Na starym po nowemu. 5.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko,
nadrabiam zaległości i widzę piękne chryzantemki. Te ode mnie też ci kwitną?
Niektóre rośliny ślicznie się przebarwiły. Jesień ma też swój urok! Teraz powoli byle do wiosny. Jeszcze pewnie każdą z nas czeka troszkę ostatnich prac przed zimą. Oby tylko czas pozwolił...
nadrabiam zaległości i widzę piękne chryzantemki. Te ode mnie też ci kwitną?
Niektóre rośliny ślicznie się przebarwiły. Jesień ma też swój urok! Teraz powoli byle do wiosny. Jeszcze pewnie każdą z nas czeka troszkę ostatnich prac przed zimą. Oby tylko czas pozwolił...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ja mam chyba inną odmianę forsycji, bo w ogóle się nie przebarwia, nadal pozostaje zielona, aż opadną jej listeczki.
Wspomniałaś Beatko o przetaczniku First Love. Mam go, a jakże, i rzeczywiście jest prześliczny.
Twój Zebrinus faktycznie zaprzeczył temu, co mówią o nim szkółkarze: że w naszym klimacie nie kwitnie.
Wspomniałaś Beatko o przetaczniku First Love. Mam go, a jakże, i rzeczywiście jest prześliczny.
Twój Zebrinus faktycznie zaprzeczył temu, co mówią o nim szkółkarze: że w naszym klimacie nie kwitnie.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko . Przyszłam podziwiać piękną jesień na forum i nie rozczarowałam się . U Ciebie cudownie kwitną chryzantemy . Ja nadal mam ich za mało . Moja forsycja nie ma takich ognistych barw . Cudownie kłoszą się trawy i jest co podziwiać. Pogoda jak do tej pory była cudowna i aż żal , że wkrótce się skończy. Pozdrawiam .
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko
Prawdziwe królestwo chryzantem u Ciebie W oko wpadły mi przepiękne barwy róży Alinki
Prawdziwe królestwo chryzantem u Ciebie W oko wpadły mi przepiękne barwy róży Alinki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
Mój zebrinius co kilka lat pokaże kilka kłosów, a ja się wtedy cieszę jak głupia
U mnie niestety nie było tak kolorowo. Mocno przymroziło i zrobiło się szaro i ponuro. A u Ciebie jeszcze tyle kolorów, mogłabym nie odlepiać nosa od szyby Chryzantemki cudowne, błyszczą jak kolorowe słoneczka. taka jesień, to ja rozumiem
Pozdrawiam
U mnie niestety nie było tak kolorowo. Mocno przymroziło i zrobiło się szaro i ponuro. A u Ciebie jeszcze tyle kolorów, mogłabym nie odlepiać nosa od szyby Chryzantemki cudowne, błyszczą jak kolorowe słoneczka. taka jesień, to ja rozumiem
Pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko chryzantemy cudownie upiększają o tej porze ogród dodają mu uroku .Też kiedyś miałam Skandynawską śliczna ,ale mało kiedy doczekam na jej kwiaty.Beatko widzisz a ta różowa zakwitła w tym roku prawidłowo a ja nie mam jak iść je obejrzeć Syn zrobił mi tylko parę fotek jak przecudnie zakwitła Red Cherry
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ania / anabuko1 - no korci mnie by ponownie posadzić w gruncie tę hortensję dębolistną, oj korci. Ale gwarancji, że ją tym razem zostawią w spokoju to raczej nie mam.
Iwonko0042 - oj tak, coraz więcej chryzantem pojawia się w naszych ogrodach. Czyli i chryzantemy bylinowe wracają do łask, to wspaniale! Dużo liści już opadło, więc w sumie to głównie tylko one trzymają jeszcze kolorek na rabatach.
Olu - już pewnie wiesz, że chryzantemami ogrodowymi jestem oczarowana, ich kolorami i bezobsługiwością także.
Zebrinus ma co roku kućki. Jak jadę i podziwiam ogrody to widzę, że u innych w mojej okolicy także.
Ważne, ze dobrze zimuje.
W tym roku kupiłam sobie też ten niziutki i zobaczymy czy i on w kućki się w przyszłym sezonie zabawi.
