Cudowny powiew wiosny! cz.38
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Witam serdecznie!
Minął kolejny piękny dzień, jakiego nie powstydziłoby się lato Niedziela w całości poświęcona odpoczynkowi. Jedynie siedząc na ławeczce planowałam co jest do zrobienia...a jest wiele
Beatko głupio to byłoby nie być w nowym wątku a tak jest mi bardzo miło Cię powitać
Lisico ja wiem, że digitalisy i góry ...no może jeszcze koty to Twoje miłości Ja takie góry wolę obserwować z daleka, zaś deptać po łagodnych Jedynie właśnie moja Przyjaciółka przegoniła mnie np. na Nosala i po wielu innych miejscach w Tatrach.
Czy ja Ci nie przyrzekałam narcyzów, czy pytałam czy chcesz, bo SKS nie pozwala mi przypomnieć jak to było?
Wszystkiemu trzeba dać czas! te moje łany mają na pewno ok. 20 lat jak nie więcej, bo ja mam je już 13 a były w takim stanie jak je ujrzałam.
Lisico rzadko jest tak jakbyśmy chcieli...albo jest za zimno, albo za ciepło, albo za mokro ....za sucho?
Kaczuchy są pocieszne, a pani kaczka strasznie dziób drze! niestety tego zdjęcie nie może oddać a na filmiki jakoś czasu brak! Miło, że jesteś i bardzo dziękuję za odwiedziny
Olgo nie mniej jednak nie ma aż takiej różnicy jak w minionych latach
Tereniu Tatry można rzec mam na co dzień, bo jak przewieje wiatr to widzę je w wielu miejscach z Krakowa czy z mojej wsi, ale samo Zakopane to bardzo klimatyczne miejsce. Zwyczaje, ludzie, atmosfera, wszystko co spotykamy jest....niespotykane gdzie indziej
Początkowo tak pracowałam można rzec do granic możliwości, ale teraz staram się zachować rozsądek. Wolę codziennie po trochu niż utyrać się w jeden dzień, a na drugi odpoczywać Dobrze, że masz pomoc bo ja niestety nie bardzo...czasem M coś skręci czy przykręci. Pozdrawiam Tereniu
Małgosiu miło mi że nie tylko kwiatkami się czarujemy, ale i miejscami które warto odwiedzić...tylko może nie w długie weekendy Wiesz co tam się będzie działo
Raz w życiu byłam na pogrzebie cioci mojego M, pani po 90, która przeżyła wspaniale swoje życie i do końca była samodzielna z doskonałą pamięcią, jedynie ze słuchem miała kłopoty. W trzy dni po wylewie odeszła z tego świata, a ponieważ odejść i tak trzeba to jakoś radośnie patrzyłam na jej życie i koniec.
Małgosiu życzę Ci wspaniałej wycieczki w nasze góry!
Beatko Miło mi że podoba Ci się w moim ogrodzie to fragment gdzie można zboczyć z głównej ścieżki, bo niestety ogród jest długi wąski więc brakuje mi zakamarków
Moja rodzinka lubi góry i każde z dzieci miało czas wędrowania również ze mną, co miło wspominam. Mieliśmy z M podzielony czas wakacyjny z dziećmi, ponieważ M pracował w branży, która miała sezon właśnie w lecie to jeździł z dziećmi na ferie zimowe, a ja na wakacje letnie. Częściej jeździliśmy w góry niż na morze, ale morze też bardzo lubimy Kwiecień całkowicie zwariował! wieczorem szalały w ogrodzie chrabąszcze....majowe!
Dziękuję za miłe słowa, rzeczywiście lubię prace w ogrodzie, to moja pasja
Życzę Ci Beatko wspaniałego tygodnia
Justynko czyli zaczynasz od ogrodu? Czy tej ziemi nie zmarnują budowlańcy?
Łany narcyzów już są wspomnieniem ...wszystkie suche!
