Bazylowo
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Bazylowo
O to już wiem skąd wziął się Twój nick forumowy.
Bardzo zgrabna jesteś Bazyla.
Z róży New Dawn będziesz bardzo zadowolona bo jest bezproblemowa ale też niezły jest z niej kolos i potrzebuje " trochę" miejsca.
Czy coś już wysiewasz
Bardzo zgrabna jesteś Bazyla.
Z róży New Dawn będziesz bardzo zadowolona bo jest bezproblemowa ale też niezły jest z niej kolos i potrzebuje " trochę" miejsca.
Czy coś już wysiewasz
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Bazylowo
I ja dopisuję się do wątku sama mam działkę na etapie powstawania i lubię podglądać tworzenie u innych A do tego ile u Ciebie kolorów
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Dobry wieczór Wszystkim miłym Gościom
Lucynko cieszę się, że Ci się podoba mój zamysł z powojnikiem na siatce. Sama jestem ciekawa, co z tego będzie. Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi - jak to mówią, więc ryzyk-fizyk, abo sie udo abo sie nie udo ta kobea w krzewuszkach. Ja kobeę próbowałam wysiać w zeszłym roku, z marnym skutkiem , na posianych 10 czy 11, wzeszło trzy, a z tego do przepikowania do donicy na balkonie ostała się jedna, ładnie się rozrosła w towarzystwie białego powojnika, ale niestety nie zdążyła zakwitnąć
Tak więc, gdyby kto pytał, to chrzest bojowy z sianiem mam już za sobą
Lucynko dziękuję także za miłe słowa uznania pod adresem mojej działeczki, życzę i ciepełka
Seba dzięki za odwiedzinki
Rdest auberta faktycznie ciekawie wygląda, ale mimo, że jest to dość łatwa roślina w uprawie, to jednak swoją ekspansywnością mogłaby mi przysporzyć trochę kłopotu. Tym bardziej, że wzdłuż siatki mam jeszcze żywotnikowy żywopłot i w tej chwili nie jestem przekonana, czy chciałabym mieć aż taki miks do okiełznania
W zupełności się z Tobą zgadzam, że kupowanie w ten zimny czas zwiastunów wiosny i lata ewidentnie poprawia nastrój, dlatego też postanowiłam sobie poprawić samopoczucie jeszcze bardziej
Marysiu masz rację niby szkód wielkich nie narobił, ale w głowie siedzi. Teraz człowiek myśli, dlaczego się włamał, jaki miał cel i czy nie wróci np. z siekierą
Myślę, że wszystko ma swoje "plusy dodatnie i plusy ujemne", zarówno mieszkanie na wsi jak i w mieście.
Życzę zdrówka i
Mariusz masz rację, z dwojga złego dobre i to, ale w głowie siedzi i człowiek się zastanawia, czego taki dziad szukał i czy nie wróci np. z siekierą, żeby się włamać
Miło mi, że Ci się podoba mój klombik.
Czytałam u Ciebie, że już dziś poczyniłeś pewne działania korekcyjne na działce, czekam na fotorelację
Pozdrawiam serdecznie, życzę ciepełka i
Mariolko-Rodusik
Witam Cię w Bazylowie moją różą - FLAMMENTANZ
Zapraszam, zapraszam - furteczka otwarta
Elunia dzięki, dzięki - staram się jak mogę, żeby zachować zgrabną figurę dzieci jem od święta, księżniczek nie trawię a między czasie tylko korzonki więc nie idzie w boczki, jedynie zęby straciłam na kosteczkach
Posadziłam te moje New Dawn na klombie, ale nie bezpośrednio obok siebie, więc mam nadzieję, że się pomieszczą
A to jeszcze jedno zdjęcie tej ślicznotki
Elu nic nie wysiewam, bo jak wcześniej napisałam jedną próbę miałam w zeszłym roku z kobeą - teraz skupię się na wiosennych nasadzeniach zarówno do gruntu jak i donic i do donic będę wysiewać nasturcję - może od tego zacznę, zanim osiągnę wyższy poziom wtajemniczenia
Pozdrawiam wiosennie
Natalio - Blueberry przyjmij na powitanie
Dziękuję za słowa uznania i zapraszam w moje ogrodowe progi serdecznie
A na zakończenie dzisiejszego posta kilka zeszłorocznych wspomnień:
Nie wiem, czemu niektóre zdjęcia mi się wykopyrtnęły, ale już tak zostawię, bo muszę uciekać do spania
c.d.n.
