Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko pracy mnóstwo, wiadomo, ale efekty już widać, a to dodaje sił. Domek zapowiada się bardzo fajnie
U mnie też sporo tulipanów wypadło a tak je lubię... Na razie mam na nie lekkiego focha, ale pewnie do jesieni zapomnę, że dałam im bana
Na szczęście szafirki niezawodne, przepięknie ci zdobią ogród.
Psice w kwiatach stanowią najładniejsze ozdoby
U mnie też sporo tulipanów wypadło a tak je lubię... Na razie mam na nie lekkiego focha, ale pewnie do jesieni zapomnę, że dałam im bana
Na szczęście szafirki niezawodne, przepięknie ci zdobią ogród.
Psice w kwiatach stanowią najładniejsze ozdoby
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- pelagia72
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7889
- Od: 2 mar 2009, o 21:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
Super pomysł z domkiem dla dziewczynek
Powaliły mnie Twoje ciemnofioletowe irysy Cudne
I warzywnik imponujący
Zdradzisz gdzie zakupiłaś płotek wiklinowy
Zrobiłam sama ,ale żywot jego krótki.
Super pomysł z domkiem dla dziewczynek
Powaliły mnie Twoje ciemnofioletowe irysy Cudne
I warzywnik imponujący
Zdradzisz gdzie zakupiłaś płotek wiklinowy
Zrobiłam sama ,ale żywot jego krótki.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko
Widać jaki ogrom pracy włożyliście w swoją działkę wygląda pięknie ; nasadzenia i kostka zagospodarowanie super, murek z kamienia a przy nim koło od wozu bardzo mi się podoba to coś co ja też bardzo lubię w ogrodzie, niestety czas i warunki atmosferyczne zniszczyły już trochę moje koła, chyba trzeba by było je chować do budynku na zimę.
Świetne zakupy, na pewno masz już zaplanowane co gdzie posadzisz Będę podglądać bo jestem ciekawa domku dla dziewczynek.
Kępy Irysów fajnie wyglądają Pozdrawiam i zdrówka życzę
Widać jaki ogrom pracy włożyliście w swoją działkę wygląda pięknie ; nasadzenia i kostka zagospodarowanie super, murek z kamienia a przy nim koło od wozu bardzo mi się podoba to coś co ja też bardzo lubię w ogrodzie, niestety czas i warunki atmosferyczne zniszczyły już trochę moje koła, chyba trzeba by było je chować do budynku na zimę.
Świetne zakupy, na pewno masz już zaplanowane co gdzie posadzisz Będę podglądać bo jestem ciekawa domku dla dziewczynek.
Kępy Irysów fajnie wyglądają Pozdrawiam i zdrówka życzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, jak niezapominajkowo u Ciebie. Pięknie te kwiatki wypełniają rabaty. U mnie maleńkie kępki, chronione i strzeżone, bo coś z ziemią nie tak, i kiepsko się rozsiewają.
Zakupy w szkółce Buk przepiękny, ale ja kocham drzewa, a te pendulowate najbardziej. Będziesz z niego zadowolona, to piękna odmiana. Modrzew na pniu mi się marzył, w zeszłym roku nabyłam i padł....okazało się, że mrówki podżarły korzeń. Młody był i nie wygrał, ale to znaczy, że ja jeszcze muszę taki zakupić.
Podziwiam, zaglądam, czekam na dalszy ciąg.
Zakupy w szkółce Buk przepiękny, ale ja kocham drzewa, a te pendulowate najbardziej. Będziesz z niego zadowolona, to piękna odmiana. Modrzew na pniu mi się marzył, w zeszłym roku nabyłam i padł....okazało się, że mrówki podżarły korzeń. Młody był i nie wygrał, ale to znaczy, że ja jeszcze muszę taki zakupić.
Podziwiam, zaglądam, czekam na dalszy ciąg.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Witajcie .
