Bazylowo
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Aniu no wcale mi się nie podoba ta perspektywa alergii, tym bardziej, że mam swoje inne problemy zdrowotne, ale nie da się ukryć, że po Loratadynie czuję ogromną poprawę. Jeżeli po jej odstawieniu stan złego samopoczucia powróci to niestety trzeba będzie się wybrać do lekarza na jakąś szerszą diagnostykę.
Naprawdę coraz bardziej kręci mnie myśl wyprowadzki z tego Śląska, ale to wszystko nie takie proste. Człowiek jest uzależniony od wielu zmiennych niestety.
Ten mój powojnik to też kwitnie tylko dlatego, że jest nowym nabytkiem, a w szkółce trzymają je chyba w jakichś warunkach szklarniowych. Ale i te moje wczesnokwitnące już, już zaraz powinny pokazać swoje wdzięki jeśli tylko zechciałoby być trochę cieplej.
Dzisiaj u mnie cały dzień pada i pada, zrobiło się co prawda parę stopni cieplej, ale z działkowania dziś były nici.
Mam tylko nadzieję, że te wstrętne ślimory nie obeżrą mi wszystkiego
O ile pamiętam, to konwalie zawsze były pod koniec maja, to te nasze, a właściwie sąsiadów, któe tylko do mnie trochę przechodzą takie wyrywne. A miały szansę zakwitnąć po mojej stronie bo Pan eM w pracy i nie zdążył ich skosić razem z trawą
Aniu dobrej pogody i zdrówka życzę
Naprawdę coraz bardziej kręci mnie myśl wyprowadzki z tego Śląska, ale to wszystko nie takie proste. Człowiek jest uzależniony od wielu zmiennych niestety.
Ten mój powojnik to też kwitnie tylko dlatego, że jest nowym nabytkiem, a w szkółce trzymają je chyba w jakichś warunkach szklarniowych. Ale i te moje wczesnokwitnące już, już zaraz powinny pokazać swoje wdzięki jeśli tylko zechciałoby być trochę cieplej.
Dzisiaj u mnie cały dzień pada i pada, zrobiło się co prawda parę stopni cieplej, ale z działkowania dziś były nici.
Mam tylko nadzieję, że te wstrętne ślimory nie obeżrą mi wszystkiego
O ile pamiętam, to konwalie zawsze były pod koniec maja, to te nasze, a właściwie sąsiadów, któe tylko do mnie trochę przechodzą takie wyrywne. A miały szansę zakwitnąć po mojej stronie bo Pan eM w pracy i nie zdążył ich skosić razem z trawą
Aniu dobrej pogody i zdrówka życzę
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16553
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Bazylowo
Beatko, a moje konwalie już kończą żywot.
W ogóle ta wiosna jakaś dziwna. Kwitną rośliny, które zwykle zakwitają później, a nie kwitną jeszcze takie, które już powinny.
Susza mojej działki nie opuszcza. Dzisiaj co prawda pokropiło, nawet mi plecy przemokły, ale pod krzaczkami róż było suchutko.
Pozdrawiam cieplutko.
W ogóle ta wiosna jakaś dziwna. Kwitną rośliny, które zwykle zakwitają później, a nie kwitną jeszcze takie, które już powinny.
Susza mojej działki nie opuszcza. Dzisiaj co prawda pokropiło, nawet mi plecy przemokły, ale pod krzaczkami róż było suchutko.
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko cudny ten Twój nowy nabytek i taki kwitnący kolor widoczny z daleka .Martwi mnie ta Twoja refleksja ,że musiałabyś wyprowadzić się ze Śląska.Cóż zdrowie ważniejsze niż wszystko
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Oj Lucynko kochana jakbym chciała się z Tobą podzielić tym deszczem, który u nas pada od rana i jakoś nie ma zamiaru przestać. W takim razie dmucham na te chmury z całych sił w Twoim kierunku
No to deszczu życzę i przesyłam moc
Jadzinko no i mnie się on bardzo podoba, jestem tylko ciekawa na ile będzie odporny na przestrzeni czasu.
O dziękuję za miłe słowa, ale z tym wyprowadzaniem to nie tak łatwo jak się jest uwiązanym wieloma sprawami, ale co będzie to jak powiadają pożyjom, uwidim Mam jednak nadzieję, że do tego (teoretycznego) czasu spotkamy się jeszcze nie raz
Zdjęcia mi się już skończyły ...
No to deszczu życzę i przesyłam moc
Jadzinko no i mnie się on bardzo podoba, jestem tylko ciekawa na ile będzie odporny na przestrzeni czasu.
O dziękuję za miłe słowa, ale z tym wyprowadzaniem to nie tak łatwo jak się jest uwiązanym wieloma sprawami, ale co będzie to jak powiadają pożyjom, uwidim Mam jednak nadzieję, że do tego (teoretycznego) czasu spotkamy się jeszcze nie raz
Zdjęcia mi się już skończyły ...
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Bazylowo
Fajnie ,ze przymrozki twoja i moją działkę omijały.
Tulipany wciąż piękne.Moje tez jeszcze kwitną.Masz racje chłody trochę ich przytrzymały i fajnie.
Śliczne serduszki.U mnie nie chciały rosnąc.
Dziwny ten kolorowy owad.
I jaki szybki powojnik, wielkokwiatowy.Coz to za odmiana ?
