Na starym po nowemu. 5.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Lucynko - na to wygląda, że szkołę brałam od najlepszych co do Hippeastrum. A też się tak bardzo ich bałam, że sobie nie poradzę. A się to okazało taką łatwizną. Jedyna wskazówka i powodzenie Już się ich nie boję a nawet je bardzo polubiłam.
Natalko - tak, to Hippeastrum jest bialuteńkie. Czasami w środku pojawią się jakieś delikatne paseczki czerwonego, ale minimalnie. W tym roku wyszły ze 4 kreseczki ale tylko w tym drugim kwitnieniu (które już się kończy).
Kasiu / Dorja - tak już w lutym na wrzoścach buszują pszczoły. I są tak samo głośne jak w pełni lata.
Pewnie nadal bym i ja nie miała Hippeastrum gdybym go nie dostała w prezencie od koleżanki. Teraz to sobie nie wyobrażam początku roku bez takiego pięknego kwitnienia. Bardzo polecam!
Podobnie polecam wrzośce, jak na razie są bezproblemowe i teraz wyglądają bajecznie.
Iwonko1 - z tego co dziewczyny mi pisały o Hippesatrum to musi być przez jakiś czas w chłodzie. U mnie ten czas to od wyprowadzenia go z ogrodu (ostatnio to ok końca października) do zaraz po świętach BN. Wtedy idzie do domu i zaczynam go podlewać - bardzo szybko się budzi i bardzo szybko zakwita.
Biedronkę już też widziałam na chodzie
Idzie wiosna!
Karola - wrzosy ścina się wczesną wiosną. Myślę, że jest to nawet konieczne dla tych roślin by ładnie zakwitły jesienią.
Z Hippeastrum już się powoli na ten rok żegnam, do podziwiania zostają mi teraz tylko jego liście, przez cały czas w ogrodzie. Ten mój wypuszcza długie, grube szable.
Agnieszko, no pewnie, że szybko pszczółki się ukażą. A swoją drogą to te morele masz zjawiskowe
Ciekawa jestem czy mi odbije brzoskwinia, na razie siedzi cicho.
Jak trzeba coś podkarmić w domu to polecam te aplikatory z odzywką. W przypadku Hippeastrum to polecam do kwitnących. Jedna ampułka załatwia wszystko.
Ewa / ewita44 - Hippeastrum ma swój cykl i to wg mnie rzec by można, że nawet roczny. Może właśnie jak są spełnione wszystkie etapy czyli 4 - to wtedy ładnie kwitnie.
1) wnieść do ciepłego i jasnego i zacząć podlewać
2) wynieść późną wiosną na lato do ogrodu aż do jesieni, troszkę podlewać i wtedy nawozić
3) wnieść przed pierwszymi przymrozkami do chłodnego, można ściąć liście, nie podlewać
4) tak w uśpieniu przetrzymać go np do końca grudnia, początku stycznia i zaczynać od pkt 1.
Moje ma bardzo długie liście więc stosuję podpórki te plastikowe do storczyka, zupełnie fajnie się sprawdzają.
Marysiu, ja tę magę stosuje do wszystkich zup i sosów. Nie jest tak aromatyczna jak lubczyk, ale jak ją teraz zimą rozetrzesz w dłoniach to jest super zapach. A lubczyk oprócz tego stosuję także do placków ziemniaczanych. Najlepsze dla mnie są takie wiosenne jak już jest i lubczyk i świeży szczypiorek z ogrodu, wszystko razem miksuję - polecam takie zielone placki ziemniaczane
Aniu / anabuko1 - no może chce to Twoje Hippeastrum troszkę urlopu wypoczynkowego. i to najprawdopodobniej wzięło sobie go na żądanie.
Sezon już pewnie i Ty rozpoczęłaś. Zaraz zerknę czy masz coś posianego na parapetach.
Seba - nie ta cebulka to inna.
Czasami się jakaś roślinka nam zatraci i to nie zawsze przez naszą nieuwagę. Czasami trzeba kilka razy startować do tej samej rośliny i próbować ją na różne sposoby by u nas miała się znakomicie.
Iwonko0042 - Hippeastrum to trochę może być za duże na zwykły parapet, a stolik przy oknie na pewno się u Ciebie jakiś znajdzie. Namawiam? No pewnie!
