Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu bardzo lubię odwiedzać Twoją zegrodkę. Piękne róże i już kwitnące- ja jeszcze czekam na kwiaty, ale pączków też moc.
Ta sałata to musztardowiec? Możesz napisać dokładną nazwę? Muszę sobie kupić nasiona na jesień.
Fajnie, że już wszystko wyprowadziłaś do ogrodu, ja późno siałam, bo dokładnie miesiąc temu i z moich rozsad tylko ogórki poszły wczoraj do gruntu, reszta czyli cukinie, bazylie i aksamitki i ogrom cynii różnych nadal są w regale na balkonie i jeszcze budują masę.
Pozdrawiam Cię i życzę dalej dobrej pogody.
Ta sałata to musztardowiec? Możesz napisać dokładną nazwę? Muszę sobie kupić nasiona na jesień.
Fajnie, że już wszystko wyprowadziłaś do ogrodu, ja późno siałam, bo dokładnie miesiąc temu i z moich rozsad tylko ogórki poszły wczoraj do gruntu, reszta czyli cukinie, bazylie i aksamitki i ogrom cynii różnych nadal są w regale na balkonie i jeszcze budują masę.
Pozdrawiam Cię i życzę dalej dobrej pogody.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Jadzinko byłam sprawdzić za pamięci i przyjrzałam się łodyżkom Jacqueline: ma dużo kolców ale są krótkie i bardzo gęsto ułożone. Moja też ledwo zipała na tej patelni jaką jej zafundowałam ale na szczęście żyje.
Na tych naszych piaskach cały deszcz momentalnie wsiąka a tam gdzie są gliniaste tereny to niestety woda się trzyma.
Szczerze współczuję powodzianom bo woda i ogień to dwa największe żywioły, przed którymi nie da się uciec.
Wypada życzyć słonka żeby osuszyło zalane tereny i żeby nic nikomu się nie stało.
Ritausma
Iwonko ukorzenianie na wiosnę i we wrześniu idzie bardzo łatwo. Tylko trzeba dbać żeby miały stale wilgotno i zacienione przewiewne, ciepłe miejsce.
Ja nic nie dodaję. A jak się ukorzenią (zaczną wypuszczać nowe listki) to zaraz przesadzić do lepszej ziemi bo torf jest jałowy.
Z pelargonii mam takie: 'Wantirna', 'Vancouver Centennial', 'Wilhelm Langguth'.
Bardzo mi się podobają bluszczolistne i odmianowa 'White splash' ale sobie w tym roku odpuściłam a teraz mi żal.
Idę teraz zrobić pelargonię na pniu i jak będzie gotowa to pokażę i inne też.
Na tych naszych piaskach cały deszcz momentalnie wsiąka a tam gdzie są gliniaste tereny to niestety woda się trzyma.
Szczerze współczuję powodzianom bo woda i ogień to dwa największe żywioły, przed którymi nie da się uciec.
Wypada życzyć słonka żeby osuszyło zalane tereny i żeby nic nikomu się nie stało.
Ritausma
Iwonko ukorzenianie na wiosnę i we wrześniu idzie bardzo łatwo. Tylko trzeba dbać żeby miały stale wilgotno i zacienione przewiewne, ciepłe miejsce.
Ja nic nie dodaję. A jak się ukorzenią (zaczną wypuszczać nowe listki) to zaraz przesadzić do lepszej ziemi bo torf jest jałowy.
Z pelargonii mam takie: 'Wantirna', 'Vancouver Centennial', 'Wilhelm Langguth'.
Bardzo mi się podobają bluszczolistne i odmianowa 'White splash' ale sobie w tym roku odpuściłam a teraz mi żal.
Idę teraz zrobić pelargonię na pniu i jak będzie gotowa to pokażę i inne też.
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Zapamiętam sobie tę świetną myśl.Elizabetka pisze:
A skoro zegrodka żyje, to ja tym bardziej.
Pelargonia 'Wantirna' śliczności,takich liści to jeszcze nie widziałam.Też kupiłam 2 sadzonki odmianowe.
Teraz słońce przygrzeje to wszystko będzie rosło ekspresowo.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Cześć Moniś
Ogórki to ja dopiero wczoraj posiałam kochana bo czekam aż zjemy rzodkiewkę.
A musztardowce kupowałam w PNOS, to nie jest sałata.
Mam dwa rodzaje ostre i łagodne...o tu są: http://www.epnos.pl/sklep/nasiona-warzyw/musztardowiec
Sałaty mam od Irenki Rzepka z AWN.
Ja jeszcze miałam siać aksamitki ale jakoś nie mogę wszystkiego zrobić na czas.
Beatko mogę Ci uszczknąć zdziebko tej Wantirny jak tylko zechcesz. Nic nie chcę w zamian wyobraź sobie.
Tylko słonko możesz dla nas zamówić.
Pierwszy przekwitnięty kwiatek róży.
ale pojawiają się nowe....tysiące nowych.
Gertude Jakyll cudowna
Cudowny róż, po prostu boski John Hopper
Kamelia też od wczoraj na wakacjach, dołączyła do fuksji.
W mojej kuchni ogrodowej na miejscu kompostownika wyrosły dynie Hokkaido. Ziemia wybrana a pesteczki zostały.
Na razie nie mam gdzie składać resztek więc mam przenośny kompostownik w workach.
Serdeczności dla wszystkich moich gości.
Ogórki to ja dopiero wczoraj posiałam kochana bo czekam aż zjemy rzodkiewkę.
A musztardowce kupowałam w PNOS, to nie jest sałata.
