W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, ale się u Ciebie dzieje! Widzę, że pomidorek Alice's Dream pięknie Ci rośnie Super wygląda Ja lubię te czarne pomidory, bo mają dużą zawartość antocyjanów, a te jak wiadomo są dla nas zdrowe.
Z rozmarzeniem obejrzałam zdjęcia z Chorwacji, pięknie tam jest! I ta plaża taka egzotyczna, w ogóle nie podobna do naszej bałtyckiej. Nigdy jeszcze nie byłam w Chorwacji, ale może jak dzieci podrosną, to też się wybierzemy. Najbardziej spodobała mi się uliczka hortensjowa, przepięknie to wygląda!
Rok temu kupiłam dwie takie niskie ostróżki i miały być własnie niskie, ale w tym roku miały już normalną wysokość, gdzieś ok 1,5m Mało tego, w sierpniu na targu kupiłam 2 astry jesienne (rok temu oczywiście), były niziutkie, pięknie kwitły, taka rozrośnięta kulka. W tym roku ich szukałam, patrzyłam gdzie one sa, bo nie mogłam ich wypatrzeć - a one wyobraż sobie wyrosły na ponad metr i to rosnąc na samym brzegu rabaty! Zła byłam jak nic, bo astry musiały być rok temu traktowane skarlaczami, dlatego były takie niziutkie, a w tym roku poszły już ładnie do góry. Jakbym wiedziała, że będą takie wysokie, to posadziłabym je gdzie indziej
Wszystkiego dobrego Aniu
Z rozmarzeniem obejrzałam zdjęcia z Chorwacji, pięknie tam jest! I ta plaża taka egzotyczna, w ogóle nie podobna do naszej bałtyckiej. Nigdy jeszcze nie byłam w Chorwacji, ale może jak dzieci podrosną, to też się wybierzemy. Najbardziej spodobała mi się uliczka hortensjowa, przepięknie to wygląda!
Rok temu kupiłam dwie takie niskie ostróżki i miały być własnie niskie, ale w tym roku miały już normalną wysokość, gdzieś ok 1,5m Mało tego, w sierpniu na targu kupiłam 2 astry jesienne (rok temu oczywiście), były niziutkie, pięknie kwitły, taka rozrośnięta kulka. W tym roku ich szukałam, patrzyłam gdzie one sa, bo nie mogłam ich wypatrzeć - a one wyobraż sobie wyrosły na ponad metr i to rosnąc na samym brzegu rabaty! Zła byłam jak nic, bo astry musiały być rok temu traktowane skarlaczami, dlatego były takie niziutkie, a w tym roku poszły już ładnie do góry. Jakbym wiedziała, że będą takie wysokie, to posadziłabym je gdzie indziej
Wszystkiego dobrego Aniu
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11515
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj . Cudne wakacje miałaś . Wstyd się przyznać ale nigdy nie byłam . Może kiedyś bo to przecież nie daleko. Ciekawi mnie czy jeździcie z biurem czy może prywatnie sobie wszystko zaklepujecie wcześniej itd ??Jakoś nie doczytałam, wybacz . Skoro nie byłaś po raz pierwszy to jakieś tam pojęcie masz . Klimat rzeczywiście musi być wspaniały . Widać to na zdjęciach a na żywo.. ach . Twoja działeczka zachwyca kolorem a i balkon nie jest z tyłu . Ostróżka przecudnej urody . Szałwię trójbarwną mam pierwszy rok i zakochałam się . Moja kolorystyka, odpowiedni wzrost ,no nic dodać . Mam nadzieję, że będzie siała się tak jak niezapominajka . Pozdrawiam i udanej niedzieli życzę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ostrozki piękne kupiłaś, więc nawet "nieprzepisowy" wzrost bym im wybaczyla Zresztą to tak urocze byliny... no i niezastąpione na dalszy plan
