W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu, widzę, że wszystko w gotowości na wiosnę!! Super!!! ;:138
Fajne te różowe doniczki :)
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu widzę, że przygotowana na wiosnę jesteś :) pomidorki wysiane, niech dobrze rosną ;:333 wiosna zawitała ale chyba to jej przedsmak dopiero, bo zima jeszcze nie odpuszcza :)
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu no i co tam widziałaś na działce? Liczyłam na obszerną relację ;:224 :D
Chyba też powinnam zacząć myśleć o nasionkach...
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Ciekawa jestem jak wypadł Twój rekonesans na działce ;:65 Niestety na najbliższy weekend prognozy są znów niezbyt dobre - śnieg i mróz :( Może to się jeszcze zmieni, oby ;:151 Najgorsze są takie przeskoki z ciepła w zimno. Mam wrażenie, że one najwięcej szkód robią.
Planów różanych nie miałam, no ale wiadomo, że jak się człowiek naogląda, to nie można się powstrzymać ;:223
W tym roku postawiłam na niemieckie Kordeski, głównie z tej przyczyny, że wszystkie jakie u mnie dotąd rosły, były niesamowicie zdrowe. Nigdy nie musiałam się martwić, że będą łyse stały ;:108 Pojawiły się nowe odmiany np. Marchenzauber czy Wellenspiel, które kwiaty mają nostalgiczne, w stylu angielskim, no i ... wpadły do koszyka :D
Skusiłam się także na 3 Austinki, bo one z kolei najlepiej zimują. U Kamili jest sporo cudownych po prostu odmian Harknessa ;:oj Nie kupiłam (jeszcze). Tłumaczę sobie, że Harknesski mnie nie lubią, rosną najgorzej ;:131 Nie wiem na jak długo takie tłumaczenie starczy... ;:224 Mimo wielkich wad tych róż i ich chimeryczności, uważam je za zdecydowanie najpiękniejsze. Jak już rozkwitną, to padam na kolana ;:180
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11515
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu cały czas podglądałam nowy wątek, nareszcie mogę pisać. Kolejne niebieskości będą wypełnione kwiatami. ;:215 Wysiewy wcześnie zaczęłaś, będą szybko pokazywać kwiaty, a trawy tworzyć ładne kępki. Dziwne, że ostnica z własnych nasion słabo Ci wzeszła. U mnie pierwsze wysiewy sklepowych były nędzne, a własne zawsze prawie w 100% się pokazują. Siej pomidory i nie martw się, że jakoś wyjątkowo trudne w prowadzeniu. Wysiałaś, przepikujesz, dwa razy w tygodniu podlejesz, byle tylko światło miały. ;:108
Mam nadzieję, że pobyt na działce poprawił humor. ;:168
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11686
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Witam serdecznie:)

Dziś od rana słoneczna pogoda,ale mroźno,a wiatr porywisty.Pojechałam z M na giełdę,wyhaczyłam koszyk wiklinowy za 5 złociszy i fajny dzbanek niebieski i od razu czuję się lepiej :uszy
Na parapetach robi się zielono,ale i miejsca zaczyna brakować.Kiedy przyjdzie do pikowania pomidorków to nie wiem co zrobię.
Zwlekam z zakupem foliaka,ale pewnie będę musiała zakupić.
Tydzień temu byłam z mamcią na działce.Była piękna pogoda,dojazd kiepski,błoto pryskało spod kół,ale jakoś dojechałyśmy.
Troszkę pograbione,rabata pod aronią wysprzątana.Pooglądałam róże i na moje oko wyglądają całkiem dobrze,ale dopiero w kwietniu się okaże,czy miałam rację.
Przymierzam się jeszcze do zakupu białej lobelii do niebieskiego czajnika.Jutro podjadę do Brico w celu zakupu nasion.

Piotr siewki dają radę i jak na razie wszystko mi wzeszło.Cieszę się,bo na to liczyłam ;:333
Krokusów mam za mało,przecież one są takie wdzięczne,zawsze zapominam na jesieni wsadzić cebulki ;:222

Basiu przygotowuję się do wiosny i oczekuję siejąc nasiona.Już zieleni się na parapetach :uszy

Maniolek pomidorków mi się zachciało ;:224 Zobaczymy,czy zjem swoje owoce.Będę koło nich chodziła i pilnowała,by ładnie rosły ;:333

Gosiu już nadaję,ciągle brakuje mi czasu na wpisy...ciekawe co wysiejesz?