Udała Wam się pogoda na wyjazd
Basiu jak to w życiu
Ogród robi się coraz bardziej kolorowy, a kwitnące drzewa owocowe sprawiają że gęba się sama śmieje Naprawdę jest cudnie
Lucynko rewelacyjna pogoda nas przywitała, każdy zaopatrzony w coś ciepłego raczej się rozbierał niż ubierał. Masz rację dobre zdrowie to podstawa, bo na cóż nam srebro i złoto jak się nie da mieć 20 lat to przynajmniej cieszmy się dobrym zdrowiem
Dziękuję i życzę Ci dobrego i pogodnego tygodnia
Mariuszu w stolicy wypada bywać od czasu do czasu, a to przecież też jest stolica
Za miłe słowa pod adresem ogrodu dziękuję
W ogrodzie kwitnie coraz więcej kwiatów, drzew i krzewów, a słońce świeci od świtu do zachodu
bez koralowy szaleje!
kwitną ostatnie narcyzy
te z Tymczasowego
różne derenie rozmnażane z patyczków!
kwitnie kurdybanek i barwinki
wyrosła mi taka hybryda orlika
To jeszcze dla miłośników Tatr takie dwa zdjęcia z samego Zakopanego!
Życzę wszystkim dobrej nocy!
Minął kolejny piękny dzień, jakiego nie powstydziłoby się lato Niedziela w całości poświęcona odpoczynkowi. Jedynie siedząc na ławeczce planowałam co jest do zrobienia...a jest wiele
Beatko głupio to byłoby nie być w nowym wątku a tak jest mi bardzo miło Cię powitać
Lisico ja wiem, że digitalisy i góry ...no może jeszcze koty to Twoje miłości Ja takie góry wolę obserwować z daleka, zaś deptać po łagodnych Jedynie właśnie moja Przyjaciółka przegoniła mnie np. na Nosala i po wielu innych miejscach w Tatrach.
Czy ja Ci nie przyrzekałam narcyzów, czy pytałam czy chcesz, bo SKS nie pozwala mi przypomnieć jak to było?
Wszystkiemu trzeba dać czas! te moje łany mają na pewno ok. 20 lat jak nie więcej, bo ja mam je już 13 a były w takim stanie jak je ujrzałam.
Lisico rzadko jest tak jakbyśmy chcieli...albo jest za zimno, albo za ciepło, albo za mokro ....za sucho?
Kaczuchy są pocieszne, a pani kaczka strasznie dziób drze! niestety tego zdjęcie nie może oddać a na filmiki jakoś czasu brak! Miło, że jesteś i bardzo dziękuję za odwiedziny
Olgo nie mniej jednak nie ma aż takiej różnicy jak w minionych latach
Tereniu Tatry można rzec mam na co dzień, bo jak przewieje wiatr to widzę je w wielu miejscach z Krakowa czy z mojej wsi, ale samo Zakopane to bardzo klimatyczne miejsce. Zwyczaje, ludzie, atmosfera, wszystko co spotykamy jest....niespotykane gdzie indziej
Początkowo tak pracowałam można rzec do granic możliwości, ale teraz staram się zachować rozsądek. Wolę codziennie po trochu niż utyrać się w jeden dzień, a na drugi odpoczywać Dobrze, że masz pomoc bo ja niestety nie bardzo...czasem M coś skręci czy przykręci. Pozdrawiam Tereniu
Małgosiu miło mi że nie tylko kwiatkami się czarujemy, ale i miejscami które warto odwiedzić...tylko może nie w długie weekendy Wiesz co tam się będzie działo
Raz w życiu byłam na pogrzebie cioci mojego M, pani po 90, która przeżyła wspaniale swoje życie i do końca była samodzielna z doskonałą pamięcią, jedynie ze słuchem miała kłopoty. W trzy dni po wylewie odeszła z tego świata, a ponieważ odejść i tak trzeba to jakoś radośnie patrzyłam na jej życie i koniec.
Małgosiu życzę Ci wspaniałej wycieczki w nasze góry!
Beatko Miło mi że podoba Ci się w moim ogrodzie to fragment gdzie można zboczyć z głównej ścieżki, bo niestety ogród jest długi wąski więc brakuje mi zakamarków
Moja rodzinka lubi góry i każde z dzieci miało czas wędrowania również ze mną, co miło wspominam. Mieliśmy z M podzielony czas wakacyjny z dziećmi, ponieważ M pracował w branży, która miała sezon właśnie w lecie to jeździł z dziećmi na ferie zimowe, a ja na wakacje letnie. Częściej jeździliśmy w góry niż na morze, ale morze też bardzo lubimy Kwiecień całkowicie zwariował! wieczorem szalały w ogrodzie chrabąszcze....majowe!
