Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Witaj Ewuniu i ja jestem i cieszę się że jesteś z nami
Ale masz ptaszków a i kaczuszek przybyło jak kiedyś zamieszkam na działce to też sobie sprawię niech zbierają za mnie ślimaki
Ogród jak zawsze piękny
Pozdrawiam cieplutko
Ale masz ptaszków a i kaczuszek przybyło jak kiedyś zamieszkam na działce to też sobie sprawię niech zbierają za mnie ślimaki
Ogród jak zawsze piękny
Pozdrawiam cieplutko
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Myślę ,że wiosna już naprawdę po świętach zawita Piękne masz kępki krokusów, irysów ...
-
- 100p
- Posty: 147
- Od: 10 kwie 2016, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnów - małopolska
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Ewuniu, co u Ciebie? Twój ogród pewnie bucha kwieciem wszelakim:) w Tarnowie susza, nie padało od nie pamiętam kiedy.... pokaż swój ogród:) ściskam i pozdrawiam!
Ryzykowna inwestycja- kupno starego domu na wsi - zapraszam Asia.
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Tez jestem ciekawa co słychać. Pewnie kwiatów całe morze.
Pisz i pokazuj swój piękny ogród.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Ewo,oczami wyobraźni - widzę Twój piękny ogród, ale oczekuję potwierdzenia i dobrych ogrodowych wieści.Zapewne,tak jak u mnie wszelkie kwitnące drzewa i krzewy dopisały w tym roku....
Bez,też wcześniej zakwitł.Serdecznosci
Bez,też wcześniej zakwitł.Serdecznosci
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10604
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Ewuniu! puk, puk, puk otwórz wrota do Twojego pięknego ogrodu
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2503
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Witam miłych gości.
Wybaczcie, że mało tu zaglądam, ale mam ciągły niedoczas.Jak nie komunie, to jakieś inne rodzinne spotkania, a do tego zdrowie mocno szwankuje. Staram się choć trochę ogarniać ogród, ale kiepsko mi to wychodzi i po prostu padam.
Sezon u mnie dość dziwny, bo niby zimy nie było, ale kilkudniowe mrozy bez śniegu załatwiły mi sporo roślin.
Odpowiem Wam wszystkim następnym razem, a teraz tak na szybko kilka fotek z kwietnia, bo już kwitną róże, a ja ugrzęzłam gdzieś w tulipanach.
Wybaczcie, że mało tu zaglądam, ale mam ciągły niedoczas.Jak nie komunie, to jakieś inne rodzinne spotkania, a do tego zdrowie mocno szwankuje. Staram się choć trochę ogarniać ogród, ale kiepsko mi to wychodzi i po prostu padam.
Sezon u mnie dość dziwny, bo niby zimy nie było, ale kilkudniowe mrozy bez śniegu załatwiły mi sporo roślin.
Odpowiem Wam wszystkim następnym razem, a teraz tak na szybko kilka fotek z kwietnia, bo już kwitną róże, a ja ugrzęzłam gdzieś w tulipanach.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Przepiękny ten Clematis Montana
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Ewciu ja też się zachwyciłam powojnikiem! Tym bardziej że mam ostatnio z nimi lepsze doświadczenia i coraz to nowe wpadają mi do koszyka. Pokazuj swój cudowny ogród nie szczędź nam widoków jego codziennego wyglądu
Zdrówka i więcej czasu
Zdrówka i więcej czasu
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Ewuniu "niedoczas", to nie tylko Twoja przypadłość-wiem coś na ten temat
Ogród piękny i dopieszczony - nie wymagaj od siebie zbyt wiele.Miło gonić "króliczka"...... ja ,jak uporządkuję jedną część ogrodu, druga już mnie zaprasza, ale z haczką ..
Ogród piękny i dopieszczony - nie wymagaj od siebie zbyt wiele.Miło gonić "króliczka"...... ja ,jak uporządkuję jedną część ogrodu, druga już mnie zaprasza, ale z haczką ..
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2503
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Witam wszystkich.