Od mojego ostatniego wpisu wiele się nie zmieniło . Co prawda kilka dni deszczu dało kopa roślinom ale nadal jest bardziej zielono niż kolorowo . Niestety kilka tujek sadzonych w marcu nie przyjęło się i widać, że padną. Kwietniowa susza nie pomogła zakorzenić się tak wysokim okazom . Domek dziewczynek na razie stoi w miejscu bo albo padało albo eM nie miał za wiele czasu . Na szczęście będzie miał kilka dni wolnego to może trochę przyśpieszy z pracą . W ogrodzie szaleją szkodniki - mszyce i skoczki okropnie zmęczyły moje róże więc musiałam sięgnąć po opryskiwacz. Dzisiaj u nas deszczowo i chłodno ale liczę, że po tym ochłodzeniu będziemy mogli skończyć z trawnikiem. Ostatnio eM zakupił okazyjnie glebogryzarkę elektryczną. Nie było w planach tego zakupu ale na pewno się przyda. Kupiłam sobie też w końcu jednoroczne do donic .
Florianie wcale nie jest taki duży . Gdybym miała 0,5 ha to byłby duży no ale wszystko przede mną . Iryski piękne i pomyśleć, że nie zawsze mi się podobały. Pozdrawiam.
Kasiu na pewno coś wymyślicie dla Filipka. Budowa domku wcale nie jest taka trudna tylko trzeba mieć sprzęt no i dużo wolnego czasu a z tym ostatnio u nas ciężko . Ogród pięknieje z roku na rok ale marzy mi się już taki dojrzały, wyrośnięty . Cierpliwie czekam dalej. Pozdrawiam .
Wiolu ja też niestety nie mam porządnej szkółki zbyt blisko i musiałam jechać 40 km ale było warto. Trochę się odstresowałam , odpoczęłam od dziewczyn i przy okazji upiększyłam trochę działkę. Czego chcieć więcej ?. Fioletowe iryski bardzo szybko mi się mnożą i coś czuję, że będę musiała je porozsadzać bo pchają się na inne rośliny. Pozdrawiam.
Iwonko płotki to zakup sprzed kilku lat. Kupiłam jeszcze zanim kupiliśmy nową część działki i stały przy ówczesnym warzywniku. Tamten rok przeleżały w stodole czekając na swój czas. Prawdę mówiąc nie są zbyt trwałe i mimo chowania na zimę widać już zmęczenie materiału. Szkoda bo gdyby były trwalsze kupiłabym więcej . Niektóre czosnki już kwitną . Pozdrawiam.
Soniu z tym murkiem to masz rację, lepiej poczekać i zrobić coś porządniej. Sądzę, że zabierzemy się za niego dopiero w przyszłym roku . Dziewczynki czekają na domek ale na razie muszą uzbroić się w cierpliwość. Na razie albo pada albo eM nie ma czasu. W czerwcu ma urlop więc jak nie wyrobi się w maju to i tak na wakacje będzie skończony . Dziękuję i ja również pozdrawiam .
Olu niestety swojego kamienia nie mamy . Na razie murek zszedł na dalszy plan . Nie dokonaliśmy wyboru z czego będzie zrobiony. Pozdrawiam .
Lucynko przez te kilka lat odkąd posadziłam pierwszą roślinę ogród nabrał trochę masy ale nadal nie jest to jeszcze to o czym marzę. Tego roku jeszcze trochę przeróbek mnie czeka więc będzie na pewno sporo pracy. Liczę, że za kolejne 5 lat mój ogród będzie nie do poznania . Dziewczynki nadal nie mają domku ale muszą poczekać bo z czasem ostatnio u nas krucho. Sama domku nie zrobię a eM zapracowany. Na szczęście będzie miał kilka dni wolnego a w czerwcu urlop więc na pewno skończymy domek do lata. Pozdrawiam cieplutko .
Wandziu faktycznie iryski w masie robią wrażenie i szkoda, że tak krótko kwitną. Fioletowe i żółte to nn-ki i jest ich najwięcej . Odmianowe nie chcą już tak ładnie przyrastać ale może to kwestia stanowiska. Pozdrawiam.