U mnie to równio jadą te myszowate po roślinach. Ostatnio wszystko sadzę tylko w doniczkach do gruntu. nawet róże.
Olu - dziękuję Zasłonka w tulipany. Tylko w kuchni mogłam sobie poszaleć z takim kwiatowym wzorem w oknie. Przynajmniej te to zawsze kwitną
Na szczęście te w ogrodzie już też pokazują noski, a na tulipany to zawsze czekam z niecierpliwością.
Natalko - tak, to Hippeastrum jest bialuteńkie. Czasami w środku pojawią się jakieś delikatne paseczki czerwonego, ale minimalnie. W tym roku wyszły ze 4 kreseczki ale tylko w tym drugim kwitnieniu (które już się kończy).
Kasiu / Dorja - tak już w lutym na wrzoścach buszują pszczoły. I są tak samo głośne jak w pełni lata.
Pewnie nadal bym i ja nie miała Hippeastrum gdybym go nie dostała w prezencie od koleżanki. Teraz to sobie nie wyobrażam początku roku bez takiego pięknego kwitnienia. Bardzo polecam!
Podobnie polecam wrzośce, jak na razie są bezproblemowe i teraz wyglądają bajecznie.
Iwonko1 - z tego co dziewczyny mi pisały o Hippesatrum to musi być przez jakiś czas w chłodzie. U mnie ten czas to od wyprowadzenia go z ogrodu (ostatnio to ok końca października) do zaraz po świętach BN. Wtedy idzie do domu i zaczynam go podlewać - bardzo szybko się budzi i bardzo szybko zakwita.
Biedronkę już też widziałam na chodzie
Idzie wiosna!
Karola - wrzosy ścina się wczesną wiosną. Myślę, że jest to nawet konieczne dla tych roślin by ładnie zakwitły jesienią.
Z Hippeastrum już się powoli na ten rok żegnam, do podziwiania zostają mi teraz tylko jego liście, przez cały czas w ogrodzie. Ten mój wypuszcza długie, grube szable.
Agnieszko, no pewnie, że szybko pszczółki się ukażą. A swoją drogą to te morele masz zjawiskowe
Ciekawa jestem czy mi odbije brzoskwinia, na razie siedzi cicho.
Jak trzeba coś podkarmić w domu to polecam te aplikatory z odzywką. W przypadku Hippeastrum to polecam do kwitnących. Jedna ampułka załatwia wszystko.
Ewa / ewita44 - Hippeastrum ma swój cykl i to wg mnie rzec by można, że nawet roczny. Może właśnie jak są spełnione wszystkie etapy czyli 4 - to wtedy ładnie kwitnie.
1) wnieść do ciepłego i jasnego i zacząć podlewać
2) wynieść późną wiosną na lato do ogrodu aż do jesieni, troszkę podlewać i wtedy nawozić
3) wnieść przed pierwszymi przymrozkami do chłodnego, można ściąć liście, nie podlewać
4) tak w uśpieniu przetrzymać go np do końca grudnia, początku stycznia i zaczynać od pkt 1.
Moje ma bardzo długie liście więc stosuję podpórki te plastikowe do storczyka, zupełnie fajnie się sprawdzają.
Marysiu, ja tę magę stosuje do wszystkich zup i sosów. Nie jest tak aromatyczna jak lubczyk, ale jak ją teraz zimą rozetrzesz w dłoniach to jest super zapach. A lubczyk oprócz tego stosuję także do placków ziemniaczanych. Najlepsze dla mnie są takie wiosenne jak już jest i lubczyk i świeży szczypiorek z ogrodu, wszystko razem miksuję - polecam takie zielone placki ziemniaczane
Aniu / anabuko1 - no może chce to Twoje Hippeastrum troszkę urlopu wypoczynkowego. i to najprawdopodobniej wzięło sobie go na żądanie.
Sezon już pewnie i Ty rozpoczęłaś. Zaraz zerknę czy masz coś posianego na parapetach.
Seba - nie ta cebulka to inna.
Czasami się jakaś roślinka nam zatraci i to nie zawsze przez naszą nieuwagę. Czasami trzeba kilka razy startować do tej samej rośliny i próbować ją na różne sposoby by u nas miała się znakomicie.
Iwonko0042 - Hippeastrum to trochę może być za duże na zwykły parapet, a stolik przy oknie na pewno się u Ciebie jakiś znajdzie. Namawiam? No pewnie!
