Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko pergola obsadzona różami przy wejściu zapowiada, że za bramką jest piękny ogród. Ładnie te dwa kolorki się komponują.
Napisz czy rudbekia ode mnie wykiełkowała, mam zamiar posiać ją w tym tygodniu.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witam w niedzielny wieczór!
Kolejny szary i ciemny dzień dobiegł końca. W sumie nie było tak źle, jak to w niedzielę. ;:333
Muszę się przyznać do lenistwa, którego nie mogę sobie wybaczyć. ;:185 Zasiałam celozję grzebieniastą i pierzastą, postawiłam kuwetkę na najwyższą półeczkę i nie chciało mi się wchodzić na stołeczek w celu podglądania siewek. ;:145 Dzisiaj zajrzałam do kuwetki i zastałam pogrom dokonany przez wszechobecną pleśń. ;:oj
Dobrze że zostawiłam część nasionek, bo muszę powtórzyć wysiew.
Na szczęście wszystkie pozostałe siewki mają się dobrze i oby tak dalej. Tylko kobea jeszcze się nie pokazała, a z gailardii jedna pięknie wykiełkowała, a drugiej ani widu. :roll: Widocznie potrzebuje więcej czasu.


Marysiu [Maska] - ciekawa jestem, jak moje róże przezimują. Mrozek u mnie trzyma, ale śniegu ni ma. ;:222
Niedziele mamy podobną, a majdan rozkładać też musiałam, na razie tylko odkryty regalik. ;:108 Dosiewać także będę, ale dopiero w środę. ;:108 No i kolejne pikowanie mnie czeka, co mnie cieszy, bo lubię grzebać w ziemi. ;:303
Dziękuję za dobre słowa i pozdrawiam cieplutko. ;:196

Asiu [iwwa] - dziękuję za pochwały moich różyczek. ;:196
Problem polega na tym, że przy bramce nie mam różyczek, tylko klematisy, a róże są mniej więcej w połowie działki. ;:108
Tak było od początku i już nie przenosiłam powojników, bo były za duże i bałam się, że je zmarnuję. ;:124
Asiu, ja nie pracuję już, siedzę w domu, więc muszę czymś zająć ręce i głowę. ;:306
Dziękuję i wzajemnie dobrego tygodnia życzę, a nade wszystko zdrowego. ;:167 ;:196

Dorotko [korzo_m] - te róże kwitną na 'pergoli' w połowie działki. Przy wejściu mam ogromne powojniki, które są tam od początku i nie chciałam ich przesadzać, by nie zmarnować. ;:108
Rudbekii jeszcze nie wysiewałam, więc nie podpowiem Ci nic. ;:185 Planuję wszystkie rodzaje rudbekii wysiać w ostatnim lutowym terminie.


Liliowce.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wspaniałego tygodnia kochani, a przede wszystkim zdrowego Wam wszystkim życzę. ;:4
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6296
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko, czy te rudbekie to wysiewasz w domu?
Zerkałam na moje gałązeczku fuksji - i te w wodzie w pokoju, to na 4 szt jedna jest ok, natomiast gałązeczki wbiite od razu do ziemi trzymane na ganeczku w temperaturze 10 stopni - to wszystkie jak na razie są ok. Jestem ciekawa co z nimi dalej będzie.
PaulaF-Z
500p
500p
Posty: 602
Od: 1 lis 2016, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Gratuluję wysiewów. Ja zaczynam planować... Oby luty minął szybko, a w marcu pogoda nam sprzyjała :D :D
Czy begonie już można sadzić do donic? Widziałam wpisy o zamiarze kupna, więc też się zastanowię.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9595
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko Ty nie tylko cudowne róże masz ale i liliowce ;:138 ;:138
Oczywiście o siewkach nie wspomnę - jesteś prawdziwym ogrodnikiem i masz złote rączki albo raczej zielone i dlatego wszystko Ci tak pięknie rośnie ;:333
Tak trzymaj :D
Dużo zdrówka życzę ;:196 ;:196
Awatar użytkownika
alicjad31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7825
Od: 28 lip 2013, o 20:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko jakie piekne liliowce ;:333
Lenistwo rzecz ludzka :wink: masz nasionka posiejesz i będą pięknie rosły ;:108
Zdróweczka ;:196
Pozdrawiam Alicja
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Widzisz to powojniki zapowiadają co nas dalej czeka, a tu cudowne róże. U mnie powojniki nie chcą ładnie rosnąć, rok temu porażka co poniektóre pokazały pojedyncze kwiaty dopiero na jesieni.
W planach mam wysiać rudbekie tego tygodnia. Nie wiem czy to brak słońca spowodował u mnie wszystkie siewki stanęły w miejscu.
Piszesz o pleśni ja za Twoją porada obsypałam cynamonem i pomogło ;:215
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
PaulaF-Z
500p
500p
Posty: 602
Od: 1 lis 2016, o 20:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

