W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
No przewspaniale te twoje róże.
I te ostrozki piękne.
Ja mam kilka. Może W tym roku będę ładniejsza w końcu.
I te ostrozki piękne.
Ja mam kilka. Może W tym roku będę ładniejsza w końcu.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Uroczo jest teraz w ogródeczku, Aniu piękne róże a Geoff Hamilton kręci mnie coraz bardziej, czy ona obficie kwitnie?
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu masz niezwykle piękne róże! Cudownie je portretujesz! I ja czekam na Lady od Shalott, ostatnio wiązałam floksa przy niej, żeby jej nie dusił...
Życzę deszczu i pozdrawiam!
Życzę deszczu i pozdrawiam!
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witam.
Rzeczywiście róże piękne i bardzo umiejętnie zrobione zdjęcia dobrym aparatem,bo macro znakomite.
Gratuluję smaku i gustu w wyborze odmian.
No i żeby omijały je mszyce.
Rzeczywiście róże piękne i bardzo umiejętnie zrobione zdjęcia dobrym aparatem,bo macro znakomite.
Gratuluję smaku i gustu w wyborze odmian.
No i żeby omijały je mszyce.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu co roku czekam na Lavender Ice, chyba kiedyś w końcu ją kupię. Przecież pozbyłam się marketówek, to mogę jedną ze szkółki posadzić.
Ostróżkowy busz za Rosenfaszination wspaniale się prezentuje.
Jakoś ciągle opadów mało, u mnie też wszystko schnie.
Pozdrawiam
Ostróżkowy busz za Rosenfaszination wspaniale się prezentuje.
Jakoś ciągle opadów mało, u mnie też wszystko schnie.
Pozdrawiam
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj Aniu
Ależ Twoja Veilchenblau jest ogromna . Teraz to się zastanawiam, czy oby nie za małą pergolę dla niej kupiłam. Gigant przy niej jest malutki.
Ależ Twoja Veilchenblau jest ogromna . Teraz to się zastanawiam, czy oby nie za małą pergolę dla niej kupiłam. Gigant przy niej jest malutki.
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Pięknie nam pokazałaś róże i to tak wiele Poęknie wyglądają z kroplami wody. Trzymam kciuki za porządny deszcz.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
To już jest nudne,kolejny raz muszę to napisać...susza okropna u mnie Od ostatniego wpisu nic się nie zmieniło. Deszczu jak nie widać tak nie widać. Pomału się przyzwyczajam ,że w ogóle go chyba nie będzie tego lata. Podlewanie co drugi dzień,konewkami,wężami,czym się da.
Róże pięknie zakwitły,ale susza powoduje,że szybko przekwitają:( Kilka dni się pozachwycałam
Niektóre pędy już ścinam. Oprysk opanował mszycę. Liliowce w pąkach,niedługo zakwitną,wszystko jest mega szybko. Niezbyt jestem z tego faktu zadowolona.
Irenko zazdroszczę deszczu,kiedy ja napiszę,że i u mnie popadało? Rośliny w miarę sobie radzą,ale one potrzebują solidnej porcji wody. Summer Song zwiędła zanim zakwitła z powodu braku deszczu
Gertrude Jekyll wciąż kwitnie
Małgosiu i tak się dzieje,róże przekwitają w szybkim tempie . Kwiaty kilka dni wytrzymują,a niektórym pousychały pąki:( Zwłaszcza te,które rosną na pełnym słońcu. Inne w półcieniu mają lepsze miejscówki.
Rosenfaszination cudna
Basiu dziękuję za odwiedziny,lemoniada troszkę ochłodzi nasze ciało:)
Artemis
Alicjo najlepiej kupować róże w sprawdzonych szkółkach,aby się nie sparzyć. Moje róże kupuję w różnych miejscach Upały niekończące dają nam w kość,a najgorsze jest to,że nie ma kropli wody.
Wczoraj postraszyło grzmotami gdzieś daleko i tyle. Dalej cisza.
L.Lucia
Aniu róże z ostróżkami i szałwiami to właśnie lubię . Moja mamcia nie za bardzo je lubi,twierdzi,że się przewracają...
Stephanie Baronnie...
