Bazylowo
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16587
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Bazylowo
Beatko, jak dobrze, że zdjęcia wróciły na swoje miejsca!
Dzięki temu mogłam nacieszyć oczy Twoimi pięknymi liliowcami i - szczególnie mi bliskimi - ślicznymi liliami.
Ogólnie rzecz biorąc, masz naprawdę ciekawe odmiany, przepiękne kwitnienia.
Ja ciągle wyglądam deszczu, tym bardziej w związku z wyjazdem. Kto mi podleje działkę? Syn z żoną w tym samym czasie wyjeżdżają, a najbardziej zaprzyjaźniony sąsiad już wyjechał. Jedynym pocieszeniem jest prognozowane ochłodzenie, nawet do 18 stopni.
Tobie życzę oczekiwanej aury i coraz piękniejszych kwitnień.
Dzięki temu mogłam nacieszyć oczy Twoimi pięknymi liliowcami i - szczególnie mi bliskimi - ślicznymi liliami.
Ogólnie rzecz biorąc, masz naprawdę ciekawe odmiany, przepiękne kwitnienia.
Ja ciągle wyglądam deszczu, tym bardziej w związku z wyjazdem. Kto mi podleje działkę? Syn z żoną w tym samym czasie wyjeżdżają, a najbardziej zaprzyjaźniony sąsiad już wyjechał. Jedynym pocieszeniem jest prognozowane ochłodzenie, nawet do 18 stopni.
Tobie życzę oczekiwanej aury i coraz piękniejszych kwitnień.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Bazylowo
Witaj . Widzę u Ciebie szał kwitnień . Róże, powojniki, lilie, liliowce wszystko piękne . Twoja furtka jest oblepiona kwieciem , uwielbiam takie przejścia . Gizelka to twarda i spora dziewczyna . Mam ją jak do tej pory na trójnogu z bambusa i owijam te pędy. Już ledwo się mieści i bambus już mało nie zawalił się pod jej ciężarem. Muszę wiosną zrobić jej porządną podporę . Sąsiadka na pewno nie narzeka ja, sama bym chciała być na Jej miejscu . Pozdrawiam .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Przez brak opadów wszystkie rośliny marnieją i gdyby nie podlewanie dawno by opadły z sił .Wszyscy wyczekujemy deszczu ja już wróciłam z wojaży i wszystkie róże w międzyczasie zdążyły przekwitnąć zostały tylko zasuszone pręciki róż
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko masz wspaniały ogródek a lilie wielkoludy w porównaniu z moimi .Dzięki za gościnę, ogrodowe dary i wspaniale spędzone popołudnie
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Bazylowo
Dziękujemy Beatko za gościnę, za piękne wrażenia i za dary którymi nas obdarzyłaś
Po powrocie od was, dopiero teraz wróciłem z ogrodu bo musiałem te darowane rośliny 'umiejscowić'
Jabłuszka już w słoikach
Prawdę Jadzia powiedziała, lilie są aż do nieba - pewnie ten widoczny kabel trzeba będzie podwiesić wyżej i bardzo podobała mi się kwitnąca wierzba
Pozdrawiamy serdecznie.
Po powrocie od was, dopiero teraz wróciłem z ogrodu bo musiałem te darowane rośliny 'umiejscowić'
Jabłuszka już w słoikach
Prawdę Jadzia powiedziała, lilie są aż do nieba - pewnie ten widoczny kabel trzeba będzie podwiesić wyżej i bardzo podobała mi się kwitnąca wierzba
Pozdrawiamy serdecznie.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16979
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Bazylowo
Piękne lilie, liliowce.
To wszystko Beatki ??
Pozdrawiam Beatko serdecznie
To wszystko Beatki ??
Pozdrawiam Beatko serdecznie
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Bazylowo
Gdybym Aniu, chciał pokazać wszystkie kwiatki Beatki, to zapełniłbym jej wątek do końca
Ma bardzo ładny ogród
Ma bardzo ładny ogród
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bazylowo
A co to jest te lilla-niebiesko kwiaty w 1-ym rzedzie po prawej?