I ja napiszę, że masz piękne liliowce. Czy ten z przedostatniego zdjęcia to Lacy Doily? Wydaje mi się, że mam podobny, kupiony w ubiegłym roku. Na razie miał tylko jeden kwiatek. Czy to prawda, że powtarza kwitnienie?
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Witaj Lucynko :wit . Ty szukasz begonii a ja już nigdy więcej ich nie kupię, no może kwitnące. Jakoś nigdy nie byłam zadowolona bo zawsze mi wybiegły ;:222 . Potem brzydko wyglądały i mnie tylko wkurzały. Przykro mi z powodu pogromu siewek ale czasem tak bywa, chcemy dobrze a wychodzi czasem bardzo różnie. Ja obiecałam sobie ,że w tym roku jeśli chodzi o donicowe to stawiam na jakość a nie jak do tej pory na ilość. Zawsze chciałam mieć mnóstwo kwiatów ale przecież to trzeba podlewać i pamiętać ;:oj . Niestety z tą pamięcią u mnie coś kiepsko ;:oj . Twoje liliowce są boskie, pięknie Ci kwitną ;:138 . Pozdrawiam :wit .
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko...ale piękne liliowce pokazałaś, coś dla mnie....uwielbiam je. :heja . Także wzeszłym roku dokupiłam kilka ale ciągle mi mało. ;:oj Marzy mi się jeszcze biały i z falbanką bo takiego nie mam, niektórym się nie podoba a mnie tak. ;:173 . Oj gdyby ta moja działeczka była większa a przede wszystkim zdrówko lepsze.. ;:224 Tak czy siak jak na targach spotkam to kupię. :;230 Gratuluję wysiewów, moje petunie ;:222 . Wiedziałam, ale wszyscy siali to i ja posiałam. ;:306 Pozdrawiam. ;:168
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko Róże masz piękne, ale ;:oj ile ty masz liliowców ;:215 niesamowite zwłaszcza te 2; 5; 10; 11; 12 pozostałe też piękne, a czy te pełne się nie robią z czasem puste :) U mnie też pogoda beznadziejna temperatura na + , pochmurno i śnieg znika, a robi się błoto :oops: Moje siewki pelargoni jakoś się trzymają ... cerinte też się pokazała, ale kobea się zawzięła i jej nie widać o heliotropie już mówiłam ;:222 na szczęście pleśni nie mam , ale ciut ciut posypałam cynamonem ziemię ... może to pomogło :) Załapałam się na katar :?
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11290
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

Lucynko liliowce to ogrodowe ;:333 niezbędniki ...kto ich jeszcze nie ma to oczywiście chce mieć! :D Ja mam też takie pospolite i na tym finito.
Wnet będziemy się cieszyć nimi w realu !O siewkach nie pogadamy bo ja jeszcze niczego nie sieję...Wątek mój kręci się prawie bez mojego udziału a ja czekam spokojnie na wiosnę ! ;:224
Miłego popołudnia! ;:196
:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16587
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 9

Post »

:wit Witajcie!
Nareszcie pokazało się słoneczko tak bardzo potrzebne młodziutkim sieweczkom, które bez jasnego światła słonecznego nie chcą rosnąć. Szczęśliwie nie wyciągają się jeszcze, ale w przypadku niedoboru promieni słonecznych mogłoby się to stać bardzo szybko.


Beatko - rudbekie wysiewam w domu, dzięki czemu wcześniej zakwitną, ale planuję też część nasion wysiać w kwietniu do zimnego inspektu bądź bezpośrednio na rabatę. ;:108
Z ukorzenianiem fuksji jeszcze czekam i zrobię to pod koniec miesiąca. Za Twoje trzymam kciuki. ;:333 Niech się ładnie ukorzenią.


Pierwsze pikowane roślinki niewiele zmężniały właśnie z powodu niedoboru słońca.
Obrazek


Paulinko [F-Z] - dziękuję. ;:180
Luty krótki, to migiem sobie pójdzie, ustępując miejsce pierwszemu wiosennemu miesiącowi, a potem to już z górki.
Sprzedaż begonii zawsze zaczynają ok. połowy lutego, a sadzić można od zaraz, nie warto zwlekać, ponieważ trochę czasu minie, zanim urosną i zakwitną. ;:108
Ja w tym roku planuję posadzić cebulki w marcu, a będę sadzić tylko białe kaskadowe.
Ten liliowiec, o który pytasz to rzeczywiście 'Lacy Doily'. Mój jest młodziutki, kwitł raz, ale bardzo długo wieloma kwiatkami. Czy powtarza, tego nie wiem.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Te również pikowane jako jedne z pierwszych w zasadzie stanęły w miejscu i nie mają ochoty ruszyć.
Obrazek


Tereniu [TerDob] - róże gromadzę po trochu już od kilku lat, liliowce zakupiłam hurtem u Stasi i wszystkie pięknie przezimowały, wspaniale się rozrosły i pięknie kwitły pierwszymi kwiatkami na mojej działce. Mam też starego rdzawego za siatką - niezawodny. No i piękny 'Lacy Doily' od Halinki. ;:215
Poczekaj, kochana, jak to wszystko urośnie, to się zobaczy... Nie chwalmy dnia przed zachodem. A kciuki oczywiście nie zaszkodzą.
Za dobre życzenia dziękuję i odwzajemniam. ;:196

Spójrz, jak ładnie wschodzi gailardia od Ciebie. Czerwona. Żółto-pomarańczowa jeszcze śpi.
Obrazek


Alicjo - dziękuję w imieniu liliowców. ;:180
Wszystko można sobie wytłumaczyć. Nawet lenistwo, ale sieweczek i tak żal. No i dodatkowe sianie mnie czeka.
Dziękuję i wzajemnie zdrówka Wam życzę. ;:196


Tak wygląda moja lobelia. Czeka mnie zabawa z pikowaniem tej drobnicy.
Obrazek


Dorotko [korzo_m] - u mnie pięknie rosną tylko te popularne gatunki powojników, dlatego już się nie silę na eksperymenty, tylko pozwalam szaleć tym, które dobrze się u mnie czują.
Masz rację: to brak słońca zatrzymał wzrost siewek. Moje mają tak samo, dlatego ucieszyłam się, gdy za oknami zajaśniało. ;:303
Nawet cynamon już nie byłby w stanie podnieść mich celozji, na szczęście sporo nasion zebrałam i nie wszystkie wysiałam jeszcze.


Nawet przepikowany żeniszek nie chce szybciej ruszyć i niewiele go przybyło. A tak w ogóle to muszę dosiać, bo choć chciałam tylko kilka sztuk, to jednak jest go trochę mało.
Obrazek


Ewelinko - moje begonie zachowywały się przyzwoicie, ale w tym roku sadzę wyłącznie białe kaskadowe na prośbę synowej. Wsadzę kilka do podziału, bo głupio byłoby sobie nic nie zostawić.
U Ciebie krucho z pamięcią? ;:1 Czarujesz, kochana.
Dziękuję w imieniu liliowców, o których dawniej nawet nie myślałam, a teraz jestem szczęśliwa, że je mam.
Pozdrawiam wzajemnie. ;:196


Bieluń surmikwiat 'Ballerina' zameldował się niemal w komplecie. Jedno nasionko nie wykiełkowało. Siałam mix kolorów, a sądząc po kolorze łodyżek, mogę się spodziewać wyłącznie niebieskich.
Obrazek


Zuziu111 - ja zakochałam się w liliowcach bardzo późno, przed dwoma laty i już nie wyobrażam sobie działki bez tych ślicznotek. Białego też nie mam, a z falbankami owszem. Nie wiem, na ile one się rozrosną w tym roku, bo chętnie bym się z Tobą podzieliła. ;:108
Mnie jeszcze nigdy nie udały się petunie z siewu i dałam sobie z nimi spokój. Na targu można tanio kupić gotowe sadzonki, a nawet kwitnące, więc przestałam sobie zawracać głowę siewem.
Dziękuję, kochana i pozdrawiam cieplutko. Zdrówka życzę. ;:196


Heliotropy z drugiego siewu czekają na pikowanie.
Obrazek


Ewuniu [ewarost] - dziękuję w imieniu różyczek i liliowców. ;:180
Wszystkie ( oprócz rdzawego) liliowce mam młodziutkie, więc nie poczyniłam jeszcze obserwacji, ale np. 'Lacy Daily' dostałam od Halinki, u której nieprzerwanie kwitnie pełnymi kwiatami.
Śniegu u mnie nie było, to i błota nie ma, ale cieszy mnie słonko, którego tak pragną młodziutkie roślinki. :tan
Dzisiaj zauważyłam zaczątek pleśni w siewkach pierwiosnków, także podsypałam je cynamonem.
Uważaj, kochana, katar może zapowiadać coś więcej. Wygrzej się i poratuj domowymi medykamentami.
Zdrówka Ci życzę. ;:196


Wygramoliły się galtonie. Ładnie kiełkują, a nasion mi jeszcze zostało, więc gdyby ktoś reflektował, to proszę o sygnał.
Obrazek


Maryniu - fakt, a ja bardzo zachorowałam na liliowce przed dwoma laty, a skoro już, to jedynym lekiem było zaopatrzyć się w te ślicznoty, co też uczyniłam. :lol:
Nie tylko Ty na wiosnę czekasz, jest nas więcej takich oczekujących coraz bardziej niecierpliwie. Jeszcze troszeczkę cierpliwości.
Pozdrawiam cieplutko. ;:196


Miłego wieczoru wszystkim.

Obrazek
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”