Ogród po wiejsku

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Fajny patent z tymi wysiewami. Też gromadzę kuwety po owocach i mięsie do wysiewów. Zdrówka dla córki! Pozdrawiam. :)
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

A dziękuję.
Mało mnie tu, szwendam się po forum i cudzych kątach. Zapowiadają powrót mroźnego wyżu, co jest dla mnie trochę przygnębiające, choć z moich notatek wynika że sprawa ochłodzenia w drugiej połowie lutego jak najbardziej na miejscu jest ;)
Muszę wyszukać informacje nt buraka liściowego, chociaż na blogu podanym przez Duende trochę już znalazłam. Wstawiłam mój pierwszy zakwas z buraka, jutro postaram sie zrobić foto. Stoi drugi dzień w temp pokojowej, na razie nic się nie dzieje. ;:137
To jest jakiś ponury zbieg okoliczności, ledwie skończyły się przeziębienia, a dziś odebrałam córę z po wf z kontuzja kostki- uprzejma koleżanka potraktowała ją kijem hokejowym. Gips, kule, pojękiwania skiszonej nastolatki i ja w roli piguły ;:147
To sobie na pocieszenie kupiłam nasiona wiesiołka. Czytałam , że inwazyjna, że się pokłada, rozrasta, ciężko wyrwać, rozsiewa i inne plagi egipskie zsyła, ale za mną chodzi już któryś rok z kolei. Może będzie tak, jak z dziewanną, gdzie na forum naczytałam się różności, i wysiałam ze strachu nasiona za płotem, gdzie pięknie urosła, ptaki skorzystały. Ale jak patrzę w oczy tym kwiatom...Nie, na pewno będą grzeczne.
Zahaczyłam o Castoramę. Byliny w kapersach podejrzałam, standardowo: słoneczniczki szorstkie, liatry, jeżówki i jeszcze coś. Mnóstwo nawozów, stojaki z nasionami, trochę cebul. Jutro zrobię obejście.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Ooooo... :D u Was też w szkole grają w hokeja bez lodu ;:306 też ostatnio graliśmy na W-F :;230 dostałem obok nosa (dobrze że nie w nos bo krew by się lała :;230 ), ale na szczęście nie było ,śladu ;:oj Też byłem w Castoramie, ale tydzień (albo dwa) temu i przywiozłem z łowów nasiona arbuza i kalafiora :heja
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Ebabka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2840
Od: 25 maja 2006, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podlasie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

:wit
Kasiu, co za sporty teraz dziewczyny uprawiają na WFie ;:oj
Zakwas buraczany w temperaturze pokojowej raczej nie wyjdzie, ja stawiam przy kaloryferze, w ciepłym miejscu, chyba, że temperatura pokojowa jest ze 24 stopnie :wink:
A burak liściowy ponoć jest bardzo zdrowy, jak Twojej rodzince posmakuje, to super :)
Miałam w ubiegłym sezonie i nie bardzo mi podeszły w smaku, botwinka wydawała mi się smaczniejsza ze zwykłego młodego buraczka czerwonego, w surówce też nie bardzo, bo aromat buraczany jakoś mi nie pasował do innych sałat. Kupiłam ze trzy rodzaje, zaszalałam i nawet część na kompost poszła :oops: O ile jarmuż, szpinak, rukolę i inne sałaty polubiłam, to burak liściowy ;:185
Pozdrawiam Eugenia
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4804
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Wiesiołek jest straszny,kiedyś moja mama zachłysnęla się jego zdrowotną mocą i wysiała na dzialce,potem lata usuwaliśmy ze wszystkich miejsc wiesiołki :D
Teraz mamy dziewannę na wiejskiej działce -na kt?rejś stronie u mnie jest nawet pokazana największa kt?ra wyrosła między płytami chodnikowymi tuż przed drzwiami :D

