Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
- Carmelka00
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 25 lut 2015, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelina u mnie to samo, czas się dłuży ,wiosna jakoś nie ma zamiaru przyjść chociaż dziś aktualnie śniegu brak cóż damy radę i za moment wybiegniemy na włości
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5199
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, melduję że u mnie wiosna na całego i cieplutko jak w maju.
Jestem pewna, że również rozpoczęłaś porządki na rabatkach, bo zwłaszcza traw masz sporo do przycięcia.
Pokazywali w "Roku w ogrodzie", że te cieńsze trawy, najlepiej ciąć długim, ząbkowanym nożem do chleba. Kępka wygląda wtedy równiej, niż cięta sekatorem. Giganteusowi taki nóż nie dałby rady.
Cieszcie się pogodą każdego dnia, bo Święta chłodniejsze będą.
Jestem pewna, że również rozpoczęłaś porządki na rabatkach, bo zwłaszcza traw masz sporo do przycięcia.
Pokazywali w "Roku w ogrodzie", że te cieńsze trawy, najlepiej ciąć długim, ząbkowanym nożem do chleba. Kępka wygląda wtedy równiej, niż cięta sekatorem. Giganteusowi taki nóż nie dałby rady.
Cieszcie się pogodą każdego dnia, bo Święta chłodniejsze będą.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko cieszą te pierwsze oznaki wiosny i szukamy coraz to nowych kwitnień, a potem obfotografujemy ze wszystkich stron Na pewno teraz siewki ruszą, bo mają więcej światła a jak będzie ciepło to można wręcz na dzień wynieść na zewnątrz. Pozdrawiam wiosennie i życzę zdrowia oraz z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych wszystkiego co najlepsze dla całej rodzinki
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko nareszcie ciepło do nas dotarło i możemy cieszyć się z kwiatów drobnocebulowych.
Dla Ciebie i bliskich życzę zdrowych, radosnych świąt.
Dla Ciebie i bliskich życzę zdrowych, radosnych świąt.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko ,
pewnie ciepło wiosenne już też dotarło w Twoje strony i ta kępa krokusów ślicznie rozkwitła.
Śliczny ten aż jeden irysek, dzisiaj pewnie już Ci kwitną całe kępy.
Niespodziankę mi sprawiły te krokusiki takie błękitne.
Już myślałam, że mi poginęły a tymczasem wczoraj patrzę i co widzę. Całe spore kępy w błękicie.
Pozdrawiam cieplutko, życzę radosnych świąt, zdrowia i pięknej wiosennej pogody.
pewnie ciepło wiosenne już też dotarło w Twoje strony i ta kępa krokusów ślicznie rozkwitła.
Śliczny ten aż jeden irysek, dzisiaj pewnie już Ci kwitną całe kępy.
Niespodziankę mi sprawiły te krokusiki takie błękitne.
Już myślałam, że mi poginęły a tymczasem wczoraj patrzę i co widzę. Całe spore kępy w błękicie.
Pozdrawiam cieplutko, życzę radosnych świąt, zdrowia i pięknej wiosennej pogody.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
Ależ cieszą te pierwsze kwiatuszki w ogrodzie i chociaż to pojedyncze sztuki to radość jest ogromna po tej długiej zimie. Irysek uroczy
Dziś u mnie już znowu zimno i wszystko przystopuje, ale myślę że w końcu cieplutkie dni się pojawią, i wszystko buchnie.
Życzę zdrowych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy i pięknej pogody na ogrodowanie
Ależ cieszą te pierwsze kwiatuszki w ogrodzie i chociaż to pojedyncze sztuki to radość jest ogromna po tej długiej zimie. Irysek uroczy
Dziś u mnie już znowu zimno i wszystko przystopuje, ale myślę że w końcu cieplutkie dni się pojawią, i wszystko buchnie.
Życzę zdrowych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy i pięknej pogody na ogrodowanie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko rozumiem twoją niecierpliwość, u mnie też długo zimnica była, prace wolno się posuwały, najbardziej bałam się tego, że nagle z dnia na dzień zrobi się ciepło wszystko ruszy z kopyta, a ja z pracami opóźniona strasznie... Tuż przed świętami udało mi się troszkę podgonić porządki na rabatach, jednak do końca wciąż daleko. Za to pierwsze kwiatuszki cieszą ogromnie
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie .
Od mojego ostatniego wpisu minęło 2 tygodnie ale niestety pogoda w dalszym ciągu nas nie rozpieszcza . Owszem, było kilka ciepłych dni, które wykorzystaliśmy z eMem i postawiliśmy kilka drewnianych konstrukcji . Lykkefund będzie się teraz pięła nie tylko po ceglanej ścianie ale też po pergoli nad schodkami . Powstał też drewniany łuczek przy zejściu obok małej skarpy i już posadziłam przy nim dwie róże Pilgrim oraz powojniki. W międzyczasie przygotowaliśmy warzywnik pod wysiewy, posadziłam też pozostałe róże i kilka powojników. Poczyniłam też liliowe zamówienie i do koszyka wpadło prawie 50 cebul ,będzie sporo sadzenia ale jaki potem zapach . Święta były chłodne i bardzo wietrzne a dziś rano leżał śnieg. Podobno od soboty temperatura ma być już przyzwoita więc tego się trzymajmy.
Agnieszko na szczęście irysek nie jest już samotny . Z tymi irysami w donicach chodziło mi o bródkowe, które przysłali mi zbyt wcześnie i bałam się je sadzić. Przetrzymałam je w ziemi w donicy w nieogrzewanym pomieszczeniu ale teraz siedzą już w ogrodzie . Pozdrawiam .
Małgosiu-PEPSI w ostatnim czasie było kilka przyjemnych dni więc wykorzystałam je ogrodowo. Rośliny poczuły słoneczko i ruszyły ale teraz ta zimnica znowu je przyhamuje . Od soboty mamy mieć już prawdziwą wiosnę z temperaturami rzędu 15 stopni wzwyż więc mam nadzieję, że to już będzie ta prawdziwa, wyczekiwana wiosna. Póki co u mnie sypie drobny śnieg . Pozdrawiam .
Florianie dzięki, jakoś mi wyszło .
Aniu przez kilka dni było fajnie ale teraz znowu zimnica . Niestety rośliny zwolnią i ciężko będzie w tym tygodniu cokolwiek zrobić w ogrodzie. Czekam na sobotę bo zapowiadają u mnie 15 stopni i słoneczko . Pozdrawiam .
Lucynko rzeczywiście ogród obok domu ma swoje plusy . Remontów po sąsiedzku współczuję i mam nadzieję, że szybko się skończą. Dobrze, że masz te swoje sieweczki i zajęcie póki pogoda byle jaka . U mnie dziś rano leżał śnieg . Ten tydzień zapowiada się nieciekawie ale podobno od soboty będzie już cieplej i na to czekam. Pozdrawiam serdecznie .
Lenko było wiosna przez chwilkę a teraz znowu zima . Co zrobić , czekamy dalej. Pozdrawiam .
Stasiu wykorzystałam ciepłe dni jak tylko się dało a teraz zimno i muszę cierpliwie czekać. Prace w ogrodzie trochę pchnęłam do przodu ale jeszcze sporo zostało do zrobienia. Trawy mam już przycięte i po raz pierwszy robiłam to piłką do drewna . Dało radę i było dużo szybciej niż sekatorem . Pozdrawiam serdecznie .
Marysiu wiosną każda malutka roślinka cieszy . W ostatnim czasie było kilka ciepłych dni , które wykorzystałam na maxa a tu znowu powrót zimy. Niestety taki często bywa kwiecień . Podobno od soboty idzie ocieplenie i na to czekam . Spóźnione podziękowania przesyłam i pozdrawiam .
Soniu ciepło było i znowu go nie ma . Musimy jakoś przetrwać do końca tygodnia a potem to już będzie tylko lepiej. Trochę po czasie ale dziękuję za życzenia, pozdrawiam .
Krysiu-Ignis drobnocebulowe wczesną wiosną cieszą bardzo mocno i fajnie, że te zagubione pojawiły się u Ciebie. Aktualnie mamy powrót zimy i rośliny trochę przystopują ale od soboty ma być cieplej więc na pewno wszystko ruszy z kopyta. Trochę spóźnione podziękowania wysyłam i pozdrawiam serdecznie .