Krzysztofie wiosenne widoczki to jest to na co czekamy najbardziej udręczeni zimowym zastojem w naszych ogrodach.
Teraz jeszcze niby mamy wiosnę, ale widoki letnie, a temperatury wakacyjne. Rośliny przekwitają bardzo szybko, trawniki rudzieją, a nam pozostaje się schronić w cieniu.
Agnieszko mi też kiepsko wychodzi dopasowywanie roślin. Sadzę gdzie mam miejsce, albo i nie, a uwagę zwracam tylko na wysokość rośliny. Wychodzi mi kompletny miszmasz, ale tak lubię. Dół woliery zamieszkują przepiórki chińskie, ale reszta towarzystwa chętnie je odwiedza. Coś nie mogę znaleźć ich zdjęcia, więc pokażę Ci inne chwilowe nieloty.
Mariuszu cebulowe w tym roku były u mnie w mocno okrojonym składzie, ale coś tam kwitło. Teraz jest ciut lepiej, bo mimo że trochę roślin wypadło, to nie widać ubytków.
Ewelinko ta tegoroczna wiosna poszła z duchem czasu i zamiast wkraczać dostojnie i wolno do ogrodów, by pozwolić wykazać się kolejnym roślinom, to ona pruje na skuterku do mety.
U mnie susza i bardzo gorąco. Bzy rozkwitły końcem kwietnia i szybko przekwitły....
Jadziu bardzo się cieszę, że Cię widzę. Ogród się odrodził, choć nie wszystko przetrwało. Ja widzę go codziennie więc nie zauważam zmian. Mało tu zaglądam, bo mam ciągły niedoczas i ze zdrowiem kiepsko, ale nie zapominam.
Moja Angela z Twojego patyczka.
Tereniu mam trochę ptasiorów, bo i w wolierze pojawiają się maluchy. Biegusy zostawiłam sobie cztery, ale chyba im się to nie spodobało i obecnie znowu mam podwyższony stan ślimakojadów.
Asiu w ogrodzie stale coś tam kwitnie. Zero deszczu i 30 stopni ciepełka powoduje wręcz expresowe kwitnienie.
Jakoś ostatnio ciągle mam obawy, że mój ogród się Wam znudził , bo ile można patrzeć na to samo.... Nie mam siły na zmiany w ogrodzie i strasznie mnie to złości.
Lodziu ogród zachwaszczony i spragniony, ale jest. Kwitnie wszystko na potęgę. Ostatnie tulipany kwitły z pierwszymi różami , a za moment już będą lilie.Krzewuszki już prawie przekwitły, a teraz kwitną na całego róże. Tempo w tym roku niesamowite, ale parę zdjęć jednak zdążyłam zrobić.
Misiu wrota ciągle otwarte. Cieszę się, że do mnie zaglądasz. Tobie pokażę mój malutki warzywnik, a dla Dominika falka karmiąca małą nimfę.
Karolino nie wiem czy to Montana, ale jest cudny. Powojniki tak jak i rododendrony mnie nie lubią i dlatego mam ich niewiele.
Marysiu ja mam ich niewiele, bo też różnie u mnie z nimi bywa. Sporo mi zniszczyły nornice. Noszę się jednak z zamiarem dosadzenia kilku w ogrodzie. Ogród pokazuję, choć z obawą, że nie bardzo się do tego nadaje.
Za życzenia dziękuję i nawzajem.
Krzysztofie wiosenne widoczki to jest to na co czekamy najbardziej udręczeni zimowym zastojem w naszych ogrodach.
Teraz jeszcze niby mamy wiosnę, ale widoki letnie, a temperatury wakacyjne. Rośliny przekwitają bardzo szybko, trawniki rudzieją, a nam pozostaje się schronić w cieniu.
Agnieszko mi też kiepsko wychodzi dopasowywanie roślin. Sadzę gdzie mam miejsce, albo i nie, a uwagę zwracam tylko na wysokość rośliny. Wychodzi mi kompletny miszmasz, ale tak lubię. Dół woliery zamieszkują przepiórki chińskie, ale reszta towarzystwa chętnie je odwiedza. Coś nie mogę znaleźć ich zdjęcia, więc pokażę Ci inne chwilowe nieloty.