Paula - z niecierpliwością czekam bym mogła jeszcze coś popracować w ogrodzie przed zimą.
Na zbiorowej fotce na pewno znajdziesz jedną z chryzantem od Ciebie
Już jest chłodno więc troszkę pustawo się zrobiło przy płocie jak krzewy pogubiły liście.
Racja - byle do wiosny, do ciepłej i słonecznej wiosny!
Wandziu7 - Zebrinus u mnie ma te szczoteczki co roku. Jedynie co wiem, to to, że się u nas na pewno nie zdąży rozsiać. Ale kućki często zdąży pokazać.
Sama jestem zaskoczona przebarwieniem tej forsycji, po prostu pogoda ku temu była idealna, bo ta moja to się pierwszy raz w takie kolory ubrała. Widać to miejsce bardzo słoneczne też jej posłużyło.
Ewelinko - pogoda to i nas i nasze ogrody wyjątkowo ostatnio rozpieściła. Ale już czuć w powietrzu zimno i nawet jak jest sporo stopni na plusie to odczuwa się spory chłodzik. Więc już nawet nie daję kwiatów na zewnątrz, już pozostaną na ganeczku do wiosny, chociaż do wtorku mogłyby jeszcze nocować poza domem.
Forsycja i mnie zrobiła niespodziankę, to jest zwykła odmiana, tylko ta cudna pogoda na nią tak wpłynęła, że się postarała pięknie jesiennie przebarwić.
W sumie to mam kilkanaście odmian chryzantem ale w przyszłym roku tok i tak jeszcze się rozejrzę za kolejnymi, oczywiście wcześnie kwitnącymi.
Kasiu - Katiusha -
Róża Alinka mnie zachwyca od samego początku, nawet dzisiaj jeszcze trzyma kwiat i kolorki, ładnie się krzewi.
A już teraz to nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez chryzantem... Polecam te bylinowe bardzo!
Dzisiaj się dowiedziałam by je ścinać dopiero na wiosnę, i tak spróbuję zrobić. Bo dotąd to ścinałam je zaraz jak przekwitły.
Iwonko1 - i uwierz jak tylko jestem w domu / nie po ciemnaku / to wlepiam nos w szybę i zerkam na te kolorowe chryzantemy. Akurat mam je posadzone na widoku po obu stronach domu. W ogóle nie reagują na pierwsze przymrozki i chwała im za to.
Widzisz, to i tak sukces, że chociaż od czasu do czasu Twój Zebrinus ma kłoski. Sporo osób pisze, że na razie wcale się jeszcze tego nie doczekało. Na pewno te kućki dodają im jeszcze większego uroku... Ale i bez nich są super.
Bardzo pozdrawiam
Jadziu - no na tej zbiorowej fotce jest "czarno na białym", że w tym roku kwitnie prawidłowo ta różowa chryzantema.
Faktycznie Twoja Red Cherry zrobiła Ci wielką niespodziankę aż tak obfitym kwitnieniem.
Będę pamiętała by wziąć ją do domu.
Trzymaj się dzielnie
Wprawdzie dzisiaj słoneczko kilka razy się pojawiło, ale nie wtedy kiedy mogłam mieć aparat w ręku. Więc dzisiejsze zdjęcia z nieco pochmurnej pory dnia:
Chryzantemy
Ta maga jest od ubiegłego roku, ciekawa jestem czy i w tym przezimuje tak dobrze. Kwitnie na żółto.
I już zupełnie siwa rozplenica, ale nadal cudna
Skimmia zawiązała już pąki
Owoce trzmieliny oskrzydlonej
I stale zachwycająca róża RU
Bardzo miłej niedzieli wszystkim życzę
Iwonko0042 - oj tak, coraz więcej chryzantem pojawia się w naszych ogrodach. Czyli i chryzantemy bylinowe wracają do łask, to wspaniale! Dużo liści już opadło, więc w sumie to głównie tylko one trzymają jeszcze kolorek na rabatach.
Olu - już pewnie wiesz, że chryzantemami ogrodowymi jestem oczarowana, ich kolorami i bezobsługiwością także.
Zebrinus ma co roku kućki. Jak jadę i podziwiam ogrody to widzę, że u innych w mojej okolicy także.
Ważne, ze dobrze zimuje.