Lucynko cieszę się, że Ci się podoba mój zamysł z powojnikiem na siatce. Sama jestem ciekawa, co z tego będzie. Kto nie ryzykuje, ten w kozie nie siedzi - jak to mówią, więc ryzyk-fizyk, abo sie udo abo sie nie udo ta kobea w krzewuszkach. Ja kobeę próbowałam wysiać w zeszłym roku, z marnym skutkiem , na posianych 10 czy 11, wzeszło trzy, a z tego do przepikowania do donicy na balkonie ostała się jedna, ładnie się rozrosła w towarzystwie białego powojnika, ale niestety nie zdążyła zakwitnąć
Tak więc, gdyby kto pytał, to chrzest bojowy z sianiem mam już za sobą
Lucynko dziękuję także za miłe słowa uznania pod adresem mojej działeczki, życzę i ciepełka
Seba dzięki za odwiedzinki
Rdest auberta faktycznie ciekawie wygląda, ale mimo, że jest to dość łatwa roślina w uprawie, to jednak swoją ekspansywnością mogłaby mi przysporzyć trochę kłopotu. Tym bardziej, że wzdłuż siatki mam jeszcze żywotnikowy żywopłot i w tej chwili nie jestem przekonana, czy chciałabym mieć aż taki miks do okiełznania
W zupełności się z Tobą zgadzam, że kupowanie w ten zimny czas zwiastunów wiosny i lata ewidentnie poprawia nastrój, dlatego też postanowiłam sobie poprawić samopoczucie jeszcze bardziej
Marysiu masz rację niby szkód wielkich nie narobił, ale w głowie siedzi. Teraz człowiek myśli, dlaczego się włamał, jaki miał cel i czy nie wróci np. z siekierą
Myślę, że wszystko ma swoje "plusy dodatnie i plusy ujemne", zarówno mieszkanie na wsi jak i w mieście.
Życzę zdrówka i
Mariusz masz rację, z dwojga złego dobre i to, ale w głowie siedzi i człowiek się zastanawia, czego taki dziad szukał i czy nie wróci np. z siekierą, żeby się włamać
Miło mi, że Ci się podoba mój klombik.
Czytałam u Ciebie, że już dziś poczyniłeś pewne działania korekcyjne na działce, czekam na fotorelację
Pozdrawiam serdecznie, życzę ciepełka i
Mariolko-Rodusik
Witam Cię w Bazylowie moją różą - FLAMMENTANZ
Zapraszam, zapraszam - furteczka otwarta
Elunia dzięki, dzięki - staram się jak mogę, żeby zachować zgrabną figurę dzieci jem od święta, księżniczek nie trawię a między czasie tylko korzonki więc nie idzie w boczki, jedynie zęby straciłam na kosteczkach
Posadziłam te moje New Dawn na klombie, ale nie bezpośrednio obok siebie, więc mam nadzieję, że się pomieszczą
A to jeszcze jedno zdjęcie tej ślicznotki
Elu nic nie wysiewam, bo jak wcześniej napisałam jedną próbę miałam w zeszłym roku z kobeą - teraz skupię się na wiosennych nasadzeniach zarówno do gruntu jak i donic i do donic będę wysiewać nasturcję - może od tego zacznę, zanim osiągnę wyższy poziom wtajemniczenia
Pozdrawiam wiosennie
Natalio - Blueberry przyjmij na powitanie
Dziękuję za słowa uznania i zapraszam w moje ogrodowe progi serdecznie
A na zakończenie dzisiejszego posta kilka zeszłorocznych wspomnień:
Nie wiem, czemu niektóre zdjęcia mi się wykopyrtnęły, ale już tak zostawię, bo muszę uciekać do spania
c.d.n.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Bazylowo
Beatko bardzo ładnie poprawiłaś sobie humorek Kobea nie zachęciła Cie do dalszych siewów ale weź pod uwagę, że nie zaczerpnęłaś doświadczeń z FO co do siania tego pięknego kwiatka, ale himerycznego. Poza tym jak posiejesz kilka razy i po latach niepowodzeń obsypie Ci ogrodzenie cudownymi dzwonkami to jest dopiero duma! Rdest wprowadzałam do swojego ogrodu parę razy tak jak i hortensję pnącą i za każdym razem klapa, an i jedno ani drugie u mnie nie rośnie