Beatko pięknie dziękuję za miłe słowa . Kocham ten swój kawałek ziemi z każdymi wadami i zaletami . Pozdrawiam.
Małgosiu dziękuję . Buczek ma prawie 3 metry . Sprawiłam sobie taki zaległy prezent urodzinowy . Mam tylko nadzieję, że mi nie padnie ale ostatnio sporo pada więc wody ma wystarczająco. Brzoza póki co nie zamieszkała na rabacie z kołem. Jakoś tak pewnego dnia wpadłam na pomysł by podzielić moje już rozrośnięte miskanty i tam je posadziłam. Zobaczymy jak to będzie wyglądało. Pozdrawiam .
Aniu mam dwie śliwy Pissardii. Jeszcze młode ale bardzo mi się podobają . Kto wie czy nie kupię jeszcze trzeciej na rabatę narożną , którą planuję zakładać jesienią lub wiosną . Ach fajnie mieć teren jeszcze do zagospodarowania ale te chwasty drażnią mnie najbardziej. Pozdrawiam .
Marysiu mam nadzieję, że warzywnik przyniesie lepsze plony niż w roku ubiegłym. Domek na razie stoi w miejscu ale na pewno do wakacji będzie gotowy. Emilka póki co bawi się mając do dyspozycji dwie ściany i brak dachu . Cierpliwie czeka na resztę . Pozdrawiam .
Małgosiu-clem wiadomo jak jest, nic nie zrobi się samo . W każdym razie czuję satysfakcję kiedy widzę jak było a jak jest. Co do tulipanów to podejrzewam, że jesienią dokupię ich trochę na tą nową część działki . Domek ciągle w trakcie realizacji ale do wakacji będzie gotowy. Pozdrawiam.
Agnieszko płotki wiklinowe zamawiałam na all kilka lat temu. Wiklina najtrwalsza nie jest ale bardzo urokliwa. Iryski są nn i te rozmnażają się bardzo szybciutko. Pozdrawiam.
Krysiu rośliny już posadzone . Od razu wiedziałam gdzie będą rosły i tylko jaśminowiec mnie zastanawiał . Fioletowe iryski to jakieś nn i bardzo szybko mi rosną. Co do koła to chyba faktycznie chowane na zimę byłoby trwalsze. Domek dla dzieci na razie ma tylko dwie ściany z czego okno zostało zmieniona na drzwi bo córka wymarzyła sobie jeszcze rurę do zjeżdżania jak strażak . Trzeba było ciut zmienić projekt ale nie było problemu. Ostatnio eM nie miał zbyt wiele wolnego czasu ale na dniach ma wolne a w czerwcu urlop więc na pewno do wakacji skończymy. Rezultatem na pewno się pochwalę, pozdrawiam .
Małgosiu-PEPSI ja też bardzo lubię te drzewa płaczące. Kurczę mają w sobie coś pięknego . Buczek pokazał mi swoje piękne liście i pieszczotliwie nazywam go Buczysław . Modrzew faktycznie miał jakieś takie drobne korzenie ale mam nadzieję, że przeżyje i będzie rósł w siłę. Pozdrawiam .
Pozdrawiam Wszystkich.
Od mojego ostatniego wpisu wiele się nie zmieniło . Co prawda kilka dni deszczu dało kopa roślinom ale nadal jest bardziej zielono niż kolorowo . Niestety kilka tujek sadzonych w marcu nie przyjęło się i widać, że padną. Kwietniowa susza nie pomogła zakorzenić się tak wysokim okazom . Domek dziewczynek na razie stoi w miejscu bo albo padało albo eM nie miał za wiele czasu . Na szczęście będzie miał kilka dni wolnego to może trochę przyśpieszy z pracą . W ogrodzie szaleją szkodniki - mszyce i skoczki okropnie zmęczyły moje róże więc musiałam sięgnąć po opryskiwacz. Dzisiaj u nas deszczowo i chłodno ale liczę, że po tym ochłodzeniu będziemy mogli skończyć z trawnikiem. Ostatnio eM zakupił okazyjnie glebogryzarkę elektryczną. Nie było w planach tego zakupu ale na pewno się przyda. Kupiłam sobie też w końcu jednoroczne do donic .
