Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia przeca choroba nie może mnie pokonać Nie daje sie tak łatwo złamać .Niestety przeciągi w pewnym wieku niewskazane i tak to potem jest .Bawia sie frywolnie, bo nie ma co zrobić z ręcami a w dzień bawia sie w przedszkolanka No taki mój los to nie moga chorować .Ogrodowe koty też okrąglutkie to samo ptoszki durch domagają sie jedzenia i w mig znika pełna flaszka słonecznika.Strach się bać przida przy nich do drobnych Cudne ocieplenie nastąpiło przy takich fotkach
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Już kusisz kupowaniem nasion,to też muszę pooglądać bo zabraknie.
Pięknie kwitły róże.
Pięknie kwitły róże.
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
A myślałem że tylko ja tak wcześnie kupiłem nasiona na przyszły sezon.
Planuję kupić taką dynie bez łupinową, masz jakieś doświadczenia co do smaku?.
Planuję kupić taką dynie bez łupinową, masz jakieś doświadczenia co do smaku?.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Witaj Elżuniu,wspomnienia rozjaśniły mój umysł,mam tyle roboty nic mi nie idzie i nagle dostałam kopa jak zobaczyłam to czerwcowe słońce i cudne róże ,moje jeszcze nie mają kopczyków ,ale do wtorku nie zrobię ,bo teraz mam do roboty stroiki na kiermasz świąteczny i muszę się wywiązać ,no może nie muszę ,ale chcę ,nasion też jeszcze żadnych nie szukałam ,bo czas mnie goni a po nie muszę jechać do Krakowa,więc zrobię to na spokojnie ,pozdrawiam i buziaczki
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Oooo, jaki piękny czerwiec był u Ciebie Cudne róże.
Eluś, wiesz, że ja z Amarylisem bez Ciebie to ani rusz. Jak dotąd robiłam wszystko tak jak mi pisałaś. Dzisiaj zobaczyłam, że mu wychodzi już języczek, więc cieszę się z tego jak nie wiadomo kto.
Ale mam pytanie - czym i jak go teraz nawozić, bo na pewno potrzebuję go podbudować, bo chyba za blady wychodzi.
Dzisiaj zerkałam na Barbulę, fajnie wygląda nawet taka bez liści, ma ładnie poukładane kwiatostany.
Miłej niedzieli
Eluś, wiesz, że ja z Amarylisem bez Ciebie to ani rusz. Jak dotąd robiłam wszystko tak jak mi pisałaś. Dzisiaj zobaczyłam, że mu wychodzi już języczek, więc cieszę się z tego jak nie wiadomo kto.
Ale mam pytanie - czym i jak go teraz nawozić, bo na pewno potrzebuję go podbudować, bo chyba za blady wychodzi.
Dzisiaj zerkałam na Barbulę, fajnie wygląda nawet taka bez liści, ma ładnie poukładane kwiatostany.
Miłej niedzieli
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu widzę, że już rozpoczęłaś sezon nasienny, dużo kupiłaś. Do tego jeszcze zajmujesz się AWN, wielki szacun
Różane wspomnienia przepiękne.
Różane wspomnienia przepiękne.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia, już udało mi się doczytać co do nawozu dla Amarylisa.
Ale na pewno i tak chętnie usłyszę Twoją podpowiedź
Ale na pewno i tak chętnie usłyszę Twoją podpowiedź
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Szybka jesteś, Elżuniu, w organizacji zapasów nasiennych.
I mnie zaciekawiła ta bezłupinowa dynia, ale nie będę eksperymentować, poczekam na Twoje zdanie na jej temat.
Czerwcowy ogród pięknie się u Ciebie prezentował, a nam ocieplił te szarobure grudniowe dni.
Czy będziesz też zaopatrywała się w nasiona roślin ozdobnych? Pytam, bo może wybrałabyś sobie jakieś spośród zebranych przeze mnie w tym roku. Jeśli tak, to daj znać na pw, a wyślę Ci listę .
Pozdrawiam, zdrówka i dobrego tygodnia życzę.
I mnie zaciekawiła ta bezłupinowa dynia, ale nie będę eksperymentować, poczekam na Twoje zdanie na jej temat.