Krysiu oj tak, pierwsze wiosenne kwitnienia cieszą bardzo mocno a jak do tego przyświeca słoneczko i pracują pszczółki to już w ogóle jest super . Przez kilka dni było tak u mnie a tu nagle znowu ochłodzenie i powrót zimy. Od soboty idzie ocieplenie więc mam nadzieję, że to będzie ta prawdziwa wiosna. Wysyłam spóźnione podziękowania i pozdrawiam .
Małgosiu u mnie również było kilka fajnych dni i wykorzystałam je jak tylko się dało ale pracy jest jeszcze sporo. W tym tygodniu ma być zimno więc trzeba cierpliwie czekać. Mam nadzieję, że to ostatnia taka fala ochłodzenia tej wiosny . O tej porze roku cieszą nawet najmniejsze kwiatuszki .
Pozdrawiam i spokojnego tygodnia Wam życzę.
Od mojego ostatniego wpisu minęło 2 tygodnie ale niestety pogoda w dalszym ciągu nas nie rozpieszcza . Owszem, było kilka ciepłych dni, które wykorzystaliśmy z eMem i postawiliśmy kilka drewnianych konstrukcji . Lykkefund będzie się teraz pięła nie tylko po ceglanej ścianie ale też po pergoli nad schodkami . Powstał też drewniany łuczek przy zejściu obok małej skarpy i już posadziłam przy nim dwie róże Pilgrim oraz powojniki. W międzyczasie przygotowaliśmy warzywnik pod wysiewy, posadziłam też pozostałe róże i kilka powojników. Poczyniłam też liliowe zamówienie i do koszyka wpadło prawie 50 cebul ,będzie sporo sadzenia ale jaki potem zapach . Święta były chłodne i bardzo wietrzne a dziś rano leżał śnieg. Podobno od soboty temperatura ma być już przyzwoita więc tego się trzymajmy.
Agnieszko na szczęście irysek nie jest już samotny . Z tymi irysami w donicach chodziło mi o bródkowe, które przysłali mi zbyt wcześnie i bałam się je sadzić. Przetrzymałam je w ziemi w donicy w nieogrzewanym pomieszczeniu ale teraz siedzą już w ogrodzie . Pozdrawiam .
Małgosiu-PEPSI w ostatnim czasie było kilka przyjemnych dni więc wykorzystałam je ogrodowo. Rośliny poczuły słoneczko i ruszyły ale teraz ta zimnica znowu je przyhamuje . Od soboty mamy mieć już prawdziwą wiosnę z temperaturami rzędu 15 stopni wzwyż więc mam nadzieję, że to już będzie ta prawdziwa, wyczekiwana wiosna. Póki co u mnie sypie drobny śnieg . Pozdrawiam .
Florianie dzięki, jakoś mi wyszło .
Aniu przez kilka dni było fajnie ale teraz znowu zimnica . Niestety rośliny zwolnią i ciężko będzie w tym tygodniu cokolwiek zrobić w ogrodzie. Czekam na sobotę bo zapowiadają u mnie 15 stopni i słoneczko . Pozdrawiam .
Lucynko rzeczywiście ogród obok domu ma swoje plusy . Remontów po sąsiedzku współczuję i mam nadzieję, że szybko się skończą. Dobrze, że masz te swoje sieweczki i zajęcie póki pogoda byle jaka . U mnie dziś rano leżał śnieg . Ten tydzień zapowiada się nieciekawie ale podobno od soboty będzie już cieplej i na to czekam. Pozdrawiam serdecznie .
Lenko było wiosna przez chwilkę a teraz znowu zima . Co zrobić , czekamy dalej. Pozdrawiam .
Stasiu wykorzystałam ciepłe dni jak tylko się dało a teraz zimno i muszę cierpliwie czekać. Prace w ogrodzie trochę pchnęłam do przodu ale jeszcze sporo zostało do zrobienia. Trawy mam już przycięte i po raz pierwszy robiłam to piłką do drewna . Dało radę i było dużo szybciej niż sekatorem . Pozdrawiam serdecznie .
Marysiu wiosną każda malutka roślinka cieszy . W ostatnim czasie było kilka ciepłych dni , które wykorzystałam na maxa a tu znowu powrót zimy. Niestety taki często bywa kwiecień . Podobno od soboty idzie ocieplenie i na to czekam . Spóźnione podziękowania przesyłam i pozdrawiam .