Piszesz o spoznialskiej dalii, a u mnie dopiero zaczynają
Piszesz o spoznialskiej dalii, a u mnie dopiero zaczynają
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Po kilku dniach deszczu nareszcie zawitał na działce spokój z podlewaniem Będąc ostatnio na działce nareszcie mogłam się nacieszyć po prostu naturą. Rozłożyłam leżak i oddałam się całkowicie pięknu natury. Kilka dni temu kupiłam w Empiku książkę pt.?Naturalnie?i połowę przeczytałam jednym tchem. Moja pasja ostatnio to zdrowe odżywianie. Strasznie się cieszę,kiedy doprawiam obiady kurkumą,bo wiem,że jest bardzo zdrowa. Do tego zioła, czubrzyca zamiast soli i w ogóle wszystko co dotyczy zdrowego odżywiania. Oczekuję dnia,kiedy będę mogła zjeść swojego,pierwszego pomidora,którego wyhodowałam od nasionka:) Radość,którą odczuwam jest wielka. Buraki znów nie urosły,sama nać,nie wiem dlaczego tak się dzieje. A szkoda,bo tak bardzo chciałabym pić sok z buraka ze swojego ogródka
Wiolu od razu odetchnęłam z ulgą,kiedy usłyszałam spadający deszcz Ziemia tego bardzo potrzebowała,a trawa od razu zrobiła się zielona. Mam nadzieję,że u Ciebie wreszcie się rozpogodziło. Może nie będzie tak źle? Ostatnimi laty jest znaczne ocieplenie. Ja widzę w prognozach samo słonko.
Dalia Lake Ontario powoli rozwija kolejne kwiaty i dość długo je trzyma. Ja chyba na wiosnę kupię karpy,za bardzo nie mam gdzie ich przetrzymać. W piwnicy brakuje mi miejsca:(
Lady of Schalott w drugiej odsłonie
Kasiu zerwałam to co miałam pod ręką,gipsówka jest bardzo ciekawym dodatkiem do bukietów,taka lekka chmurka. Do tego strzeliste kwiatostany szałwii lub przetacznika i gotowe
Pąki różane obserwuję i zauważyłam ,że Olivia Rose ma ich sporo,już się cieszę. Inne róże się ociągają,czerwiec jednak to najpiękniejszy miesiąc dla róż.
Marc Chagall w pąku
Paula ja mam raczej te wyższe odmiany dalii około 80 cm albo więcej. Kilka karp przechowuję,jak wykopuję jesienią to one naprawdę potrafią się mega rozrosnąć i nieźle sobie ważą i mierzą. Gdybym miała swój domek i spiżarkę to miałabym ich więcej na bank
Dużo masz dalii? Fajnie,gdybyś założyła swój wątek na forum:) Co Ty na to?
The Weedgwood Rose
Krysiu za dużo deszczu to też problem. Wiadomo,że czekamy na słonko. Najlepiej by było,gdyby w nocy padało
Karpy dalii przechowuję,a na wiosnę dokupuję ze trzy odmiany. Ostatniej wiosny musiałam wyrzucić kilka karp,całkiem uschły.
Marselisborg Castle
Wandziu kupowałaś tę dalię w kapersie?Ja swoją kupiłam w centrum ogrodniczym,ale nie w sieciówce. Jak będzie wiosną dostępna to Ci z przyjemnością kupię:)
Deszcz potrafi zdziałać cuda,napada w każdy kącik,byleby nie lało tydzień:)
Cesar
Dominika to właśnie od Ciebie dowiedziałam się,że fioletowe warzywa są zdrowsze i bardziej cenne,dziękuję Ci kochana za tę informację . Ugotowałam ostatnio fioletową fasolkę. Nawet nie wiesz co czułam spożywając ją:) Alice Dream bardziej w fiolet mi wpada,nie jest czarnym pomidorem. Na krzaku podoba mi się kształt owocu Ilia Murometc. Green vernisage ma fajne paseczki jak arbuz. Chyba na dobre wciągnę się w pomidory,ładnie sobie rosną,a jakie wielkie są. Prawie się zaraz połamią łodyżki,ledwo co dźwigają ciężar owoców.
