Ogród po wiejsku

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
anida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2018
Od: 26 sie 2015, o 21:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Augustów, strefa 5b

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Kasiu, mąż kupił różę! Wow, ciesz się i nie marudź, podarowana od serca na pewno pięknie urośnie! No to z bocianów niezłe zawirachy!
Pozdrawiam Anida

Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Awatar użytkownika
zielonajagoda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2872
Od: 4 lut 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Re: Ogród po wiejsku

Post »

:wit
Pałacowe aspiracje zostaw tym co je mają, nie to jest w życiu najważniejsze, a na stertę opału z czasem znajdziesz sposób, można obsadzić czymś maskującym :wink:, wcisnąć w część gospodarczą jakieś gazony z kwiatami, pomysły same do głowy przyjdą.

Krwawe bociany, ale każdy by bronił domu przed intruzem.
Do nas przyleciały już zięby, a tu śnieg i mróz, dokarmianie zostało zintensyfikowane, w karmnikach ruch.
Byle do wiosny :wit

-- 18 mar 2018, o 08:38 --

Aaaa...Kronenburg to piękna róża, też mam ją z jakiegoś marketu, bardzo ją lubię za tę dwukolorowość, choć w pierwszym roku kontrast na awersie i rewersie płatków był większy, ale i tak ją lubię, oby tylko przetrwała te mrozy, dzisiaj u nas -15 rano.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Wiecie, co?
Odkryłam, że mam PRZEBIŚNIEGI!Było już za ciemno, żeby zrobić zdjęcia, ale wyraźnie widziałam białe pąki. Zapomniałam o nich, wsadziłam dwa lata temu i narzekałam, że gówniane cebulki, bo nie było nic znaku po nich. A tu proszę-taka niespodzianka! W takim razie kupię ich więcej, powtykam między różami czy irysami :) Jestem bardzo zadowolona.
krasna101
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 931
Od: 5 gru 2011, o 21:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: suwalszczyzna

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Witam prawie sąsiadkę :wit /moja wioska między Suwałkami i Sejnami/. Kasiu dokładnie przeczytałam Twój post i jakbym czytała o swoich perypetiach po zakupie 7lat temu siedliska z prawie stuletnim domem/ z belek/ . Działka też była zagracona i zarośnięta. W niby stawie pływało wszystko-butelki, puszki, worki foliowe itd...Część rzeczy nawet mi się przydało :;230 jako eksponaty na działce.
U Ciebie też już widać duże zmiany, piękne własne zbiory już masz, dużo drzew,krzewów i kwiatków... Zyczę Ci aby wszystkie Twoje działkowe plany się spełniły. Będę stałą Twoją podglądaczką ;:108 pozdrawiam
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Dobra, stało się. Kupiłam trupa.
Pojechałam do biedronki na akcję z ziemią, no i róże też były przecenione, więc zaczęłam od nich. Nie wiem które miały być tańsze, ponieważ wszystkie sprawdzane były po 5,99. Wzięłam Europeanę, bo to zawodniczka nie do zdarcia- jeśli miałaby to być ona, i Mount Shasta- bo kocham białe kwiaty. W domu co następuje: Europeana ma dużo pięknych, białych korzonków, a Mount Shasta w trocinach!- obślizgłe, zapleśniałe korzenie. Obcięłam wypłukałam, zaprawiłam, ale strugam już brzozowy krzyżyk. Szkoda. A, jeszcze jedno- moim zdaniem róże w trocinach ewidentnie z zeszłego roku.

Poza tym gmeram w tematach, bo biją się z myślami. Chcę kupić 50 iglaków na żywopłot,mają być szybko rosnące i w sumie nie do cięcia, aczkolwiek zastanawiam się, bo brabant nie jest wcale szpetny, gdy go się regularnie tnie. Brać w donicach czy z gołym korzeniem, i w ogóle co wybrać- chciałabym dożyć czasu żeby mi siatkę zasłoniło, czekanie 10 lat na 2m wysokości to ponad moje siły. Więc idę dalej czytać. Ziemia to glina najwyższej czystości ;:306 , ziemia jeszcze jest zmarznięta, na zadołowanie miejsca nie ma... Czacha dymi.

