black", który właśnie zdobi rabatę z trawami i jesiennymi kwiatami.