Dziękuję za miłe słowa, rzeczywiście lubię prace w ogrodzie, to moja pasja
Życzę Ci Beatko wspaniałego tygodnia
Justynko czyli zaczynasz od ogrodu? Czy tej ziemi nie zmarnują budowlańcy?
Łany narcyzów już są wspomnieniem ...wszystkie suche!
Udała Wam się pogoda na wyjazd
Basiu jak to w życiu
Ogród robi się coraz bardziej kolorowy, a kwitnące drzewa owocowe sprawiają że gęba się sama śmieje Naprawdę jest cudnie
Lucynko rewelacyjna pogoda nas przywitała, każdy zaopatrzony w coś ciepłego raczej się rozbierał niż ubierał. Masz rację dobre zdrowie to podstawa, bo na cóż nam srebro i złoto jak się nie da mieć 20 lat to przynajmniej cieszmy się dobrym zdrowiem
Dziękuję i życzę Ci dobrego i pogodnego tygodnia
Mariuszu w stolicy wypada bywać od czasu do czasu, a to przecież też jest stolica
Za miłe słowa pod adresem ogrodu dziękuję
W ogrodzie kwitnie coraz więcej kwiatów, drzew i krzewów, a słońce świeci od świtu do zachodu
bez koralowy szaleje!
kwitną ostatnie narcyzy
te z Tymczasowego
różne derenie rozmnażane z patyczków!
kwitnie kurdybanek i barwinki
wyrosła mi taka hybryda orlika
To jeszcze dla miłośników Tatr takie dwa zdjęcia z samego Zakopanego!
Życzę wszystkim dobrej nocy!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Witaj Marysiu,ogrodowe kwitnienia aż zapierają dech ,to niemożliwe ,żeby w kwietniu tyle roślin tak bardzo kwitło,a w tamtym roku sypał śnieg,ja też mam jeszcze duzo do zrobienia ,ale niestety jeszcze wysyłam ,więc na ogród mam czas od czwartku,uwijam się jak w ukropie ,ale to nic nie daje i tak nie zdążam ,pozdrawiam i miłego tygodnia życzę
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu woda ze studni jest pompowana rano do wielkiej 100 litrowej beczki i japonki. Stoją one na słońcu obok studni. Podlewam wieczorami, jak jest już podgrzana jego promieniami Prześliczne zdjęcia gór . Bardzo mało podróżowałam w swoim życiu. Gdy byłam dzieckiem były pieniądze, ale byli też chorzy Dziadkowie i nie jeździliśmy na wakacje, bo Rodzice musieli z Nimi być, a my z Bratem nie chcieliśmy wyjeżdżać na kolonie z obcymi dziećmi. Potem już Dziadków nie było, ale brakowało kaski na częste wyjazdy, a ostatnimi laty wszystko co mam wydaje na rośliny i środki pomocne w ich pielęgnacji, wiec wycieczki odpadają, ale nie narzekam , bo to mój wybór W Zakopanem byłam jednak kilka razy, bo jeździłam kibicować Adasiowi Małyszowi na Wielkiej Krokwi w trakcie Puchar Świata w Skokach Narciarskich . I kocham to miasto . Ale koniec mojej prywaty. Masz piękne pierwiosnki i szafirki.Bardzo podoba mi się również kurdybanek i barwinki. Co to za kwiaty na dwóch ostatnich zdjęciach? Przepiekane zachody słońca. Oj ale się rozpisałam.. Spokojnego nowego tygodnia Marysiu
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu..piękne narcyze, pierwiosnki i cała reszta a do tego pięknie kwitnące drzewa owocowe , niech ten czas trwa i trwa. Zachwycam się także widokami gór , dla mnie to rzadkość. Są plany na łykend majowy..Kraków i Zakopane, niestety pogoda się pogarsza i łykend zostanie odwołany na inny czas. Pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Epimedium nigdy na żywca nie widziałam, w mojej okolicy są chyba mało popularne Ale na zdjęciach jest takie śliczne Małe, delikatne kwiatuszki. One są bardzo maleńkie?
A bez koralowy widziałam ostatnio na targach i od razu pomyślałam sobie o Tobie
Taką cudną fotkę zrobiłaś żółtemu narcyzowi, że dłuższą chwilę trwało zanim się zorientowałam, że to nie magnolia
A bez koralowy widziałam ostatnio na targach i od razu pomyślałam sobie o Tobie
Taką cudną fotkę zrobiłaś żółtemu narcyzowi, że dłuższą chwilę trwało zanim się zorientowałam, że to nie magnolia
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1430
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu
Zdjęcie "dla miłośników Tatr" biorę do serca i gorąco dziękuję!
