W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu gratuluje udanych zakupów widzę pełno planów już masz w głowie co, gdzie i jak posadzić nasionka też kupione, będzie co podziwiać
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Fajne zakupy, niebieski w ogrodzie widoczny jest już z dala, a starocie wprowadzają niezwykle sympatyczną atmosferę. Podoba mi się szczególnie brytfanna, ale nie zapomnij nam pokazać krzesła przed ipo restaurowaniu.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Intrygujący masz tytuł swojego nowego wątku, niebanalny. Podziwiam, że zdecydowałaś się na jeden główny kolor w ogrodzie, bo w moim przypadku co jakiś czas zmieniałam koncepcję kolorystyczną i teraz to właściwie mam już wszystkie kolory. W każdym kącie inna tonacja. Jedynie czerwony jeszcze u mnie nie zawitał, ale niczego nie wykluczam.
Tak czy owak niebieski jest uroczy, zwłaszcza wśród róż.
Tak czy owak niebieski jest uroczy, zwłaszcza wśród róż.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu
Wspaniałe skarby upolowałaś, niebieski to piękny kolorek
Ja też się budzę z zimowego snu, wiosny już pragnę, lobelia fajnie wschodzi, ja jeszcze nie posiałam,w tamtym roku bardzo mi się pokładała, chyba kupię gotowe sadzonki. Ciekawa jestem tego krzesełka? Pozdrawiam
Wspaniałe skarby upolowałaś, niebieski to piękny kolorek
Ja też się budzę z zimowego snu, wiosny już pragnę, lobelia fajnie wschodzi, ja jeszcze nie posiałam,w tamtym roku bardzo mi się pokładała, chyba kupię gotowe sadzonki. Ciekawa jestem tego krzesełka? Pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, witam się w nowej części
Widzę, że będzie się dużo działo i to w dodatku na niebiesko. Fajne zakupy Muszę pokazać mojemu eMowi Twój czajnik, bo śmiał się ze mnie, jak zabrałam naszym psom stare garnki do których wsypywałam karmę. Pytał, do czego zamierzam ich używać, a ja na to ; posadzę w nich kwiatki, będą donicami Tylko moje stare garnki są w dość trudnym kolorze, ale od czego mamy farby Chyba pokuszę się na niebieski
Kula przepołowiona tylko czeka na inspiracje, a takich na pewno Ci kochana nie brakuje.
To czekamy na wiosnę, która lada moment się pojawi Z górki już
Widzę, że będzie się dużo działo i to w dodatku na niebiesko. Fajne zakupy Muszę pokazać mojemu eMowi Twój czajnik, bo śmiał się ze mnie, jak zabrałam naszym psom stare garnki do których wsypywałam karmę. Pytał, do czego zamierzam ich używać, a ja na to ; posadzę w nich kwiatki, będą donicami Tylko moje stare garnki są w dość trudnym kolorze, ale od czego mamy farby Chyba pokuszę się na niebieski
Kula przepołowiona tylko czeka na inspiracje, a takich na pewno Ci kochana nie brakuje.
To czekamy na wiosnę, która lada moment się pojawi Z górki już
- bejsonki84
- 200p
- Posty: 327
- Od: 7 maja 2014, o 11:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Szkoda że u mnie w okolicy nie ma takich fajnych targowisk . Byłabym stałym gościem .
Miałam nic nie siać w tym roku, ale mnie skusiłaś tą lobelią - jej nigdy nie za wiele . No i zawsze to szybciej czas zleci jak się będzie czekało na parapetowe wysiewy.
U nas znowu większe mrozy, trochę się martwię bo śnieg prawie całkowicie zniknął . Nic w tym roku nie okrywałam - tylko kilka róż dostało małe kopczyki, no ale co ma być to będzie . Zamówiłam w F (jednak nie wytrwałam w postanowieniu) kilka różyczek: Eisvogel, Darcey Bussell, Ashley i Parfum Flower Circus . Mam jeszcze chęć na Stefanię ale nigdzie nie mogę jej namierzyć
Miałam nic nie siać w tym roku, ale mnie skusiłaś tą lobelią - jej nigdy nie za wiele . No i zawsze to szybciej czas zleci jak się będzie czekało na parapetowe wysiewy.
