Bazylowo
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Bazylowo
Beatko Twoje przedwiośnie bardziej zaawansowane niż moje .Jednak i tak cieszę się z tych paru zwiastunów.Piękny bukiet tulipanów
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Szybciutko się z Wami przywitać
Mam przyjemność powitać w swoich skromnych progach po raz pierwszy Ciebie Aniu (TROJA)
Zaglądaj, kiedy tylko będziesz miała ochotę - zapraszam, zapraszam, furteczki uchylam , będziemy wspólnie chorowały na te nasze roślinki, zawsze to przyjemniej w towarzystwie
Natalio dziękuję za słowa uznania dla roślinek - z pewnością jutro im przekażę
Lucynko zaglądnęłam dziś do Ciebie i co widzę, wiosenne klimaty krokusikom przekażę słowa uznania, ale jak na razie to tylko te tak wystartowały, reszta jeszcze w blokach startowych.
Życzę i ciepełka
Marysiu pięknie dziękuję za życzenia i bukiecik.
Ślę i
Jadziu u mnie z tym przedwiośniem to tak różnie, w niektórych miejscach przebiśniegi już w pełni, w innych jeszcze same listki, tak samo krokusy. Akurat ten gatunek wystartował praktycznie tak z dnia na dzień, ale reszta jeszcze jak napisałam wyżej w blokach startowych
Życzę ciepełka i
Wszystkim dziękuję za miłe odwiedziny i zapraszam do mojego ogródeczka
A to dzisiejsza relacja, bo po pracy nie mogłam sobie odmówić i 2 godzinki na działce zaliczone
A tutaj jeszcze kilka wspomnień z zeszłego roku - wszystko moje pierwsze nasadzenia
Pozdrawiam
Mam przyjemność powitać w swoich skromnych progach po raz pierwszy Ciebie Aniu (TROJA)
Zaglądaj, kiedy tylko będziesz miała ochotę - zapraszam, zapraszam, furteczki uchylam , będziemy wspólnie chorowały na te nasze roślinki, zawsze to przyjemniej w towarzystwie
Natalio dziękuję za słowa uznania dla roślinek - z pewnością jutro im przekażę
Lucynko zaglądnęłam dziś do Ciebie i co widzę, wiosenne klimaty krokusikom przekażę słowa uznania, ale jak na razie to tylko te tak wystartowały, reszta jeszcze w blokach startowych.
Życzę i ciepełka
Marysiu pięknie dziękuję za życzenia i bukiecik.
Ślę i
Jadziu u mnie z tym przedwiośniem to tak różnie, w niektórych miejscach przebiśniegi już w pełni, w innych jeszcze same listki, tak samo krokusy. Akurat ten gatunek wystartował praktycznie tak z dnia na dzień, ale reszta jeszcze jak napisałam wyżej w blokach startowych
Życzę ciepełka i
Wszystkim dziękuję za miłe odwiedziny i zapraszam do mojego ogródeczka
A to dzisiejsza relacja, bo po pracy nie mogłam sobie odmówić i 2 godzinki na działce zaliczone
A tutaj jeszcze kilka wspomnień z zeszłego roku - wszystko moje pierwsze nasadzenia
Pozdrawiam
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Witam wszystkich zaglądających do mojego wątku
Wpadam teraz tylko na chwilkę zdać relację z dzisiejszych, wiosennych poczynań moich roślinek :
A takie cudeńka upolowałam dzisiaj - w Aldiku bratki, w Lidlu cebule, będą to moje pierwsze mieczyki, ale zauroczyłam się u Marysi i też postanowiłam, że spróbuję.
Dodatkowe dwa sześciopaki bratków pójdą na balkon
Wpadam teraz tylko na chwilkę zdać relację z dzisiejszych, wiosennych poczynań moich roślinek :
A takie cudeńka upolowałam dzisiaj - w Aldiku bratki, w Lidlu cebule, będą to moje pierwsze mieczyki, ale zauroczyłam się u Marysi i też postanowiłam, że spróbuję.