Dobrze mnie znasz: Digitalisy, góry i koty + ........... (jeszcze kilka wielkich miłości) - to trafny opis mojej natury.
Czy zauważyłaś, jak wiele osób powierza Ci swoje bardzo szczere, osobiste przemyślenia i komentarze ?
To nie przypadek, to mógłby być opis Twojej natury - otwartej, serdecznej i bardzo przyjacielskiej
Marysiu, narcyzami byłabym zainteresowana, ale boję się poprosić, bo.... chciałabym tylko kremowe. Zaraz spadnie na mnie surowa krytyka z Twojej strony, ale ... (wstyd się przyznać) nie lubię żółtych. Wiem, wiem, to dziwactwo, wybrzydzanie, snobizm, fixum-dyrdum, ze wszystkim się zgodzę.
Więc dziękuję serdecznie za dobre chęci, niech mam za swoje i sama szukam narcyzów, które nie są żółte!
Twój ogród zachwyca różnorodnością. Mój o tej porze jest surowy, bardziej krajobrazowy niż ogrodowy. Szaleć zaczyna dopiero latem i jesienią.
Pozdrawiam serdecznie!
Zdjęcie "dla miłośników Tatr" biorę do serca i gorąco dziękuję!
Dobrze mnie znasz: Digitalisy, góry i koty + ........... (jeszcze kilka wielkich miłości) - to trafny opis mojej natury.
Czy zauważyłaś, jak wiele osób powierza Ci swoje bardzo szczere, osobiste przemyślenia i komentarze ?
To nie przypadek, to mógłby być opis Twojej natury - otwartej, serdecznej i bardzo przyjacielskiej
Marysiu, narcyzami byłabym zainteresowana, ale boję się poprosić, bo.... chciałabym tylko kremowe. Zaraz spadnie na mnie surowa krytyka z Twojej strony, ale ... (wstyd się przyznać) nie lubię żółtych. Wiem, wiem, to dziwactwo, wybrzydzanie, snobizm, fixum-dyrdum, ze wszystkim się zgodzę.
Więc dziękuję serdecznie za dobre chęci, niech mam za swoje i sama szukam narcyzów, które nie są żółte!
Twój ogród zachwyca różnorodnością. Mój o tej porze jest surowy, bardziej krajobrazowy niż ogrodowy. Szaleć zaczyna dopiero latem i jesienią.
Pozdrawiam serdecznie!
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
To jakaś kraina obfitości u Ciebie Wszystko, co kwitnie, to kwitnie tak bogato!
Zdjęcia Tatrzańskie bardzo piękne.Jednak wysokie góry to są majestatyczne. Ja lubię tak z daleka je podziwiać, bo na wycieczki w góry to mam za duży lęk wysokości i problem ze schodzeniem Ale spacerek po jakiś łagodniejszych lubię, nie powiem.
Orlik- hybryda bardzo ciekawy, a chyba będzie kwitł
Zdjęcia Tatrzańskie bardzo piękne.Jednak wysokie góry to są majestatyczne. Ja lubię tak z daleka je podziwiać, bo na wycieczki w góry to mam za duży lęk wysokości i problem ze schodzeniem Ale spacerek po jakiś łagodniejszych lubię, nie powiem.
Orlik- hybryda bardzo ciekawy, a chyba będzie kwitł
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3962
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu, my wyjeżdżamy za tydzień tzn,w sobotę.
Teraz wszystko szybko zakwita i jeszcze szybciej przekwita, ja czekam na lilaki - kocham
Dziś przywożą czarną ziemię, udało się załatwić - jedynie koszty transportu(też nie tanie) - robią drogi, a ziemia z żyznego pola. Na razie będzie składowana na połowie działki, a po budowie, rozplanowana naokoło budynku.
Teraz wszystko szybko zakwita i jeszcze szybciej przekwita, ja czekam na lilaki - kocham
Dziś przywożą czarną ziemię, udało się załatwić - jedynie koszty transportu(też nie tanie) - robią drogi, a ziemia z żyznego pola. Na razie będzie składowana na połowie działki, a po budowie, rozplanowana naokoło budynku.