Postaraj się wyrzucić z pamięci ostatnie wydarzenia na działce i zaraz ogródki się zaludnią i amatorzy darmowych zysków będą się trzymać na dystans
No teraz życzenia, żeby wszystkie roślinki z kapersów ładnie się przyjęły, rozrosły i zakwitły w letnim słońcu ładnie wyglądały
Postaraj się wyrzucić z pamięci ostatnie wydarzenia na działce i zaraz ogródki się zaludnią i amatorzy darmowych zysków będą się trzymać na dystans
No teraz życzenia, żeby wszystkie roślinki z kapersów ładnie się przyjęły, rozrosły i zakwitły w letnim słońcu ładnie wyglądały
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Witam wszystkich
Dziś po pracy zajechałam na działeczkę a tam:
Marysiu
Kobeę podziwiam i może faktycznie dane mi będzie osiągnąć kiedyś jej pełnię kwitnienia
Hortensję pnącą posadziłam na wiosnę zeszłego roku, w tym roku, jeszcze przed mrozami wyglądała tak:
Zdjęcie może niezbyt udane, ale mam trochę do niej utrudniony dostęp. Dlaczego - opowiem innym razem, bo to jest związane z kolejnymi naszymi pergolowymi poczynaniami na działce, o których jeszcze nie pisałam
Posadzona w półcieniu, wszystkie te boczne odrosty to przyrost zeszłego roku. Zaczęła już puszczać listki, ale niestety przyszedł ten diabelnie zimny front no i zostaje mi czekać, co z tego będzie
Co do altany, to aż tak się nie przejęłam samym faktem wtargnięcia bo gdyby co, to mamy ją ubezpieczoną (oby nie trzeba było jednak z ubezpieczenia korzystać), ale do szału mnie doprowadza nieposzanowanie cudzego od razu mam ochotę
Dziękuję pięknie za życzenia i vice versa, oby Twoje wszystkie roślinki, nie tylko pomidorki, miały szczęśliwe lądowanie w ogródku
P.S. U nas dziś było 7 st. C., rano smog jak czort , ale przyszedł wiatr, rozgonił te smrody i teraz jest względnie dobrze. Widzę to też po wskaźniku na moim domowym oczyszczaczu powietrza. Tereniu jakbyś miała na zbyciu trochę świeżego, pachnącego rozmarzającą ziemią, powietrza to proszę, dmuchnij w moją stronę
Dziś po pracy zajechałam na działeczkę a tam:
Marysiu
Kobeę podziwiam i może faktycznie dane mi będzie osiągnąć kiedyś jej pełnię kwitnienia
Hortensję pnącą posadziłam na wiosnę zeszłego roku, w tym roku, jeszcze przed mrozami wyglądała tak:
Zdjęcie może niezbyt udane, ale mam trochę do niej utrudniony dostęp. Dlaczego - opowiem innym razem, bo to jest związane z kolejnymi naszymi pergolowymi poczynaniami na działce, o których jeszcze nie pisałam
Posadzona w półcieniu, wszystkie te boczne odrosty to przyrost zeszłego roku. Zaczęła już puszczać listki, ale niestety przyszedł ten diabelnie zimny front no i zostaje mi czekać, co z tego będzie
Co do altany, to aż tak się nie przejęłam samym faktem wtargnięcia bo gdyby co, to mamy ją ubezpieczoną (oby nie trzeba było jednak z ubezpieczenia korzystać), ale do szału mnie doprowadza nieposzanowanie cudzego od razu mam ochotę
Dziękuję pięknie za życzenia i vice versa, oby Twoje wszystkie roślinki, nie tylko pomidorki, miały szczęśliwe lądowanie w ogródku
P.S. U nas dziś było 7 st. C., rano smog jak czort , ale przyszedł wiatr, rozgonił te smrody i teraz jest względnie dobrze. Widzę to też po wskaźniku na moim domowym oczyszczaczu powietrza. Tereniu jakbyś miała na zbyciu trochę świeżego, pachnącego rozmarzającą ziemią, powietrza to proszę, dmuchnij w moją stronę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Bazylowo
Beatko! Patrzę i oczom nie wierzę. Te wczesnowiosenne obrazki to na pewno tegoroczne?!
