Ogród warzywny Duende
- Dorja
- 500p
- Posty: 679
- Od: 23 wrz 2014, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Ełku, Mazury,5b.
Re: Ogród warzywny Duende
Ojej, jakie fajne domowe "zwierzątka"
Obrazki śliczne, aż zawołałam córkę żeby zobaczyła , jak wygląda łooowiecka.
Podajcie przepis jak zrobić taki zakwas? Tyle słyszałam o nim dobrego, a nigdy nie spróbowałam. Gdzie ja dostanę eko buraki?
Obrazki śliczne, aż zawołałam córkę żeby zobaczyła , jak wygląda łooowiecka.
Podajcie przepis jak zrobić taki zakwas? Tyle słyszałam o nim dobrego, a nigdy nie spróbowałam. Gdzie ja dostanę eko buraki?
Katarzyna. Ogród po wiejsku
- Duende
- 100p
- Posty: 147
- Od: 29 sty 2018, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Prószków
- Kontakt:
Re: Ogród warzywny Duende
Dorja Przepis na zakwas buraczany
Niech Ci będzie na zdrowie
Eko buraki od zaprzyjaźbionego rolnika, a jak nie masz, to na pewno gdzieś blisko Ciebie działa kooperatywa spożywcza. Najczęściej ogłaszają się w grupach na FB.
Niech Ci będzie na zdrowie
Eko buraki od zaprzyjaźbionego rolnika, a jak nie masz, to na pewno gdzieś blisko Ciebie działa kooperatywa spożywcza. Najczęściej ogłaszają się w grupach na FB.
- Duende
- 100p
- Posty: 147
- Od: 29 sty 2018, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Prószków
- Kontakt:
Re: Ogród warzywny Duende
Zrobiłam powtórkę z bułeczek cukiniowych. Ta sklepowa cukinia taka sobie, mało aromatyczna, ale i taka się nada. Wprawdzie wolę nie myśleć, że była pryskana, zagazowywana, napromieniowywana... brrr... W sezonie będzie idealna.
Cukinia w tych bułeczkach nadaje wilgotności i fajnej miękkiej struktury. A sposób przygotowana banalnie prosty, ogranicza się do wymieszania składników
Pasuje do niej keczup z cukinii
Nasza śpiąca psinka
Cukinia w tych bułeczkach nadaje wilgotności i fajnej miękkiej struktury. A sposób przygotowana banalnie prosty, ogranicza się do wymieszania składników
Pasuje do niej keczup z cukinii
Nasza śpiąca psinka
Re: Ogród warzywny Duende
Witaj Duende
Z zaciekawieniem przejrzałam Twój wątek Lubię ludzi, którzy uprawiają warzywa. Masz bogaty warzywnik i piękne zwierzęta
Ja trochę podobnie do Ciebie zaczynałam, bo najpierw zaczęłam uprawiać warzywa, a potem zaczęłam upiększać ogród kwiatami
Pozdrawiam serdecznie!
Z zaciekawieniem przejrzałam Twój wątek Lubię ludzi, którzy uprawiają warzywa. Masz bogaty warzywnik i piękne zwierzęta
Ja trochę podobnie do Ciebie zaczynałam, bo najpierw zaczęłam uprawiać warzywa, a potem zaczęłam upiększać ogród kwiatami
Pozdrawiam serdecznie!
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród warzywny Duende
Duende bułeczki wyglądają smakowicie będę musiał wypróbować przepis, ale to jak już będę miał swoje cukinie jeśli chodzi o keczup to robię z identycznego przepisu jest pyszny, rodzince też smakuje
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród warzywny Duende
Ja również przyszłam w odwiedziny i zostaje piękne kwiecie, ogród, warzywa i te śliczne zwierzaki no i te wypieki bułeczki aż ślinka cieknie. A psinka śliczna jaki ma piękny sweterek ja swojej wydziergalam też kubraczek, mam dużego psiaka ale taki cieplolubny bardzo.
