Ogród po wiejsku

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Ale ciekawy wątek ! I jak przyjemnie się czyta ;:oj
Mam ten sam problem z grzybami . Z tym, że u mnie ciągnie się pas o szerokości około 50 cm przez działkę od jednego do drugiego sąsiada.
Drugi taki pas mam przy warzywniku, ale grzybów nie ma. Wygląda to tak, jakby ktoś wylał np. nawóz .
Czy nie bardziej opłaca się kupić pełne petunie u lokalnego sprzedawcy ? :wink:
Taniej wyjdzie i są piękniejsze . Ja już z tego zrezygnowałem, nie chce mi się bawić.
Sianie, pikowanie, drugie pikowanie, trzecie pikowanie i dopiero później na miejsce stałe . Nie ! To za dużo .
Wolę więcej warzyw ;:173
Początki z własnym ogrodem są zazwyczaj trudne, ale jakie potem wspomnienia :uszy
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witaj u mnie, seba!
Postanowione. Co mi się wysieje (a petunii miałam setki, bo na kompostownik z nasionami poszły łęty ;:124 ) to poprzesadzam w gruncie. A pełne sobie kupię, bo zajmują parapet. Małe wschody.
Byłam dziś w Casto. Kupiłam nasiona: lubczyk, dziurawiec, ogórecznik. Ogórecznik posieję koło papryki, ponoć lubią go pszczoły, może pomoże w zapylaniu? Po zastanowieniu pojadę po: mieczyki chyba po 0,65 gr , nasiona ruty-bo ponoć koty jej nie znoszą a podsrywają mi tu i tam, kłącza słoneczniczka szorstkiego i mikołajka. A, i cebulę dymkę kupiłam. Powiedzcie, jaką cebule posadzić w gruncie żeby non stop był szczypior, najlepiej wieloletnią? Siedmiolatkę? To się sieje czy kupuje cebulki?
Niedziela płynie leniwie, na stoliku piętrzy się stos wszystkich czasopism ogrodniczych w domu, a ja próbuję uporządkować chaos w głowie. Muszę przyjąć jakąś kolej działania, bo mam w naturze ciągnąć kilka robót na raz. Jak zwykle mam problem z cięciem , ale dzięka losowi jest taki wątek czarodziejski Karo gdzie to jest opisane łopatologicznie. Oczywiście pierwsze krzewy kilka lat temu obcięłam na odwrót- te, które kwitły wiosną przycięłam jako pierwsze ;:124 , a te które na tegorocznych po kwitnieniu. To już wiadomo, jakie miałam kwitnienie- w wyobraźni :;230
Ja już chcę cieplejszych dni.
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Na ostatnich zdjęciach moje szczekające koty. Jeszcze nie słyszałam żeby koty obcharkiwały obcych ;:306
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kociska super :D i to jeszcze szczekające ;:306 Widzę, że miałaś mietelnik :) szybko rośnie? Z jakiego miesiąca są zdjęcia :?:
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Julianie, ten rząd mietelnika to pozostałość po JEDNYM, z poprzedniego sezonu.Siewki wyrywałam garściami, ale uwaga- on naprawdę z marnym skutkiem się przesadza. Rozsiewa się okrutnie! Wspaniała roślina. Jest jednoroczna, więc rośnie dość szybko. Tak, jak w opisach- wygląda jak mały cyprysik, tak do 1m rośnie. Kocha słońce i przewiewną ziemię, cudnie przebarwia się jesienią. Można przycinać, na nim się uczyłam operować sekatorem ;:333 Mam zamiar go wysiać w tym roku też.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

To fajnie, że się tak wysiewa 8-) Lubię właśnie takie rośliny, które raz posadzone pozostają na lata :D :D
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Przyszłam do siebie w ten mroźny poranek. Wypuściłam kocury, ale już po chwili waliły łapami w szybę, żeby je wpuścić, strząchając łapkami z zimna. Bo u mnie, jest dość spory mróz :wink:
Obrazek

Uwielbiam, gdy mi coś kwitnie w domu, kwiaty to takie wdzięczne uśmiechy szczęścia ogrodnika. Ponieważ fiołki akurat zrobiły sobie wolne, i mają przerwę w kwitnieniu, to chociaż mała doniczkę pierwiosnków zabrałam do domu, kuchnia od razu jest przyjaźniejszym miejscem ;:108

Obrazek


Kto mi powie, jak wyglądają pąki kwiatowe kamelii? Bo zupełnie już zgłupiałam, myślałam że one będą kwitnąć, tymczasem to chyba po prostu ponowienie wzrostu i nowe liście ;:124
Obrazek

Moje pierwsze doświadczenie z fuksjami. Kupiłam w biedrze dwie sztuki, bo te kwiaty są cudne! Kwitły tak sobie, najpierw je zasuszyłam, potem zagłodziłam, w międzyczasie poparzyłam słońcem, na koniec jednak przeżyły i przetrwały zimę w nieogrzewanej sieni. Trzeba mnie zgłosić do towarzystwa opieki nad roślinami , mhihi. Stwierdziłam, że lubią półcień, dużo jeść i wilgotno. Teraz, eksperymentalnie przycięte, ożywiam na kuchennym parapecie

Obrazek

No i codziennie przeglądam nasiona -nowości do wysiewu w tym roku . Trzeba sprawdzić, czy w karmniku coś jest jeszcze, ptaszyny czekają :wit
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu jak u Ciebie jest zimno ;:oj brrrrr ;:219 U mnie świeci słoneczko i jest ZERO śniegu :shock: Ani grama ;:145 ;:145
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród po wiejsku

Post »

-22 stopnie to w Poznaniu na szczęście rzadko się zdarza. Też lubię kwiaty w domu, i koty... :wink: Kota jednak w bloku nie zniewalam i nie mam, cieszę się nimi u rodziców.
olek40
50p
50p
Posty: 99
Od: 1 mar 2014, o 18:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Wątek bardzo ciekawy ;:108
Zmagania z remontu starego domu - mam to samo od ubiegłego roku ;:215
Co do Kamelii - to ona idzie w liście. To praktycznie norma w pierwszym roku po zakupie. Fajnie że Ci przetrzymała zimę - u mnie Camelia nobolissima padła, została tylko "Nagasaki".
A niskie temperatury, no cóż, w końcu to nasze kochane podlasie ;:215
Awatar użytkownika
maniolek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2784
Od: 21 gru 2016, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasia ale mrozu u Ciebie brrr, widzę, że prowadzisz eksperymentalną hodowlę fuksji :) no ale po takich przygodach z nimi wyglądają całkiem ładnie :)
Basia8585
100p
100p
Posty: 177
Od: 18 lis 2015, o 18:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Czestochowa

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witam :D kolejny wątek w który się wciągłam i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy ;:65
Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowiczów
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witam miłych gości ;:196
Miło mi, że ktoś tu zagląda.
Dziś stwierdziłam z żalem, że muszę pożegnać się z większością sadzonek pelargonii. Na szczęście mateczniki odbiły i ułamałam nowe przyrosty. W tamtym roku powsadzałam byle jak, rosły jak chwast, a tu jakieś kaprysy.
Wielki dzień nastał, dziś wysiewam papryki. Mam żółtą Martę Polkę i strączkową Artist. Przez dwa dni na waciku nabrały ciałka, postawię za podpowiedzią forumków na podgrzewanej podłodze. Część sadzonek pójdzie do mojej teściowej, bo to już starsza pani, na targ daleko, ale jak same przyjadą i będą ładne, to nowy dom dla roślin murowany ;).Zresztą, bardzo ją lubię i jak sieję np arbuzy, cukinie czy przeważnie właśnie kwiaty- pelargonie czy petunie, wielką radość mi sprawia kiedy mam się z nią czym podzielić. U niej rośnie pięknie, ogród uprawiany od 40 lat, ziemia taka że sama mogłabym ją jeść ;:306 Ona mi w zamian oddaje korzeniowe:marchew, buraki, cebulę.
Popikowałam dziś petunie. Z językiem na brodzie, mrówcza robota! Dwóm- tylko!-ukręciłam głowę. To jest czynność, której nie cierpię, i zazwyczaj wybieram nasiona które można wysiać pojedyńczo, ale w tym przypadku to ponad moje możliwości, materiał zbyt drobny. Ale wspominając zeszłoroczne okazy , nie mogłam się oprzeć. Miałam przed oczami donice pełne pomponowych kwiatuchów ;:167 . Później wstawię zdjęcia, jako uzupełnienie wpisu, to zobaczycie moją karkołomną konstrukcję z półeczki łazienkowej, która spełnia rolę piętrowego parapetu ;:306 . Trzeba sobie radzić.

ObrazekObrazek

Te białe tak pachniały, ze maciejka miała sporą konkurencję! A ja szukałam źródła, bo nigdy nie myślałam, że one mogą mieć taką moc .



Obrazek
Moje dalie zostaną już chyba tylko wspomnieniem, zdaje się, że przemarzły na strychu, wielka szkoda ,szczególnie że miała takie w pudrowym kolorze, łososiowe, kwiaty miały wielkość talerzy. Chociaż przyznam wam się do swojego grzeszku: nie cierpię wykopywanych roślin! To nie dla mnie, ale dla tej jednej mogłabym, jest piękna. Foto brak, bo aparat miał w tym czasie syn gdzieś w świecie.

Obrazek
Pożegnam was w tym wpisie zdjęciem babeczek w ptasim barze, takie same robimy i w tym roku. Szybko, i bez problemów. Pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu, a te białe, pachnące petunie jakoś się nazywają? Pamiętasz? Wiem, że można kupić nasionka otoczkowane, wtedy można siać punktowo, ale one są chyba sporo droższe.
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”