Plaże w Chorwacji są przepiękne,woda krystalicznie czysta,pod wodą można podglądać rybki
Bałtyk mnie przeraża,jeśli chodzi o kąpiel Jest groźny,czasem można wpaść w prąd. Do tego bardzo zanieczyszczony. Nie zapomnę,kiedy jednego roku pojechaliśmy w sezonie na 3 dni. Pogoda dopisywała,a spotkał nas zakaz kąpieli. Jak wytłumaczyć dzieciom,że nie mogą się kąpać?
Polecam Dominika,jedźcie w te rejony. Dla dzieci to raj. Na wyspie Korcula jest plaża w Lumbardzie,która ma sam piasek. Woda czysta i piaseczek pod nogami. To nieprawda,że w Chorwacji są same kamieniste plaże. W niektórych miejscach jest żwirek drobny.
Chyba jeszcze na wyspie Rab jest piaszczysta plaża. Chorwaci uwielbiają hortensje ogrodowe,u nich nie przemarzają tak jak w Polsce,wiadomo ciepły klimat i brak mrozów do tego się przyczyniają.
Jeśli chodzi o ostróżki to jaki jest sens,aby je skarlać? Bez sensu tak oszukiwać klientów.
No trudno najwyżej wielkie wyrosną i przesadzę do tyłu,a też posadziłam z przodu na klombie.
Rosenfaszination non stop kwitnie od czerwca
Soniu bardzo zaciekawiła mnie ta niska ostróżka. A wiesz czemu kupiłam od razu trzy?
Moja mamcia corocznie psioczy na ostróżki,że się pokładają i leżą. Ja obstawiam mimo to,że są piękne. I tak w kółko. Więc jak zobaczyłam niskie to aż oczy mi się zaświeciły. No to długo się nie pocieszyłam
Dzieci jadą Twoje do Macedonii? No pięknie,tam nas jeszcze nie było. Może kiedyś w drodze do Grecji?
Pomidory Soniu wciąż zielone,podglądałam wczoraj,czy może już dostają rumieńców?
Jednak niestety jeszcze nie ma,a mi już ślinka na nie cieknie. Muszę kupować w Biedronie ech:(
Ewelinko ale to żaden wstyd,że nie byłaś w Chorwacji
To jest naprawdę daleka podróż.
Po pierwszym wyjeździe powiedzieliśmy sobie z M,że to był pierwszy i ostatni wyjazd.
W drodze powrotnej popsuł nam się samochód. To była głęboka noc. Wróciliśmy z Czech lawetą.
Mieliśmy na szczęście wykupione ubezpieczenie. I co? Dwa lata później znów pojechaliśmy. Ja już wiem,że to jest zauroczenie. Klimat,ludzie,wszystko razem to po prostu szczęście
Planowanie podróży leży w mojej gestii. Piszę meile do pensjonatów i ustalam cenę. Potem wpłacasz zaliczkę i czekasz na lato. Najlepiej rezerwować w grudniu lub styczniu. Potem już jest gorzej. Zdjęcia potrafią zachować te wspaniałe chwile,zimą jak wracam do wspomnień to jest to:)
Szałwia trio jest cudna,niech sobie rośnie gdzie chce. Pozwalam jej się wysiać w każdym miejscu.
Dziękuję za miłe słowa i życzę udanej niedzieli jak i całego tygodnia:)
Niska ostróżka kolor ma boski:)
Małgosiu no w sumie masz rację,ładne kolory ostróżek,więc jak wyrosną na olbrzymy to po prostu je poprzesadzam na tyły:)
Dalie niektóre już pokazały pojedyncze kwiaty,chodzę i je doglądam:)
Yellow Star
Jarzmianka
Vanilia Fluff
Werbena zaczyna
Liliowiec od Moni...trzy lata minęło,a tu jeden kwiat i pewnie nie zdążę go zobaczyć
Pelargonie zwisające
Lake Ontario
Aspiryne Rose
Pomidorki koktajlowe z balkonu gotowe do schrupania:)
Miłego tygodnia
Wiolu od razu odetchnęłam z ulgą,kiedy usłyszałam spadający deszcz Ziemia tego bardzo potrzebowała,a trawa od razu zrobiła się zielona. Mam nadzieję,że u Ciebie wreszcie się rozpogodziło. Może nie będzie tak źle? Ostatnimi laty jest znaczne ocieplenie. Ja widzę w prognozach samo słonko.