- Duende
- 100p
- Posty: 147
- Od: 29 sty 2018, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Prószków
- Kontakt:
Re: Ogród warzywny Duende
Amanita witaj
każdy czas ma swoje priorytety Widocznie u mnie ostatnie 12 lat potrzebnych było na warzywnik. Plany ogrodowe mam na ten sezon ambitne, zobaczymy, co życie na to
maniolek
Keczup jest najlepszy I co ciekawe, nikt nie domyśla się, że to z cukinii!
MORANGO,
Czasami się zastanawiam, czy nie po to mam grzywacza, żeby mu sweterki robić Wszystkie nosi z radością w przeciwieństwie do dzieci
-- 13 lut 2018, o 20:06 --
Kot macha łapką na dobranoc
każdy czas ma swoje priorytety Widocznie u mnie ostatnie 12 lat potrzebnych było na warzywnik. Plany ogrodowe mam na ten sezon ambitne, zobaczymy, co życie na to
maniolek
Keczup jest najlepszy I co ciekawe, nikt nie domyśla się, że to z cukinii!
MORANGO,
Czasami się zastanawiam, czy nie po to mam grzywacza, żeby mu sweterki robić Wszystkie nosi z radością w przeciwieństwie do dzieci
-- 13 lut 2018, o 20:06 --
Kot macha łapką na dobranoc
-
- 200p
- Posty: 409
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Ogród warzywny Duende
Zwierzyniec super . Jednak pracy przy nim nie zazdroszczę Fajniej obejrzeć fotki .
Keczup z cukinii robiłam i mam, potwierdzam bardzo dobry . Robiłam jak akurat byłam sama w domu i po degustacji rodzinka nie wiedziała z czego jest ale zajadają ze smakiem.
To częstuję się bułeczką, popijam kwasem buraczanym i na razie zmykam.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Ogród warzywny Duende
Ta kiciulkowa łapaka mnie rozczuliła, Powiem Ci, że zwierzaki bardzo doceniają takie sweterki, moja np., psinka wręcz uwielbia się odziewać w swój kubraczek, jak mróz na dworze to pierwsza staje do ubierania.
Zwierzyniec masz imponujący, mi to marzy się mieć chodź kilka kurek na swoje jajka, ale na działce nie za bardzo kury trzymać, Takie jajko to dopiero jest jajko, już zapomniałam jak smakuje takie wiejskie jajko
A że tak podpytam, robisz może swoje sery ?
Zwierzyniec masz imponujący, mi to marzy się mieć chodź kilka kurek na swoje jajka, ale na działce nie za bardzo kury trzymać, Takie jajko to dopiero jest jajko, już zapomniałam jak smakuje takie wiejskie jajko
A że tak podpytam, robisz może swoje sery ?
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7829
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród warzywny Duende
Duende zajrzałam do ciebie z wyspy
Rabatki bardzo fajne, zwierzyniec masz pokazny .
Rabatki bardzo fajne, zwierzyniec masz pokazny .