Soniu ciepło było i znowu go nie ma . Musimy jakoś przetrwać do końca tygodnia a potem to już będzie tylko lepiej. Trochę po czasie ale dziękuję za życzenia, pozdrawiam .
Krysiu-Ignis drobnocebulowe wczesną wiosną cieszą bardzo mocno i fajnie, że te zagubione pojawiły się u Ciebie. Aktualnie mamy powrót zimy i rośliny trochę przystopują ale od soboty ma być cieplej więc na pewno wszystko ruszy z kopyta. Trochę spóźnione podziękowania wysyłam i pozdrawiam serdecznie .
Krysiu oj tak, pierwsze wiosenne kwitnienia cieszą bardzo mocno a jak do tego przyświeca słoneczko i pracują pszczółki to już w ogóle jest super . Przez kilka dni było tak u mnie a tu nagle znowu ochłodzenie i powrót zimy. Od soboty idzie ocieplenie więc mam nadzieję, że to będzie ta prawdziwa wiosna. Wysyłam spóźnione podziękowania i pozdrawiam .
Małgosiu u mnie również było kilka fajnych dni i wykorzystałam je jak tylko się dało ale pracy jest jeszcze sporo. W tym tygodniu ma być zimno więc trzeba cierpliwie czekać. Mam nadzieję, że to ostatnia taka fala ochłodzenia tej wiosny . O tej porze roku cieszą nawet najmniejsze kwiatuszki .
Pozdrawiam i spokojnego tygodnia Wam życzę.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, tak ładnie zakwitły Ci krokusiki i iryski, że aż przykro się robi z powodu takiej nagłej zmiany pogody na niemal zimową.
Bardzo ładnie zagospodarowaliście otoczenie domu, wszystko pięknie przemyślane i dopracowane w każdym najdrobniejszym szczególe. No i zrobiliście to wszystko w niedługim czasie. Wielkie brawa za wysiłek i pomysłowość.
U mnie też pogoda się zbiesiła i znowu czekam na cieplejsze dni, by dokończyć działkowe obowiązki wiosenne.
Pewnie jeszcze poczekamy. Nieładnie się zachowuje ten kwietniowy pleciuga.
Trzymajcie się cieplutko i zdrowo.
Bardzo ładnie zagospodarowaliście otoczenie domu, wszystko pięknie przemyślane i dopracowane w każdym najdrobniejszym szczególe. No i zrobiliście to wszystko w niedługim czasie. Wielkie brawa za wysiłek i pomysłowość.
U mnie też pogoda się zbiesiła i znowu czekam na cieplejsze dni, by dokończyć działkowe obowiązki wiosenne.
Pewnie jeszcze poczekamy. Nieładnie się zachowuje ten kwietniowy pleciuga.
Trzymajcie się cieplutko i zdrowo.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Jak pięknie przezimowała Ci lawenda mimo tak mroźnej zimy! Wrzosy (wrzośćce?) też w świetnej kondycji. I w ogóle w całym obejściu bardzo czyściutko.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Super ta pergola.
Róża będzie wyglądał zjawiskowo.
Też jestem ciekawa efektu na skarpie.
Szykuje się super rabata.
Pokażne zakupy zrobiłaś. Cieszę się, że ogród się coraz bardziej rozwija
Róża będzie wyglądał zjawiskowo.
Też jestem ciekawa efektu na skarpie.
Szykuje się super rabata.
Pokażne zakupy zrobiłaś. Cieszę się, że ogród się coraz bardziej rozwija
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelino, uwielbiam oglądać Twoje poczynania w ogrodzie. Wszystko tak dobrze potrafisz dobrać zestawić, że nawet teraz bez roślin fajnie już wygląda. Jak te konstrukcje obrosną różami i pnączami to będzie bardzo romantycznie
Oby tylko lepsza pogoda w końcu nastała i pozwoliła nam na te nasze prace ogrodowe
Oby tylko lepsza pogoda w końcu nastała i pozwoliła nam na te nasze prace ogrodowe
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7961
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelino
Mnie się też podoba nowy trejaż dla róż
Super pasuje.
I chyba łuk też nowy jest
Sami zrobiliście te konstrukcje
Mnie się też podoba nowy trejaż dla róż
Super pasuje.
I chyba łuk też nowy jest
Sami zrobiliście te konstrukcje