Na starym po nowemu. 5.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4552
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Czy kolorowe iryski pachną? Fakt że wyglądają bajkowo
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4325
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Na starym po nowemu. 5.
"oczęta" od Jadzi pokazują urodę - mówisz 3 rok? U nas w ub.r. pokazały kwiatuszka, a teraz też już kwitnie
Podlewa nam ogródek, to może zając się czym innym
Pozdrawiam.
Podlewa nam ogródek, to może zając się czym innym
Pozdrawiam.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
Każdy czymś się na forum zaraża.
Ty Beatko irysami.I twoje są cudne.
Ja różnymi chyba roślinami.
Róże masz pięknie już kwitnące.
Ty Beatko irysami.I twoje są cudne.
Ja różnymi chyba roślinami.
Róże masz pięknie już kwitnące.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Kolkwicja ma cudne kwiaty chyba nie widziałam jej na żywo a szkoda.Brawa dla Oczątek są takie wigorne a u mnie nadal w pąkach mocno zaciśniętych .. Szwedzka królowa ma cudne kwiaty i RU się rozbujał no i oczywiście krzewuszka .Mam nadzieje Beatko że wczoraj nie było żadnych sensacji pogodowych .Jestem ostatnio jakaś osłabiona ,chyba ta pogoda tak na mnie działa a niekiedy to czuje sie jak motyl tylko skrzydeł mi brak. Podlane mamy teraz tylko zainteresować sie ślimakami i czyszczeniem rabatek bo zielsko nie odpuszcza
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
W takich iryskach, to każdy by się zakochał A skoro mają takie falbaniaste, rozłożyste kiecki, to i nic dziwinego, że ledwo objąć je można. Lepiej nie ryzykować, bo jeszcze się im pogniotą i stracą na urodzie. Moje oczęta (również od Jadzi ) jeszcze nie kwitną, ale mają kilka pąków, więcej niż w ubiegłym roku Musze im zwiększyć powierzchnię do oddychania, bo przy nich ostrogowiec za bardzo się rozrósł. jak nigdy się nie siał, tak w poprzednim sezonie powstało poletko ostrogowców, ale dałam sobie z nim radę i znowu jest tylko jeden.
Może nareszcie zrobi sie cieplej, a przynajmniej to obiecują nam synoptycy. Kolkwicja pięknie kwitnie, masz prawdziwe cacuszko w ogrodzie
Może nareszcie zrobi sie cieplej, a przynajmniej to obiecują nam synoptycy. Kolkwicja pięknie kwitnie, masz prawdziwe cacuszko w ogrodzie
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Ewuś / ewita44 - róże trzymają się pięknie, taka pogoda im służy. Długo utrzymują kwiat. Oby jak najdłużej były takie kwitnienia.
I wreszcie nie mam zbyt wysokich tych róż. Już nie wiedziałam co z tym robić, bo za wysokie moim zdaniem rosły.
Ostrogowce też długo kwitną, bardzo mi się podoba odcień ich czerwonych kwiatów.
Piwonie dopiero teraz są w pełni rozkwicie, a rzadko na dzisiejsze święto były płatki, zwykle już było po ich kwitnieniu w taki dzień.
A na pewno i u Ciebie szybciutko róże zaszaleją, ważne, że są super zapączkowane.
Ewelinko, no choćby nie wiem co to ja i tak mam więcej kwitnień w czerwcu niż w maju, więc czerwiec po prostu w ogrodzie kocham
Te irysy mam dopiero pierwszy raz więc nie mogę się nimi przestać zachwycać. Bardzo są efektowne jak kwitną.
Masz sporo do pracy w ogrodzie, więc nie można się dziwić iż nie zawsze jest czas na inne wątki Odwaliliście tyle pracy przez te ostatnie miesiące, że tylko czapki z głów U Ciebie jest pięknie! I cieszę się, że znacząco widać efekt Waszych starań i ciekawych pomysłów na ogród.
Olu / Bufo-bufo, no oczywiście, że jak tylko pierwszy irys bródkowy mi zakwitł to wsadziłam w niego nos. Pachną, delikatnie ale pachną. A ich kolorkom i falbankom nadziwić się wciąż nie mogę.
Andrzejku, no chyba jakoś tak w podobnych terminach jesteśmy obdarowywani przez Jadzię ogrodowymi cudeńkami.
Eyes for You zakwitła mi już w pierwszym roku kiedy jeszcze od ziemi nie odrosła, miała większy kwiatek niż swoją wysokość
Elżbietka Węgierska już mi kwitnie, to pierwsze jej kwiaty, chociaż ma dopiero pierwszy stopień wieku pergolowego.
Zakwitła w trzecim roku od posadzenia u mnie, a sadzona maleńka była.
Rzeczywiście, ostatnio deszczu sporo mamy, nie trzeba podlewać ogródka jak na razie. Można iść więc na grzyby
Aniu / anabuko1 - nigdy nie przypuszczałam, że zakupię irysy bródkowe. Ale takie odmiany, które mam od ubiegłego roku to po prostu mieć trzeba To była bardzo dobra decyzja.
