W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, odmalowane rzeczy wyglądają super U mnie też jest giełda staroci ale nic ciekawego nie wypatrzyłam a jak już coś się trafia to cenę ma zabójczą. Sadzonki dostałaś wypasione, na pewno ucieszą kwiatem w tym roku. Ogródek ziołowy to świetny pomysł Ja w zeszłym roku zbudowałam skrzynie ze stelaża z łóżka. Ktoś wyrzucił a ja przygarnęłam, odmalowałam i zrobiłam skrzynie - naprawdę jasna sprawa. W jednej mamy truskawki, drugiej sadzimy zioła i pomidory.
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ojj Aniu, jakie to szczęście mieć wymarzone róże w łapkach, prawda.
Cudowne, niebieskie akcenty, tworzą charakter ogrodu. Magnolie w tym roku są niezwykle piękne, podziwiam je u ciebie również. Pozdrawiam.
Cudowne, niebieskie akcenty, tworzą charakter ogrodu. Magnolie w tym roku są niezwykle piękne, podziwiam je u ciebie również. Pozdrawiam.
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj Aniu
Mówisz, że nie podobają Ci się rośliny w butach? Mnie też nieszczególnie. A co byś powiedziała na muszlę klozetową obsadzoną roślinami? Dla mnie to już hardcore, a widziałam taką aranżację w jednym z archiwalnych odcinków Mai. O, i Małgosia też takie widziała. Trzymajmy się bardziej eleganckich wersji, a Twoje niebieskie łupy do takich z pewnością będą należeć Fajnie, że dajesz starociom nowe życie, ktoś inny wyrzuciłby na wysypisko.
Ty też kupujesz spożywkę dla pojemników? Ja ostatnio namiętnie kupowałam biszkopty, bo miały fajne pojemniczki do sortowania mieczyków - akurat jedna przegródka na kilka bulwek i dają się super przechowywać na następny raz, bo jeden wchodzi w drugi i można je ładnie poskładać i nie zajmą dużo miejsca. Do tej pory mam ciągle pełno pojemników, pojemniczków, kobiałek.... czas zrobić z tym porządek.
Facelię też kupiłam, o i Wiola też No tak, wszystkie lubimy niebieski
Dla taty dużo zdrówka
Bardzo ładne sadzonki różyczek dostałaś. U mnie Princess Anne i Anne de Kiev posadziłam jesienią, w końcu w całej mojej gromadce róż doczekałam się swoich imienniczek
Mówisz, że nie podobają Ci się rośliny w butach? Mnie też nieszczególnie. A co byś powiedziała na muszlę klozetową obsadzoną roślinami? Dla mnie to już hardcore, a widziałam taką aranżację w jednym z archiwalnych odcinków Mai. O, i Małgosia też takie widziała. Trzymajmy się bardziej eleganckich wersji, a Twoje niebieskie łupy do takich z pewnością będą należeć Fajnie, że dajesz starociom nowe życie, ktoś inny wyrzuciłby na wysypisko.
Ty też kupujesz spożywkę dla pojemników? Ja ostatnio namiętnie kupowałam biszkopty, bo miały fajne pojemniczki do sortowania mieczyków - akurat jedna przegródka na kilka bulwek i dają się super przechowywać na następny raz, bo jeden wchodzi w drugi i można je ładnie poskładać i nie zajmą dużo miejsca. Do tej pory mam ciągle pełno pojemników, pojemniczków, kobiałek.... czas zrobić z tym porządek.
Facelię też kupiłam, o i Wiola też No tak, wszystkie lubimy niebieski
Dla taty dużo zdrówka
Bardzo ładne sadzonki różyczek dostałaś. U mnie Princess Anne i Anne de Kiev posadziłam jesienią, w końcu w całej mojej gromadce róż doczekałam się swoich imienniczek
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Kolejna pokrewna dusza: błękit i starocie Też kocham.