A z dziećmi tak już jest. Ja w poniedziałek odebrałam młodą z ospą,a całkiem niedawno znajoma odebrala swoją c?rkę z podbitym okiem i rozwalonyn łukiem brwiowym - no biegały dziewczynki i na siebie wpadły ;:306
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Ale ciekawy wątek ! I jak przyjemnie się czyta ;:oj
Mam ten sam problem z grzybami . Z tym, że u mnie ciągnie się pas o szerokości około 50 cm przez działkę od jednego do drugiego sąsiada.
Drugi taki pas mam przy warzywniku, ale grzybów nie ma. Wygląda to tak, jakby ktoś wylał np. nawóz .
Czy nie bardziej opłaca się kupić pełne petunie u lokalnego sprzedawcy ? :wink:
Taniej wyjdzie i są piękniejsze . Ja już z tego zrezygnowałem, nie chce mi się bawić.
Sianie, pikowanie, drugie pikowanie, trzecie pikowanie i dopiero później na miejsce stałe . Nie ! To za dużo .
Wolę więcej warzyw ;:173
Początki z własnym ogrodem są zazwyczaj trudne, ale jakie potem wspomnienia :uszy
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witaj u mnie, seba!
Postanowione. Co mi się wysieje (a petunii miałam setki, bo na kompostownik z nasionami poszły łęty ;:124 ) to poprzesadzam w gruncie. A pełne sobie kupię, bo zajmują parapet. Małe wschody.
Byłam dziś w Casto. Kupiłam nasiona: lubczyk, dziurawiec, ogórecznik. Ogórecznik posieję koło papryki, ponoć lubią go pszczoły, może pomoże w zapylaniu? Po zastanowieniu pojadę po: mieczyki chyba po 0,65 gr , nasiona ruty-bo ponoć koty jej nie znoszą a podsrywają mi tu i tam, kłącza słoneczniczka szorstkiego i mikołajka. A, i cebulę dymkę kupiłam. Powiedzcie, jaką cebule posadzić w gruncie żeby non stop był szczypior, najlepiej wieloletnią? Siedmiolatkę? To się sieje czy kupuje cebulki?
Niedziela płynie leniwie, na stoliku piętrzy się stos wszystkich czasopism ogrodniczych w domu, a ja próbuję uporządkować chaos w głowie. Muszę przyjąć jakąś kolej działania, bo mam w naturze ciągnąć kilka robót na raz. Jak zwykle mam problem z cięciem , ale dzięka losowi jest taki wątek czarodziejski Karo gdzie to jest opisane łopatologicznie. Oczywiście pierwsze krzewy kilka lat temu obcięłam na odwrót- te, które kwitły wiosną przycięłam jako pierwsze ;:124 , a te które na tegorocznych po kwitnieniu. To już wiadomo, jakie miałam kwitnienie- w wyobraźni :;230
Ja już chcę cieplejszych dni.
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Na ostatnich zdjęciach moje szczekające koty. Jeszcze nie słyszałam żeby koty obcharkiwały obcych ;:306
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kociska super :D i to jeszcze szczekające ;:306 Widzę, że miałaś mietelnik :) szybko rośnie? Z jakiego miesiąca są zdjęcia :?:
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Julianie, ten rząd mietelnika to pozostałość po JEDNYM, z poprzedniego sezonu.Siewki wyrywałam garściami, ale uwaga- on naprawdę z marnym skutkiem się przesadza. Rozsiewa się okrutnie! Wspaniała roślina. Jest jednoroczna, więc rośnie dość szybko. Tak, jak w opisach- wygląda jak mały cyprysik, tak do 1m rośnie. Kocha słońce i przewiewną ziemię, cudnie przebarwia się jesienią. Można przycinać, na nim się uczyłam operować sekatorem ;:333 Mam zamiar go wysiać w tym roku też.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

To fajnie, że się tak wysiewa 8-) Lubię właśnie takie rośliny, które raz posadzone pozostają na lata :D :D
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Przyszłam do siebie w ten mroźny poranek. Wypuściłam kocury, ale już po chwili waliły łapami w szybę, żeby je wpuścić, strząchając łapkami z zimna. Bo u mnie, jest dość spory mróz :wink:
Obrazek

Uwielbiam, gdy mi coś kwitnie w domu, kwiaty to takie wdzięczne uśmiechy szczęścia ogrodnika. Ponieważ fiołki akurat zrobiły sobie wolne, i mają przerwę w kwitnieniu, to chociaż mała doniczkę pierwiosnków zabrałam do domu, kuchnia od razu jest przyjaźniejszym miejscem ;:108

Obrazek


Kto mi powie, jak wyglądają pąki kwiatowe kamelii? Bo zupełnie już zgłupiałam, myślałam że one będą kwitnąć, tymczasem to chyba po prostu ponowienie wzrostu i nowe liście ;:124
Obrazek

Moje pierwsze doświadczenie z fuksjami. Kupiłam w biedrze dwie sztuki, bo te kwiaty są cudne! Kwitły tak sobie, najpierw je zasuszyłam, potem zagłodziłam, w międzyczasie poparzyłam słońcem, na koniec jednak przeżyły i przetrwały zimę w nieogrzewanej sieni. Trzeba mnie zgłosić do towarzystwa opieki nad roślinami , mhihi. Stwierdziłam, że lubią półcień, dużo jeść i wilgotno. Teraz, eksperymentalnie przycięte, ożywiam na kuchennym parapecie

Obrazek

No i codziennie przeglądam nasiona -nowości do wysiewu w tym roku . Trzeba sprawdzić, czy w karmniku coś jest jeszcze, ptaszyny czekają :wit
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu jak u Ciebie jest zimno ;:oj brrrrr ;:219 U mnie świeci słoneczko i jest ZERO śniegu :shock: Ani grama ;:145 ;:145
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród po wiejsku

Post »

-22 stopnie to w Poznaniu na szczęście rzadko się zdarza. Też lubię kwiaty w domu, i koty... :wink: Kota jednak w bloku nie zniewalam i nie mam, cieszę się nimi u rodziców.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”