W sumie to nie mam żadnej rośliny, która by mi się nie podobała. Wszystkie bardzo lubię i wybaczam im, że w jeden sezon są rewelacyjne a innym troszkę słabiej się starają. Mam wielki misz-masz roślinny i kolorystyczny w ogrodzie, ale to mi odpowiada.
Szkoda, że nie wszystko chce u mnie rosnąć, a co jeszcze z miłą chęcią bym przygarnęła / np łubin itp.
Ale w sumie i tak mam już sporo różności.
Więc też należę do tej grupy wieloroślinnej
Jadziu, Twoje osłabienie niech szybko mija, niech zdrówko Ci dopisuje i świetne samopoczucie.
Oj tak, ślimaki i chwasty nie odpuszczają. Tam gdzie mogę to sypię niebieskościami, ale przy ziołach i cukinii to jak? Już dwa podchody robiłam z sadzeniem cukinii i przegrałam. Pomidorki, jarmuż, bazylia - no wszystko im bardzo smakuje.
U mnie nie było tych trąb, ale to przecież od nas nie było daleko. Zagrzmiało wtedy tylko z oddali i troszkę popadało, a o sprawie dowiedziałam się z internetu.
Ta Kolkwicja jest ładna cały sezon bo jesienią ma śliczny kolor listeczków, Długo i ślicznie kwitnie.
Tak, Iwonko1 - kolkwicja jest takim właśnie cacuszkiem w ogrodzie. A jak kwitnie to już w ogóle
Dzisiaj robiłam zdjęcie kolejnemu irysowi i musiałam mu podnieść jedną część falbanki z innego kwiatostanu to powiem Ci, że śmiało można im te falbanki dowolnie układać Nic sobie z tego nie robią.
O tak, Oczęta z każdym rokiem mają więcej kwiatów. U mnie w tym roku zmieniły także pokrój z płożącego na peryskopowo - płożący Przecudna to róża. I stale chce się jej kwitnąć aż do jesieni.
Zanim Ostrogowca sadziłam to czytałam, że lubi zawładnąć rabatą, ale ścinam mu przekwitłe kwiaty i jak na razie trzyma fason, że hej. Bardzo go lubię. W tym roku dostał okrągłą podpórkę i nie trzeba go podwiązywać, nie pokłada się, trzyma pion, że hej.
Cieplej się zrobiło, to może i u Ciebie temperatury też już będą wyższe, czego życzę.
I trochę dzisiejszego ogródka w telegraficznym skrócie:
Przetaczniki zaczynają
Tawuła nippońska
Czosnek Krzysztofa. Też mam go pierwszy raz i będę dokupywać bo jest śliczny i ma taki duży kwiatostan
Goździki, róże, czarnuszki, kwiatostan hortensji dębolistnej, piwonie, czarny bez, itp
I wreszcie nie mam zbyt wysokich tych róż. Już nie wiedziałam co z tym robić, bo za wysokie moim zdaniem rosły.
Ostrogowce też długo kwitną, bardzo mi się podoba odcień ich czerwonych kwiatów.
Piwonie dopiero teraz są w pełni rozkwicie, a rzadko na dzisiejsze święto były płatki, zwykle już było po ich kwitnieniu w taki dzień.
A na pewno i u Ciebie szybciutko róże zaszaleją, ważne, że są super zapączkowane.
Ewelinko, no choćby nie wiem co to ja i tak mam więcej kwitnień w czerwcu niż w maju, więc czerwiec po prostu w ogrodzie kocham
Te irysy mam dopiero pierwszy raz więc nie mogę się nimi przestać zachwycać. Bardzo są efektowne jak kwitną.
Masz sporo do pracy w ogrodzie, więc nie można się dziwić iż nie zawsze jest czas na inne wątki Odwaliliście tyle pracy przez te ostatnie miesiące, że tylko czapki z głów U Ciebie jest pięknie! I cieszę się, że znacząco widać efekt Waszych starań i ciekawych pomysłów na ogród.
Olu / Bufo-bufo, no oczywiście, że jak tylko pierwszy irys bródkowy mi zakwitł to wsadziłam w niego nos. Pachną, delikatnie ale pachną. A ich kolorkom i falbankom nadziwić się wciąż nie mogę.
Andrzejku, no chyba jakoś tak w podobnych terminach jesteśmy obdarowywani przez Jadzię ogrodowymi cudeńkami.
Eyes for You zakwitła mi już w pierwszym roku kiedy jeszcze od ziemi nie odrosła, miała większy kwiatek niż swoją wysokość
Elżbietka Węgierska już mi kwitnie, to pierwsze jej kwiaty, chociaż ma dopiero pierwszy stopień wieku pergolowego.
Zakwitła w trzecim roku od posadzenia u mnie, a sadzona maleńka była.