U mnie to równio jadą te myszowate po roślinach. Ostatnio wszystko sadzę tylko w doniczkach do gruntu. nawet róże.
Olu - dziękuję Zasłonka w tulipany. Tylko w kuchni mogłam sobie poszaleć z takim kwiatowym wzorem w oknie. Przynajmniej te to zawsze kwitną
Na szczęście te w ogrodzie już też pokazują noski, a na tulipany to zawsze czekam z niecierpliwością.
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko,
myślałam, że mam hippeastrum, a tu okazało się że na moim parapecie hoduję amarylis. Dopiero po kupnie czerwonego hippesatrum coś mi nie pasowało, zauważyłam różnicę, roślinka wypuściła pąk kwiatowy, a liści nie było (nie wspominając o jednym maluśkim). Już teraz wiem, to dwie inne, ale podobne do siebie roślinki.
Amarylis mam już drugi sezon i ładnie kwitł, zobaczę, czy podobnie mogę postępować z hippeastrum.
pozdrawiam
myślałam, że mam hippeastrum, a tu okazało się że na moim parapecie hoduję amarylis. Dopiero po kupnie czerwonego hippesatrum coś mi nie pasowało, zauważyłam różnicę, roślinka wypuściła pąk kwiatowy, a liści nie było (nie wspominając o jednym maluśkim). Już teraz wiem, to dwie inne, ale podobne do siebie roślinki.
Amarylis mam już drugi sezon i ładnie kwitł, zobaczę, czy podobnie mogę postępować z hippeastrum.
pozdrawiam
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Na starym po nowemu. 5.
A to racja ! Akurat teraz są wyprzedaże więc może na zapas już kupię?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko, ale zapachniało ziołami...już tęsknię do nich! Ja takie zielone robię placki z cukinii i dodaję do nich oprócz zieleniny, czerwoną paprykę pokrojoną w kosteczkę i starte dwa ziemniaki...ja już chcę lata
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu. 5.
Niestety Beatko na stolik też miejsca brak, u mnie tylko to co do wysiania i potem idzie wszystko na dwór, no takie braki miejsca mam niestety
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Paula, Amarylis z tego co czytałam ma węższe liście i mniejsze kwiaty, no i może później kwitnąć niż Hippeastrum. A co do pielęgnacji to rzekomo jednakowo się z nimi postępuje.
To śliczne i okazałe rośliny.
Ha , ha Seba - no jak tylko się załapiesz na wyprzedaż to brać roślinki do woli!
Marysiu, koniecznie muszę spróbować takiej cukinii. Ile jej na te dwa ziemniaczki? Ze dwie, trzy? Ja wolę takie mniejsze zanim mają pestki. Na nasiona karczocha muszę zapolować w następnym sezonie.
Marzymy "byle do wiosny" a Ty już jesteś myślami w lecie - i bardzo dobrze, bo na pewno tegoroczne lato przyjdzie szybciej niż zwykle.
Miłego tygodnia
Iwonko0042 - no ja nie mam pokojowych parapetów więc wiem o czym piszesz co do braku miejsca na rośliny w domu. Wiosną zdecydowanie występuje deficyt ciepłych słonecznych parapetów i chyba nawet bez względu ile by się ich miało .
Karola - to na pewno będą śliczne przyrosty na tych Twoich wrzosach a potem cudne kwitnienia.
Jak tam kochani ogrodowe zakwasy u Was? "Cierpi" już ktoś wraz ze mną?
Coś pięknego móc choć troszkę popracować już teraz w ogrodzie, wspaniała sprawa
Dni coraz dłuższe i cieplejsze, no rewelacja!
To śliczne i okazałe rośliny.
Ha , ha Seba - no jak tylko się załapiesz na wyprzedaż to brać roślinki do woli!
Marysiu, koniecznie muszę spróbować takiej cukinii. Ile jej na te dwa ziemniaczki? Ze dwie, trzy? Ja wolę takie mniejsze zanim mają pestki. Na nasiona karczocha muszę zapolować w następnym sezonie.
Marzymy "byle do wiosny" a Ty już jesteś myślami w lecie - i bardzo dobrze, bo na pewno tegoroczne lato przyjdzie szybciej niż zwykle.