Florianie wcale nie jest taki duży . Gdybym miała 0,5 ha to byłby duży no ale wszystko przede mną . Iryski piękne i pomyśleć, że nie zawsze mi się podobały. Pozdrawiam.
Kasiu na pewno coś wymyślicie dla Filipka. Budowa domku wcale nie jest taka trudna tylko trzeba mieć sprzęt no i dużo wolnego czasu a z tym ostatnio u nas ciężko . Ogród pięknieje z roku na rok ale marzy mi się już taki dojrzały, wyrośnięty . Cierpliwie czekam dalej. Pozdrawiam .
Wiolu ja też niestety nie mam porządnej szkółki zbyt blisko i musiałam jechać 40 km ale było warto. Trochę się odstresowałam , odpoczęłam od dziewczyn i przy okazji upiększyłam trochę działkę. Czego chcieć więcej ?. Fioletowe iryski bardzo szybko mi się mnożą i coś czuję, że będę musiała je porozsadzać bo pchają się na inne rośliny. Pozdrawiam.
Iwonko płotki to zakup sprzed kilku lat. Kupiłam jeszcze zanim kupiliśmy nową część działki i stały przy ówczesnym warzywniku. Tamten rok przeleżały w stodole czekając na swój czas. Prawdę mówiąc nie są zbyt trwałe i mimo chowania na zimę widać już zmęczenie materiału. Szkoda bo gdyby były trwalsze kupiłabym więcej . Niektóre czosnki już kwitną . Pozdrawiam.
Soniu z tym murkiem to masz rację, lepiej poczekać i zrobić coś porządniej. Sądzę, że zabierzemy się za niego dopiero w przyszłym roku . Dziewczynki czekają na domek ale na razie muszą uzbroić się w cierpliwość. Na razie albo pada albo eM nie ma czasu. W czerwcu ma urlop więc jak nie wyrobi się w maju to i tak na wakacje będzie skończony . Dziękuję i ja również pozdrawiam .
Olu niestety swojego kamienia nie mamy . Na razie murek zszedł na dalszy plan . Nie dokonaliśmy wyboru z czego będzie zrobiony. Pozdrawiam .
Lucynko przez te kilka lat odkąd posadziłam pierwszą roślinę ogród nabrał trochę masy ale nadal nie jest to jeszcze to o czym marzę. Tego roku jeszcze trochę przeróbek mnie czeka więc będzie na pewno sporo pracy. Liczę, że za kolejne 5 lat mój ogród będzie nie do poznania . Dziewczynki nadal nie mają domku ale muszą poczekać bo z czasem ostatnio u nas krucho. Sama domku nie zrobię a eM zapracowany. Na szczęście będzie miał kilka dni wolnego a w czerwcu urlop więc na pewno skończymy domek do lata. Pozdrawiam cieplutko .
Wandziu faktycznie iryski w masie robią wrażenie i szkoda, że tak krótko kwitną. Fioletowe i żółte to nn-ki i jest ich najwięcej . Odmianowe nie chcą już tak ładnie przyrastać ale może to kwestia stanowiska. Pozdrawiam.
Beatko pięknie dziękuję za miłe słowa . Kocham ten swój kawałek ziemi z każdymi wadami i zaletami . Pozdrawiam.
Małgosiu dziękuję . Buczek ma prawie 3 metry . Sprawiłam sobie taki zaległy prezent urodzinowy . Mam tylko nadzieję, że mi nie padnie ale ostatnio sporo pada więc wody ma wystarczająco. Brzoza póki co nie zamieszkała na rabacie z kołem. Jakoś tak pewnego dnia wpadłam na pomysł by podzielić moje już rozrośnięte miskanty i tam je posadziłam. Zobaczymy jak to będzie wyglądało. Pozdrawiam .