Dodatkowe dwa sześciopaki bratków pójdą na balkon
-
- 200p
- Posty: 264
- Od: 16 kwie 2013, o 14:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- Kontakt:
Re: Bazylowo
Beata, piszesz, że to aktualne zdjęcia... Powiem tylko tyle, że nie ma sprawiedliwości. U mnie dopiero nosy wystawiają cebulowe. I żaden przebiśnieg nie otworzył jeszcze kwiata. Ale północ zawsze ma pod górę
Widzę, że żadna z nas nie umie wyjsc ze sklepu, żeby nie wrzucić czegoś zielonego Chyba robilysmy zakupy w tym samym sklepie. Też zakupilam gladiole. I tak sobie pomyslalam, że zacznę je traktować jak jednoroczne. Za 15 cebulek 8 zl...to się mija z celem wykopywanie, suszenie, przebieranie... A że nie mam wymagan co do odmian to dam sobie spokój z przechowywaniem.
Widzę, że żadna z nas nie umie wyjsc ze sklepu, żeby nie wrzucić czegoś zielonego Chyba robilysmy zakupy w tym samym sklepie. Też zakupilam gladiole. I tak sobie pomyslalam, że zacznę je traktować jak jednoroczne. Za 15 cebulek 8 zl...to się mija z celem wykopywanie, suszenie, przebieranie... A że nie mam wymagan co do odmian to dam sobie spokój z przechowywaniem.
"Drobiazg nieraz, a ślady jak w śniegu" W. Myśliwski
- TROJA
- 500p
- Posty: 906
- Od: 6 kwie 2017, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Bazylowo
Beatko u Ciebie dużo cieplej moje cebule ledwie wychodzą bo dopiero ziemia zaczyna rozmarzać i robi się błotko. Ja letnie cebule traktuje jak jednoroczne, bo albo zapominam je wykopać albo zimą zmarzną lub zasuszą się na wiór
Pozdrawiam Ania
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=100470" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki viewtopic.php?f=11&t=117198" onclick="window.open(this.href);return false;
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Bazylowo
Beatko gdzie te Twoje kwiatuszki tak się spieszą, za szybko przekwitną żartuję, niech kwitną i cieszą Twoje i nasze oczy Przez chwile nawet myślałam, że te z poprzedniego postu to też już kwitną znaczy te nasturcje, ale na szczęście jeszcze one nie znowu żartuję
Beatko, a na serio to co to jest takie ładne? https://www.fotosik.pl/zdjecie/0bcff01c0a1c6479
Te tulipanki botaniczne już niedługo pokażesz w realu, bo u mnie już noski mają na wierzchu
Miłej niedzieli, bo pogodna będzie na pewno
Beatko, a na serio to co to jest takie ładne? https://www.fotosik.pl/zdjecie/0bcff01c0a1c6479
Te tulipanki botaniczne już niedługo pokażesz w realu, bo u mnie już noski mają na wierzchu
Miłej niedzieli, bo pogodna będzie na pewno
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Bazylowo
Witam serdecznie wpisuje się do listy odwiedzających U ciebie już wiosna
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Bazylowo
Beatko widzę, że wiosna u Ciebie się obudziła pięknie zaczynają kwitnąć kwiatki, ja u siebie wczoraj byłem ale nie było nic widać
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Bazylowo
Zawitałem w twoje progi Beato
Jestem teraz na bieżąco, bo przeczytałem całość. Lubię oglądać ogrody widząc początki i porównując zmiany.
Na naszym zastaliśmy ugór, zakładaliśmy trawniki, sadziliśmy iglaki. Teraz po 13 latach (minie w kwietniu) i kilkuletnim stażu na FO, trawniki zniknęły, a iglaki zostały 4 z kilkunastu i to w postaci mocno zmienionej poprzez prace z sekatorem.
Jak widzę .... u ciebie też zaczyna trawnik się kurczyć
Jestem teraz na bieżąco, bo przeczytałem całość. Lubię oglądać ogrody widząc początki i porównując zmiany.
Na naszym zastaliśmy ugór, zakładaliśmy trawniki, sadziliśmy iglaki. Teraz po 13 latach (minie w kwietniu) i kilkuletnim stażu na FO, trawniki zniknęły, a iglaki zostały 4 z kilkunastu i to w postaci mocno zmienionej poprzez prace z sekatorem.
Jak widzę .... u ciebie też zaczyna trawnik się kurczyć
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Bazylowo
Dzień dobry, dzień dobry miłym gościom
Dzisiaj pogoda u nas przepiękna, słoneczna i ciepła, dlatego mogłam z przyjemnością spędzić parę godzin na działce
Poprzycinałam część powojników, z niektórych roślinek zdjęłam "kubraczki", ogólnie mówiąc prace porządkowe.