Czerwcowy ogród pięknie się u Ciebie prezentował, a nam ocieplił te szarobure grudniowe dni.
Czy będziesz też zaopatrywała się w nasiona roślin ozdobnych? Pytam, bo może wybrałabyś sobie jakieś spośród zebranych przeze mnie w tym roku. Jeśli tak, to daj znać na pw, a wyślę Ci listę .
Pozdrawiam, zdrówka i dobrego tygodnia życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Muszę i ja upolować tego musztardowca.
Myslisz, że tylko w internecie można go kupić?
Róże przepiękne
Myslisz, że tylko w internecie można go kupić?
Róże przepiękne
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżbietko cudowny widok zważywszy, że moje róże pod śniegiem Rozweselam sobie zimowy wieczór oglądając lato na FO, bo ja to chyba dopiero zacznę po Nowym Roku....tak żeby mi szybciej czas upłynął No chyba, że nie wytrzymam U mnie też zjada się dużo pestek z dyni, ale głównie z zupką prażonych...a co zostanie to znika w tajemniczy sposób
Pozdrawiam i słonka życzę
Pozdrawiam i słonka życzę
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Już nasiona?
No ale jak nie mogłaś kupić wiosną, to trzeba zawczasu nazbierać
Dziękuję Elu za miły wpis u Beatki
No ale jak nie mogłaś kupić wiosną, to trzeba zawczasu nazbierać
Dziękuję Elu za miły wpis u Beatki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Trochę zaniedbałam swój wątek i Was moi mili.
Aniu anabuko1 zaraz po świętach będziemy dalej wspominać.
Małgosiu PEPSI co już masz to Twoje. A takie zakupy bardzo cieszą. Ciekawe jak się sprawdzi ta Junona.
Ewko ewarost trzeba sobie jakoś ten smutny czas rozświetlać.
Jadźko kochane zdrówko zawsze w cenie. Twoje frywolitki jak zawsze co roku teraz mają swój czas. Dla ptaków mam już przygotowane ale nie było czasu powyciągać.
Beatko juni zawsze nam mało nasion a strony okropnie kuszą.
ed04 nie ma tak dobrze, musimy trzymać ręce na pulsie żeby zdobyć nasiona i być na czasie.
Dynia bezłupinowa będzie u mnie po raz pierwszy i sama jestem jej ciekawa.
Martuś koziorożec na szczęście zdążyłam wszystkie wrażliwe rośliny okopczykować a w tym róże i na całe szczęście bo u nas spore mrozy a śniegu brak.
Beatko Beaby amarylise są w sumie proste w obsłudze, po prostu nawozić jak mają zielone liście bo wtedy gromadzą w cebulce zapasy, z których później wyjdzie kwiat.
Słoneczny parapet i nawóz do kwitnących i to wszystko co on potrzebuje. Tak Beatko dobrze przeczytałaś o tym nawozie.
A czy barbulę okopczykowałaś? ja tak bo ona z bardziej wrażliwych.
Dorotko korzo_m na sezon nasionkowy nigdy nie jest za późno i zawsze nam będzie miało.
Lucysko plocczanka cieszę się na tą dynię bezłupnową choć nie wiem jak to z nią faktycznie będzie. Oprócz dyni miałam zamówić pełną portulakę ale nie było i gazanie, które mi wyleciały z głowy bo skupiłam się na warzywach.
Gosiu koniecznie tego musztardowca trzeba mieć bo mnie bardzo jego smak spasował, jest idealny do kanapek z wędliną i serami.
Po Nowym roku się porozglądamy i może jakieś inne jeszcze trafimy.
Maryś aż niemożliwe, że tak mogło wyglądać w lecie. Sama się dziwię.
Ciekawe jak ta dynia będzie się zachowywać.
Andrzejku ano już Co zrobić jak taką mamy nasionkową potrzebę.
Może trochę lipca jako przerwa w przygotowaniach przedświątecznych.
Trzymajcie się cieplutko i dbajcie o zdrówko
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Achhh Elusia kiedy zaś tak będzie pięknie ,ale dobrze ,ze kończy sie już rok to szybciej nom przeleci to czekanie na pierwsze wiosenne kwiaty. Zdrowych Świat Elusia i trzim sie ciepło