Aniu mam dwie śliwy Pissardii. Jeszcze młode ale bardzo mi się podobają . Kto wie czy nie kupię jeszcze trzeciej na rabatę narożną , którą planuję zakładać jesienią lub wiosną . Ach fajnie mieć teren jeszcze do zagospodarowania ale te chwasty drażnią mnie najbardziej. Pozdrawiam .
Marysiu mam nadzieję, że warzywnik przyniesie lepsze plony niż w roku ubiegłym. Domek na razie stoi w miejscu ale na pewno do wakacji będzie gotowy. Emilka póki co bawi się mając do dyspozycji dwie ściany i brak dachu . Cierpliwie czeka na resztę . Pozdrawiam .
Małgosiu-clem wiadomo jak jest, nic nie zrobi się samo . W każdym razie czuję satysfakcję kiedy widzę jak było a jak jest. Co do tulipanów to podejrzewam, że jesienią dokupię ich trochę na tą nową część działki . Domek ciągle w trakcie realizacji ale do wakacji będzie gotowy. Pozdrawiam.
Agnieszko płotki wiklinowe zamawiałam na all kilka lat temu. Wiklina najtrwalsza nie jest ale bardzo urokliwa. Iryski są nn i te rozmnażają się bardzo szybciutko. Pozdrawiam.
Krysiu rośliny już posadzone . Od razu wiedziałam gdzie będą rosły i tylko jaśminowiec mnie zastanawiał . Fioletowe iryski to jakieś nn i bardzo szybko mi rosną. Co do koła to chyba faktycznie chowane na zimę byłoby trwalsze. Domek dla dzieci na razie ma tylko dwie ściany z czego okno zostało zmieniona na drzwi bo córka wymarzyła sobie jeszcze rurę do zjeżdżania jak strażak . Trzeba było ciut zmienić projekt ale nie było problemu. Ostatnio eM nie miał zbyt wiele wolnego czasu ale na dniach ma wolne a w czerwcu urlop więc na pewno do wakacji skończymy. Rezultatem na pewno się pochwalę, pozdrawiam .
Małgosiu-PEPSI ja też bardzo lubię te drzewa płaczące. Kurczę mają w sobie coś pięknego . Buczek pokazał mi swoje piękne liście i pieszczotliwie nazywam go Buczysław . Modrzew faktycznie miał jakieś takie drobne korzenie ale mam nadzieję, że przeżyje i będzie rósł w siłę. Pozdrawiam .
Pozdrawiam Wszystkich.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2298
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Czosnki bardzo fajnie wyeksponowane na tle wyrazistej czerwonej ściany
Wspomniałaś o 0,5ha. Fiu, fiu? wysoko mieżysz Wydzierżawiłem niecałe 6 arów pod dalie i mam ogrom pracy, a to pestka przy 0,5ha. Będę obserwował, jak sobie radzisz z takim obszarem.
Wspomniałaś o 0,5ha. Fiu, fiu? wysoko mieżysz Wydzierżawiłem niecałe 6 arów pod dalie i mam ogrom pracy, a to pestka przy 0,5ha. Będę obserwował, jak sobie radzisz z takim obszarem.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, ale piękne widoki. Widać, że ogród dojrzewa. Nowe rabatki gustowne, przemyślne. To wspaniale urządzać ogród mając już jakieś doświadczenie.
Cudowny powojnik G C. Mój kupiony w tym roku, chyba nie zakwitnie bo mikrus, ale dla takiego widoku warto poczekać.
No i nabrałam ochoty na wyprawę do szkółki. Chyba nadeszła pora zrobić sobie święto
Cudowny powojnik G C. Mój kupiony w tym roku, chyba nie zakwitnie bo mikrus, ale dla takiego widoku warto poczekać.