Aniu
Ogród masz piękny i dużo jego zakamarków mnie zachwyca. Jednak największy sentyment czuję do magnolii bo kojarzą mi się z okresem studiów i budynkiem wydzialu skrytym wśród magnolii. Zapach i kolor przy szarej ulicy pozytywnie rozpraszały nas na zajęciach
Nadmienię, że Kolor, ten ulubiony, jak już kiedyś pisałam jest uzasadniony wiejską tradycją nie tylko subiektynym zmysłem estetyki
Aniu
Ogród masz piękny i dużo jego zakamarków mnie zachwyca. Jednak największy sentyment czuję do magnolii bo kojarzą mi się z okresem studiów i budynkiem wydzialu skrytym wśród magnolii. Zapach i kolor przy szarej ulicy pozytywnie rozpraszały nas na zajęciach
Nadmienię, że Kolor, ten ulubiony, jak już kiedyś pisałam jest uzasadniony wiejską tradycją nie tylko subiektynym zmysłem estetyki
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11687
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Siewki,kubeczki,pojemniki po śmietanie zawojowały mój cały balkon. Muszę o nich pamiętać,by nie przesuszyć i nie przelać. Pomidorki codziennie doglądam,są coraz większe. Nie wiem jeszcze,kiedy zdecyduję się je przesadzić do gruntu. Muszę poobserwować poczynania innych właścicieli warzywek. To samo tyczy się lobelii,które wyłażą powoli z kubków i wołają o przesadzenie.
Ja tymczasem w sobotę pojechałam do centrum ogrodniczego po nawozy,by zasilić co poniektóre bardziej wymagające krzaczki. Kupiłam nawóz do hortensji,powojników,pomidorów i obornik granulowany.
Jak co roku zapobiegawczo mam już roztwór do róż 2w 1 przeciwko chorobom grzybowym i wszelakim stworzeniom ssącym.
Sobota i rodzinny grill tego nam było potrzeba Wraz z dziatwą,M i moimi kochanymi rodzicami spędziliśmy cały dzień na działce. Karkówka i pyszne szaszłyki na świeżym powietrzu,a do tego niezłomne tzatziki to pierwszorzędny zestaw obiadowy. Później musiałam wypróbować nowy leżak zakupiony w Biedronie,bo mamy tylko jeden siedzący,a ten to lepsza wersja z podnóżkiem:)
Maciek dziękuję...skórka banana to wspaniały nawóz,już znów kilka uzbierałam i czekają na wywiezienie.
Aga magnolie mam trzy i chyba się dobrze czują,bo co roku przyrastają i wydają cudne kwiaty lekko pachnące. Skórkę wkopuję blisko rośliny,jak się rozłoży w ziemi to tak czy owak coś tam popłynie do rośliny. Kompot z rabarbaru też lubię,do obiadku wiosennego pycha
Aniu-anabuko mimo,że w Grecji jeszcze nie byliśmy to podoba mi się ten region.
Santorini podobno jest piękne. Niebieski kolor w ogrodzie powoli wprowadzam,ale staram się nie przesadzić
Irenka u mnie też ostatnio grzało i to solidnie. W sobotę wieczorkiem,gdy spojrzałam w lustro zobaczyłam ładnie opalone lico
Princesse Anne tyle o niej czytałam pochwał,że liczę na jej ładne,zdrowe kwitnienie.
Batsheba to moja perełka,zobaczymy co z niej wyrośnie. Będę o nią dbała jak i o inne róże.
Dziękuję za pochwałę odnowienia starych bambetli,ale ja to lubię robić i sprawia mi radość,jeśli mogę coś przemalować
Wiolu a ja lubię u siebie gościć tak szczerych,cudownych ludzi jak Twoja osoba:)
To się czuje przez ekran komputera:) Miło mi,że moja pisanina i wyrażanie uczuć w prosty sposób może sprawić radość. Giełda staroci taka z prawdziwego zdarzenia mi się marzy. Ciągli stoi coś na przeszkodzie,by tam pojechać,po prostu brak czasu,ale może kiedyś się tam wybiorę
Może jeszcze trafisz na podobny stolik,ja też nie mogę odżałować poidełka starego żeliwnego,za długo się zastanawiałam. Było bardzo ciężkie i go nie kupiłam,a jak przyszłam ponownie już nie było.
Batsheba posadzona,liczę na nią,ładny krzaczek przyjechał,jestem pocieszona i mam nadzieję,że choć z kilka kwiatów pokaże?
Beatko powera mam to muszę to wykorzystać,jakaś energia ostatnio mnie rozpiera,wszystko chcę mieć wcześniej zrobione,pomalowane,odnowione i wysprzątane. Nie lepiej wszystko powoli?
Sadzonki miały spore korzenie,bardzo dobrze rokujące
Małgosiu niebieski to takie małe doświadczenie u mnie,zobaczymy na jak długo. Zawsze można na liliowy przemalować jak mi się znudzi:)
Magnolie mimo,że krótko kwitną to i tak lubię,niedługo po kwitnieniu pojawiają się liście i nie jest nudno. Pod koniec lata znów tworzą się pąki kwiatowe. Co ciekawe można wtedy policzyć ile kwiatów będzie miało drzewko wiosną.