Elwi no właśnie ta pogoda nie rozpieszcza.Dziś taki zimny wiatr przeszywający,niby słonko,ale na spacer to nie za bardzo.
Czytam,że Kordeski zamówiłaś.Ja od tego hodowcy mam Lions Rose i bardzo sobie cenię tę różę :uszy Masz rację,że Kordeski są zdrowe,coś w tym jest i warto w nie zainwestować.Angielki też bym domówiła,Batsheba moje marzenie na razie w głowie,ale pewnie kiedyś ją zaproszę ;:215

Soniu ostnica wystrzeliła,kolejno pojawiły się nowe nitki,także nie jest źle ;:333
Pomidorki kiełkują,a te z Lidla mają już podwójne pary liści.
Pobyt na działce choć niedługi poprawił mi humor i dał energię,oby do przodu ;:3

zamarznięte oczko

Obrazek

Rozplenica wysiana z nasion od koleżanki forumowej...a przy niej hiacynty wyłażą ;:65

Obrazek

Pierwszy krokus ;:215

Obrazek

Obrazek

Zamarznięty pąk lilii wodnej

Obrazek

Nieoceniony wujek pościnał góry iglaków...

Obrazek

Czekam na ocieplenie :uszy
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Aniu znowu cuda upolowałaś na giełdzie. Ciekawa jestem bardzo tych twoich niebieskich akcentów w ogrodzie. Kiedyś przeglądałam Pinterest pod tym kątem i można się naprawdę zakochać. :D
Pogoda i u nas paskudna. Wieje niemiłosiernie i jest już 8 na minusie a odczuwalne z 10 więcej. Boję się że to może załatwić róże. Zdjęłam okrycia z pnących bo niespodziewałam się tak zimnego wiatru.
Oby jak najszybciej nadeszło ocieplenie i żebyśmy mogły cieszyć się wreszcie ogrodem :D
Awatar użytkownika
buum
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2211
Od: 16 mar 2015, o 17:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Kontakt:

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Annes 77
Ja również czekam na wiosnę. Dziś mimo kolejne mroźnej nocy w dzień nie jest tak źle :) U mnie 0st a na słoneczku bardzo przyjemnie mimo że jeszcze wieje. Byłem przed chwilką na działce. Ziemia zmarznięta ale słoneczko świeci i fajnie roślinki nagrzewa :D
To ostatnie podrygi zimy. Czekamy na prawdziwe przedwiośnie !!! A może od razu wiosnę :D
Moja działka mój raj :) Pozdrawiam Piotrek ;:163
Moja działeczka cz1.
Moja działeczka cz2.
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Ja od tego hodowcy mam Lions Rose i bardzo sobie cenię tę różę :uszy
Sądzę, ze masz znacznie więcej Kordesek :wink: Wiem, że masz na pewno Rosenfaszination, Pashminę i pewnie coś jeszcze z serii Flower Circus ;:108 No i obstawiam, że jesteś posiadaczką Garden of Roses :D Czy się mylę? ;:24 Wszystkie wymienione to kordeski ;:215
Ja je również posiadam, oprócz tego jeszcze Novalis i kilka mniej znanych. Wszystkie one nie łapią plamistości i do samego końca sezonu mają liście skórzaste, zielone. Nie szkodzi im nawet chorowite sąsiedztwo ;:215 Aj, zapomniałam o jeszcze jednej znanej i lubianej Kordesce - Herzogin Christiana ;:333
Niestety, nie zimują aż tak dobrze jak angielki, szkoda, byłyby idealne.
Kibicuję Twoim siewkom, niech rosną bujnie ;:215 Wiem, że co roku wysiewasz kobeę, ale nigdy nie spytałam, czy potem sadzisz do gruntu, czy cały czas jest w donicy? Gdybym sobie teraz kupiła, to będzie za późno?
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25125
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Jak tam pomidory?
Ja dopiero zacznę się bawić.
Musze jeszcze kupić lewkonie, bo uwielbaim ich zapach i ostróżki
Mam ale tak jak Ty mogę je sadzić wszędzie
Na dokładkę u mnie jakoś słabo zimują
Bardziej musze traktować je jak dwuletnie
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4975
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Szkoda, że nie mam takiego wujka, ozdobne gałązki iglaków przydałyby mi się do stroików :wink:
Pierwsze oznaki wiosny są najcudowniejsze na świecie ;:173
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3339
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Witaj Aniu :D Piękne wschody ;:215 Czekam i ja na zazielenienie się doniczek z lobelią,ale na razie cisza.Kobea też się spisała u ciebie,4 to już coś,ja mam dwie i też ją głośno chwalę,ale swoje myślę(nasion było 9 ;:209 ) A czemu krzesełka nie pokazałaś? :wink:
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Awatar użytkownika
Aguss85
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4956
Od: 21 lut 2016, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka

Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77

Post »

Wszystko gotowe na wiosnę, tylko temperatury jeszcze nie pasują, ciekawe co sobie myślą te bociany, które już przyleciały :lol: Bardzo lubię targi staroci, ale od kiedy miałabym jeździć z Natalką odpuszczam jakiekolwiek targowiska, bo takie małe dzieci to są tam popychane i deptane i wolę jej tego oszczędzić. Mój tato chodzi po targach i czasem coś fajnego od niego dostaję, upolował mi kilka koszyków z targu, młynek do pieprzu i srebrne łyżeczki ;)
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”