Ale w końcu wczoraj wypiłam pierwszą kawusię podczas czyszczenia rabatek! Cała taczka dobroci z malutkiego skrawka, a śmieci, a liści, ojeju. Nawet nie chcę myśleć, jak mają ci co duże ogrody mają! Do białej gorączki doprowadziło mnie wybieranie liści z płożących roślinek. Za jakie grzechy ;:204 . Dobijają mnie moje goździki sine. Nosz wyglądają jak po półrocznej balandze. Jak je doprowadzić do porządku? Trochę podcięłam. Czyśćce nie lepsze, potraktowałam je grabiami i co się nie trzymało, odpadło. Jakieś wyględniejsze teraz. Mam nauczkę, żeby nie sadzić tych roślin tam, gdzie mają kontakt z ziemią i wilgocią w zimie- najlepsze żwirowe, suche miejsce, inaczej wyglądają jak brudne szmatki.

Przycinacie już róże? Czekam na kwitnienie forsycji, ale ona jest u mnie od zeszłej jesieni- martwię się, żeby się nie spóźniła z obwieszczeniem wiosny :wit
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Ja mam brabanty, ładnie przyrastają. Sadziłam z donic, w kwietniu. Przycinałam je po raz pierwszy (czubki) w 2 roku uprawy we wrześniu, w 3 roku czubki i lekko boki. Co roku sypię pod nie dużo kory, nawożę nawozem do iglaków w kwietniu, czerwcu i pół porcji w sierpniu. Sadziłam wielkości około 40 cm, teraz mają już około 1,60-80 metra (rosną od kwietnia 2015 roku). Ziemię mam piaszczysto- gliniastą, jak sadziłam, pod każdą tuję sypałam ziemi ogrodowej z worka i lekko taką ziemią obsypywałam, reszta mojej ziemi, z działki. Powodzenia.
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Dziękuję. Będą jednak brabanty. Nic tak szybko mi nie urośnie jak one będąc też zasłoną zimozieloną. Raczej z donic, chociaż kusi mnie cena tych z gołym korzeniem. Na ziemię by zostało...
Wczoraj przyleciały bociany. W sumie do sąsiadów z drugiego końca wiochy, ale już ;:138 Zaraz wysmażę maila do TOZ-u, bo w sąsiedniej wsi na jesieni zeszłego roku wywrócił się stelaż bocianiego gniazda, było gigantyczne. W międzyczasie byli jacyś ludzie, dopytywali się o to gniazdo w sensie naprawy stelaża, bo przez pola nasze domy są blisko. I ucichło. Na tym przekręconym stelażu siedzi bociek, próbuje układać gałązki, które naturalnie się nie trzymają tej konstrukcji, próbuje też układać je na kominie opuszczonego domu obok (do sprzedaży). Kręci się zdezorientowany, fruwa z budynku na budynek.
Wczoraj zdjęłam kilka metrów murawy pod żywopłot, myślę po posadzeniu wyłożyć pod drzewkami tekturą i wysypać zrębkami.
Córki dziś się kłócą jak najęte, zaraz wyjdę się przejść, bo wybuchnę.
Telefon będę miała w połowie kwietnia, będzie więcej komiksów ;)
Moja sień już bardzo mało przypomina wiatrołap, więcej pobojowisko z powtykanym zielonym. Ale tam jest chłodno i nie ma ryzyka wybiegnięcia. Wiśnia kwitnie w donicy.
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8474
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Brabanty rosną szeroko Dorja i szybko spełnią swoje zadanie.
Jednak u mnie ziemia bardzo piaszczysta i tworzą mnóstwo nasion, które niezbyt mnie cieszą.
A ;:138 bociany przyleciały to bardzo dobra wiadomość i z pewnością sobie poradzą z gniazdem.
Jak będzie cieplej to i na dwór chętniej będziemy wychodzić no i zajęć dzieciom nie zabraknie. :!:
Najważniejsze, że już ta wiosna przyszła. :wink: :D
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

W końcu poczułam wiosnę. Czas najwyższy.