Jejku, wygląda na to, że Twoja działeczka to na jakimś biegunie ciepła położona.
Tak bym chciała, by na mojej dało się już jakiś - choćby jeden jedyny - kwiatuszek zoczyć.....Marzenie ściętej głowy, niestety i raczej jeszcze dość długo, nie mniej w piąteczek zajrzę tam i podejrzę, bo a nuż, a widelec ...coś... tam...w y ł a z i.....
Zakupy poczyniłaś kolorowe, niech więc takimi samymi kolorami ucieszą Twoje piękne oczęta, gdy zakwitną feerią barw na rabatkach.
Pozdrawiam cieplutko.
Jejku, wygląda na to, że Twoja działeczka to na jakimś biegunie ciepła położona.
Tak bym chciała, by na mojej dało się już jakiś - choćby jeden jedyny - kwiatuszek zoczyć.....Marzenie ściętej głowy, niestety i raczej jeszcze dość długo, nie mniej w piąteczek zajrzę tam i podejrzę, bo a nuż, a widelec ...coś... tam...w y ł a z i.....
Zakupy poczyniłaś kolorowe, niech więc takimi samymi kolorami ucieszą Twoje piękne oczęta, gdy zakwitną feerią barw na rabatkach.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Bazylowo
Dzięki za letnie widoczki Beatko.
Jadłospis masz nader wyszukany i dlatego takaś zgrabniacha.
Kobeą się nie przejmuj tak jak ja zeszłorocznymi nasturcjami, które mi zrobiły psikusa i nie wyrosły....a co tam. Nowa wiosna nowe plany.
Jadłospis masz nader wyszukany i dlatego takaś zgrabniacha.
Kobeą się nie przejmuj tak jak ja zeszłorocznymi nasturcjami, które mi zrobiły psikusa i nie wyrosły....a co tam. Nowa wiosna nowe plany.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Bazylowo
Beatko te krokusy to teraz już tak kwitną o rany! to pewnie ten smog im tak dobrze robi, bo w gęstym powietrzu cieplej Śnieżynki to u mnie na 2 cm wyłażą i w listkach można rozróżnić pączek kwiatowy, ale żeby takie kwiatki w najczystszej postaci to
Nie wiem dlaczego u mnie niektóre rośliny po prostu nie chcą rosnąć i nie pomaga nawet rozluźnienie gleby.
Ja też w ubezpieczeniu mam różne dodatki i m.in ewentualne szkody wyrządzone innym. Jak nasz husky podusił sąsiadce 10 kur to poszłam do niej z polisą ale to ona musiała wystąpić o to odszkodowanie (PZU)...popatrzyła na mnie i powiedziała wsadź sobie pani w d....tą polisę
p.s. jeżeli Terenia to ja to dmucham Ci to świeże górskie powietrze (mam na 3-cie Teresa)
Nie wiem dlaczego u mnie niektóre rośliny po prostu nie chcą rosnąć i nie pomaga nawet rozluźnienie gleby.