Anetka magnolia to królowa tej wiosny,naprawdę zachwyca
Miłego i udanego pobytu kochana:) Wrócisz to coś dokupisz...
Ewa a to ciekawe co piszesz Zmarzły Ci kilkuletnie drzewka,czy początkujące? Szkoda każdej jednej,jakie odmiany wypadły?
Basiu krzesło ma dla mnie szczególną historię. Moja mama powiedziała,że u nich w domu kiedyś stało takie samo krzesło
Moja wymarzona angielka ma za zadanie wydać kilka kwiatów,to wtedy chyba padnę z wrażenia.
Mariusz z tym niebieskim to w tym roku szaleję,ale wszystko zdroworozsądkowo
Deszcz padał w nocy,właściwie to była burza,także podlało roślinki .
Marlenko masz rację,że jak znajdę fajną rzecz na giełdzie to szybują ceny w górę
Raz była taka brzydka pogoda,deszcz padał i jedna pani sprzedająca chciała się szybko pozbyć towaru i sprzedała mi wtedy donicę ciężką za kilka złociszy.
Czytam,że i Ty masz świetne pomysły z tym stelażem od łóżka. Masz może fotkę po liftingu?
Moniko jak dostałam róże to cały dzień byłam w skowronkach,nikt i nic nie popsuło mojego humoru,wspaniały balsam ana duszę,pomimo,że kaleczy ręce:)
Magnolie mają w tym roku swój czas,nie zmarzły pąki tak jak w roku ubiegłym.
Yellow Bird na żywo wygląda jak lampa.
Aniu-Minnie widziałam muszlę z kwiatami i wiesz co o tym myślę? Profanacja
Są ładniejsze i ciekawsze przedmioty,do których możemy posadzić wymarzone kompozycje.
Mam jeszcze jedną wizję ze starym krzesłem bez siedzenia,na to miska i morze kwiatów wylewające się na zewnątrz. Marzy mi się jeszcze stary rower,szukałam na olx i all,ale jak na razie nie trafiłam na eksponat. Czym starszy rower tym droższy ech...trochę staroci już uratowałam przed degradacją i jeszcze za nie zapłaciłam. Mam drewnianą skrzynię,bardzo starą,a tam trzymam swoje farby,pędzle,serwetki i kleje. To moja radość,by czasem oderwać się od rzeczywistości i przenieść się w inny wymiar,tylko mój czas i moja wyobraźnia:)
O tak ja też jak mam jakiś pojemnik,czy też ładny słoik po dżemie to zaraz myślę jak go wykorzystać. W tym roku po raz pierwszy chcę sama zaprawić sok z malin,jagody itd.
Ja i przetwory to dla mnie nowa przygoda. I kiszonki,bardzo zdrowe,nie trzeba probiotyków zażywać. Zaczęłam się interesować zdrowym odżywianiem, naturą i ziołami.
Od kilku lat nie brałam antybiotyku,także coś w tym jest i dlatego się wkręciłam na dobre
Facelię już siałaś może? Zdziwiłam się,że niektórzy sieją ją na poplon,a ja na ozdobę.
Tatko się trzyma,dzięki za życzenie zdrowia,to najważniejsze,by mieć siłę.
Imienniczki w ogrodzie super sprawa,mam już mojego dziadziusia Leosia,tulipany Princeese Irena babuni,a teraz moja róża Princesse Anne. Powoli zmierzam do zakupu całej ogrodowej familii.
Asiu witaj,niebieski i starocie oraz biel to jest to:)
Niebieski to kolor nieba i wody,to co kocham:)Fajnie,że masz tam miłe i dobre skojarzenia ze studiami dzięki magnolii,to musiał być kojący widok za oknem.
Karkówka była pyszna
Szaszłyki robiła córka z babcią...
Sok z buraka,pomarańczy i jabłka pycha...
Nowy leżak z Biedrony przetestowany
Magnolia Yellow Bird
Z bliska
American Dream żywe pochodnie
Ta kompozycja jest najbardziej wytrzymała
Rosenfaszination ładnie się rozkręca
Golden Zest to porażka jak na razie,ale żyje...dostanie algi to się ruszy z miejsca mam nadzieję...
