Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4718
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Julian jakie masz plany na nowy sezon ?
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Julian, ale masz fajne papużki! Musi być hałas z rana nieprzeciętny, jak się tyle dziobów rozdziera U mnie krokusy też się pokazują i kwitną przebiśniegi Jeszcze kilka lat i trzeba je będzie przemianować na przebiściółki
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- stefcia
- 500p
- Posty: 672
- Od: 2 gru 2012, o 18:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Sudeckie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Julianie masz wesoło z papużkami Piesek ich dzielnie pilnuje
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Trochę długo znów nic nie pisałem, ale też nie było o czym pisać Teraz dni coraz dłuższe. W końcu!
Jeszcze z miesiąc i ogrodowe szaleństwo zacznie się na dobre. Nasiona już wszystkie mam, no chyba, że coś jeszcze mi się w sklepie spodoba Ale ogólnie mogę już zaczynać z tym co mam, bo pewnie i tak części nie wysieję w tym roku
W ogrodzie na razie spokojnie wszystko się budzi. Aktinidia i winorośl przycięta. W wolnych chwilach i kiedy pogoda dopisuje sprzątam rabaty po zimie. Wyjechały już 4 taczki liści i uschniętych roślin, a nawet połowy nie uprzątnąłem jeszcze. W drugiej części pójdzie już łatwiej, bo tam jesienią wyrwałem już jednoroczne i teraz tylko przekopię ziemie z nawozem lub obornikiem i będzie można sadzić i siać.
Krokusy kwitną w najlepsze. Nic nie robią sobie z nadal zimnych nocy. Wystarczy im słońce, które już fajnie nagrzewa ziemię w ciągu dnia Niektóre już nawet przekwitły.
Chrzan się rozpędza...
...rabarbar również
Piwonia majowa, jak tak dalej pójdzie, to będzie kwietniowa
W niedzielę walczyłem z liliowcem rdzawym
A wczoraj pojawiło się coś nowego
Za chwilę jeszcze odpowiem na wpisy
Jeszcze z miesiąc i ogrodowe szaleństwo zacznie się na dobre. Nasiona już wszystkie mam, no chyba, że coś jeszcze mi się w sklepie spodoba Ale ogólnie mogę już zaczynać z tym co mam, bo pewnie i tak części nie wysieję w tym roku
W ogrodzie na razie spokojnie wszystko się budzi. Aktinidia i winorośl przycięta. W wolnych chwilach i kiedy pogoda dopisuje sprzątam rabaty po zimie. Wyjechały już 4 taczki liści i uschniętych roślin, a nawet połowy nie uprzątnąłem jeszcze. W drugiej części pójdzie już łatwiej, bo tam jesienią wyrwałem już jednoroczne i teraz tylko przekopię ziemie z nawozem lub obornikiem i będzie można sadzić i siać.
Krokusy kwitną w najlepsze. Nic nie robią sobie z nadal zimnych nocy. Wystarczy im słońce, które już fajnie nagrzewa ziemię w ciągu dnia Niektóre już nawet przekwitły.
Chrzan się rozpędza...
...rabarbar również
Piwonia majowa, jak tak dalej pójdzie, to będzie kwietniowa
W niedzielę walczyłem z liliowcem rdzawym
A wczoraj pojawiło się coś nowego
Za chwilę jeszcze odpowiem na wpisy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Maciek Papugi fajne są! No trochę głośne, ale ja ich w pokoju nie mam (ma je siostra i to jej zainteresowanie, ja się tego nie tykam, że tak powiem, no chyba, że mam jej przymocować coś w klatce, np. żerdki). Ogólnie, to rano jak się roletę odsłoni, to zaczyna się śpiew. Strasznie też brudzą, to znaczy ziarenka prosa leżą wokół klatki, bo jak odlatują z karmnika, to wszystko w powietrze leci. Coś za coś, tak samo w ogrodzie - posadzimy ozdobne rośliny, a mogą wyrosnąć wokół chwasty. Ostatnio dwie papużki siostra sprzedała, dwie zostają u nas. Czyli mamy cztery.
