Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Hej Ewelinko przepięknie działka wygląda hortensje i trawy bardzo ładnie wyglądają Jak dla mnie hortensje bardzo ładnie sobie poradziły, a te jeżówki przed nimi w kolorze seledynowym bardzo fajnie się komponują
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16964
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
wypiękniał ten twój ogród i dojrzał .
Róże, hortensje śliczne.
Cudny widoczek https://www.fotosik.pl/zdjecie/25ac9bd6a481e4d2 .
Ten szpaler to z jezówki Green Jewel ??
wypiękniał ten twój ogród i dojrzał .
Róże, hortensje śliczne.
Cudny widoczek https://www.fotosik.pl/zdjecie/25ac9bd6a481e4d2 .
Ten szpaler to z jezówki Green Jewel ??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
"Podobają mi się ogrody od linijki z uporządkowanymi rabatami ale druga część mnie chce takiego kontrolowanego chaosu i bądź tu człowieku mądrym " - lepiej bym tego nie ujęła Ja mam troszkę łatwiej, bo moje podwórko jest długie, więc po prostu z przodu domu zostawiłam mój busz, a z tyłu rabatki są bardziej uporządkowane, w zależności od nastroju dnia czas spędzam tu, albo tu Ale takie kompletnie od linijki, to chyba jednak nie dla mnie, za dużo czasu trzeba im potem poświęcić... A przynajmniej tak mi się wydaje
Jeżówka Green Jewel podbiła i moje serce, muszę nadrobić to niedopatrzenie, że jeszcze u mnie nie mieszka Wcześniej średnio dogadywałam się z jeżówkami, dopiero w drugiej części ogrodu udowodniły mi, że warto w nie inwestować
Jeżówka Green Jewel podbiła i moje serce, muszę nadrobić to niedopatrzenie, że jeszcze u mnie nie mieszka Wcześniej średnio dogadywałam się z jeżówkami, dopiero w drugiej części ogrodu udowodniły mi, że warto w nie inwestować
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- andzia458
- 500p
- Posty: 702
- Od: 19 sty 2014, o 18:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Łuków
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, tyle lat mnie u Ciebie nie było ale chyba nie odmówię sobie tej przyjemności i przeczytam Twój wątek od początku, wszystkie części. Pięknie u Ciebie. Podziwiam i zazdroszczę, bo przecież zaczynałyśmy w tym samym czasie...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=91408" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
Moje siedlisko na Lubelszczyźnie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko rabata z wierzbą, tawułam i berberysami piękna. Jakoś jej nie zapamiętałam.
Hortensje już krzaczory Ci porosły. Jak chcesz wyższe to spróbuj przyciąć krócej od strony płotu, a z przodu niżej, będą ładnie ukwiecone. U mnie ten sposób się sprawdził.
Marcinek w cudnym kolorze.
Pozdrawiam i spokojnego przygotowywania do nowego roku szkolnego.
Hortensje już krzaczory Ci porosły. Jak chcesz wyższe to spróbuj przyciąć krócej od strony płotu, a z przodu niżej, będą ładnie ukwiecone. U mnie ten sposób się sprawdził.
Marcinek w cudnym kolorze.
Pozdrawiam i spokojnego przygotowywania do nowego roku szkolnego.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Jak widzisz, ja też mam coraz mniej czasu i coraz bardziej rozmyślam nad tym samym co Ty.
Bardzo dobry pomysł z zakątkami. Tylko trzeba je odpowiednio połączyć. Ty masz jeszcze możliwość zrobienia drugiej części ogrodu w takim mniej kłopotliwym stylu, ja musiałabym wszystko posadzić od nowa
Przecież nie wyrzucę tego co mam.Ale podejście do suszy i upałów mam takie samo. Jak wypadnie to trudno.
Ty jeszcze sadziłaś rośliny grupami. Ja mam całą masę roślin pojedynczych co stwarza po pierwsze bałagan, a po drugie problem jak wypadnie jakaś roślina. Co posadzić w jej miejsce? Czy to co prze nią rosło, czy to co za nią? Jak to będzie kompozycyjnie wyglądało?
Tak w nowym miejscu postaw na drzewa, krzewy, trawy i gdzieniegdzie byliny
Bardzo dobry pomysł z zakątkami. Tylko trzeba je odpowiednio połączyć. Ty masz jeszcze możliwość zrobienia drugiej części ogrodu w takim mniej kłopotliwym stylu, ja musiałabym wszystko posadzić od nowa
Przecież nie wyrzucę tego co mam.Ale podejście do suszy i upałów mam takie samo. Jak wypadnie to trudno.
Ty jeszcze sadziłaś rośliny grupami. Ja mam całą masę roślin pojedynczych co stwarza po pierwsze bałagan, a po drugie problem jak wypadnie jakaś roślina. Co posadzić w jej miejsce? Czy to co prze nią rosło, czy to co za nią? Jak to będzie kompozycyjnie wyglądało?
Tak w nowym miejscu postaw na drzewa, krzewy, trawy i gdzieniegdzie byliny
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie .
Znowu nie było mnie kawał czasu . Przed nami ostatni weekend wakacji a od poniedziałku zacznie się szkoła . W ostatnim czasie trochę odpoczywaliśmy i ładowaliśmy akumulatory na działce u teściów . Mieliśmy też czas na wypad we dwoje nad Solinę . Do tego przygotowania do nowego roku szkolnego i tak czas zleciał bardzo szybko . Od kilku dni mamy nowego członka rodziny . Dołączyła do nas 6-tygodniowa sunia tej samej rasy co Cola . Niestety jeszcze nie wybraliśmy jej imienia ale na dniach podejmiemy decyzję . Cola była zachwycona nową koleżanką ale teraz powoli wkrada się zazdrość . Staramy się okazać jej jeszcze więcej uwagi żeby nie czuła się odrzucona. Na razie różnica w gabarytach nie pozwala im się ze sobą bawić ale wiosną będzie wesoło . Do ogrodu powoli wkrada się jesień - rozkwitają astry, trawy pięknie prezentują swoje pędzelki. Miejmy nadzieję, że jesień będzie piękna.
Lucynko bardzo dziękuję za tyle komplementów . Oj, jest sporo przypadkowych roślin u mnie w ogrodzie . Nie umiem trzymać się konkretnego planu, zawsze posadzę coś spontanicznie. Już nie raz wyszłam z centrum ogrodniczego z jakimś nieplanowanym łupem ale chyba sama wiesz o czym piszę prawda ?? Pozdrawiam i cudownego weekendu życzę .
Maryniu oj tak, jeszcze sporo wody upłynie zanim ukończę tworzenie swojego ogrodu a i tak potem ciągle będzie coś do poprawek i zmian . Chyba jeszcze nikt nie stworzył ogrodu raz a porządnie . Pozdrawiam .
Mariuszu seledynowe jeżówki są dla mnie numerem jeden tego roku. Nie podlałam ich ani razu a świetnie zniosły suszę i do tego te ogromne kwiaty jak na jeżówki . Polecam tą odmianę . Pozdrawiam .
Aniu tak to jest jeżówka Green Jewel . Co prawda poprzeplatałam ją trawą ale coś nie bardzo wyszło. Trawa za malusia i w ogóle jej nie widać. Pewnie trzeba wymyślić coś innego. Pozdrawiam .
Małgosiu nasze podwórko jest takie trochę niestandardowe i sama nie wiem do końca jak to ogarnąć żeby miało" ręce i nogi" . Z reguły ma się przedogródek potem dom a za domem jest ogród a u mnie sporo ogrodu jest przed domem. Właściwie połowa włości jest przed domem . Co do jeżówek to zauważyłam , że nie wszystkie odmiany chcą u mnie rosnąć. Chyba jednak niektóre są bardziej wybredne a inne mniej. Green Jewel radzi sobie świetnie a np taka White Double Delight strasznie marnieje. Pozdrawiam .
Andziu super, że wróciłaś . Nie martw się, zanim się obejrzysz też będzie u Ciebie busz . Powodzenia i zdrówka życzę .