U nas znowu większe mrozy, trochę się martwię bo śnieg prawie całkowicie zniknął . Nic w tym roku nie okrywałam - tylko kilka róż dostało małe kopczyki, no ale co ma być to będzie . Zamówiłam w F (jednak nie wytrwałam w postanowieniu) kilka różyczek: Eisvogel, Darcey Bussell, Ashley i Parfum Flower Circus . Mam jeszcze chęć na Stefanię ale nigdzie nie mogę jej namierzyć
Pozdrawiam Werka
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
Pocieszam się myślą, że zwierzęta nijakiej świadomości nie mają, bo byłoby jeszcze więcej zrozpaczonych istot na świecie.
Wisława Szymborska
- Tolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1715
- Od: 1 mar 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu niebieski to fajny kolor też go lubię.Wiosna już tuż ,tuż nowy wątek w samą porę
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25125
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Melduję się i ja.
Super dodatki kupiłaś
A tych połówkach najpierw posiej coś, a potem posadź.
Super dodatki kupiłaś
A tych połówkach najpierw posiej coś, a potem posadź.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Coraz bardziej mroźno. Zapowiadane od kilku dni mrozy nadchodzą. Dobrze,że pojechałam ostatnio okryć moje najwrażliwsze róże. Starsze będą musiały same sobie poradzić
A ja tymczasem dokupuję nasiona. Wzięło mnie na pomidory Mam chęć sama zrobić rozsady,ale całkowicie jestem zielona w tym temacie. Będę musiała się doedukować. Moja mama kupuje na ryneczku gotowe do gruntu. Wczoraj zdradziłam mamie moje plany,a ona na to:Wiesz,że koło pomidorów trzeba się nachodzić? No i tym z lekka ostudziła mój zapał. Mimo wszystko z kilka nasion mi się przyda i dzięki forumowej koleżance zadebiutuję
Na dniach wysiewam trawę Kanar,lewkonie i ostróżki. Mimo,że u mnie same się sieją to mogłabym je wciąż dokupować.
Dominiko oj wzięło,ale na razie starczy przedmiotów w kolorze blue. Ten kolor ma za zadanie zaakcentować dany zakątek działki wyznaczając granicę To właśnie rośliny są najpiękniejsze . Nie mam w planie skupiać się tylko na jednym dominującym kolorze. Ceglane naczynia w ogrodzie również lubię. Czajnik i białe kwiaty to będzie super zestawienie
Marlenko skarby tylko czekały bym je przygarnęła:) Jednak często i gęsto jak czegoś szukam na giełdzie to nie znajduję,a kiedy wybieram się w innym celu nagle pojawiają się znikąd:)
Do czajnika będzie pasować albo smagliczka,a może werbena zwisająca?
Dorcia witaj:)
Aniu nazwałaś naczynie po imieniu,nawet nie wiedziałam,że to gęsiarka,dziękuję:)
Moja mamcia też to samo powiedziała,,że użyłaby w swojej kuchni.
Biała lobelia też dobry pomysł,dziękuję
Seba dziękuję również za typowanie:) Ostróżki uwielbiam od zawsze,a petunie też kiedyś miałam,ale na balkonie. Żeniszki corocznie się u mnie pokazują,lubię te włochatki.
Małgosiu mam wrażenie,że mój M myśli o mnie graciara ,do tego nasze dzieci też spojrzały na mnie jak mama niesie w ręku kolejne oskrobane przedmioty. Oni nawet nie wiedzą,że mama ma w planie kupić jeszcze stary rower,lustro i obrazy To w dalszej przyszłości. Ostatnio kiedy mój M się dziwił co ja znowu wymyśliłam,nadmieniłam mu,że niektórzy sadzą nawet w butach rośliny. Akurat mi się to niezbyt podoba i źle kojarzy...