P.S
Beatko kota nie ma a myszy jednak harcują
P.S
Beatko kota nie ma a myszy jednak harcują
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Bazylowo
Witaj Beatko,ogród masz śliczny i zadbany jak zawsze a wejście do bajki rewelacyjne ,czytam,że było urocze spotkanie ,jakie to miłe ,pozdrawiam wakacyjnie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Bazylowo
Beatko! a już się martwiłam że Cie znowu zgubiłam, a to tym razem Ty się zapodziałaś
Pozdrawiam serdecznie i skoro robisz spotkania to znaczy, że wszystko jest ok
Pozdrawiam serdecznie i skoro robisz spotkania to znaczy, że wszystko jest ok
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Dobry wieczór moi Kochani, Mili Goście
Muszę zacząć od przeprosin za to, że ze mnie taka marna gospodyni i że tak strasznie zaniedbałam swój wątek.
No przeraaaszaaam
W ramach przeprosin pozwólcie się poczęstować tą pychotą. Co prawda nie mojego autorstwa, za to zniknęła przy moim współudziale
W drugim słowie bardzo bym chciała podziękować za wspaniałe odwiedziny Jadzi, Andrzejkowi i Mireczce. Był to dla mnie zaszczyt Was ugościć na mojej skromnej, młodej działeczce. Wspaniała atmosfera, niekończące się tematy ogrodowe i ogrom cennych informacji od bardziej doświadczonych ogrodomaniaków to bezcenne doświadczenie
A do tego jeszcze zostałam obdarowana pięknymi prezentami
Dziękuję też za wszystkie miłe słowa pod adresem moich kwiatuchów i mojej działeczki. Staram się na tyle ile mogę i potrafię, nie zawsze wychodzi, ale i tak cieszy. Najbardziej w tym roku, jak do tej pory to dają im się we znaki upały i susza. Ileż to ja już wody wylałam, a i tak rośliny nie osiągają swoich 100% możliwości - szybko rozkwitają i chyba jeszcze szybciej przekwitają. Niektóre, jak moja Dama serca czy Indigoletta wręcz poprzypalane.
Na zdjęciu widać jakie straszne klepisko zrobiło się z trawnika, ponieważ ten został skazany na radzenie sobie samemu. Nawet pozwoliłam wierzbie odrosnąć, żeby było choć trochę cienia.
Na dzień dzisiejszy już wygląda lepiej przez te przelotne deszcze.
Dziękuję też za wszystkie dobre słowa i życzenia, głównie zdrowia - bo te wszak najważniejsze. Córka już ma z kostką wszystko ok, ale na zakończenie roku szła o kulach i na komersie niestety w większości robiła za widza.
Mnie znowu bardzo męczą te upały. Do tego ja nie wiem, ale jakoś czas ostatnio mi się strasznie kurczy. A jak mam chwilę wolną, to najlepiej bym odsypiała. Sezon letni też nie sprzyja siedzeniu przy kompie, a do tego wnusie, wnusie, wnusie...
No i jakoś te priorytety trzeba ustalać
A do tego auto nam się zepsuło i ponad 3 tygodnie byliśmy uziemieni. Na szczęście do pracy mogłam używać auta od syna, ale wiecie jak to jest używać nie swoje rzeczy.
Słoneczniczek zasiany przez ptaszki.
Na dziś trzeba kończyć, bo już późno, ale obiecuję, że tym razem nie zniknę na kolejne półtora miesiąca i uzupełnię sprawozdania zdjęciowe z kwitnień w moim Bazylowie.
Życzę wszystkim miłych snów i wspaniałej niedzieli
Muszę zacząć od przeprosin za to, że ze mnie taka marna gospodyni i że tak strasznie zaniedbałam swój wątek.