Zestaw ogrodnika na wiosnę...trzeba mieć pełną kieszeń moniaków,na każdym kroku kuszą sklepy ogrodnicze.a rośliny domagają się witamin...
Nowa dalia
Powoli wywożę z parapetów mini siewki floksów,ostnicy i ostróżki
Miłej nocy i całego udanego tygodnia...
Ja tymczasem w sobotę pojechałam do centrum ogrodniczego po nawozy,by zasilić co poniektóre bardziej wymagające krzaczki. Kupiłam nawóz do hortensji,powojników,pomidorów i obornik granulowany.
Jak co roku zapobiegawczo mam już roztwór do róż 2w 1 przeciwko chorobom grzybowym i wszelakim stworzeniom ssącym.
Sobota i rodzinny grill tego nam było potrzeba Wraz z dziatwą,M i moimi kochanymi rodzicami spędziliśmy cały dzień na działce. Karkówka i pyszne szaszłyki na świeżym powietrzu,a do tego niezłomne tzatziki to pierwszorzędny zestaw obiadowy. Później musiałam wypróbować nowy leżak zakupiony w Biedronie,bo mamy tylko jeden siedzący,a ten to lepsza wersja z podnóżkiem:)
Maciek dziękuję...skórka banana to wspaniały nawóz,już znów kilka uzbierałam i czekają na wywiezienie.
Aga magnolie mam trzy i chyba się dobrze czują,bo co roku przyrastają i wydają cudne kwiaty lekko pachnące. Skórkę wkopuję blisko rośliny,jak się rozłoży w ziemi to tak czy owak coś tam popłynie do rośliny. Kompot z rabarbaru też lubię,do obiadku wiosennego pycha
Aniu-anabuko mimo,że w Grecji jeszcze nie byliśmy to podoba mi się ten region.
Santorini podobno jest piękne. Niebieski kolor w ogrodzie powoli wprowadzam,ale staram się nie przesadzić
Irenka u mnie też ostatnio grzało i to solidnie. W sobotę wieczorkiem,gdy spojrzałam w lustro zobaczyłam ładnie opalone lico
Princesse Anne tyle o niej czytałam pochwał,że liczę na jej ładne,zdrowe kwitnienie.
Batsheba to moja perełka,zobaczymy co z niej wyrośnie. Będę o nią dbała jak i o inne róże.
Dziękuję za pochwałę odnowienia starych bambetli,ale ja to lubię robić i sprawia mi radość,jeśli mogę coś przemalować
Wiolu a ja lubię u siebie gościć tak szczerych,cudownych ludzi jak Twoja osoba:)
To się czuje przez ekran komputera:) Miło mi,że moja pisanina i wyrażanie uczuć w prosty sposób może sprawić radość. Giełda staroci taka z prawdziwego zdarzenia mi się marzy. Ciągli stoi coś na przeszkodzie,by tam pojechać,po prostu brak czasu,ale może kiedyś się tam wybiorę
Może jeszcze trafisz na podobny stolik,ja też nie mogę odżałować poidełka starego żeliwnego,za długo się zastanawiałam. Było bardzo ciężkie i go nie kupiłam,a jak przyszłam ponownie już nie było.
Batsheba posadzona,liczę na nią,ładny krzaczek przyjechał,jestem pocieszona i mam nadzieję,że choć z kilka kwiatów pokaże?
Beatko powera mam to muszę to wykorzystać,jakaś energia ostatnio mnie rozpiera,wszystko chcę mieć wcześniej zrobione,pomalowane,odnowione i wysprzątane. Nie lepiej wszystko powoli?
Sadzonki miały spore korzenie,bardzo dobrze rokujące
Małgosiu niebieski to takie małe doświadczenie u mnie,zobaczymy na jak długo. Zawsze można na liliowy przemalować jak mi się znudzi:)
Magnolie mimo,że krótko kwitną to i tak lubię,niedługo po kwitnieniu pojawiają się liście i nie jest nudno. Pod koniec lata znów tworzą się pąki kwiatowe. Co ciekawe można wtedy policzyć ile kwiatów będzie miało drzewko wiosną.
Anetka magnolia to królowa tej wiosny,naprawdę zachwyca
Miłego i udanego pobytu kochana:) Wrócisz to coś dokupisz...
Ewa a to ciekawe co piszesz Zmarzły Ci kilkuletnie drzewka,czy początkujące? Szkoda każdej jednej,jakie odmiany wypadły?