Dalia Lake Ontario powoli rozwija kolejne kwiaty i dość długo je trzyma. Ja chyba na wiosnę kupię karpy,za bardzo nie mam gdzie ich przetrzymać. W piwnicy brakuje mi miejsca:(
Lady of Schalott w drugiej odsłonie
Kasiu zerwałam to co miałam pod ręką,gipsówka jest bardzo ciekawym dodatkiem do bukietów,taka lekka chmurka. Do tego strzeliste kwiatostany szałwii lub przetacznika i gotowe
Pąki różane obserwuję i zauważyłam ,że Olivia Rose ma ich sporo,już się cieszę. Inne róże się ociągają,czerwiec jednak to najpiękniejszy miesiąc dla róż.
Marc Chagall w pąku
Paula ja mam raczej te wyższe odmiany dalii około 80 cm albo więcej. Kilka karp przechowuję,jak wykopuję jesienią to one naprawdę potrafią się mega rozrosnąć i nieźle sobie ważą i mierzą. Gdybym miała swój domek i spiżarkę to miałabym ich więcej na bank
Dużo masz dalii? Fajnie,gdybyś założyła swój wątek na forum:) Co Ty na to?
The Weedgwood Rose
Krysiu za dużo deszczu to też problem. Wiadomo,że czekamy na słonko. Najlepiej by było,gdyby w nocy padało
Karpy dalii przechowuję,a na wiosnę dokupuję ze trzy odmiany. Ostatniej wiosny musiałam wyrzucić kilka karp,całkiem uschły.
Marselisborg Castle
Wandziu kupowałaś tę dalię w kapersie?Ja swoją kupiłam w centrum ogrodniczym,ale nie w sieciówce. Jak będzie wiosną dostępna to Ci z przyjemnością kupię:)
Deszcz potrafi zdziałać cuda,napada w każdy kącik,byleby nie lało tydzień:)
Cesar
Dominika to właśnie od Ciebie dowiedziałam się,że fioletowe warzywa są zdrowsze i bardziej cenne,dziękuję Ci kochana za tę informację . Ugotowałam ostatnio fioletową fasolkę. Nawet nie wiesz co czułam spożywając ją:) Alice Dream bardziej w fiolet mi wpada,nie jest czarnym pomidorem. Na krzaku podoba mi się kształt owocu Ilia Murometc. Green vernisage ma fajne paseczki jak arbuz. Chyba na dobre wciągnę się w pomidory,ładnie sobie rosną,a jakie wielkie są. Prawie się zaraz połamią łodyżki,ledwo co dźwigają ciężar owoców.
Plaże w Chorwacji są przepiękne,woda krystalicznie czysta,pod wodą można podglądać rybki
Bałtyk mnie przeraża,jeśli chodzi o kąpiel Jest groźny,czasem można wpaść w prąd. Do tego bardzo zanieczyszczony. Nie zapomnę,kiedy jednego roku pojechaliśmy w sezonie na 3 dni. Pogoda dopisywała,a spotkał nas zakaz kąpieli. Jak wytłumaczyć dzieciom,że nie mogą się kąpać?
Polecam Dominika,jedźcie w te rejony. Dla dzieci to raj. Na wyspie Korcula jest plaża w Lumbardzie,która ma sam piasek. Woda czysta i piaseczek pod nogami. To nieprawda,że w Chorwacji są same kamieniste plaże. W niektórych miejscach jest żwirek drobny.