Krysiu moja Geoff dopiero w czwartym roku pokazała się z lepszej strony,do tej pory marnie kwitła. Nie lubi deszczu,a że teraz go brak to kwiaty miała cudne,niesklejone.
Ma po kilka kwiatów na gałązce.
Jalitah
Moni róże w tym roku mają sporo kwiatów,ale przekwitają w ekspresowym tempie lub płatki są przypalane,przez co ciesze się nimi za krótko:( Dziękuję za życzenie deszczu,niebo nie chce słuchać...
Eden
Paweł bardzo dziękuję za pochwałę:) Makro to moje hobby,uwielbiam portretować.
Mąż wczoraj zakupił mi lustrzankę i jestem zielona w tym temacie. Do tej pory miałam kompakt i tryb macro. Nowy aparat muszę opanować,to dopiero będę strzelać piękne fotki:)
Novalis
Soniu mam dwie Lavender Ice,ta róża potrafi zachwycić,ma przepiękne duże kwiaty
Pokrój kompaktowy,kwitnie bukietami. Rewelacyjna.
Lavender Ice
Ewa w tym roku pozwoliłam Veichence na większy rozrost,słabo ją przycięłam. Kolos się z niej zrobił,a romantyczne gałązki dyndają u sąsiada za płotem:)
Hot Chocolate
Iza mam sporo zdjęć,ale nie mam czasu na zmniejszanie i obróbkę
Ten czas leci za szybko:(
Lady of S
Dolce Vita z szałwią w tle
Rosenfaszination numer 1
James Galway
Pompadoure
Garden of Roses
Dr.Jamain
Chippendale
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli:)
cd nastąpi
Róże pięknie zakwitły,ale susza powoduje,że szybko przekwitają:( Kilka dni się pozachwycałam
Niektóre pędy już ścinam. Oprysk opanował mszycę. Liliowce w pąkach,niedługo zakwitną,wszystko jest mega szybko. Niezbyt jestem z tego faktu zadowolona.
Irenko zazdroszczę deszczu,kiedy ja napiszę,że i u mnie popadało? Rośliny w miarę sobie radzą,ale one potrzebują solidnej porcji wody. Summer Song zwiędła zanim zakwitła z powodu braku deszczu
Gertrude Jekyll wciąż kwitnie
Małgosiu i tak się dzieje,róże przekwitają w szybkim tempie . Kwiaty kilka dni wytrzymują,a niektórym pousychały pąki:( Zwłaszcza te,które rosną na pełnym słońcu. Inne w półcieniu mają lepsze miejscówki.
Rosenfaszination cudna
Basiu dziękuję za odwiedziny,lemoniada troszkę ochłodzi nasze ciało:)
Artemis
Alicjo najlepiej kupować róże w sprawdzonych szkółkach,aby się nie sparzyć. Moje róże kupuję w różnych miejscach Upały niekończące dają nam w kość,a najgorsze jest to,że nie ma kropli wody.
Wczoraj postraszyło grzmotami gdzieś daleko i tyle. Dalej cisza.
L.Lucia
Aniu róże z ostróżkami i szałwiami to właśnie lubię . Moja mamcia nie za bardzo je lubi,twierdzi,że się przewracają...
Stephanie Baronnie...
Krysiu moja Geoff dopiero w czwartym roku pokazała się z lepszej strony,do tej pory marnie kwitła. Nie lubi deszczu,a że teraz go brak to kwiaty miała cudne,niesklejone.
Ma po kilka kwiatów na gałązce.
Jalitah
Moni róże w tym roku mają sporo kwiatów,ale przekwitają w ekspresowym tempie lub płatki są przypalane,przez co ciesze się nimi za krótko:( Dziękuję za życzenie deszczu,niebo nie chce słuchać...
Eden
Paweł bardzo dziękuję za pochwałę:) Makro to moje hobby,uwielbiam portretować.
Mąż wczoraj zakupił mi lustrzankę i jestem zielona w tym temacie. Do tej pory miałam kompakt i tryb macro. Nowy aparat muszę opanować,to dopiero będę strzelać piękne fotki:)
Novalis
Soniu mam dwie Lavender Ice,ta róża potrafi zachwycić,ma przepiękne duże kwiaty
Pokrój kompaktowy,kwitnie bukietami. Rewelacyjna.
