Ogród po wiejsku

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Jak Ty piszesz niesamowicie. Czyta się to jak baśń o zaczarowanej chacie i zaczarowanym ogrodzie. I ciągle jest się ciekawym co dalej.

Też będę was podglądać..i trzymać kciuki za realizację plan?w. Pomalutku i do przodu :)
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Jeden z moich ulubionych wątków! ;:167

Gdy my robiliśmy remont domu z lat 40, w CENTRUM miasta, z 7 arowej działki wywieźliśmy kontener smieci. Tak, kontener ! Stare radia zagrzebane na końcu kurnika, przerdzewiałe garnki, gruz zakopany w workach jutowych pod ziemią...baliśmy się ze po usunięciu tych wszystkich odpadów teren się obniży :lol: Najciekawszym znaleziskiem była metalowa skrzyneczka ze zdjęciami w środku. Niestety zdjecia nie do odczytania, dostała się wilgoć :? Może kapsuła czasu? Albo ktoś wyniósł,zapomniał i zaginęło?

Zdrowia życzę dla męża ! Oby problem się nie powtarzał, a ty pisz! Pisz ile wlezie bo jak nie wchodziłam na forum to teraz wchodze bo bardzo mnie ciekawi twój dom i okolice ;:7
Awatar użytkownika
Duende
100p
100p
Posty: 147
Od: 29 sty 2018, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prószków
Kontakt:

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witaj :wit
Przeczytałam cały Twój wątek, bo historia Twojego domu i Twoje przygody bardzo przypominają wszystko to, przez co ja przeszłam. Też wykopałam i wywiozłam niezliczone bagażniki skody kombi wszelkich fiolek po lekach, blistrów, potłuczonego szkła i innych śmieci, łącznie z całym tapczanem zakopanym w rogu działki! Niedługo po tapczanie znalazłam długą kość, wyglądała na bardzo starą i ...udową ;:111 Myślałam, że to sprzątanie się nigdy nie skończy. Teraz tylko od czasu do czasu ziemia wyrzuca pojedynczą buteleczkę albo fragment czegoś, ziemia stale coś wyrzuca na powierzchnię.
Z brakiem wody też współczuję przygód i cieszę się, że macie dwa źródła a i trzecie - deszczówkę. Moja studnia trzeci rok jest sucha niestety :( Dlatego korzystam do podlewania warzywnika z wodociągowej oraz z deszczówki, ale z nią jest ryzyko, bo czasem jakaś kwaśna jest i rośłiny marnieją :(
Powodzenia !
Serdeczności,
Duende

Moja walka na ugorze
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Znalazłam Twój wątek w ramach cyklicznego przeglądu działu ,,Mój piękny ogród".
Muszę przyznać, że bardzo spodobało mi się u Ciebie, a także podoba mi się sposób, w jaki piszesz o swoim miejscu na Ziemi.
Czekam na ciąg dalszy.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Och, witam was serdecznie i ściskam za szyję! ;:162
Obita, miło cię widzieć, bywałam u ciebie, fajny mały skrawek, można poukładać rośliny jak w bombonierce :wink:

Madziagos, wędrowałam po szlakach twoich stron, urzekły mnie trawy i wielobarwne iglaki.

Duende, twój wątek to reaktywacja, szkoda, że nie ma poprzedniego. Wiesz, ja miałam na działce skład agd: pralka, zelazko, telewizor... ;:219
Bo wiecie, ja jestem skrytoczytaczem, ale solennie obiecuję nabazgrać coś , bo w waszych wątkach nieraz bywałam! Szczególnie Foxowej ;:131
Przyznam się- nakupowałam znów nasion od jasnej anielki, w sumie tylko tych potrzebnych, ale i tak się uzbierało. Przypomniałam sobie z tej okazji pierwsze pomidory w kastrach budowlanych i skrzynkach, pod okapem ze starych okien
ObrazekObrazek.

Córka tak je podlewała ochoczo, że uczyły się pływać,ale ratownik (czyli ja) nie zareagowałam na czas i zgniły. To był dopiero chrzest bojowy! W tych samych kastrach w zeszłe lato wygrzewały się takie maleństwa:

url=https://www.fotosik.pl/zdjecie/e3ef142785a9a6a5]Obrazek[[/url]Obrazek

Fotek pomidorów nie nadążałam robić, mąż skutecznie "doglądał" krzaków.
Jesteśmy w tym względzie podzieleni: ja kocham ogórki i cukinie, małż pomidory i marchewkę z grządki, córki maliny, porzeczki i poziomki. Te ostatnie tez siałam sama, mając do dyspozycji lupę ;:306 . Zresztą, nieświadoma czasu potrzebnego do wschodów poziomki, odsiałam w te same doniczki co innego i miałam potem misz-masz, oj miałam ;:224 Ale wszystkich zachęcam- w tym samym roku owocują, aż do przymrozków, nic ich nie bierze i są duże ;:oj . Wobec ich niezaprzeczalnych zalet, nasiałam więcej i zajęły miejsce truskawek. Bo zapomniałam dodać, że w poprzednim poście jest owszem zdjęcie dorodnej truskawy, ale ona była JEDNA. Jedna taka na 3 lata uprawy i 40 krzaków. Reszta była poparciała, wielkości pięciogroszówki, szkoda zachodu, wyprawiałam nad nimi cuda wianki, bawiłam się w szamankę, uzdrowiciela i eksterminatora na końcu. Dar teściowej :;230 A u niej te same truskawki taaakie bambaryły, cholera jedna ;:170 .
Co by tu jeszcze...
Opowiem wam historię mojej spiskowej teorii. Kto ma pomysły, skąd się to wzięło, niech pisze.
Otóż na łące przed domem wypatrzyłam krąg ciemniejszej, zielonej trawy. Przeszłam się tam z aparatem, i oczom moim ukazał się niezwykły widok: w kręgu średnicy ok 4m rosły w tej wyższej trawie ogromne grzyby. Kompletnie się nie znam, co to, jakieś krowiaki pewnie, ale to były OLBRZYMKI ;:202 . Dla porównania mój kalosz rozmiar 40 ;:224 Tej łąki nikt od 15 lat nie nawoził, etiologia zjawiska nieznana, trawa wciaż jest w tym miejscu inna. Komiks:
ObrazekObrazekObrazek

Przesyłam wam trochę słońca zaklętego w kwiatach :)

ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Ten pomysł z pomidorami w kastrach jest bardzo fajny.
Z truskawkami to masz chyba tak jak ja - mam duże ładne truskawki a nigdy nie dorastają do dojrzałości. W tym roku stwierdziłam,że je wykopię i wsadzę w doniczkę na balkon.. Jeśli nie do jedzenia to do ozdoby. Zobaczymy.

Co do poziomek to podziwiam za sianie. My mamy swoje samosiejki na drugiej wiejskiej działce,pr?bowałam je kiedyś przesadzić ale z marnym skutkiem. Uwielbiam ten zapach lata kiedu słońce grzeje i te poziomki zaczynają pachnieć. Dla samego zapachu warto je mieć. A jeszcze jak w domu są smakosze poziomek to ich posiadanie na działce jest wręcz konieczne.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2832
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

:wit Kasiu!
Witam Podlasiankę! Poczytałam o perypetiach na starym siedlisku, domu, który wyszedł był zbyt obszerny, ale nie martw się, może jak nie rodzina, to agroturystyka ?
A jeśli chodzi o grzyby, to są tak zwane czarcie kręgi, warto tu poczytać :)
https://poradnikogrodniczy.pl/grzyby-na ... pozbyc.php
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witaj Gieniu (mogę tak? jeśli nie, proszę o wybaczenie)!
I zagadka się wyjaśniła, dziękuję! Kurde, a już UFO obstawialiśmy ;:306 .
Prawdę mówiąc, jeśli chodzi o dom przeszło mi przez myśl kilka pomysłów, czas leci a z realizację kiepsko. Obmyślam strategię póki co. Mąż mówi, żebym napisała ludziom, że na wsi dom może być niewielki, ale działka musi być duża. Najpierw żeby żywić i zdobić, a potem do zabawy wnukom, psom czy kurkom. My nie mamy miejsca na nic, niestety.
Zachmurzyło się na dobre, a taka piękna gonitwa chmur była ze słońcem.
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2832
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Gienia jest Ok :) Z tą działką prawda, jak na wieś to mała, ale może da się zagospodarować coś obok, łąki, nieużytki widzę jakieś, może niczyje :wink: ?
Pisałaś o tujach, jednak Smaragdy są mniej kłopotliwe, Brabanty - trzeba o nie dbać, przycinać boki i tak nie będą takie gęste, jak Smaragdy i miejsca więcej zabiorą, bo są szersze. A Smaragdy - tylko na wysokości pozostaje regulować :) Warto dobrze rozważyć, może cisy ? Też niektóre szybko rosną, tylko są droższe...
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
obita
500p
500p
Posty: 509
Od: 4 lip 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekoszów

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu, tak, obecnie mam maly kawałek, niecały Ar. Na szczęscie to nie tu wygrzebałam tyle syfu :) " Bombonierka" ( kurde ,kradnę! ) ostatnio odłogiem leży, i tyle razy ile sobie wmawiałam ze zaczne na nowo to tyle razy z przekleństwami na ustach odkładałam łopatę :shock: Cięzki ze mnie przypadek. Typowy mieszczuch co to po przeprowadzce z bloku do domu ,zamiast ogrodu,woli balkon :shock:
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Cały czas podczytuję, super opisujesz swoje zmagania ;:215
Czy w tych słonecznikach bardzo..... wysokich jesteś Ty.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Tak, to ja! Słoneczniki miały po 280cm ;:108 . To samosiejki. Ta sałata która wybiła w pędy również, dałam im się rozsiać znów.

A teraz idę grzecznie zrobić syrop z cytryn, cebuli i imbiru, bo mnie ściska za gardło, a w środku mam jeża. Mam nadzieję, że to tylko przeziębienie, bo tyle się naoglądałam dziś ogrodów, że kto wie, czy nie rozchorowałam się z sentymentu ;:306 .
Awatar użytkownika
Duende
100p
100p
Posty: 147
Od: 29 sty 2018, o 14:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prószków
Kontakt:

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Ten krąg i grzyby robią wrażenie :-) Słoneczniki też, zwłaszcza, że jak mówisz, to samosiejki ;:215 Chyba sobie też sama nasieję, tylko kto to będzie na tej pustyni mojej podlewał? Co do poziomek i truskawek, to się zgadzam! Sąsiadka zdumiona skrytykowała moje poczynania 2 lata temu, gdy likwodowałam spory zagonek truskawek. Uznałam, że ta ilość pracy i zachodu za miseczkę drobnych owoców, którą mi się odwdzięczają jest absolutnie nieakceptowalna. I wykopałam wszystko, rozdałam znajomym sadzonki (strasznie nie lubię wyrzucać roślin) i jest ok. Ale jak to ja, zakupiłam jesienią wraz z różnymi nasionami także nasiona ... truskawki ;:306 Także ten... jakaś niereformowalna jestem, naiwna i w ogóle ;:224 Rosną sobie w doniczce na razie, całkiem ładnie, a w maju wyjadą na grządkę ;:306 ;:306
Serdeczności,
Duende

Moja walka na ugorze
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”