Chyba jeszcze na wyspie Rab jest piaszczysta plaża. Chorwaci uwielbiają hortensje ogrodowe,u nich nie przemarzają tak jak w Polsce,wiadomo ciepły klimat i brak mrozów do tego się przyczyniają.
Jeśli chodzi o ostróżki to jaki jest sens,aby je skarlać? Bez sensu tak oszukiwać klientów.
No trudno najwyżej wielkie wyrosną i przesadzę do tyłu,a też posadziłam z przodu na klombie.
Rosenfaszination non stop kwitnie od czerwca
Soniu bardzo zaciekawiła mnie ta niska ostróżka. A wiesz czemu kupiłam od razu trzy?
Moja mamcia corocznie psioczy na ostróżki,że się pokładają i leżą. Ja obstawiam mimo to,że są piękne. I tak w kółko. Więc jak zobaczyłam niskie to aż oczy mi się zaświeciły. No to długo się nie pocieszyłam
Dzieci jadą Twoje do Macedonii? No pięknie,tam nas jeszcze nie było. Może kiedyś w drodze do Grecji?
Pomidory Soniu wciąż zielone,podglądałam wczoraj,czy może już dostają rumieńców?
Jednak niestety jeszcze nie ma,a mi już ślinka na nie cieknie. Muszę kupować w Biedronie ech:(
Ewelinko ale to żaden wstyd,że nie byłaś w Chorwacji
To jest naprawdę daleka podróż.
Po pierwszym wyjeździe powiedzieliśmy sobie z M,że to był pierwszy i ostatni wyjazd.
W drodze powrotnej popsuł nam się samochód. To była głęboka noc. Wróciliśmy z Czech lawetą.
Mieliśmy na szczęście wykupione ubezpieczenie. I co? Dwa lata później znów pojechaliśmy. Ja już wiem,że to jest zauroczenie. Klimat,ludzie,wszystko razem to po prostu szczęście
Planowanie podróży leży w mojej gestii. Piszę meile do pensjonatów i ustalam cenę. Potem wpłacasz zaliczkę i czekasz na lato. Najlepiej rezerwować w grudniu lub styczniu. Potem już jest gorzej. Zdjęcia potrafią zachować te wspaniałe chwile,zimą jak wracam do wspomnień to jest to:)
Szałwia trio jest cudna,niech sobie rośnie gdzie chce. Pozwalam jej się wysiać w każdym miejscu.
Dziękuję za miłe słowa i życzę udanej niedzieli jak i całego tygodnia:)
Niska ostróżka kolor ma boski:)
Małgosiu no w sumie masz rację,ładne kolory ostróżek,więc jak wyrosną na olbrzymy to po prostu je poprzesadzam na tyły:)
Dalie niektóre już pokazały pojedyncze kwiaty,chodzę i je doglądam:)
Yellow Star
Jarzmianka
Vanilia Fluff
Werbena zaczyna
Liliowiec od Moni...trzy lata minęło,a tu jeden kwiat i pewnie nie zdążę go zobaczyć
Pelargonie zwisające
Lake Ontario
Aspiryne Rose
Pomidorki koktajlowe z balkonu gotowe do schrupania:)
Miłego tygodnia
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16965
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ja też nie byłam w Chorwacji .
dużo rożnych przepięknych kwitnień Aniu u ciebie.
Werbeny tez piękne , róze, to już chyba zawsze masz piękne
Czasami trzeba poczekać na kwiaty liliowców.Ale jak już w tym roku kwitnie.To na drugi rok będzie miał więcej
Hortensje, dalie, lilie,,, miodzio
I ta niska ostrozka cudny ciemny kolorek.
W sumie to ja nie wiem czy mam niskie czy wysokie ostrozki. Na razie wszystkie dla mnie małe. Zbyt małe.
dużo rożnych przepięknych kwitnień Aniu u ciebie.