A to fotorelacja z dzisiejszego mojego pobytu:
Wczoraj jeszcze był w pąku, a dziś zachwyca pełnią kwitnienia
Żółte krokusy to moje pionierki, pierwsze kwitną, gdy inne jeszcze w powijakach
A tu mój berberys pręży pąki i radośnie w słonku pobłyskuje dąbrówka rozłogowa
A tu troszkę zimozielonych, żeby nie było, że ich uroku nie doceniam
Ostrokrzew Meservy 'Golden Prince' (męski) Ilex x meserveae
oraz
Ostrokrzew kolczasty Argentea Marginata Ilex aq. Argentea Marginata ilex myrtifolia
Wygląda na to, że przetrwały zimę
Szczególny szacun należy się mojemu brateczkowi, którego prezentowałam kilka postów wcześniej, jako zwiastuna wiosny.
Biedak choć pokiereszowany zwycięsko wyszedł z tej nierównej, mroźnej walki. Jak go zobaczyłam, to na myśl przyszło mi określenie "weteran wojenny". A tu dla porównania po i przed walką
Miałam też dziś takich oto gości:
Może Pani dżdżownica i Pan kleszcz nie grzeszą urodą, ale uważam, że wszystko w przyrodzie ma swoje przeznaczenie i nie można kochać, szanować świata roślin nie darząc szacunkiem świata zwierząt (no, może oprócz ślimorów -brrr)
Szczególną sesję poświęciłam tej oto Pani :
Była jeszcze Pani Biedronka, miałam też ją obfocić, ale tak się zakręciłam, że zapomniałam
Zainwestowałam też w nieruchomości i zakupiłam taki oto hotelik dla moich małych przyjaciół:
Zainwestowałam ponownie w prymulki, bo te, które prezentowałam wcześniej niestety nie przetrwały próby czasu
Tak wyglądają te moje zakupy:
Dobrze, jak już trochę opowiedziałam o dzisiejszym dniu, to teraz z przyjemnością chciałabym przywitać :
Po raz pierwszy agniesz-ka miło mi, że do mnie zawitałaś , mam nadzieję, że spodoba Ci się tu i będziesz stałym gościem. Z tymi wczesnymi oznakami wiosny to jest tak, że dziś się z nich cieszę, ale też i martwię, bo w każdej chwili zima może stwierdzić, że nie powiedziała ostatniego słowa i wtedy moje rośliny ucierpią bardziej, niż te z "opóźnionym startem". Wtedy zadam pytanie, czy to przypadkiem nie Twoje się spóźniły tylko moje popełniły falstart
Co do mieczyków, to raczej też będą u mnie jednoroczne, bo niestety nie mam warunków na przechowywanie cebul.
Zapraszam, zapraszam, furteczki uchylam
A na dobry początek dla Ciebie:
Witaj Aniu - TROJA jak napisałam wyżej do Agnieszki, to raczej cebule wiosenne też będą u mnie jednoroczne, jak i u Ciebie.
Pozdrawiam, życzę i ciepełka
Marysiu z jednej strony się cieszę, że mogę już podziwiać pierwsze kwiatuszki u siebie (czym z radością się dzielę z Wami) jednak z drugiej się martwię, czy zima jeżeli jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa, to czy gdy wróci, to nie zrobi im krzywdy większej niż ten syberyjski front.
To takie ładne to nachyłek okółkowy Ruby Frost
Co do tulipanków botanicznych to faktycznie mam nadzieję, że już niedługo się zbiorą z pąkami, a tak to wyglądało dzisiaj
tulipanek botaniczny, siewka penstemona 'Husker's Red' Penstemon digitalis, rozchodnik i żeby nie było, że u mnie wszystko tak gna do przodu to przykład jednego z wielu krokusów, którym wcale nie spieszno oraz poniżej różne stadia zaawansowania moich przebiśniegów (oprócz tych w pełni rozkwitu z wcześniejszych postów)
Plusem jest to, że jak u mnie się skończy kwitnienie, to u Was zacznie i tym sposobem będziemy mogli się dłużej tym cieszyć
Marysiu pozdrawiam serdecznie, życzę i ciepełka, miłego wieczoru
Witaj Maćku - zapraszam serdecznie, będzie mi bardzo miło Ciebie gościć.