Zaczęło się od tego, że byliny z kapersów wpakowałam w p9, bo zimno i zimno, konwalie i liliowce kły popuszczały, bałam się że się zaparzą. Łącznie 18 szt: liliowce, konwalie, jezówki, mikołajki, mydlnica. Kupowałam w biedrze po 2,99. Skusiłam się tez na anemicznego lilaka-ale mam do nich słabość- i na 3 borówki amerykańskie z wyglądu podobne do niczego bardziej niż do borówek.
Ale damy jeść, pić, odżyją.
W sumie nie przepadam za roślinami którym trzeba szykować stanowisko i dbać o ich specjalne wymagania- staram się sadzić takie, którym moje siedlisko odpowiada. I dla ogrodnika zdrowiej, i dla roślin z pożytkiem. Ale to wyjątek- dla moich księżniczek trochę się postaram. Bardziej tata, bo będzie kopał rów pod nie ;:173

Podsypałam ziemią papryczki, od razu zmężniały, porobiły się grubaski krępe. Petunie jutro powędrują do skrzynek, i będą na dzień na słońcu o ile pogoda pozwoli. Dziś kręciłam się po podwórku jak kupa w przeręblu ze szpadlem w dłoni, bo mam tyle do zrobienia, że oj. Poprzesadzać, trawę zdjąć, przekopać pod żywopłot, poprzesadzać te nietrafione nasadzenia, ratunku! ;:306 Odkryłam, że nie mam żadnej wczesnej sałaty do gruntu, same takie, które trzeba szykować z rozsady. Macie jakieś typy na nowalijki?

Ale z moim prezentem świątecznym powinno być lepiej, prawda? ;:204 ;:333
Obrazek

Ze smutkiem stwierdzam, że większość moich wiosennych kwiatów ma przemarznięte liście, które teraz, gdy zrobiło się ciepło, gniją. Oskubałam trochę, zobaczymy... Tulipany w ciapki, gęsiówka alpejska w ogóle zmarzła, podobnie żagwin. Pierwszy raz mam te malutkie kosaćce holenderskie i one też kiepsko wyglądają.

Powiedzcie moi mili, jak się może nazywać ta trawa? Rośnie w kępie, nie sieje się zbytnio mi, rozłogami nie idzie, lubię te czuprynki. Wykopuję ja z łąki sąsiada, mam już trzeci rok i jest fajna, chciałabym znać nazwę:


Obrazek

Zamówiłam w końcu swoje brabanty, oraz sztobry ligustru. To jest moje ostatnie podejście do ok. 15 m płotu, przy którym próbuję zrobić żywopłot. Zdechły tu już pęcherznice, tawuły van Houttea mają po 3 latach 35cm, teraz pora na liguster. Specjalnie postaram się książkowo. Jak on nie urośnie, poddaję się- będzie wiklinowa mata . Brabanty na tą wilgotniejszą, żyźniejszą część pójdą, potrzebny mi zimozielona przesłona. Dlaczego tam tak jest? Bo akurat na tej części biegła droga. Kilofem wybijałam dziury pod krzaki, teraz wyryję koryto, kupiliśmy ziemi. Musi być dobrze ;)

Edit: to chyba śmiałek darniowy.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

A może pod tym płotem, gdzie nic nie chce rosnąć, posadź brzozy? Są bardzo wytrwałe, a zawsze można je jakoś formować :D Chyba, że posadzisz przy jakiejś pergoli czy innych podporach, czy nawet siatce ogrodzeniowej Aktinidię? Jest ozdobna z liści, ma owoce mini kiwi ;:173 . Tylko, że lubi wodę i słońce :wink: Piękne borówki amerykańskie były w Auchan i to nawet niedrogie - 8 lub 9 zł ;:oj za spore krzaczki w doniczkach (nie wiem, może była promocja?). Pokażesz swoje rozsady? ;:180
Pozdrawiam wiosennie ;:3
Awatar użytkownika
Dorja
500p
500p
Posty: 679
Od: 23 wrz 2014, o 08:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Julian, dzięki za dobre rady, ale tam jest studnia, z której korzystamy- wszelkie większe drzewa są wykluczone. Studnia ma dobrze ponad setkę, jest z wielkich kamieni, a na dole dębowe bale utkane mchem. Korzystamy z niej. Brzozy swoimi korzeniami, szukając wody, mogłyby ja uszkodzić ;:174 . To taki korytarz z przeciągiem, trudne miejsce, ale kto ich nie ma w swoim ogrodzie!