Basiu krzesło ma dla mnie szczególną historię. Moja mama powiedziała,że u nich w domu kiedyś stało takie samo krzesło
Moja wymarzona angielka ma za zadanie wydać kilka kwiatów,to wtedy chyba padnę z wrażenia.
Mariusz z tym niebieskim to w tym roku szaleję,ale wszystko zdroworozsądkowo
Deszcz padał w nocy,właściwie to była burza,także podlało roślinki .
Marlenko masz rację,że jak znajdę fajną rzecz na giełdzie to szybują ceny w górę
Raz była taka brzydka pogoda,deszcz padał i jedna pani sprzedająca chciała się szybko pozbyć towaru i sprzedała mi wtedy donicę ciężką za kilka złociszy.
Czytam,że i Ty masz świetne pomysły z tym stelażem od łóżka. Masz może fotkę po liftingu?
Moniko jak dostałam róże to cały dzień byłam w skowronkach,nikt i nic nie popsuło mojego humoru,wspaniały balsam ana duszę,pomimo,że kaleczy ręce:)
Magnolie mają w tym roku swój czas,nie zmarzły pąki tak jak w roku ubiegłym.
Yellow Bird na żywo wygląda jak lampa.
Aniu-Minnie widziałam muszlę z kwiatami i wiesz co o tym myślę? Profanacja
Są ładniejsze i ciekawsze przedmioty,do których możemy posadzić wymarzone kompozycje.
Mam jeszcze jedną wizję ze starym krzesłem bez siedzenia,na to miska i morze kwiatów wylewające się na zewnątrz. Marzy mi się jeszcze stary rower,szukałam na olx i all,ale jak na razie nie trafiłam na eksponat. Czym starszy rower tym droższy ech...trochę staroci już uratowałam przed degradacją i jeszcze za nie zapłaciłam. Mam drewnianą skrzynię,bardzo starą,a tam trzymam swoje farby,pędzle,serwetki i kleje. To moja radość,by czasem oderwać się od rzeczywistości i przenieść się w inny wymiar,tylko mój czas i moja wyobraźnia:)
O tak ja też jak mam jakiś pojemnik,czy też ładny słoik po dżemie to zaraz myślę jak go wykorzystać. W tym roku po raz pierwszy chcę sama zaprawić sok z malin,jagody itd.
Ja i przetwory to dla mnie nowa przygoda. I kiszonki,bardzo zdrowe,nie trzeba probiotyków zażywać. Zaczęłam się interesować zdrowym odżywianiem, naturą i ziołami.
Od kilku lat nie brałam antybiotyku,także coś w tym jest i dlatego się wkręciłam na dobre
Facelię już siałaś może? Zdziwiłam się,że niektórzy sieją ją na poplon,a ja na ozdobę.
Tatko się trzyma,dzięki za życzenie zdrowia,to najważniejsze,by mieć siłę.
Imienniczki w ogrodzie super sprawa,mam już mojego dziadziusia Leosia,tulipany Princeese Irena babuni,a teraz moja róża Princesse Anne. Powoli zmierzam do zakupu całej ogrodowej familii.
Asiu witaj,niebieski i starocie oraz biel to jest to:)
Niebieski to kolor nieba i wody,to co kocham:)Fajnie,że masz tam miłe i dobre skojarzenia ze studiami dzięki magnolii,to musiał być kojący widok za oknem.
Karkówka była pyszna
Szaszłyki robiła córka z babcią...
Sok z buraka,pomarańczy i jabłka pycha...
Nowy leżak z Biedrony przetestowany
Magnolia Yellow Bird
Z bliska
American Dream żywe pochodnie
Ta kompozycja jest najbardziej wytrzymała
Rosenfaszination ładnie się rozkręca
Golden Zest to porażka jak na razie,ale żyje...dostanie algi to się ruszy z miejsca mam nadzieję...
Zestaw ogrodnika na wiosnę...trzeba mieć pełną kieszeń moniaków,na każdym kroku kuszą sklepy ogrodnicze.a rośliny domagają się witamin...
Nowa dalia
Powoli wywożę z parapetów mini siewki floksów,ostnicy i ostróżki
Miłej nocy i całego udanego tygodnia...