Soniu mało zdjęć Wam pokazuję, tak naprawdę tylko jedną część działki ciągle wałkuję . Dzięki za radę, na pewno skorzystam przy wiosennym cięciu. Dziękuję, przygotowania jeszcze trwają ale tak naprawdę jeszcze we wrześniu trzeba będzie dokupić różne rzeczy. Wszystkiego dowiem się po pierwszym spotkaniu z nową wychowawczynią. Emilka idzie do pierwszej klasy także czeka Ją spora zmiana. To już nie będą zajęcia edukacyjne i zabawy na dywanie tylko ławki i tablica . Ciekawa jestem jak sobie poradzi . Pozdrawiam .
Małgosiu-Margo2 oj tak, to są właśnie rozterki ogrodnika . Póki co nie myślę o rabatach bo mam mnóstwo innych zajęć na głowie. Urządzanie ogrodu zostawiam sobie na kolejne lata. Najpierw musi powstać trawnik a nie powstanie dopóki nie położą nam kostki. Niestety termin mocno się przesunął i nadal czekamy . Pozdrawiam .
Pozdrawiam i udanego weekendu życzę .
Znowu nie było mnie kawał czasu . Przed nami ostatni weekend wakacji a od poniedziałku zacznie się szkoła . W ostatnim czasie trochę odpoczywaliśmy i ładowaliśmy akumulatory na działce u teściów . Mieliśmy też czas na wypad we dwoje nad Solinę . Do tego przygotowania do nowego roku szkolnego i tak czas zleciał bardzo szybko . Od kilku dni mamy nowego członka rodziny . Dołączyła do nas 6-tygodniowa sunia tej samej rasy co Cola . Niestety jeszcze nie wybraliśmy jej imienia ale na dniach podejmiemy decyzję . Cola była zachwycona nową koleżanką ale teraz powoli wkrada się zazdrość . Staramy się okazać jej jeszcze więcej uwagi żeby nie czuła się odrzucona. Na razie różnica w gabarytach nie pozwala im się ze sobą bawić ale wiosną będzie wesoło . Do ogrodu powoli wkrada się jesień - rozkwitają astry, trawy pięknie prezentują swoje pędzelki. Miejmy nadzieję, że jesień będzie piękna.
Lucynko bardzo dziękuję za tyle komplementów . Oj, jest sporo przypadkowych roślin u mnie w ogrodzie . Nie umiem trzymać się konkretnego planu, zawsze posadzę coś spontanicznie. Już nie raz wyszłam z centrum ogrodniczego z jakimś nieplanowanym łupem ale chyba sama wiesz o czym piszę prawda ?? Pozdrawiam i cudownego weekendu życzę .
Maryniu oj tak, jeszcze sporo wody upłynie zanim ukończę tworzenie swojego ogrodu a i tak potem ciągle będzie coś do poprawek i zmian . Chyba jeszcze nikt nie stworzył ogrodu raz a porządnie . Pozdrawiam .
Mariuszu seledynowe jeżówki są dla mnie numerem jeden tego roku. Nie podlałam ich ani razu a świetnie zniosły suszę i do tego te ogromne kwiaty jak na jeżówki . Polecam tą odmianę . Pozdrawiam .
Aniu tak to jest jeżówka Green Jewel . Co prawda poprzeplatałam ją trawą ale coś nie bardzo wyszło. Trawa za malusia i w ogóle jej nie widać. Pewnie trzeba wymyślić coś innego. Pozdrawiam .
Małgosiu nasze podwórko jest takie trochę niestandardowe i sama nie wiem do końca jak to ogarnąć żeby miało" ręce i nogi" . Z reguły ma się przedogródek potem dom a za domem jest ogród a u mnie sporo ogrodu jest przed domem. Właściwie połowa włości jest przed domem . Co do jeżówek to zauważyłam , że nie wszystkie odmiany chcą u mnie rosnąć. Chyba jednak niektóre są bardziej wybredne a inne mniej. Green Jewel radzi sobie świetnie a np taka White Double Delight strasznie marnieje. Pozdrawiam .
Andziu super, że wróciłaś . Nie martw się, zanim się obejrzysz też będzie u Ciebie busz . Powodzenia i zdrówka życzę .