Werbeny tez piękne , róze, to już chyba zawsze masz piękne
Czasami trzeba poczekać na kwiaty liliowców.Ale jak już w tym roku kwitnie.To na drugi rok będzie miał więcej
Hortensje, dalie, lilie,,, miodzio
I ta niska ostrozka cudny ciemny kolorek.
W sumie to ja nie wiem czy mam niskie czy wysokie ostrozki. Na razie wszystkie dla mnie małe. Zbyt małe.
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu,
czy Lady of Schalott jest trudna w pielęgnacji? Ma piękny kolorek. Bardzo mi się podoba, zresztą nie tylko ta. Niestety co zrobić, jak nie ma już miejsca?
Inne fotki też zachwycają....
czy Lady of Schalott jest trudna w pielęgnacji? Ma piękny kolorek. Bardzo mi się podoba, zresztą nie tylko ta. Niestety co zrobić, jak nie ma już miejsca?
Inne fotki też zachwycają....
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, moje róże też już wchodzą w drugie kwitnienie, ale jakoś tak mniej mnie ono cieszy niż to pierwsze. Teraz zachwycam się jeżówkami, hortensjami czy trawami
Zdjęcia robisz tak piękne, że ciężko oderwać od nich oczy.
Super że doczekałaś się deszczu. Pewnie wszystko w oczach odżyło
Zdjęcia robisz tak piękne, że ciężko oderwać od nich oczy.
Super że doczekałaś się deszczu. Pewnie wszystko w oczach odżyło
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8312
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu
ostatnio i u mnie solidnie popadało i trawnik zaczął się zielenić.
Jednak woda z chmurek to jest to, co roślinkom służy najlepiej.
Śliczne te niskie ostróżki. Miałam kilka ale tych wysokich.
Uchowała mi się jedna. Jakoś nie bardzo ładnie mi rosną.
Coś im u mnie nie pasuje.
Aniu z okazji Twojego święta życzę Ci wszelkiej pomyślności w życiu prywatnym i ogrodowym.
Miłego dnia
ostatnio i u mnie solidnie popadało i trawnik zaczął się zielenić.
Jednak woda z chmurek to jest to, co roślinkom służy najlepiej.
Śliczne te niskie ostróżki. Miałam kilka ale tych wysokich.
Uchowała mi się jedna. Jakoś nie bardzo ładnie mi rosną.
Coś im u mnie nie pasuje.
Aniu z okazji Twojego święta życzę Ci wszelkiej pomyślności w życiu prywatnym i ogrodowym.
Miłego dnia
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Tak Aniu, właśnie pod tymi słowami chciałabym się podpisać. to jest też powód, dla którego aż tyle nie odwiedzałam Twojego wątku, szczególnie bogatego w przepiękne zdjęcia. Zdjęcia z Korculi chwyciły mnie za serce. Jeśli miałabym jechać do Chorwacji, to tylko w takie, pozbawione tłumów miejsce. Pokazywałam wczoraj Twoje zdjęcia z wyprawy mężowi i on mnie pyta: a gdzie są Polacy? Pozwól, że zapytam- nocowaliście w hotelu czy mieliście prywatną kwaterę? Sami załatwialiście przez booking czy to był wyjazd zorganizowany przez biuro? Urzekła mnie ta Korcula, a pamiętam, że moja ukochana poetka Halina Poświatowska też była nią zachwycona.Annes 77 pisze:Albo ja się starzeję albo ?no nie wyrabiam ostatnio na zakrętach. Dysk zewnętrzny ma jakiś błąd,nie mogę skopiować fotek,a mam ich trochę. Nie nadążam z wątkiem,na dodatek wstyd mi,że te osoby miłe,które odwiedzają mój wątek nie doczekają się wpisu mojego.
Czasem zastanawiam się jak to robią inni. Mam taki głód tworzenia,odkrywania. Życia mi na to nie starczy.
Teraz parę słów o działeczce.
Kompozycja w doniczkach iście chorwacka! Piękny, naturalny bukiet, róże co jedna to cudniejsza, liliowców moc, a dalie Odkąd po deszczach zgniły mi moje dwie doniczkowe, nie mam żadnej. A Twoje takie ślicznie pastelowe, ojjj piękne.