W tym roku kupiłam sobie też ten niziutki i zobaczymy czy i on w kućki się w przyszłym sezonie zabawi.
Paula - z niecierpliwością czekam bym mogła jeszcze coś popracować w ogrodzie przed zimą.
Na zbiorowej fotce na pewno znajdziesz jedną z chryzantem od Ciebie
Już jest chłodno więc troszkę pustawo się zrobiło przy płocie jak krzewy pogubiły liście.
Racja - byle do wiosny, do ciepłej i słonecznej wiosny!
Wandziu7 - Zebrinus u mnie ma te szczoteczki co roku. Jedynie co wiem, to to, że się u nas na pewno nie zdąży rozsiać. Ale kućki często zdąży pokazać.
Sama jestem zaskoczona przebarwieniem tej forsycji, po prostu pogoda ku temu była idealna, bo ta moja to się pierwszy raz w takie kolory ubrała. Widać to miejsce bardzo słoneczne też jej posłużyło.
Ewelinko - pogoda to i nas i nasze ogrody wyjątkowo ostatnio rozpieściła. Ale już czuć w powietrzu zimno i nawet jak jest sporo stopni na plusie to odczuwa się spory chłodzik. Więc już nawet nie daję kwiatów na zewnątrz, już pozostaną na ganeczku do wiosny, chociaż do wtorku mogłyby jeszcze nocować poza domem.
Forsycja i mnie zrobiła niespodziankę, to jest zwykła odmiana, tylko ta cudna pogoda na nią tak wpłynęła, że się postarała pięknie jesiennie przebarwić.
W sumie to mam kilkanaście odmian chryzantem ale w przyszłym roku tok i tak jeszcze się rozejrzę za kolejnymi, oczywiście wcześnie kwitnącymi.
Kasiu - Katiusha -
Róża Alinka mnie zachwyca od samego początku, nawet dzisiaj jeszcze trzyma kwiat i kolorki, ładnie się krzewi.
A już teraz to nie wyobrażam sobie mojego ogrodu bez chryzantem... Polecam te bylinowe bardzo!
Dzisiaj się dowiedziałam by je ścinać dopiero na wiosnę, i tak spróbuję zrobić. Bo dotąd to ścinałam je zaraz jak przekwitły.
Iwonko1 - i uwierz jak tylko jestem w domu / nie po ciemnaku / to wlepiam nos w szybę i zerkam na te kolorowe chryzantemy. Akurat mam je posadzone na widoku po obu stronach domu. W ogóle nie reagują na pierwsze przymrozki i chwała im za to.
Widzisz, to i tak sukces, że chociaż od czasu do czasu Twój Zebrinus ma kłoski. Sporo osób pisze, że na razie wcale się jeszcze tego nie doczekało. Na pewno te kućki dodają im jeszcze większego uroku... Ale i bez nich są super.
Bardzo pozdrawiam
Jadziu - no na tej zbiorowej fotce jest "czarno na białym", że w tym roku kwitnie prawidłowo ta różowa chryzantema.
Faktycznie Twoja Red Cherry zrobiła Ci wielką niespodziankę aż tak obfitym kwitnieniem.
Będę pamiętała by wziąć ją do domu.
Trzymaj się dzielnie
Wprawdzie dzisiaj słoneczko kilka razy się pojawiło, ale nie wtedy kiedy mogłam mieć aparat w ręku. Więc dzisiejsze zdjęcia z nieco pochmurnej pory dnia:
Chryzantemy
Ta maga jest od ubiegłego roku, ciekawa jestem czy i w tym przezimuje tak dobrze. Kwitnie na żółto.
I już zupełnie siwa rozplenica, ale nadal cudna
Skimmia zawiązała już pąki
Owoce trzmieliny oskrzydlonej
I stale zachwycająca róża RU
Bardzo miłej niedzieli wszystkim życzę
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Super wygląda rozplenica chryzantemki też dają popis .Dobrze że tylko w ubiegłym roku ta różowa dostała krótkiego zaniku pamięci . Żałuję ,ze nie mogę obejrzeć co dzieje sie na moich włościach ,ale synowa miała ściąć wszystkie chryzantemy na groby .Czyż Red Cherry nie jest cudna.Beatko wcale nie powiedziane ,że ona musi zmarznąć ,jednak jednego roku straciłabym ją o mały figiel ,a potem nagle odżyła dlatego bezpieczniej ją mieć kawałek na korytarzu Miłej niedzieli a u nas teraz trochę pokropiło
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Na starym po nowemu. 5.
A to ciekawostkę pokazałaś Beatko
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5ade77ec265420e9
Poszukałem w necie i ... zaciekawiła mnie cyt. "ciekawa i niezwykle aromatyczna kocanka włoska, która ze względu na swój zapach bywa nazywana też ?curry? lub ?maggi?."
Przy okazji szukania dowiedziałem się dlaczego lubczyk kiepsko u nas rośnie - teraz poprawię mu warunki glebowe
Miłego doglądania ogrodu w świetle dnia
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5ade77ec265420e9
Poszukałem w necie i ... zaciekawiła mnie cyt. "ciekawa i niezwykle aromatyczna kocanka włoska, która ze względu na swój zapach bywa nazywana też ?curry? lub ?maggi?."
Przy okazji szukania dowiedziałem się dlaczego lubczyk kiepsko u nas rośnie - teraz poprawię mu warunki glebowe
Miłego doglądania ogrodu w świetle dnia
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj, Beatko.
Gdyby nie chryzantemy, marcinki i pojedynczo ale pięknie kwitnące jeszcze różyczki, ogrody świeciłyby już pustkami.
Cóż, taka pora roku. A ja wreszcie doczekałam się pierwszych przymrozków i to całkiem, całkiem, bo aż siedem na minusie.
Jutro zapewne zobaczę resztki kwiecia z opuszczonymi noskami. Będzie sprzątanko.
Dobrego i zdrowego tygodnia życząc , buziaki zostawiam.
Gdyby nie chryzantemy, marcinki i pojedynczo ale pięknie kwitnące jeszcze różyczki, ogrody świeciłyby już pustkami.
Cóż, taka pora roku. A ja wreszcie doczekałam się pierwszych przymrozków i to całkiem, całkiem, bo aż siedem na minusie.
Jutro zapewne zobaczę resztki kwiecia z opuszczonymi noskami. Będzie sprzątanko.
Dobrego i zdrowego tygodnia życząc , buziaki zostawiam.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Witaj Beatko!
Poczytałam, pooglądałam i też muszę pochwalić śliczne chryzantemy a nade wszystko hortensję dębolistną. Widziałam niedawno w ogrodzie na trawniku ogromną i własnie w takich cudnych kolorach...ale ja nie mam takiego miejsca gdzie mogłabym to cudo wyeksponować. Maga Ci przetrwała? a zastanawiałam się czy ją nie wykopać i do domu...a czy Ty ją do czego używasz?
Mój zebrinus tez wciśnięty między inne rośliny i zakwitł ale paroma kłoskami za to miskant olbrzymi kiedyś kwitł, a od paru lat zaparł się i nie!
Poczytałam, pooglądałam i też muszę pochwalić śliczne chryzantemy a nade wszystko hortensję dębolistną. Widziałam niedawno w ogrodzie na trawniku ogromną i własnie w takich cudnych kolorach...ale ja nie mam takiego miejsca gdzie mogłabym to cudo wyeksponować. Maga Ci przetrwała? a zastanawiałam się czy ją nie wykopać i do domu...a czy Ty ją do czego używasz?
Mój zebrinus tez wciśnięty między inne rośliny i zakwitł ale paroma kłoskami za to miskant olbrzymi kiedyś kwitł, a od paru lat zaparł się i nie!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ja to kupowałam właśnie jako "curry", ale u mnie zimy nie przeżyłoany57 pisze: Poszukałem w necie i ... zaciekawiła mnie cyt. "ciekawa i niezwykle aromatyczna kocanka włoska, która ze względu na swój zapach bywa nazywana też ?curry? lub ?maggi?."
Dlaczego obawiasz się wsadzić dębolistną do gruntu? Chyba coś mi uciekło, bo nie pamietam watku. Ktoś Ci ją wyniósł z ogrodu ?
Re: Na starym po nowemu. 5.
Jeszcze tyle kolorów Powiadasz chryzantemy bylinowe, zapiszę