Soniu mało zdjęć Wam pokazuję, tak naprawdę tylko jedną część działki ciągle wałkuję . Dzięki za radę, na pewno skorzystam przy wiosennym cięciu. Dziękuję, przygotowania jeszcze trwają ale tak naprawdę jeszcze we wrześniu trzeba będzie dokupić różne rzeczy. Wszystkiego dowiem się po pierwszym spotkaniu z nową wychowawczynią. Emilka idzie do pierwszej klasy także czeka Ją spora zmiana. To już nie będą zajęcia edukacyjne i zabawy na dywanie tylko ławki i tablica . Ciekawa jestem jak sobie poradzi . Pozdrawiam .
Małgosiu-Margo2 oj tak, to są właśnie rozterki ogrodnika . Póki co nie myślę o rabatach bo mam mnóstwo innych zajęć na głowie. Urządzanie ogrodu zostawiam sobie na kolejne lata. Najpierw musi powstać trawnik a nie powstanie dopóki nie położą nam kostki. Niestety termin mocno się przesunął i nadal czekamy . Pozdrawiam .
Pozdrawiam i udanego weekendu życzę .
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7937
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
Piękne hortensje i jeżówki.
Ciekawie wygląda szpaler tych biało - zielonych raz z hortensją
Musiały Cię kosztować dużo podlewania.
Piesio bardzo fajny, ale czy ogrodu nie zniszczy
Wyglądacie z E - Mem bardzo młodo, nie do wiary ,że takie dzieci duże macie
Piękne hortensje i jeżówki.
Ciekawie wygląda szpaler tych biało - zielonych raz z hortensją
Musiały Cię kosztować dużo podlewania.
Piesio bardzo fajny, ale czy ogrodu nie zniszczy
Wyglądacie z E - Mem bardzo młodo, nie do wiary ,że takie dzieci duże macie
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11278
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ooo, jaki cudny nowy nabytek Widzę, że jednak obecność Coli przypadła wam do serca skoro postaraliście się o koleżankę dla niej Słodziak z niej U mnie utworzyła się hierarchia w stadzie zgodna z czasem dołączania do rodziny , więc podejrzewam, że mała będzie już zawsze musiała ustąpić Coli oddając jej słusznie należne pierwsze miejsce
Czy ta róża pod waszym zdjęciem to The Fairy? Tak apropos widać, że wypad tylko we dwoje dobrze wam zrobił.
Czy ta róża pod waszym zdjęciem to The Fairy? Tak apropos widać, że wypad tylko we dwoje dobrze wam zrobił.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16964
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelkinko fajnie was widzieć . I to uśmiechniętych.
Pieski przeurocze.
Ten rozowiutki śliczny.
Pieski przeurocze.
Ten rozowiutki śliczny.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko świetnie, że choć krótko możecie we dwójkę odpocząć.
Emilka rezolutna dziewczyna, na pewno w szkole szybko znajdzie nowe przyjaźnie i będzie sobie radzić. Każde dziecko jakoś się wpasowuje w system szkolny. Choć rodzicom łatwiej, jak przebiega to bezproblemowo.
Kolejny psiak, będzie jeszcze więcej pracy dla Ciebie.
Emilka rezolutna dziewczyna, na pewno w szkole szybko znajdzie nowe przyjaźnie i będzie sobie radzić. Każde dziecko jakoś się wpasowuje w system szkolny. Choć rodzicom łatwiej, jak przebiega to bezproblemowo.
Kolejny psiak, będzie jeszcze więcej pracy dla Ciebie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Tyle nowości, że nie wiem, od czego zacząć, Ewelinko kochana.
Może na początek najlepsze życzenia dla Pierwszoklasistki , wielkie gratulacje dla przesympatycznej Pary , słowa uznania dla Ciebie za dobre serduszko dla zwierzątek . Śliczny nowy piesek, zresztą oba pieski ładniutkie.
A i ogród coraz piękniejszy.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka Wam życzę.
Może na początek najlepsze życzenia dla Pierwszoklasistki , wielkie gratulacje dla przesympatycznej Pary , słowa uznania dla Ciebie za dobre serduszko dla zwierzątek . Śliczny nowy piesek, zresztą oba pieski ładniutkie.
A i ogród coraz piękniejszy.
Pozdrawiam cieplutko i zdrówka Wam życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.