No przeraaaszaaam
W ramach przeprosin pozwólcie się poczęstować tą pychotą. Co prawda nie mojego autorstwa, za to zniknęła przy moim współudziale
W drugim słowie bardzo bym chciała podziękować za wspaniałe odwiedziny Jadzi, Andrzejkowi i Mireczce. Był to dla mnie zaszczyt Was ugościć na mojej skromnej, młodej działeczce. Wspaniała atmosfera, niekończące się tematy ogrodowe i ogrom cennych informacji od bardziej doświadczonych ogrodomaniaków to bezcenne doświadczenie
A do tego jeszcze zostałam obdarowana pięknymi prezentami
Dziękuję też za wszystkie miłe słowa pod adresem moich kwiatuchów i mojej działeczki. Staram się na tyle ile mogę i potrafię, nie zawsze wychodzi, ale i tak cieszy. Najbardziej w tym roku, jak do tej pory to dają im się we znaki upały i susza. Ileż to ja już wody wylałam, a i tak rośliny nie osiągają swoich 100% możliwości - szybko rozkwitają i chyba jeszcze szybciej przekwitają. Niektóre, jak moja Dama serca czy Indigoletta wręcz poprzypalane.
Na zdjęciu widać jakie straszne klepisko zrobiło się z trawnika, ponieważ ten został skazany na radzenie sobie samemu. Nawet pozwoliłam wierzbie odrosnąć, żeby było choć trochę cienia.
Na dzień dzisiejszy już wygląda lepiej przez te przelotne deszcze.
Dziękuję też za wszystkie dobre słowa i życzenia, głównie zdrowia - bo te wszak najważniejsze. Córka już ma z kostką wszystko ok, ale na zakończenie roku szła o kulach i na komersie niestety w większości robiła za widza.
Mnie znowu bardzo męczą te upały. Do tego ja nie wiem, ale jakoś czas ostatnio mi się strasznie kurczy. A jak mam chwilę wolną, to najlepiej bym odsypiała. Sezon letni też nie sprzyja siedzeniu przy kompie, a do tego wnusie, wnusie, wnusie...
No i jakoś te priorytety trzeba ustalać
A do tego auto nam się zepsuło i ponad 3 tygodnie byliśmy uziemieni. Na szczęście do pracy mogłam używać auta od syna, ale wiecie jak to jest używać nie swoje rzeczy.
Słoneczniczek zasiany przez ptaszki.
Na dziś trzeba kończyć, bo już późno, ale obiecuję, że tym razem nie zniknę na kolejne półtora miesiąca i uzupełnię sprawozdania zdjęciowe z kwitnień w moim Bazylowie.
Życzę wszystkim miłych snów i wspaniałej niedzieli
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Beatko, czy dla każdego z nas jest po całym torciku czy po kawałeczku? Bo nie wiem na ile sobie mogę pozwolić
https://www.fotosik.pl/zdjecie/addc012ff50425a2
Gości miałaś zacnych i przemiłych Na pewno było to bardzo miłe spotkanie.
Ja troszkę zaryzykowałam bo zaprosiłam forumowych gości do nie wypielonego ogrodu, licząc na ich wyrozumiałość. No bo co zrobisz jak nic nie zrobisz... A odwlekanie spotkania w nieskończoność przecież nie miało już sensu bo zielonego światełka na poprawę nie widziałam w tunelu wcale a wcale.
Czy na ostatnim zdjęciu to powojnik, ten szafirowy? Prześliczna roślina!
Pozdrawiam.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/addc012ff50425a2
Gości miałaś zacnych i przemiłych Na pewno było to bardzo miłe spotkanie.
Ja troszkę zaryzykowałam bo zaprosiłam forumowych gości do nie wypielonego ogrodu, licząc na ich wyrozumiałość. No bo co zrobisz jak nic nie zrobisz... A odwlekanie spotkania w nieskończoność przecież nie miało już sensu bo zielonego światełka na poprawę nie widziałam w tunelu wcale a wcale.
Czy na ostatnim zdjęciu to powojnik, ten szafirowy? Prześliczna roślina!
Pozdrawiam.