Mariuszu cebulowe w tym roku były u mnie w mocno okrojonym składzie, ale coś tam kwitło. Teraz jest ciut lepiej, bo mimo że trochę roślin wypadło, to nie widać ubytków.
Ewelinko ta tegoroczna wiosna poszła z duchem czasu i zamiast wkraczać dostojnie i wolno do ogrodów, by pozwolić wykazać się kolejnym roślinom, to ona pruje na skuterku do mety.
U mnie susza i bardzo gorąco. Bzy rozkwitły końcem kwietnia i szybko przekwitły....
Jadziu bardzo się cieszę, że Cię widzę. Ogród się odrodził, choć nie wszystko przetrwało. Ja widzę go codziennie więc nie zauważam zmian. Mało tu zaglądam, bo mam ciągły niedoczas i ze zdrowiem kiepsko, ale nie zapominam.
Moja Angela z Twojego patyczka.
Tereniu mam trochę ptasiorów, bo i w wolierze pojawiają się maluchy. Biegusy zostawiłam sobie cztery, ale chyba im się to nie spodobało i obecnie znowu mam podwyższony stan ślimakojadów.
Asiu w ogrodzie stale coś tam kwitnie. Zero deszczu i 30 stopni ciepełka powoduje wręcz expresowe kwitnienie.
Jakoś ostatnio ciągle mam obawy, że mój ogród się Wam znudził , bo ile można patrzeć na to samo.... Nie mam siły na zmiany w ogrodzie i strasznie mnie to złości.
Lodziu ogród zachwaszczony i spragniony, ale jest. Kwitnie wszystko na potęgę. Ostatnie tulipany kwitły z pierwszymi różami , a za moment już będą lilie.Krzewuszki już prawie przekwitły, a teraz kwitną na całego róże. Tempo w tym roku niesamowite, ale parę zdjęć jednak zdążyłam zrobić.
Misiu wrota ciągle otwarte. Cieszę się, że do mnie zaglądasz. Tobie pokażę mój malutki warzywnik, a dla Dominika falka karmiąca małą nimfę.
Karolino nie wiem czy to Montana, ale jest cudny. Powojniki tak jak i rododendrony mnie nie lubią i dlatego mam ich niewiele.
Marysiu ja mam ich niewiele, bo też różnie u mnie z nimi bywa. Sporo mi zniszczyły nornice. Noszę się jednak z zamiarem dosadzenia kilku w ogrodzie. Ogród pokazuję, choć z obawą, że nie bardzo się do tego nadaje.
Za życzenia dziękuję i nawzajem.
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Witaj . Rzeczywiście wiosna tego roku pruje nie wiadomo dokąd . Upał jest okropny i brak deszczu dokucza roślinom . U Ciebie jest sporo cienia bo ogród rozrośnięty to przynajmniej masz się gdzie schować. U mnie cień dają jedynie budynki ,ewentualnie orzech sąsiadki . Wszystkie Twoje nieloty i latające ptaszki bardzo ciekawe . Udanego popołudnia życzę i pozdrawiam .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Niby wiejski ogród Ewy-stale pod górkę, ale wciąż jeszcze do przodu.
Ewciu jak zwykle ogród na błysk, trawka wcale nie ruda tylko zielona i skoszona elegancko!
Ptaszyny śmieszne ale masz zabawę, bo obserwowanie na pewno pochłania poro czasu...nie wspomnę o czyszczeniu klatek i karmieniu ptactwa
Upał nie pozwala na dopieszczanie ogrodów ale cóż zrobić? taka wiosna!
Zdrówka i radości z ogrodu i inwentarza
Ptaszyny śmieszne ale masz zabawę, bo obserwowanie na pewno pochłania poro czasu...nie wspomnę o czyszczeniu klatek i karmieniu ptactwa
Upał nie pozwala na dopieszczanie ogrodów ale cóż zrobić? taka wiosna!
Zdrówka i radości z ogrodu i inwentarza