Mam dwa rodzaje ostre i łagodne...o tu są: http://www.epnos.pl/sklep/nasiona-warzyw/musztardowiec
Sałaty mam od Irenki Rzepka z AWN.
Ja jeszcze miałam siać aksamitki ale jakoś nie mogę wszystkiego zrobić na czas.
Beatko mogę Ci uszczknąć zdziebko tej Wantirny jak tylko zechcesz. Nic nie chcę w zamian wyobraź sobie.
Tylko słonko możesz dla nas zamówić.
Pierwszy przekwitnięty kwiatek róży.
ale pojawiają się nowe....tysiące nowych.
Gertude Jakyll cudowna
Cudowny róż, po prostu boski John Hopper
Kamelia też od wczoraj na wakacjach, dołączyła do fuksji.
W mojej kuchni ogrodowej na miejscu kompostownika wyrosły dynie Hokkaido. Ziemia wybrana a pesteczki zostały.
Na razie nie mam gdzie składać resztek więc mam przenośny kompostownik w workach.
Serdeczności dla wszystkich moich gości.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Spektakl różany rozpoczęty, bardzo lubię ich czas kwitnienia.
Na kompoście ciepło to dynia zaszalała. Będziesz miała pyszne zupki.
Sadzonki pelargonii fajnie stoją, mam nadzieję, że szybko puszczą korzonki.
Od Irenki dostałam sadzonki sałaty jesienią, super przeżyły zimowy czas, niedawno je jedliśmy na kanapkach.
Na kompoście ciepło to dynia zaszalała. Będziesz miała pyszne zupki.
Sadzonki pelargonii fajnie stoją, mam nadzieję, że szybko puszczą korzonki.
Od Irenki dostałam sadzonki sałaty jesienią, super przeżyły zimowy czas, niedawno je jedliśmy na kanapkach.
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
A co tam zamiast kompostownika będzie.
Gdybym umiała to już bym słońce zamówiła- po znajomości.
Trzeba przyjechać powąchać róże skoro tysiące nowych pączków są.
Gdybym umiała to już bym słońce zamówiła- po znajomości.
Trzeba przyjechać powąchać róże skoro tysiące nowych pączków są.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16582
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżuniu, nie do wiary Różyczki u Ciebie nie tylko kwitną już, ale nawet przekwitają.
Też bym chciała, by mi dyńki same wyrosły, tym bardziej że w tym roku zapomniałam wysiać. I nie wysieję, bo nawet kawalątka miejsca dla nich już nie znajdę. Trudno, muszę się obejść smakiem.
Pozdrawiam słonecznie i cieplutko.
Też bym chciała, by mi dyńki same wyrosły, tym bardziej że w tym roku zapomniałam wysiać. I nie wysieję, bo nawet kawalątka miejsca dla nich już nie znajdę. Trudno, muszę się obejść smakiem.
Pozdrawiam słonecznie i cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elżbietko jakiś podgrzewany ogródek pokazałaś, bo u mnie róże to chyba w połowie czerwca zobaczę ....jak dobrze pójdzie i już miałam się poskarżyć, że inni dostali róże a ja zdjęcie kijków z papierkami ale skoro napisałaś
A ta kłokoczka kaukaska to jakaś inna?
Pozdrawiam serdecznie i życzę słoneczka
to już się nie skarżę tylko cieszę z patyczkówBuziaki dla wszystkich odwiedzających. Chowcie się cieplutko i cieszmy się z nawet najmniejszej rzeczy.
A ta kłokoczka kaukaska to jakaś inna?
Pozdrawiam serdecznie i życzę słoneczka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elusia dzisiaj przyglądałam sie znów tym listkom i widzę ,ze tak samo się znów zachowują jak poprzednio .Masz racje gęste malutkie kolce chyba jednak bedę ja musiała wykopać bo nic nie urodzi .Jednak poczekam z tym aż piwonie przekwitna bo Itoh ma długaśne korzenie ,ale czyżby one jej przeszkadzały ???? Teraz wszystkie mają wody pod dostatkiem to nie może być od braku wody a glebę jej dobra podsypałam jesienią i obornika to nie powinna narzekać. Dzisiaj podlałam ja wodą drożdżową może to ja wzmocni ,bo tak mi jej zal wykopać Różyczki zapaczkowane na maxa co ten deszcz zdziałał ale teraz przydałoby sie juz troche słońca
Czytom szukom co moze jej dolegać i teraz doczytałam ,ze może to być Werticilioza daremne
Czytom szukom co moze jej dolegać i teraz doczytałam ,ze może to być Werticilioza daremne
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Witaj Elu
Widzę , że u Ciebie róże w rozkwicie , u mnie jeszcze w pączku.
Wczorajsza noc u mnie była zimna, choć w dzień czasem słońce świeci.
Może dlatego, że w pobliżu mam rzekę jest trochę chłodniej i wszystko rośnie ciut później.
Z niecierpliwością czekam na więcej słońca.
Będę tu zaglądać. Pozdrawiam
Widzę , że u Ciebie róże w rozkwicie , u mnie jeszcze w pączku.
Wczorajsza noc u mnie była zimna, choć w dzień czasem słońce świeci.
Może dlatego, że w pobliżu mam rzekę jest trochę chłodniej i wszystko rośnie ciut później.
Z niecierpliwością czekam na więcej słońca.
Będę tu zaglądać. Pozdrawiam
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Elu, dynie będą miały wyśmienite warunki!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Wiosna w śląskiej zegrodce cz. 8
Pięknie już się róże zapowiadają.
I dużo i ładnie zapaczkowane.
I musztardowcach pierwszy raz słyszę.
I dużo i ładnie zapaczkowane.
I musztardowcach pierwszy raz słyszę.