Krysiu krzesło zostanie tak jak jest,jedynie deseczki pomaluję na niebiesko
Moni mam wysianą lobelię i kobeę,z resztą czekam. Poza tym brakuje mi kuwetek,bo nie kupowałam pyz na parze,a właśnie po nich mam najlepsze kuwetki. Wczoraj kupiłam specjalnie woszczyznę w plastikowym pojemniku i już będzie miejscówka dla lewkonii lub Kanara.
Mi też nie wszystko się udaje z wysiewami,czasem idą do kosza,bo poległy. Jednak i tak próbuję
Agnieszko a byłaś na tej wyspie greckiej? Widziałam w sieci oglądając zdjęcia te niebieskie kopuły,rzeczywiście urocze miejsce:)
O proszę razem z Anią typujecie białą lobelię. Myślę,że to dobry pomysł,uwielbiam ją.
Zatem pokuszę się jeszcze o nasiona white:)
Weronika tak jakoś mnie wzięło na niebieski. Pooglądałam kilka inspiracji w internecie i chciałabym spróbować choć w kilku przedmiotach. Szukałam tez kuli ogrodowych ceramicznych,ale ceny wysokie
Krzesło tylko siedzisko będzie miało przemalowane,zostawiam czar metalowych nóg:)
Olu wiem co to remont,bo w zeszłym roku to przeszłam. Mimo to wysiałam lobelię i trawa dmuszka
Iwonka cieszę się z tej giełdy,zawsze coś można wypatrzeć,ale trzeba jechać z rana,a my lubimy w niedzielę sobie pospać...I najlepsze skarby kto inny przygarnia
Wiosna na razie czeka,mrozy przyszły w całej Polsce,oby różyczki nasze dały radę;)
Piotrek obyś coś znalazł na targu,teraz w lutym jest to możliwe,bo to nie okres kwiatowy i ludzie nie kupują naczyń do obsadzenia. Życzę udanych zakupów
Mariusz plany co rusz się pojawiają w mojej głowie,ale z realizacją później nie wiem,czy wyrobię
Na działkę potrzeba dużo czasu i uwagi,doglądania,a jak to wszystko pogodzić z życiem codziennym? Doba jest za krótka niestety:)
Ewa jak pomaluję krzesło to pokażę,kiedy już je umieszczę na działce
Wandziu inne kolory też mi się podobają,niebieski nie będzie przewodnim kolorem.
Moja mamcia chciała pomalować na niebiesko ławkę,która stoi przy domku ,ale ja uważam,że to już będzie za dużo. Ja mam taki zamysł,żeby zaakcentować,a nie zalać tym kolorem całą działkę
Nie lubię przesytu. Wandziu Twój ogród jest również dla mnie inspiracją,masz bardzo klimatyczny ogród przydomowy i samo to,że masz z nim codzienny kontakt i możliwość w każdej chwili cos zmienić. Przychodzi myśl i już możesz to realizować,przestawiać przedmioty i obserwować jak w różnych porach dnia,kiedy to pada inaczej światło i rysuje obrazy. Dążę do tego,że ten sam przedmiot w różnych porach dnia wygląda inaczej,zresztą co ja będę uczyła mistrza?
Krysiu jak miło Cię widzieć:) Lobelia nie zawsze mi wychodzi,mikruski nasionka,można łatwo przelać. Też mi się czasem kładą siewki,tylko mojej mamie wyrasta zawsze busz w pojemniku.
Nie wiem jak ona to robi. Nie kupuje żadnej,specjalnej ziemi,tylko zwykłą z dyskontu i ma sukces
Krzesełko to stare składane,ma metalowe nogi i dlatego je wzięłam.Może być pergolą pod powojnika tak pomyślałam.