Tobie także życzę niech feeria wiosennych barw zagości w Twoim ogrodzie jak najszybciej
Na przywitanie:
(żeby nie było - zdjęcie moje ale zeszłoroczne )
Mariusz dzięki za odwiedziny. Jak już pisałam do Marysi, to fajnie, że nie wszyscy w jednym czasie mamy jednakowo. Wiem, że każdy z nas czeka z utęsknieniem na własne zwiastuny wiosny ale pomyśl, jak u Ciebie zaczną kwitnąć, to u mnie będą kończyć i wtedy ja zaglądnę do Twojego ogródka z takim okiem
Słoneczka i ciepełka życzę
any57 - Andrzeju witam serdecznie. Jak czytam Twojego posta, to faktycznie wyobrażam sobie, że jestem gdzieś na początku Waszej drogi/przygody z ogrodem. Teraz przeważa u mnie trawa i iglaki. Staram się z całego serca, jak mogę ten stan nieco urozmaicić, ku utrapieniu mojego M i jak zauważyłeś, zaczęło u mnie występować zjawisko kurczliwości trawnika
Bardzo mi imponują też ogrody zakładane od przysłowiowego zera. Jak już pisałam wcześniej, dają one więcej możliwości urządzenia sobie wymarzonego skrawka ziemi wg własnego zamysłu, za to wymagają większych nakładów. Tak więc wszystko ma swoje plusy i minusy, najważniejsze, żeby te nasze ogrody dawały nam radość i satysfakcję.
A na przywitanie specjalnie dla Ciebie skrawek mojego królestwa:
Zapraszam, życzę słoneczka i ciepełka
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę udanego tygodnia
Pozdrawiam
Dzisiaj pogoda u nas przepiękna, słoneczna i ciepła, dlatego mogłam z przyjemnością spędzić parę godzin na działce
Poprzycinałam część powojników, z niektórych roślinek zdjęłam "kubraczki", ogólnie mówiąc prace porządkowe.
A to fotorelacja z dzisiejszego mojego pobytu:
Wczoraj jeszcze był w pąku, a dziś zachwyca pełnią kwitnienia
Żółte krokusy to moje pionierki, pierwsze kwitną, gdy inne jeszcze w powijakach
A tu mój berberys pręży pąki i radośnie w słonku pobłyskuje dąbrówka rozłogowa
A tu troszkę zimozielonych, żeby nie było, że ich uroku nie doceniam
Ostrokrzew Meservy 'Golden Prince' (męski) Ilex x meserveae
oraz
Ostrokrzew kolczasty Argentea Marginata Ilex aq. Argentea Marginata ilex myrtifolia
Wygląda na to, że przetrwały zimę
Szczególny szacun należy się mojemu brateczkowi, którego prezentowałam kilka postów wcześniej, jako zwiastuna wiosny.
Biedak choć pokiereszowany zwycięsko wyszedł z tej nierównej, mroźnej walki. Jak go zobaczyłam, to na myśl przyszło mi określenie "weteran wojenny". A tu dla porównania po i przed walką
Miałam też dziś takich oto gości:
Może Pani dżdżownica i Pan kleszcz nie grzeszą urodą, ale uważam, że wszystko w przyrodzie ma swoje przeznaczenie i nie można kochać, szanować świata roślin nie darząc szacunkiem świata zwierząt (no, może oprócz ślimorów -brrr)
Szczególną sesję poświęciłam tej oto Pani :
Była jeszcze Pani Biedronka, miałam też ją obfocić, ale tak się zakręciłam, że zapomniałam
Zainwestowałam też w nieruchomości i zakupiłam taki oto hotelik dla moich małych przyjaciół:
Zainwestowałam ponownie w prymulki, bo te, które prezentowałam wcześniej niestety nie przetrwały próby czasu
Tak wyglądają te moje zakupy:
Dobrze, jak już trochę opowiedziałam o dzisiejszym dniu, to teraz z przyjemnością chciałabym przywitać :
Po raz pierwszy agniesz-ka miło mi, że do mnie zawitałaś , mam nadzieję, że spodoba Ci się tu i będziesz stałym gościem. Z tymi wczesnymi oznakami wiosny to jest tak, że dziś się z nich cieszę, ale też i martwię, bo w każdej chwili zima może stwierdzić, że nie powiedziała ostatniego słowa i wtedy moje rośliny ucierpią bardziej, niż te z "opóźnionym startem". Wtedy zadam pytanie, czy to przypadkiem nie Twoje się spóźniły tylko moje popełniły falstart
Co do mieczyków, to raczej też będą u mnie jednoroczne, bo niestety nie mam warunków na przechowywanie cebul.