Pozdrawiam - Justyna
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu ten pył jest paskudny 3 x musiałam myć taras
Przed chwilką mieliśmy burzę, to chyba wszystko zmyła.
Śliczne masz kwitnienia
Przed chwilką mieliśmy burzę, to chyba wszystko zmyła.
Śliczne masz kwitnienia
- mimoza55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1353
- Od: 2 wrz 2014, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: KRAKOWSKIE
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu, zdjęcia z Tatr, cudowne już tęsknię za nimi, zachody słońca
Ogród, pełen kwiatów a bez koralowy czy zapach jego liści nie jest podobny / po roztarciu/ do liści czarnego bzu
Masz dużo gatunków kwiatów,niektórych nawet nie znam i przypuszczam , że pracy przy nich masz sporo ,życzę dużo sił
Ogród, pełen kwiatów a bez koralowy czy zapach jego liści nie jest podobny / po roztarciu/ do liści czarnego bzu
Masz dużo gatunków kwiatów,niektórych nawet nie znam i przypuszczam , że pracy przy nich masz sporo ,życzę dużo sił
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu piękne zdjęcia gór, dawno nie byłam w Zakopanym, z chęcią bym pojechała.
Jak Natalia była mała, jeździliśmy co rok, a nawet dwa razy w roku
Jak Natalia była mała, jeździliśmy co rok, a nawet dwa razy w roku
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu!
Ależ cudne to zdjęcie! Taki tajemniczy, nostalgiczny obraz, niemal egzotyka! Coś wspaniałego!!!
Twój ogród wspaniale kwitnie! Bez koralowy, zupełnie mi obca roślina, śliczny!
Tobie kwitną ostatnie narcyzy, a moje dopiero co zaczęły. Nieliczne wprawdzie, ale też cieszą.
Dereni nie posiadam - za mało miejsca, choć bardzo mi się podobają, toteż z przyjemnością podziwiam je m.in u Ciebie.
Szafirki kocham za ich niebieściuchny kolor, kurdybanek ma ładne kwiatuszki (miałam go na działce, ale gdzieś wybył), barwinek podziwiam u sąsiadki i u Ciebie, Twoje pierwiosnki ciągle śliczniutkie, a co kwitnie na dwóch ostatnich fotkach?
Ciekawa jestem kwiatków orlikowej hybrydy, a widoczki z Tatr urzekające!
Zachodzące słoneczko też stwarza nastrojową atmosferę.
Niech więc słonko zawsze tak pięknie wschodzi u Ciebie i zachodzi, a pogoda pozwoli na pełny rozkwit Twojego ogrodu.
Ależ cudne to zdjęcie! Taki tajemniczy, nostalgiczny obraz, niemal egzotyka! Coś wspaniałego!!!
Twój ogród wspaniale kwitnie! Bez koralowy, zupełnie mi obca roślina, śliczny!
Tobie kwitną ostatnie narcyzy, a moje dopiero co zaczęły. Nieliczne wprawdzie, ale też cieszą.
Dereni nie posiadam - za mało miejsca, choć bardzo mi się podobają, toteż z przyjemnością podziwiam je m.in u Ciebie.
Szafirki kocham za ich niebieściuchny kolor, kurdybanek ma ładne kwiatuszki (miałam go na działce, ale gdzieś wybył), barwinek podziwiam u sąsiadki i u Ciebie, Twoje pierwiosnki ciągle śliczniutkie, a co kwitnie na dwóch ostatnich fotkach?
Ciekawa jestem kwiatków orlikowej hybrydy, a widoczki z Tatr urzekające!
Zachodzące słoneczko też stwarza nastrojową atmosferę.
Niech więc słonko zawsze tak pięknie wschodzi u Ciebie i zachodzi, a pogoda pozwoli na pełny rozkwit Twojego ogrodu.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Witaj Marysiu,pięknie kwitnie ci ten bez koralowy,tyle kwiatów wydał ,żeby zadowolić Ciebie i nas ,narcyzki jeszcze kwitną u Ciebie ,u mnie tylko chyba te pachnące babcine zostały ,reszta juz przekwitła,wieczór troszkę u mnie popadało przy małej burzy,ale to bardzo niewiele na taką suszę ,pozdrawiam i buziaczki zmykam do łóżeczka bo już padam