Jutro zrobię zdjęcie sajgonu jaki mam w sieni. Worki ziemi, doniczki, tłum pelargonii, powtykane patyki, ojej. Nie ma jak wejść do domu, mąż mnie straszył eksmisją z "dziećmi" ;:124

Jestem ogromnie rozczarowana otrzymanymi sadzonkami brabantów. Trudno mi to nawet opisać... Dotarł do mnie karton bez jakichkolwiek usztywnień, z 30 wymielonymi drzewkami w środku, z których żadne , ale to żadne nie było nawet zbliżone wielkością do tej opisywanej w aukcji, wyglądem również. Korzenie przesuszone, część rosła w doniczkach, z których ziemia sypała się jak popiół,bryła była przerośnięta na dobre 30 cm pod pojemnikiem, część była widać na chama do nich wpychana. Jutro zrobię zdjęcie z metrówką i pośle do tego pana, niech sobie popatrzy, co puszczę w świat- bo tu również pokażę swoje nabytki. Kupowałam w internecie wiele rzeczy, i są sprzedawcy którzy potrafią tak zapakować, że ni huhu się nie zmarnuje, a druga sprawa, że za nabieranie klientów się płaci. Dobrze, że pomyślałam i zamiast od razu 100szt wzięłam na próbę. A poza tym przejadę się do szkółkarza nieopodal, może ma te śmieciuchy.

No i złamałam szpadel mój ukochany! Trzonek zapasowy zawsze jest w szopie, ale wybić nie idzie starego. Ma ktoś jakiś patent ?

Kupiłam sałaty : Lollo, Królowa Majowych i Beata- jestem jej ciekawa, Lollo miałam, fajna, a Królową ślimaki mi zjadły. Ruch w ogrodniczym na całego!
Dziś wysadziłam też cebulę dymkę, córa pomagała, połowę wsadzała do góry nogami :D. Posiałam tez marchew i koper- ajajaaaj, całe dwa rządki po 2metry, ale jest. Całe moje poletko to 2,5x3m, ale na sałatę, koper i fasolkę szparagową wystarczy. No i ze 4 krzaki cukinii. Pomidory, papryka i ogórki będą w wiaderkach. Arbuz na kompoście.

Przesadzałam dziś wisienkę, Lucynę, posadzoną w zeszłym roku na wiosnę. Trochę się martwię, widać było dużo pąków kwiatowych, pewnie zrzuci większość przez to, ale trudno, rosła pod płotem, bo tam było miejsce, a teraz poszła na docelowe (mam nadzieję).

I wiecie co- zmęczyłam się. Zimowy zastój w kościach, ale dzisiejsze słoneczko skutecznie go rozpuszczało- bo ciepło było jak w lato! Pogoda marzenie, zamawiam na jutro powtórkę. Kwiecień-plecień- w oddali widziałam błyski daleko, wysoko w chmurach , po zmroku. Na jutro zostało mi część drzewek które się moczą oraz przekopanie a raczej wybicie rowu pod liguster.

Dobranoc.
--julian--
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3069
Od: 3 gru 2017, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie

Re: Ogród po wiejsku

Post »

No jeśli jest studnia, to z brzozami może być niezbyt dobrze - one mocno wysuszają podłoże, więc mogłyby osuszyć trochę studnię :roll: Wyślij do tego sprzedawcy zdjęcie tych tuj, może wymieni :? Złamany trzonek od szpadla można ponawiercać wiertarką i powinien wylecieć :D Przerabiałem to rok temu i jutro też będę to przerabiać, bo również złamałem mój szpadel gdy wykopywałem irysy z trawy ;:306 Razem raźniej :;230 ;:168 W Castoramie była/jest promocja na tuje szmaragdy, były po 5 zł z groszami :D
Pozdrawiam :wit
Awatar użytkownika
Shire
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2653
Od: 3 kwie 2016, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród po wiejsku

Post »

Ja bym te tuje oddała. Jak na allegro kupione, to będzie zwrot pieniędzy w ramach reklamacji.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”