W dodatku zniosły jajka jak te młode jeszcze siedziały czasem w budce Jest 8 jajek, a wylęgły się już chyba 4 pisklaki, tak więc zabawa od początku
Seba plany jak zwykle: wytrwać Będzie super, byle chwasty, szkodniki i podlewanie opanować. W tym roku będę miał jeszcze większy warzywnik. Chcę wyhodować jeszcze większe arbuzy. Będę miał nowe odmiany dyń, cukinii i posadzę tykwy na płocie. Oby wszystko chciało rosnąć samo
Agnieszko Ja to hałasu nie mam, ale i tak je słyszę z pokoju siostry Przebiśniegi, to faktycznie już teraz przebiściółki , bo śniegu to chyba już nie pamiętają U mnie ani razu śniegu nie było, tylko jakiś szron. Teraz już zimy nie chcę, miała czas i się nie pojawiła. Teraz czas ustąpić miejsca wiośnie
Stefciu Wesoło jest, to prawda. Piesek to raczej marzy, żeby taką papużkę mieć w łapkach Na pewno by się ucieszyła z takiej papużki do zabawy... jednak niech sobie popatrzy jak fruwają w klatce, bo nie dostanie ich
Pozdrawiam wszystkich
W dodatku zniosły jajka jak te młode jeszcze siedziały czasem w budce Jest 8 jajek, a wylęgły się już chyba 4 pisklaki, tak więc zabawa od początku
Seba plany jak zwykle: wytrwać Będzie super, byle chwasty, szkodniki i podlewanie opanować. W tym roku będę miał jeszcze większy warzywnik. Chcę wyhodować jeszcze większe arbuzy. Będę miał nowe odmiany dyń, cukinii i posadzę tykwy na płocie. Oby wszystko chciało rosnąć samo
Agnieszko Ja to hałasu nie mam, ale i tak je słyszę z pokoju siostry Przebiśniegi, to faktycznie już teraz przebiściółki , bo śniegu to chyba już nie pamiętają U mnie ani razu śniegu nie było, tylko jakiś szron. Teraz już zimy nie chcę, miała czas i się nie pojawiła. Teraz czas ustąpić miejsca wiośnie
Stefciu Wesoło jest, to prawda. Piesek to raczej marzy, żeby taką papużkę mieć w łapkach Na pewno by się ucieszyła z takiej papużki do zabawy... jednak niech sobie popatrzy jak fruwają w klatce, bo nie dostanie ich
Pozdrawiam wszystkich
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Powiedz no Julian, co to za koperki otulające irysa? Zawilce? Nawet bez kwiatków fajne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
To jest ostróżka letnia. Sama się tak wysiała, gęstwina straszna Chwasty przynajmniej nie wyrosną, a jak ładnie będzie kwitła
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1341
- Od: 17 lut 2013, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Pamiętam jakie potrafiły spore u babci rosnąć, ja bym przerzedził nieco tę przepiękną gęstwinkę. Może by się w taką wilgotną pogodę przyjęły takie przeflancowane, mnie dopiero czeka wysiew.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Część z trawnika już przesadziłem Jeszcze trochę je przerzedzę i poprzesadzam może nawet do warzywnika je zaniosę. Jak nie znajdę miejsca, to na kompost pójdą, albo pod kosiarkę
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Witaj, Julianie! Dlaczego mnie jeszcze u Ciebie nie było? Hmm, najwyraźniej to jeden z tych przypadków, gdy niechcący omijam naprawdę fajny ogród. Przyjemnie u Ciebie, różnorodnie, kolorowo i smakowicie! Arbuzy, mmmm.... Nie wiem, jakim cudem, ale kilka na pewno u siebie w tym roku upchnę.
Pozdrawiam słonecznie, Ika
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3069
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Witaj w moim ogrodzie
Dziękuję, nie trafiłaś tu pewnie dlatego, że ja mało tu piszę Ale myślę, że teraz będzie coraz częściej jakiś wpis, bo w końcu zacznie się życie ogrodowe Dasz radę upchnąć arbuzy, możesz nawet na sznurkach jak ogórki prowadzić, ale wtedy musisz dodatkowo podwiązywać owoce
Dziękuję, nie trafiłaś tu pewnie dlatego, że ja mało tu piszę Ale myślę, że teraz będzie coraz częściej jakiś wpis, bo w końcu zacznie się życie ogrodowe Dasz radę upchnąć arbuzy, możesz nawet na sznurkach jak ogórki prowadzić, ale wtedy musisz dodatkowo podwiązywać owoce
- mandorla
- 200p
- Posty: 425
- Od: 12 paź 2018, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
I tak piszesz więcej niż ja, bo dotąd się nie zebrałam, żeby założyć wątek .
No, mam nadzieję, że w sezonie częściej się będziesz udzielał, bo zawsze znajdzie się coś, czym by się można pochwalić. Zimą - to co najwyżej nasiennymi zakupami .
Arbuzy upchnę na pewno, w końcu wszystko jakoś upycham, nawet jeśli czasem dość niekonwencjonalnie. Pewnie pójdą po sznurkach - jest kłopot z podwiązywaniem, ale to jednak oszczędność miejsca, no i ślimaki mają pod górkę...
No, mam nadzieję, że w sezonie częściej się będziesz udzielał, bo zawsze znajdzie się coś, czym by się można pochwalić. Zimą - to co najwyżej nasiennymi zakupami .
Arbuzy upchnę na pewno, w końcu wszystko jakoś upycham, nawet jeśli czasem dość niekonwencjonalnie. Pewnie pójdą po sznurkach - jest kłopot z podwiązywaniem, ale to jednak oszczędność miejsca, no i ślimaki mają pod górkę...
Pozdrawiam słonecznie, Ika
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Mój ogród pod Przemęckim Parkiem Krajobrazowym
Coraz więcej i więcej roślin czuje wiosnę U Ciebie już krokusy przekwitają, a w mojej okolicy dopiero pierwsze widzę, coś spóźnione są
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia