Na starym po nowemu. 5.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu. 5.
O właśnie a ja dzisiaj pletłam im warkocze, może nie są najpiękniejsze ale nie będą śmiecić na wietrze
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
A to wstrętne myszowate Całe szczęście, że u mnie nie ma takich szkodników. Jak sama czegoś nie zniszczę, to jest na wieki. Czasami coś po prostu nie chce u mnie rosnąć, to wtedy trudno. Może to i lepiej, że dębolistną trzymasz w donicy, to przynajmniej nie masz problemów z jej rozmiarami. U mnie jest już taka ogromna, że muszę jej wycinać część gałęzi, a i tak za bardzo przesłania borówkę, przez co ta nie chce dojrzewać. Ale już ani jednej, ani drugiej nie ruszę, bo to kolosy.
Przyjemnego weekendu, skoro masz wolny
Przyjemnego weekendu, skoro masz wolny
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu. 5.
Nie wiem czemu nie mogę zobaczyć zdjęć z Twojego ogrodu jakiś chochlik mi nie pozwala na to...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Basiu, no na pewno nie zamykałam tych zdjęć przed Tobą
Mam nadzieję, że to chwilowe przejściowe, że nie widzisz moich fotek.
Pozdrawiam.
Iwonko1, no udręka z tymi szkodnikami jest, tylko się cieszyć jak ktoś tego nie ma w ogrodzie.
Powiadasz, że ta hortensja aż tak u Ciebie szaleje? No ta moja dębolistna to w tej donicy ma przyrosty bardzo tycie na rok. Ale na pewno posłucham Twojej podpowiedzi i ją tak zostawię tak jak jest.
Do piątku zapowiadało się, że miałam mieć sobotę wolną, ale tak mam w tym roku, że nic nie zaplanujesz i oczywiście miałam pracującą sobotę. Co z tego, że mam wolne jak są świąteczne dni - okien wtedy nie umyję... A w ogrodzie też nie wszystkie prace da się wtedy zrobić.
Iwonko0042 - no chwaliłam już u Ciebie te fryzurki na trawach Bardzo fajnie Ci to wyszło.
Eluś - te różowe margaretki to Złocień Czerwonawy. Jadzi i mnie też się bardzo podoba.
No Maga przezimowała tak sama od siebie. Świetnie się prezentuje taka duża na rabacie. Zobaczymy co zadecyduje tą zimą.
Lubczyk z rabaty mi ostatnio wypadł, ale ten na kompostowniku to szaleje, że hej. Uwielbiam smak i zapach lubczyku więc go często stosuję w kuchni.
Mam nadzieję, że i u Ciebie lubczyk znajdzie swoje odpowiednie miejsce. Niby taka łatwa roślina a nie wszędzie chce rosnąć.
Miłego dłuższego weekendu życzę.
Mam nadzieję, że to chwilowe przejściowe, że nie widzisz moich fotek.
Pozdrawiam.
Iwonko1, no udręka z tymi szkodnikami jest, tylko się cieszyć jak ktoś tego nie ma w ogrodzie.
Powiadasz, że ta hortensja aż tak u Ciebie szaleje? No ta moja dębolistna to w tej donicy ma przyrosty bardzo tycie na rok. Ale na pewno posłucham Twojej podpowiedzi i ją tak zostawię tak jak jest.
Do piątku zapowiadało się, że miałam mieć sobotę wolną, ale tak mam w tym roku, że nic nie zaplanujesz i oczywiście miałam pracującą sobotę. Co z tego, że mam wolne jak są świąteczne dni - okien wtedy nie umyję... A w ogrodzie też nie wszystkie prace da się wtedy zrobić.
Iwonko0042 - no chwaliłam już u Ciebie te fryzurki na trawach Bardzo fajnie Ci to wyszło.
Eluś - te różowe margaretki to Złocień Czerwonawy. Jadzi i mnie też się bardzo podoba.
No Maga przezimowała tak sama od siebie. Świetnie się prezentuje taka duża na rabacie. Zobaczymy co zadecyduje tą zimą.
Lubczyk z rabaty mi ostatnio wypadł, ale ten na kompostowniku to szaleje, że hej. Uwielbiam smak i zapach lubczyku więc go często stosuję w kuchni.
Mam nadzieję, że i u Ciebie lubczyk znajdzie swoje odpowiednie miejsce. Niby taka łatwa roślina a nie wszędzie chce rosnąć.
Miłego dłuższego weekendu życzę.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko bardzo mnie zainteresowałaś tą magą.
a gdzie ty swoja kupowałaś ? Gdzie ją mogę dostać ??
a gdzie ty swoja kupowałaś ? Gdzie ją mogę dostać ??
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Aniu, tę magę kupuję u nas na targu, przy ziołach. Jest w cenie tańszej lawendy (dotąd była po ok 4 zł).
Mam ją obowiązkowo co roku. Bardzo polecam.
Pozdrawiam.
Mam ją obowiązkowo co roku. Bardzo polecam.
Pozdrawiam.
- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko po dłuższej przerwie , nadrobiłam zaległości w szczególności podziwiając trawy i chryzantemy bo u mnie ich najmniej . Patrząc na twoje stwierdzam że są tak piękne iż pora to zmienić , tylko kiedy mi to urośnie . Zebrinus kiedyś miałam, rósł u mnie byle jak aż w końcu padł . Pozdrawiam cię serdecznie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Kiedyś miałam tę srebrną magi, jednak nie przetrwała zimy ,wiec już nie kupuję .Jednak lubiłam brać w dłonie jej listki ,bo też uwielbiam zapach maggi a listki ma takie delikutaśne U mnie różowe chryzantemy dalej żyją, tylko nie wiem czy kwitła w tym roku różowa margaretkowa Czechowski bo przed ogródkiem jej nie widziałam .Spokojnego tygodnia Beatko
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, lubczyk w mojej kuchni też ma poczesne miejsce i u mnie on nazywany jest maggi, natomiast takiej maggi, jaką pokazałaś, nie znam. Muszę popatrzeć wiosną na stoisku z ziołami. Na ryneczku oczywiście.
Pozdrawiam i życzę.
Pozdrawiam i życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Zuziu kochana, Zebrinus lubi sporo wody. Nawet go nie nawożę ale o wodzie dla niego to pamiętam.
No i chryzantemy i niektóre trawy ozdobne mają to do siebie, że od razu w 1 sezonie są okazałe. Chryzantemy to na pewno! Więc szybko i Ciebie ucieszą jak tylko je zaprosisz do siebie. Ja już ich niczym nie okrywam na zimę, nie martwiąc się czy dadzą radę, czy nie. Ale na pewno będą u mnie stale w ogrodzie, jak nie te to nowsze odmiany.
Pozdrawiam w tę śliczną słoneczną niedzielę
Jadziu, ja tę francuską magi traktuję jak jednoroczną. To przypadek, że się u mnie uchowała na kolejny rok. Ale wcale od niej tego nie oczekuję. Zdobi od wiosny do wiosny, więc warto ją mieć. I ewentualnie wiosną wymienić na nowy model.
No u mnie Czechowski dość późno zakwitła ale kwitła ładnie. A ta od Ciebie to niczym nie nadszarpnięta kwitnie sobie nadal w najlepsze. Noże dlatego, że mam ją stale na oku
Zdróweczka kochana Ci życzę i wracaj do sił
Lucynko - jakoś smakowo to na pewno lubczyk jest zdecydowanie bardziej aromatyczny. A ta maga ma taki lekko curry smaczek. Natomiast ta druga pięknie zdobi rabaty i nic jej nie rusza i nie wzrusza, jest odporna na wszystko. Uwielbiam takie rośliny!
Oczywiście jak jej nie podejdziesz to Ci ją z miłą chęcią podeślę.
Wszystkiego dobrego!
No i chryzantemy i niektóre trawy ozdobne mają to do siebie, że od razu w 1 sezonie są okazałe. Chryzantemy to na pewno! Więc szybko i Ciebie ucieszą jak tylko je zaprosisz do siebie. Ja już ich niczym nie okrywam na zimę, nie martwiąc się czy dadzą radę, czy nie. Ale na pewno będą u mnie stale w ogrodzie, jak nie te to nowsze odmiany.
Pozdrawiam w tę śliczną słoneczną niedzielę
Jadziu, ja tę francuską magi traktuję jak jednoroczną. To przypadek, że się u mnie uchowała na kolejny rok. Ale wcale od niej tego nie oczekuję. Zdobi od wiosny do wiosny, więc warto ją mieć. I ewentualnie wiosną wymienić na nowy model.
No u mnie Czechowski dość późno zakwitła ale kwitła ładnie. A ta od Ciebie to niczym nie nadszarpnięta kwitnie sobie nadal w najlepsze. Noże dlatego, że mam ją stale na oku
Zdróweczka kochana Ci życzę i wracaj do sił
Lucynko - jakoś smakowo to na pewno lubczyk jest zdecydowanie bardziej aromatyczny. A ta maga ma taki lekko curry smaczek. Natomiast ta druga pięknie zdobi rabaty i nic jej nie rusza i nie wzrusza, jest odporna na wszystko. Uwielbiam takie rośliny!
Oczywiście jak jej nie podejdziesz to Ci ją z miłą chęcią podeślę.
Wszystkiego dobrego!
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, pięknie wyglądają teraz trawy , a w ogóle mocno jeszcze kolorowo w Twoim ogrodzie.
Jeśli uda Ci się przezimować swoją maggi i będziesz ją mogła podzielić, to ja bardzo chętna.
Jeśli uda Ci się przezimować swoją maggi i będziesz ją mogła podzielić, to ja bardzo chętna.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Pięknie wyglądają trawy w słońcu tawuła również fajnie przebarwiona i czy widać już kotki tej ślicznej wierzby?????. Jakoś w tym roku nie miałam ani jednej sadzonki smagliczki a chryzantemy dalej śliczne. No,no jak masz tę chryzantemę na oku to juz nie próbowała w tym roku fiksować Miałaś Beatko dzisiaj śliczną pogodę i z pewnością spędziłaś ją pracowicie życzę ci miłego wieczoru