Małgosiu-Pepsi no jak widać mam jakąś koncepcję,coś wymyślam,by dotrwać do wiosny
Zabrałaś garnki psom? No proszę każdy pomysł jest dobry,mam nadzieję,że po malowaniu się pochwalisz.
Na wiosnę czekam już z utęsknieniem,ale jak na razie zimno i słonka zabrakło...
Werka i Ty się znalazłaś:) Targowisko oblegane nawet zimą,lubię to miejsce. Ostatnio za 5 zł kupiłam pojemnik na czosnek Knoblauch:) Zawsze coś upoluję. Ludzie targają do aut przedziwne rzeczy.
Z lobelią corocznie próbuję,szybciej do wiosny zleci jak będę doglądała parapetowe wysiewy.
Siałaś już kiedyś z powodzeniem? Niestety i u mnie nie ma puchowej kołderki,rośliny muszą sobie poradzić. Czytam,że zamówiłaś różyczki,piękne odmiany przyjadą. Mogłabyś pochwalić się fotkami z nowymi nabytkami w marcu:) Ja swoją Stefcię mam z niemieckiej szkółki.
Tolinko wiosna za progiem,jeszcze musi poczekać:)
Gosia połówki czymś podsadzę,niskim kwieciem,pewnie lobelią niebieską:)
Kobea kolanko pokazała kilka dni temu, a dziś mam już 5 także sukces:)
W Lidlu dorwałam nasiona
Następne niebieskości...przepraszam za rozmyta fotkę...
Torfowe krążki wczoraj zaplątały się w koszyku...
Miłego i udanego week
A ja tymczasem dokupuję nasiona. Wzięło mnie na pomidory Mam chęć sama zrobić rozsady,ale całkowicie jestem zielona w tym temacie. Będę musiała się doedukować. Moja mama kupuje na ryneczku gotowe do gruntu. Wczoraj zdradziłam mamie moje plany,a ona na to:Wiesz,że koło pomidorów trzeba się nachodzić? No i tym z lekka ostudziła mój zapał. Mimo wszystko z kilka nasion mi się przyda i dzięki forumowej koleżance zadebiutuję
Na dniach wysiewam trawę Kanar,lewkonie i ostróżki. Mimo,że u mnie same się sieją to mogłabym je wciąż dokupować.
Dominiko oj wzięło,ale na razie starczy przedmiotów w kolorze blue. Ten kolor ma za zadanie zaakcentować dany zakątek działki wyznaczając granicę To właśnie rośliny są najpiękniejsze . Nie mam w planie skupiać się tylko na jednym dominującym kolorze. Ceglane naczynia w ogrodzie również lubię. Czajnik i białe kwiaty to będzie super zestawienie
Marlenko skarby tylko czekały bym je przygarnęła:) Jednak często i gęsto jak czegoś szukam na giełdzie to nie znajduję,a kiedy wybieram się w innym celu nagle pojawiają się znikąd:)
Do czajnika będzie pasować albo smagliczka,a może werbena zwisająca?
Dorcia witaj:)
Aniu nazwałaś naczynie po imieniu,nawet nie wiedziałam,że to gęsiarka,dziękuję:)
Moja mamcia też to samo powiedziała,,że użyłaby w swojej kuchni.
Biała lobelia też dobry pomysł,dziękuję
Seba dziękuję również za typowanie:) Ostróżki uwielbiam od zawsze,a petunie też kiedyś miałam,ale na balkonie. Żeniszki corocznie się u mnie pokazują,lubię te włochatki.
Małgosiu mam wrażenie,że mój M myśli o mnie graciara ,do tego nasze dzieci też spojrzały na mnie jak mama niesie w ręku kolejne oskrobane przedmioty. Oni nawet nie wiedzą,że mama ma w planie kupić jeszcze stary rower,lustro i obrazy To w dalszej przyszłości. Ostatnio kiedy mój M się dziwił co ja znowu wymyśliłam,nadmieniłam mu,że niektórzy sadzą nawet w butach rośliny. Akurat mi się to niezbyt podoba i źle kojarzy...