No i nabrałam ochoty na wyprawę do szkółki. Chyba nadeszła pora zrobić sobie święto
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko, jeśli sądzisz, że kiedyś Twój ogród będzie gotowy, to wyprowadzam Cię błędu. Nigdy nie spoczniesz na laurach i zawsze coś będziesz zmieniała, wprowadzała coś nowego, czy też uzupełniała po ewentualnych stratach, czego w żadnym wypadku Ci nie życzę.
Aktualnie Twój ogród jest naprawdę piękny. Nawet klematis w pełnym rozkwicie. Jaka to odmiana?
Pozdrawiam cieplutko.
Aktualnie Twój ogród jest naprawdę piękny. Nawet klematis w pełnym rozkwicie. Jaka to odmiana?
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko rabata z kołem super wygląda na tle brzózek
Kiedy moje tak urosną...
Kiedy moje tak urosną...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11484
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko powojnik Guernsey Cream zjawiskowy, widok niesamowity. Moje po przesadzeniu dwa lata temu nie mogą się pozbierać, prawie nie kwitną.
Pissardi szczepią jakoś tak niesymetrycznie. Piękne drzewo, ale moja też ma taka nieforemną koronę.
Zakupy do donic wszyscy chyba zrobili w ubiegłym tygodniu. Moje niestety stoją w garażu, zimno niesamowite.
Też muszę zajrzeć do róż, bo skoczki mam co roku.
Pozdrawiam
Pissardi szczepią jakoś tak niesymetrycznie. Piękne drzewo, ale moja też ma taka nieforemną koronę.
Zakupy do donic wszyscy chyba zrobili w ubiegłym tygodniu. Moje niestety stoją w garażu, zimno niesamowite.
Też muszę zajrzeć do róż, bo skoczki mam co roku.
Pozdrawiam
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11682
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Ewelinko ale masz klimatycznie.Coraz więcej pięknych roślin i krzewów.Piwonie ile mają pąków.
Moje w tym roku mają po dwie kulki.Dostały jesienią obornika i tak się odwdzięczają
Kupiłam w szkółce Amanogavę i czekać będę cały rok, aby ujrzeć kwiatki.
Musisz mieć dobrą ziemię, bo powojniki masz wielkie.Ciekawe jakimi różami obsadzisz ceglany budynek
Pozdrawiam miło
Moje w tym roku mają po dwie kulki.Dostały jesienią obornika i tak się odwdzięczają
Kupiłam w szkółce Amanogavę i czekać będę cały rok, aby ujrzeć kwiatki.
Musisz mieć dobrą ziemię, bo powojniki masz wielkie.Ciekawe jakimi różami obsadzisz ceglany budynek
Pozdrawiam miło
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4548
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Buki płaczące to jedne z piękniejszych drzew. W zeszłym roku w Szwecji widziałam w parku duży, wąski okaz buka o ciemnych liściach W tamtym kraju stare drzewa się szanuje, a u nas z okazji remontu drogi powycinano wszystkie najbardziej okazałe drzewa, w tym mojego ulubionego buka, który rósł dość daleko od jezdni "Buczysław"
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Przydomowy ogródek Eweliny, część V.
Pięknie u Ciebie i należy ci się pochwała za świetnie wykonywana pracę.
Rabata z kołem bardzo malownicza z tymi brzozami w tle, cudowna, bardzo dla mnie nostalgiczna ceglana ściana, bluszcz na osłoniętej słomą cembrowinie studni też śliczny. Umiesz tworzyć klimacik. Ogród coraz dojrzalszy, pięknie.
Rabata z kołem bardzo malownicza z tymi brzozami w tle, cudowna, bardzo dla mnie nostalgiczna ceglana ściana, bluszcz na osłoniętej słomą cembrowinie studni też śliczny. Umiesz tworzyć klimacik. Ogród coraz dojrzalszy, pięknie.