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Szaszłyki wyglądają apetycznie, mniam
Nowy leżaczek extra, modne teraz są te liście
Zestaw ogrodnika zacny, teraz to roślinki muszą pięknie rosnąć, nie mają innego wyjścia
Nowy leżaczek extra, modne teraz są te liście
Zestaw ogrodnika zacny, teraz to roślinki muszą pięknie rosnąć, nie mają innego wyjścia
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ojoj, ale pięknie i jakie smaczne widać że sobota udana ja niestety spędziłam 2 godziny na zebraniu działkowców i resztę na pracach działkowych dopiero w niedziele miałam gości i trochu posiedziałam. Pozdrawiam życzę miłego tygodnia
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu smaka mi narobiłaś tymi pysznościami.....mniam , mniam...
Leżaczek od razu poznałam , że to Biedronkowy.... Fajny bo ciemny a przez te liście wesoły, może nie będzie ci się tak brudził. Ja u swojego już wymieniałam dwa razy poduchę bo brzydka. W przyszłym roku chyba znów będę musiała. Wszystko super ci kwitnie, tulipanki tylko patrzeć i zakończą swój czas. Zaraz przyjdzie pora na róże. U mnie pnąca już ma pełno pąków...
Leżaczek od razu poznałam , że to Biedronkowy.... Fajny bo ciemny a przez te liście wesoły, może nie będzie ci się tak brudził. Ja u swojego już wymieniałam dwa razy poduchę bo brzydka. W przyszłym roku chyba znów będę musiała. Wszystko super ci kwitnie, tulipanki tylko patrzeć i zakończą swój czas. Zaraz przyjdzie pora na róże. U mnie pnąca już ma pełno pąków...
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu jest co chwalić!
Jedzonko smakowite, rozsady rosną, zakupy genialne, a tulipanki urocze. Zaświtało mi w głowie po forumowych inspiracjach i takie właśnie cukierkowe róże, ciepłe pomarańcze, limonkowe, delikatne różowe, łososiowe i amaranty mi chodzą po głowie w zestawieniach.
Ja obornik kupuję od pana z auta pod działkami- tez mam w zapasie.
Magnolia jak ci uroczo zakwitła.
Zmieniaj drzwi i zobaczysz jeszcze lepszą stronę działkowania. Wieczór na tarasie i pobudka w ptasim koncercie to bezcenne chwile.
Jedzonko smakowite, rozsady rosną, zakupy genialne, a tulipanki urocze. Zaświtało mi w głowie po forumowych inspiracjach i takie właśnie cukierkowe róże, ciepłe pomarańcze, limonkowe, delikatne różowe, łososiowe i amaranty mi chodzą po głowie w zestawieniach.
Ja obornik kupuję od pana z auta pod działkami- tez mam w zapasie.
Magnolia jak ci uroczo zakwitła.
Zmieniaj drzwi i zobaczysz jeszcze lepszą stronę działkowania. Wieczór na tarasie i pobudka w ptasim koncercie to bezcenne chwile.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu i dlatego ja nie używam w ogrodzie sztucznych nawozów tylko kompost, ZNACZNIE tańszy i zdrowszy dla roślin.Annes 77 pisze:
Zestaw ogrodnika na wiosnę...trzeba mieć pełną kieszeń moniaków,na każdym kroku kuszą sklepy ogrodnicze.a rośliny domagają się witamin...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Strasznie mnie denerwują takie znikające tulipany, nie cierpię ich sadzić, za to kocham kwitnące, więc gdy już raz się poświęcę to chciałabym, żeby pozostały na dłużej... Masz śliczne odmiany u siebie. A magnolie wręcz zjawiskowe Długo się przed nimi broniłam, bo naczytałam się, że lubią przemarzać i w ogóle, jednak dwa lata temu dostałam jedną od brata w prezencie, w tym roku tak się postarała, że najchętniej posadziłabym w ogrodzie wszystkie jakie tylko są dostępne
Krzesło wyszło super Pozostałe rzeczy też bardzo fajne.
Sunia zaakceptowała sadzonkę róży?
Krzesło wyszło super Pozostałe rzeczy też bardzo fajne.
Sunia zaakceptowała sadzonkę róży?
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5991
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, super weekend spędziłaś na działce. Jedzonko z grilla wygląda bardzo smakowicie i pewnie takie było.
Tulipanów masz dużo, i taką różnorodność i wszystkie piękne
Leżaczek wygodny ? Oglądałam je ostatnio w b. ale nie zdecydowałam się.
Tulipanów masz dużo, i taką różnorodność i wszystkie piękne
Leżaczek wygodny ? Oglądałam je ostatnio w b. ale nie zdecydowałam się.
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, nawet nie pamiętam nazw magnolii. Padały mi młode egzemplarze. Twoja magnolia to Yellow River.