Miłego tygodnia
Iwonko0042 - no ja nie mam pokojowych parapetów więc wiem o czym piszesz co do braku miejsca na rośliny w domu. Wiosną zdecydowanie występuje deficyt ciepłych słonecznych parapetów i chyba nawet bez względu ile by się ich miało .
Karola - to na pewno będą śliczne przyrosty na tych Twoich wrzosach a potem cudne kwitnienia.
Jak tam kochani ogrodowe zakwasy u Was? "Cierpi" już ktoś wraz ze mną?
Coś pięknego móc choć troszkę popracować już teraz w ogrodzie, wspaniała sprawa
Dni coraz dłuższe i cieplejsze, no rewelacja!
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Na starym po nowemu. 5.
Nawet nie masz Beatko pojęcia jakl Ciebie rozumiem, cierpię razem z Tobą Też jestem już cudownie zmęczona
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko ja uwielbiam te prace w ogrodzie i podglądanie jak coś już budzi się do życia, więc te różne bóle są do zniesienia tylko,że u mnie zimnica, do środy coś tam popracowałam, ale od to już nie wychodziłam coby jakiej grypy nie złapać bo ciągle wiatry i deszcze ze śniegiem na przemian
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko ja też cukinii nie pozwalam zanadto urosnąć i na taką 25 cm daję dwa ziemniaczki, bo wtedy mniej mąki i placuszki są bardziej stabilne.
Z tym latem to przesadziłam, bo wcale nie chcę żeby sezon szybko przeleciał Tęsknię jedynie to plonów bo uwielbiam zjadać owoce z krzaka, pomidory i wracać z ogródka ze składnikami na obiad ale poza tym to czekam na wiosnę. Dobrego tygodnia
Z tym latem to przesadziłam, bo wcale nie chcę żeby sezon szybko przeleciał Tęsknię jedynie to plonów bo uwielbiam zjadać owoce z krzaka, pomidory i wracać z ogródka ze składnikami na obiad ale poza tym to czekam na wiosnę. Dobrego tygodnia
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Iwonko0042 - niestety brak czasu w tygodniu powoduje to, że w niedzielę chce się zrobić w ogrodzie jak najwięcej. A potem się człek rusza jak się rusza
Krysiu, to się wie, że zakwasy to znak, iż wiosna idzie, czyli super zwiastun
U mnie zaczyna być coraz cieplej i mam nadzieję, że u Ciebie będzie także już super pogoda.
No powoli wszystko się budzi więc spektakl w naszych ogrodach się już zaczął.
Marysiu - wiosna już prawie jest z nami więc czemu nie możemy wzdychać do lata? Najprawdopodobniej gdybym miała większy ogródek to miałabym jakieś warzywka, a tak to tylko na ziołach muszę pozostać i na jakiś tam najprostszych wydaniach jarzynkowych, Ale zawsze to już coś lepszego na talerzu.
Dobrej pogody
Krysiu, to się wie, że zakwasy to znak, iż wiosna idzie, czyli super zwiastun
U mnie zaczyna być coraz cieplej i mam nadzieję, że u Ciebie będzie także już super pogoda.
No powoli wszystko się budzi więc spektakl w naszych ogrodach się już zaczął.
Marysiu - wiosna już prawie jest z nami więc czemu nie możemy wzdychać do lata? Najprawdopodobniej gdybym miała większy ogródek to miałabym jakieś warzywka, a tak to tylko na ziołach muszę pozostać i na jakiś tam najprostszych wydaniach jarzynkowych, Ale zawsze to już coś lepszego na talerzu.
Dobrej pogody
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beatko jak ja Ci "zazdraszczam" tych zakwasów. Ja ostatnie trzy tygodnie siedzę w domu i leczę paskudne przeziębienie, mam nadzieję, że już w tym tygodniu zakończę tę mordęgę. Ale właśnie teraz jest najwięcej pracy na działce, a mnie aż nosi ze złości no ale cóż wszak zdrowie najważniejsze. Przynajmniej u Was się dzieje pełną parą.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Mnie tylko w pierwszym dniu przy pierwszym kleknięciu dopadło jakieś stwardnienie i myślałam że nie wydolę ,jednak po jakimś czasie wspaniale się pracowało na kolanach i nie tylko .Wiem o czym piszesz Beatko, bo po mimo tych wszystkich niewygód byłam cała w skowronkach po skończeniu pierwszych wąskich rabatek przy murze. Zaraz inaczej się patrzyło na te rabatki