Pozdrawiam Alicja
- Duende
- 100p
- Posty: 147
- Od: 29 sty 2018, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Prószków
- Kontakt:
Re: Ogród warzywny Duende
aniap56 smacznego! Wbrew pozorom pracy przy zwierzakach nie jest tak strasznie dużo. Owce były z nami trzy lata i niestety, okazało się, że jesteśmy na nie zupełnie nieprzygotowani. Staraliśmy się bardzo, ale nasze ogrodzenia, żeby nie wiem, jak je ulepszać, okazały się żadnym zabezpieczeniem dla owiec. One po prostu wyłącznie z dobrej woli nie wychodziły na zewnątrz. A jak im się zachciało, to potrafiły się z miejsca odbić z czterech łap i przeskoczyć płot 1.5 m. A wydawałoby się, że wielka, ciężka owca, 80-kilowa, z futrem, które samo waży około 5 kg nie wzbije się nad ziemię. Otóż wzbije się bez problemu. Więc po stracie większości nasadzeń, warzywników swoich oraz sąsiadów znalazłam dla moich owiec wspaniałe domy. Czarnulka z córką jest w zachodniopomorskim w gospodarstwie agroturystycznym i robi za atrakcję turystyczną. Pozostałe, czyli Lusia z Bodkiem i Malutkim są pod Kluczborkiem także w agroturystyce. Bardzo żałuję, że nie podołałam opiece, ale koszt nowego, solidnego ogrodzenia tak dużego terenu chwilowo mnie przetarsta
Te dwa lata z owcami wiele mnie nauczyły. Wiecie, jestem z miasta, ze wsią mam do czynienia od 12 lat, wszystkiego uczyłam się sama. Owce pokazały mi, że przebywanie ze zwierzętami jest czymś wspaniałym. One są szczere, jak je zauważasz i obserwujesz, zaczynasz je rozumieć. Wiesz, kiedy są szczęśliwe, a kiedy smutne albo kiedy je coś boli. Przyjemne jest bardzo przebywanie ze zwierzętami, opieka nad nimi nie męczy mnie, codzienne karmienie z dojeniem jest frajdą i przyjemnością. Fakt, wstawaliśmy przed 5 rano by zdążyć wyjechać do pracy na czas, ale nagrodą były mleko, sery i najlepszy, granulowany nawóz! Prawdziwy cud!
Na nim rosły mi najdorodniejsze warzywa a sam nawóz nie wymagał wstępnego przekompostowania. Dawałam go wprost w obórki na grządki.
Na koniec pora karmienia
Ciąg dalszy nastąpi, kula w gardle nie daje mi teraz nic więcej napisać.
Te dwa lata z owcami wiele mnie nauczyły. Wiecie, jestem z miasta, ze wsią mam do czynienia od 12 lat, wszystkiego uczyłam się sama. Owce pokazały mi, że przebywanie ze zwierzętami jest czymś wspaniałym. One są szczere, jak je zauważasz i obserwujesz, zaczynasz je rozumieć. Wiesz, kiedy są szczęśliwe, a kiedy smutne albo kiedy je coś boli. Przyjemne jest bardzo przebywanie ze zwierzętami, opieka nad nimi nie męczy mnie, codzienne karmienie z dojeniem jest frajdą i przyjemnością. Fakt, wstawaliśmy przed 5 rano by zdążyć wyjechać do pracy na czas, ale nagrodą były mleko, sery i najlepszy, granulowany nawóz! Prawdziwy cud!
Na nim rosły mi najdorodniejsze warzywa a sam nawóz nie wymagał wstępnego przekompostowania. Dawałam go wprost w obórki na grządki.
Na koniec pora karmienia
Ciąg dalszy nastąpi, kula w gardle nie daje mi teraz nic więcej napisać.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród warzywny Duende
Trochę mamy ze sobą wspólnego! Też zostałam wsiową kobietą 12 lat temu, a wcześniej bardzo krótko jedynie miałam miejską działkę. Początkowo przystosowywałam dom do komfortu miejskiego, ale jak przeszłam na emeryturę (później zbratałam się z wsią) zaczęłam od kur nie licząc psa i kotów. Z radością wstaję od wiosny coraz wcześniej aż do letniego wstawania razem ze słońcem. Poranne kontakty z przyrodą nim jeszcze zakłócą spokój ludzie są niepowtarzalne. Potrafię stać nad wolierą i obserwować społeczność kurzą i ostatnio kaczą Na baranki się nie zdobyłam, bo wiedziałam że to ponad moje siły. Kóz nigdy nie chciałam, bo myślałam że to one właśnie są zjadające wszystko nawet z przysłowiową miotłą ale o barankach owieczkach miałam lepsze zdanie
Re: Ogród warzywny Duende
Zajrzałam na chwilę i zostaję Bardzo lubię takie klimaty.
Pozdrawiam Mirka !