Lavender Ice
Ewa w tym roku pozwoliłam Veichence na większy rozrost,słabo ją przycięłam. Kolos się z niej zrobił,a romantyczne gałązki dyndają u sąsiada za płotem:)
Hot Chocolate
Iza mam sporo zdjęć,ale nie mam czasu na zmniejszanie i obróbkę
Ten czas leci za szybko:(
Lady of S
Dolce Vita z szałwią w tle
Rosenfaszination numer 1
James Galway
Pompadoure
Garden of Roses
Dr.Jamain
Chippendale
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli:)
cd nastąpi
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Cześć Aniu czekam na więcej nieustannie można się zachwycać Chippendale, to jest róża która zawsze zachwyca.
W tym roku nie zakwitła jako pierwsza, a dopiero teraz. Widocznie ma swój rytm biologiczny
Mam podobnie z pogodą, żar się leje zero deszczu tylko podlewanie ratuje sytuację. Kwiaty palą się od słońca.
Masz Batshebę?
W tym roku nie zakwitła jako pierwsza, a dopiero teraz. Widocznie ma swój rytm biologiczny
Mam podobnie z pogodą, żar się leje zero deszczu tylko podlewanie ratuje sytuację. Kwiaty palą się od słońca.
Masz Batshebę?
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu gratuluję prezentu od M., niech się sprawia ku Twojej i naszej uciesze. Jak zwykle śliczne zdjecia, festiwal różany cudny. Winchester Catherdall - jestem ciekawa, czy też jesteś z niej zadowolona? Gorąca czekolada - faktycznie gorąca, taka piękna i dostojna. Inne roślinki też urocze i w swej urodzie podbijają wygląd róż.
U mnie też sucho, więc życzę nam deszczu co napoi nasze roślinki.
Pozdrawiam
U mnie też sucho, więc życzę nam deszczu co napoi nasze roślinki.
Pozdrawiam
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu u mnie też straszna susza, a na dodatek spełnił się koszmar działkowca- spaliła się pompa i nie ma wody na działkach. Róże, jak i Twoje, bardzo szybko mi przekwitają niektóre. Inne się trzymają jakoś.
Cudną masz kolekcje, naliczyłam tu z 7, które chciałabym mieć. Prośmy o deszcz, może zostaniemy wysłuchane...
Cudną masz kolekcje, naliczyłam tu z 7, które chciałabym mieć. Prośmy o deszcz, może zostaniemy wysłuchane...
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, nadal bez deszczu? Kiepsko, u nas też susza, popiół na działce, katastrofa. Rośliny zaczynają padać, bo ile można biegać z konewkami? Człowiek patrzy jak głupi na niebo kiedy ujrzy chmury, które okazują się niegroźnymi obłoczkami. Ale może doczekamy się opadów? Trzeba wierzyć.
James Galway oczywiście przepiękną różą jest i nadal na nią choruję A czekoladka, mmmm, boska czekolada, ta barwa (rewelacyjnie ujęłaś jej kolor!) i aksamit płatków, urocza nieprawdaż?
Jak zobaczyłam Twoją Novalis, to przypomniałam sobie, że śniło mi się ostatnio, że dostałam w prezencie imieninowym kilka krzaczków róż kwitnących, w tym Novalis Źle już ze mną...
Masz tą boską szałwię (od) Wioli, z nasion wyhodowałaś?
James Galway oczywiście przepiękną różą jest i nadal na nią choruję A czekoladka, mmmm, boska czekolada, ta barwa (rewelacyjnie ujęłaś jej kolor!) i aksamit płatków, urocza nieprawdaż?
Jak zobaczyłam Twoją Novalis, to przypomniałam sobie, że śniło mi się ostatnio, że dostałam w prezencie imieninowym kilka krzaczków róż kwitnących, w tym Novalis Źle już ze mną...
Masz tą boską szałwię (od) Wioli, z nasion wyhodowałaś?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ania, jak tam, po deszczu? U mnie podlane wspaniale!