Ja też w ubezpieczeniu mam różne dodatki i m.in ewentualne szkody wyrządzone innym. Jak nasz husky podusił sąsiadce 10 kur to poszłam do niej z polisą ale to ona musiała wystąpić o to odszkodowanie (PZU)...popatrzyła na mnie i powiedziała wsadź sobie pani w d....tą polisę
p.s. jeżeli Terenia to ja to dmucham Ci to świeże górskie powietrze (mam na 3-cie Teresa)
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Dobry wieczór Wszystkim odwiedzającym i zaglądającym do mnie
Lucynko, Elu, Marysiu jakem była harcerka daję słowo, że to dzisiejsze zdjęcia , co do krokusów to sama byłam w szoku , przebiśniegi powychodziły mi jeszcze przed tymi mrozami i byłam przekonana, że ich kwiaty nie przetrwają, a tu taka niespodzianka
Lucynko żeby to był biegun ciepła to bym się też nie pogniewała, ale niestety widzę, że trochę szkód to mrozicho narobiło, w jakim stopniu to dopiero się okaże.
Życzę Ci, abyś w piątek na swojej działeczce też znalazła kwietną niespodziankę
Ślę pozdrowienia i
Eluś pobuszowałam dziś po Twoich wątkach no i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobało a do tego zgłodniałam
Masz rację, nie ma co się przejmować tym, co było, lecz podejmować kolejne wyzwania - WIOSNA przed nami
Przesyłam
Marysiu bo jakem Bazyla to znam się na czarach i właśnie dziś wyczarowało mi jak masz na trzecie imię
Oczywiście przepraszam za lapsus, chociaż okazuje się, że nie taki do końca
Z tym smogiem to może i jaka racja, bo w spalinach zawsze cieplej
Pozdrawiam i
Lucynko, Elu, Marysiu jakem była harcerka daję słowo, że to dzisiejsze zdjęcia , co do krokusów to sama byłam w szoku , przebiśniegi powychodziły mi jeszcze przed tymi mrozami i byłam przekonana, że ich kwiaty nie przetrwają, a tu taka niespodzianka
Lucynko żeby to był biegun ciepła to bym się też nie pogniewała, ale niestety widzę, że trochę szkód to mrozicho narobiło, w jakim stopniu to dopiero się okaże.
Życzę Ci, abyś w piątek na swojej działeczce też znalazła kwietną niespodziankę
Ślę pozdrowienia i
Eluś pobuszowałam dziś po Twoich wątkach no i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podobało a do tego zgłodniałam
Masz rację, nie ma co się przejmować tym, co było, lecz podejmować kolejne wyzwania - WIOSNA przed nami
Przesyłam
Marysiu bo jakem Bazyla to znam się na czarach i właśnie dziś wyczarowało mi jak masz na trzecie imię
Oczywiście przepraszam za lapsus, chociaż okazuje się, że nie taki do końca
Z tym smogiem to może i jaka racja, bo w spalinach zawsze cieplej
Pozdrawiam i
- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Bazylowo
Beatko widzę, że cierpisz na te same choroby co ja razem raźniej jest chorować i zawsze można jakieś lekarstwo znaleźć. A trawnik będzie ubywał, bo po co się męczyć z koszeniem
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Bazylowo
Beatko niesamowite widoki szaleje już u Ciebie wiosna, oj szaleje
Śliczny ten krokus
Śliczny ten krokus
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Bazylowo
Beatko, aczkolwiek jestem zdeklarowaną przeciwniczką świętowania tzw. 'Dnia Kobiet', to Tobie dziękuję za tulipanka, a kwitnące krokusy wprawiły mnie w prawdziwy zachwyt!
Kiedy u mnie te cudeńka pokażą swoje buziaczki?!
Kiedy u mnie te cudeńka pokażą swoje buziaczki?!
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.