Krysiu krzesło zostanie tak jak jest,jedynie deseczki pomaluję na niebiesko
Moni mam wysianą lobelię i kobeę,z resztą czekam. Poza tym brakuje mi kuwetek,bo nie kupowałam pyz na parze,a właśnie po nich mam najlepsze kuwetki. Wczoraj kupiłam specjalnie woszczyznę w plastikowym pojemniku i już będzie miejscówka dla lewkonii lub Kanara.
Mi też nie wszystko się udaje z wysiewami,czasem idą do kosza,bo poległy. Jednak i tak próbuję
Agnieszko a byłaś na tej wyspie greckiej? Widziałam w sieci oglądając zdjęcia te niebieskie kopuły,rzeczywiście urocze miejsce:)
O proszę razem z Anią typujecie białą lobelię. Myślę,że to dobry pomysł,uwielbiam ją.
Zatem pokuszę się jeszcze o nasiona white:)
Weronika tak jakoś mnie wzięło na niebieski. Pooglądałam kilka inspiracji w internecie i chciałabym spróbować choć w kilku przedmiotach. Szukałam tez kuli ogrodowych ceramicznych,ale ceny wysokie
Krzesło tylko siedzisko będzie miało przemalowane,zostawiam czar metalowych nóg:)
Olu wiem co to remont,bo w zeszłym roku to przeszłam. Mimo to wysiałam lobelię i trawa dmuszka
Iwonka cieszę się z tej giełdy,zawsze coś można wypatrzeć,ale trzeba jechać z rana,a my lubimy w niedzielę sobie pospać...I najlepsze skarby kto inny przygarnia
Wiosna na razie czeka,mrozy przyszły w całej Polsce,oby różyczki nasze dały radę;)
Piotrek obyś coś znalazł na targu,teraz w lutym jest to możliwe,bo to nie okres kwiatowy i ludzie nie kupują naczyń do obsadzenia. Życzę udanych zakupów
Mariusz plany co rusz się pojawiają w mojej głowie,ale z realizacją później nie wiem,czy wyrobię
Na działkę potrzeba dużo czasu i uwagi,doglądania,a jak to wszystko pogodzić z życiem codziennym? Doba jest za krótka niestety:)
Ewa jak pomaluję krzesło to pokażę,kiedy już je umieszczę na działce
Wandziu inne kolory też mi się podobają,niebieski nie będzie przewodnim kolorem.
Moja mamcia chciała pomalować na niebiesko ławkę,która stoi przy domku ,ale ja uważam,że to już będzie za dużo. Ja mam taki zamysł,żeby zaakcentować,a nie zalać tym kolorem całą działkę
Nie lubię przesytu. Wandziu Twój ogród jest również dla mnie inspiracją,masz bardzo klimatyczny ogród przydomowy i samo to,że masz z nim codzienny kontakt i możliwość w każdej chwili cos zmienić. Przychodzi myśl i już możesz to realizować,przestawiać przedmioty i obserwować jak w różnych porach dnia,kiedy to pada inaczej światło i rysuje obrazy. Dążę do tego,że ten sam przedmiot w różnych porach dnia wygląda inaczej,zresztą co ja będę uczyła mistrza?
Krysiu jak miło Cię widzieć:) Lobelia nie zawsze mi wychodzi,mikruski nasionka,można łatwo przelać. Też mi się czasem kładą siewki,tylko mojej mamie wyrasta zawsze busz w pojemniku.
Nie wiem jak ona to robi. Nie kupuje żadnej,specjalnej ziemi,tylko zwykłą z dyskontu i ma sukces
Krzesełko to stare składane,ma metalowe nogi i dlatego je wzięłam.Może być pergolą pod powojnika tak pomyślałam.
Małgosiu-Pepsi no jak widać mam jakąś koncepcję,coś wymyślam,by dotrwać do wiosny
Zabrałaś garnki psom? No proszę każdy pomysł jest dobry,mam nadzieję,że po malowaniu się pochwalisz.