Pomidorki takie i ja chrupię.
A na koniec najlepsze życzenia imieninowe- dużo zdrówka i radości z życia!
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu na wstępie wszystkiego najlepszego kochana.
Teraz troszkę o Twoich pięknych wczasach.Zazdroszczę ci bardzo. Nigdy nie byłam i nie wiem czy będę gdziekolwiek za granicą. A to ze względu na naszą psinkę, która towarzyszy nam na wszystkich wyjazdach i nie zostawiamy jej absolutnie nikomu.Córcia odmówiłaby wyjazdu gdyby pies miał zostać...
Zawsze wszystkie wakacje planowane są tak aby mała mogła z nami jechać. Jest tak z nami zżyta , że ani jeść nie chce jak nas nie ma. A ty swoją psinkę zostawiłaś z mamcią?
Obecnie urlopujemy się w Ustroniu Morskim i cieszę się z tego że wstrzeliliśmy się w upały.Chociaż tyle.
Ale tak jak mówisz, Bałtyk zanieczyszczony....ach , nie ma porównania na pewno z takimi lazurowymi wodami.
Oj , latem to wszystkie nie wyrabiamy na zakrętach. I ja ,chcąc trochę zaczerpnąć tej pogody, letnich miesięcy, zwolniłam tempo na FO.Przyjdzie czas , że nadrobimy to.
Miłego dnia ci życzę, dużo
Teraz troszkę o Twoich pięknych wczasach.Zazdroszczę ci bardzo. Nigdy nie byłam i nie wiem czy będę gdziekolwiek za granicą. A to ze względu na naszą psinkę, która towarzyszy nam na wszystkich wyjazdach i nie zostawiamy jej absolutnie nikomu.Córcia odmówiłaby wyjazdu gdyby pies miał zostać...
Zawsze wszystkie wakacje planowane są tak aby mała mogła z nami jechać. Jest tak z nami zżyta , że ani jeść nie chce jak nas nie ma. A ty swoją psinkę zostawiłaś z mamcią?
Obecnie urlopujemy się w Ustroniu Morskim i cieszę się z tego że wstrzeliliśmy się w upały.Chociaż tyle.
Ale tak jak mówisz, Bałtyk zanieczyszczony....ach , nie ma porównania na pewno z takimi lazurowymi wodami.
Oj , latem to wszystkie nie wyrabiamy na zakrętach. I ja ,chcąc trochę zaczerpnąć tej pogody, letnich miesięcy, zwolniłam tempo na FO.Przyjdzie czas , że nadrobimy to.
Miłego dnia ci życzę, dużo
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, przyjmij z okazji imienin najszczersze życzenia.
Cudnie opisujesz Chorwację, uruchamia się wyobraźnia i człowiek automatycznie przenosi się w te odległe rejony.
Stoliczek bardzo pomysłowy. Ja też mam nieduży stolik i też mam zamiar ozdobić go decoupage, ale póki co nic o tym nie wiem. Myślę, że w okresie zimowym zglebię ten temat i wiosną zadziałam ze stoliczkiem.
Ciekawa jestem, czy te ostróżki będą niskie. Mam podobną tą różowo-liliową i raczej dość wysoka urosłą. Cały ogród prezentuje się pięknie.
Cudnie opisujesz Chorwację, uruchamia się wyobraźnia i człowiek automatycznie przenosi się w te odległe rejony.
Stoliczek bardzo pomysłowy. Ja też mam nieduży stolik i też mam zamiar ozdobić go decoupage, ale póki co nic o tym nie wiem. Myślę, że w okresie zimowym zglebię ten temat i wiosną zadziałam ze stoliczkiem.
Ciekawa jestem, czy te ostróżki będą niskie. Mam podobną tą różowo-liliową i raczej dość wysoka urosłą. Cały ogród prezentuje się pięknie.