Zapraszam, zapraszam, furteczki uchylam
A na dobry początek dla Ciebie:
Witaj Aniu - TROJA jak napisałam wyżej do Agnieszki, to raczej cebule wiosenne też będą u mnie jednoroczne, jak i u Ciebie.
Pozdrawiam, życzę i ciepełka
Marysiu z jednej strony się cieszę, że mogę już podziwiać pierwsze kwiatuszki u siebie (czym z radością się dzielę z Wami) jednak z drugiej się martwię, czy zima jeżeli jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa, to czy gdy wróci, to nie zrobi im krzywdy większej niż ten syberyjski front.
To takie ładne to nachyłek okółkowy Ruby Frost
Co do tulipanków botanicznych to faktycznie mam nadzieję, że już niedługo się zbiorą z pąkami, a tak to wyglądało dzisiaj
tulipanek botaniczny, siewka penstemona 'Husker's Red' Penstemon digitalis, rozchodnik i żeby nie było, że u mnie wszystko tak gna do przodu to przykład jednego z wielu krokusów, którym wcale nie spieszno oraz poniżej różne stadia zaawansowania moich przebiśniegów (oprócz tych w pełni rozkwitu z wcześniejszych postów)
Plusem jest to, że jak u mnie się skończy kwitnienie, to u Was zacznie i tym sposobem będziemy mogli się dłużej tym cieszyć
Marysiu pozdrawiam serdecznie, życzę i ciepełka, miłego wieczoru
Witaj Maćku - zapraszam serdecznie, będzie mi bardzo miło Ciebie gościć.
Tobie także życzę niech feeria wiosennych barw zagości w Twoim ogrodzie jak najszybciej
Na przywitanie:
(żeby nie było - zdjęcie moje ale zeszłoroczne )
Mariusz dzięki za odwiedziny. Jak już pisałam do Marysi, to fajnie, że nie wszyscy w jednym czasie mamy jednakowo. Wiem, że każdy z nas czeka z utęsknieniem na własne zwiastuny wiosny ale pomyśl, jak u Ciebie zaczną kwitnąć, to u mnie będą kończyć i wtedy ja zaglądnę do Twojego ogródka z takim okiem
Słoneczka i ciepełka życzę
any57 - Andrzeju witam serdecznie. Jak czytam Twojego posta, to faktycznie wyobrażam sobie, że jestem gdzieś na początku Waszej drogi/przygody z ogrodem. Teraz przeważa u mnie trawa i iglaki. Staram się z całego serca, jak mogę ten stan nieco urozmaicić, ku utrapieniu mojego M i jak zauważyłeś, zaczęło u mnie występować zjawisko kurczliwości trawnika
Bardzo mi imponują też ogrody zakładane od przysłowiowego zera. Jak już pisałam wcześniej, dają one więcej możliwości urządzenia sobie wymarzonego skrawka ziemi wg własnego zamysłu, za to wymagają większych nakładów. Tak więc wszystko ma swoje plusy i minusy, najważniejsze, żeby te nasze ogrody dawały nam radość i satysfakcję.
A na przywitanie specjalnie dla Ciebie skrawek mojego królestwa:
Zapraszam, życzę słoneczka i ciepełka
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę udanego tygodnia
Pozdrawiam
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Bazylowo
Widzę, że tak jak ja spędziłaś miłe, słoneczne chwile na działce. Dziękuję za wiele ślicznych zdjęć.
I u mnie latały pszczoły, a jedna nawet dziabnęła mojego męża i musiałam wyciągać żądło.
I u mnie latały pszczoły, a jedna nawet dziabnęła mojego męża i musiałam wyciągać żądło.
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Bazylowo
Beatko pięknie u Ciebie, prymulki śliczne, domek dla murarek super sezon w pełni otwarty oby tak dalej i oby pogoda nie popsuła nam szyków
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8927
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Bazylowo
Coraz bardziej się cieszę, że dałaś się namówić na własny wątek Jest co podziwiać. Wiosnę masz bardziej zaawansowaną, bo i sporo cieplej na południu niż u mnie. Ten kleszcz mocno mnie zaskoczy. Gdzie go znalazłaś? Na psie?
Bardzo ładne prymulki kupiłaś. Czy wiesz co to za odmiana tych żółtych krokusów? Wyglądają jakby miały pełne kwiaty.
Bardzo ładne prymulki kupiłaś. Czy wiesz co to za odmiana tych żółtych krokusów? Wyglądają jakby miały pełne kwiaty.