Śliczny ma kolorek.
Tulipany wciąż piękne.Moje tez jeszcze kwitną.Masz racje chłody trochę ich przytrzymały i fajnie.
Śliczne serduszki.U mnie nie chciały rosnąc.
Dziwny ten kolorowy owad.
I jaki szybki powojnik, wielkokwiatowy.Coz to za odmiana ?
Śliczny ma kolorek.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Bazylowo
Hmm ... wyprowadzka.
Kiedyś też miałem takie myśli, a teraz mi przeszło, w myśl porzekadła 'nie przesadza się starych drzew'.
Z tego wynika Beatko, że ja już stary jestem
Miłych i spokojnych dni życzę.
Kiedyś też miałem takie myśli, a teraz mi przeszło, w myśl porzekadła 'nie przesadza się starych drzew'.
Z tego wynika Beatko, że ja już stary jestem
Miłych i spokojnych dni życzę.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Bazylowo
Beatko witaj:)
Nareszcie dotarłam do Twojego ciekawego ogrodu Masz dwie wisterie biały i fiolet w moim ulubionym połączeniu kolorystycznym.Hmm dziwne, że nie chcą u Ciebie rosnąć. A mają się po czym wspinać? Moja jedyna rośnie przy huśtawce i owinęła swoimi pędami mocno paliki.Zrób ich zdjęcia proszę
Różyczka już kolor pokazuje ,no proszę jaka szybka, tylko patrzeć jak zakwitnie.Co to za odmiana?
Białe tulipany z różowym muśnięciem bardzo ciekawe Moje tulipany szt klika nie popisały się w tym roku.
Czekam na różaneczniki i róże Coraz bliżej czerwca.Na razie musiałam zrobić jeden oprysk, mszyce opanowały pędy.
U mnie deszczowo ma dziś być, a ja planowałam pojechać na działkę
Zdrówka Beatko, by alergia się nie rozwinęła
Nareszcie dotarłam do Twojego ciekawego ogrodu Masz dwie wisterie biały i fiolet w moim ulubionym połączeniu kolorystycznym.Hmm dziwne, że nie chcą u Ciebie rosnąć. A mają się po czym wspinać? Moja jedyna rośnie przy huśtawce i owinęła swoimi pędami mocno paliki.Zrób ich zdjęcia proszę
Różyczka już kolor pokazuje ,no proszę jaka szybka, tylko patrzeć jak zakwitnie.Co to za odmiana?
Białe tulipany z różowym muśnięciem bardzo ciekawe Moje tulipany szt klika nie popisały się w tym roku.
Czekam na różaneczniki i róże Coraz bliżej czerwca.Na razie musiałam zrobić jeden oprysk, mszyce opanowały pędy.
U mnie deszczowo ma dziś być, a ja planowałam pojechać na działkę
Zdrówka Beatko, by alergia się nie rozwinęła
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 925
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Bazylowo
Przyszłam do Ciebie Beatko aby sprawdzić czy przymrozki nie wyrządziły u Ciebie zniszczeń. Z tego co wyczytałam to widzę , że nie- to dobrze. Bo u mnie było trochę gorzej, padły mi niektóre roślinki a przede wszystkim te zakupione posadzone w pojemnikach jak kolorowe Hortensje i inne ozdobne jednoroczne a nawet Klonik japoński ma uszkodzone listki.
Pięknie i kolorowo jest u Ciebie a zdjęcia fauny i flory są fantastyczne
pozdrawiam
Pięknie i kolorowo jest u Ciebie a zdjęcia fauny i flory są fantastyczne
pozdrawiam
- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Bazylowo
Beatko alergia nie wybiera, ja mam ją 30 lat stwierdzoną więc żyję z tym i bez tabletek nie wyobrażam sobie wiosny, syn też ma alergię na to samo co ja i razem korzystamy z tych samych tabletek, a okresowo sięgamy po leki wziewne i kropelki do oczu.
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- ed04
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1014
- Od: 5 mar 2017, o 14:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Bazylowo
Widzę ze pogodę masz piękną jak Twoje kwiaty. Wszędzie widzę kwitnące powojniki, tylko moje jakieś spóźnione.
pozdrawiam.
pozdrawiam.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko no i nici z dzisiejszego dnia zaś sikawica i to porządna w każdym razie u mnie, a miało być ładnie.Może jutro bedzie ładnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Bazylowo
Witaj Beatko,siedzę w Twoim cudnym ogrodzie i wyjść nie mogę ,tulipanów takie ilości i takie piękności ,że zaniemówiłam ,,moje marzenie ,żeby takie mieć u siebie ,ale nic nie da się zrobić z taką ilością mysiorów,za to u Ciebie mogę nacieszyć oczy ,bardzo mi się podoba wszystko w Twoim kolorowym i zadbanym ogródeczku,powojniki też tak ślicznie zakwitają ,a masz ich sporo ,wiec będzie co podziwiać ,pozdrawiam
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bazylowo
Bazyla ! Dawno nie zaglądałem ale nadrabiam zaległości ! Piękny ten powojnik, co zrobiłaś z tą ułamaną podczas wiatru gałązką ? Ja swoją pozbawiłem pączków i wsadziłem do ziemi i wygląda na to że się ukorzeni bo już tydzień czasu siedzi i nie więdnie