Na wiosnę czekam już z utęsknieniem,ale jak na razie zimno i słonka zabrakło...
Werka i Ty się znalazłaś:) Targowisko oblegane nawet zimą,lubię to miejsce. Ostatnio za 5 zł kupiłam pojemnik na czosnek Knoblauch:) Zawsze coś upoluję. Ludzie targają do aut przedziwne rzeczy.
Z lobelią corocznie próbuję,szybciej do wiosny zleci jak będę doglądała parapetowe wysiewy.
Siałaś już kiedyś z powodzeniem? Niestety i u mnie nie ma puchowej kołderki,rośliny muszą sobie poradzić. Czytam,że zamówiłaś różyczki,piękne odmiany przyjadą. Mogłabyś pochwalić się fotkami z nowymi nabytkami w marcu:) Ja swoją Stefcię mam z niemieckiej szkółki.
Tolinko wiosna za progiem,jeszcze musi poczekać:)
Gosia połówki czymś podsadzę,niskim kwieciem,pewnie lobelią niebieską:)
Kobea kolanko pokazała kilka dni temu, a dziś mam już 5 także sukces:)
W Lidlu dorwałam nasiona
Następne niebieskości...przepraszam za rozmyta fotkę...
Torfowe krążki wczoraj zaplątały się w koszyku...
Miłego i udanego week
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Widzę Aniu, że też dorwałaś facelię Ciekawe jak nam się te niebieskości sprawdzą .
Krążki torfowe przerabiałam. Siałam w nich lobelię i potem jak już podrosła, to bez pikowania na stałe miejsca. Super się sprawdziły, tylko trochę drogo to wychodziło, bo coś sporo kosztowały Jakby gdzieś udało się dostać w przystępniejszej cenie, to z pewnością bym kupiła.
Z pomidorkami na pewno sobie poradzisz. To nie takie trudne jak się wydaje. A potem jaka satysfakcja, jak się zajada takiego pomidora od nasionka wyhodowanego
Krążki torfowe przerabiałam. Siałam w nich lobelię i potem jak już podrosła, to bez pikowania na stałe miejsca. Super się sprawdziły, tylko trochę drogo to wychodziło, bo coś sporo kosztowały Jakby gdzieś udało się dostać w przystępniejszej cenie, to z pewnością bym kupiła.
Z pomidorkami na pewno sobie poradzisz. To nie takie trudne jak się wydaje. A potem jaka satysfakcja, jak się zajada takiego pomidora od nasionka wyhodowanego
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, nazwałam naczynie po imieniu, bo ostatnio odkryłam gęsinę. Bardzo dobre mięso, a upieczone w takim naczyniu pewnie byłoby palce lizać.
Miałam jednego roku krążki torfowe, ale wysiew w nich nie zwiększył istotnie ilości uzyskanych siewek.
Też zakupiłam floksy
Gratulacje pierwszej kobei U mnie nic jeszcze nie wychodzi.
Miałam jednego roku krążki torfowe, ale wysiew w nich nie zwiększył istotnie ilości uzyskanych siewek.
Też zakupiłam floksy
Gratulacje pierwszej kobei U mnie nic jeszcze nie wychodzi.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj . Świetny tytuł wątku a kolor niebieski fajnie będzie wyglądał na pewno z białym . Świetne łupy trafiłaś a ja od dwóch lat wybieram się na taki targ staroci i dojechać nie mogę . Z przyjemnością będę zaglądała do Twojego wątku i towarzyszyła Ci w Twojej ogrodowej przygodzie. Pozdrawiam .
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu niebieskości w ogrodzie uwielbiam! Oj będzie cudownie u Ciebie
Facelia jest wspaniała, uwielbiam ją... cudowny z niej wypełniacz na rabatach!
Facelia jest wspaniała, uwielbiam ją... cudowny z niej wypełniacz na rabatach!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468