Rzeczywiście, ostatnio deszczu sporo mamy, nie trzeba podlewać ogródka jak na razie. Można iść więc na grzyby
Aniu / anabuko1 - nigdy nie przypuszczałam, że zakupię irysy bródkowe. Ale takie odmiany, które mam od ubiegłego roku to po prostu mieć trzeba To była bardzo dobra decyzja.
W sumie to nie mam żadnej rośliny, która by mi się nie podobała. Wszystkie bardzo lubię i wybaczam im, że w jeden sezon są rewelacyjne a innym troszkę słabiej się starają. Mam wielki misz-masz roślinny i kolorystyczny w ogrodzie, ale to mi odpowiada.
Szkoda, że nie wszystko chce u mnie rosnąć, a co jeszcze z miłą chęcią bym przygarnęła / np łubin itp.
Ale w sumie i tak mam już sporo różności.
Więc też należę do tej grupy wieloroślinnej
Jadziu, Twoje osłabienie niech szybko mija, niech zdrówko Ci dopisuje i świetne samopoczucie.
Oj tak, ślimaki i chwasty nie odpuszczają. Tam gdzie mogę to sypię niebieskościami, ale przy ziołach i cukinii to jak? Już dwa podchody robiłam z sadzeniem cukinii i przegrałam. Pomidorki, jarmuż, bazylia - no wszystko im bardzo smakuje.
U mnie nie było tych trąb, ale to przecież od nas nie było daleko. Zagrzmiało wtedy tylko z oddali i troszkę popadało, a o sprawie dowiedziałam się z internetu.
Ta Kolkwicja jest ładna cały sezon bo jesienią ma śliczny kolor listeczków, Długo i ślicznie kwitnie.
Tak, Iwonko1 - kolkwicja jest takim właśnie cacuszkiem w ogrodzie. A jak kwitnie to już w ogóle
Dzisiaj robiłam zdjęcie kolejnemu irysowi i musiałam mu podnieść jedną część falbanki z innego kwiatostanu to powiem Ci, że śmiało można im te falbanki dowolnie układać Nic sobie z tego nie robią.
O tak, Oczęta z każdym rokiem mają więcej kwiatów. U mnie w tym roku zmieniły także pokrój z płożącego na peryskopowo - płożący Przecudna to róża. I stale chce się jej kwitnąć aż do jesieni.
Zanim Ostrogowca sadziłam to czytałam, że lubi zawładnąć rabatą, ale ścinam mu przekwitłe kwiaty i jak na razie trzyma fason, że hej. Bardzo go lubię. W tym roku dostał okrągłą podpórkę i nie trzeba go podwiązywać, nie pokłada się, trzyma pion, że hej.
Cieplej się zrobiło, to może i u Ciebie temperatury też już będą wyższe, czego życzę.
I trochę dzisiejszego ogródka w telegraficznym skrócie:
Przetaczniki zaczynają
Tawuła nippońska
Czosnek Krzysztofa. Też mam go pierwszy raz i będę dokupywać bo jest śliczny i ma taki duży kwiatostan
Goździki, róże, czarnuszki, kwiatostan hortensji dębolistnej, piwonie, czarny bez, itp
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Na starym po nowemu. 5.
Beaciu, dlatego dopytuję o ten wiciokrzew, bo mma u siebie taki, ale ja chyba go kupowałam jako japoński. Jest suuuuper. U mnie obrósł cały pojemnik 1000 l na wodę i zrobił olbrzymią zielona ścianę na takiej zewnętrznej werandzie, przy wejściu do domu, tak że zrobił się cudowny, zielony i w czasie kwitnienia pachnący zakątek. U mnie uwielbiają go pszczoły oraz wpada na wyżerkę fruczak A jego wnętrze słyży co roku jako domek dla dwóch rodzin ptasich (rudziki i kosy, albo szpaki, bo ciągle ich mylę).
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Basieńko, możemy mieć różne te wiciokrzewy. Mój zaostrzony nie pachnie, A np japoński zimozielony pachnie i może się przebarwiać na jesień. Ten mój zaostrzony ma stale tę samą barwę liści. tylko jak jest bardzo zimno to troszkę szarzeją i się nieco skręcają. ale tylko co niektóre listeczki. Kwiaty mają bardzo podobne. Mi zależało na czymś delikatnym zimozielonym i uznałam, że ów wiciokrzew będzie idealny i tak jest
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Na starym po nowemu. 5.
Dobrze Beatko ze trąba ominęła Twoje królestwo szkoda byłoby roślin i nie tylko . Piwonie cudnie kwitną, to samo róże pogoda im na razie sprzyja i możemy się nimi nacieszyć .Niestety niektóre maja płatki jakby pergaminowe i w sekundzie przemakają jak mój Jacques Cartier .Oby nie było w przyszłym tygodniu takiej spiekoty jak zapowiadają ,bo wtedy nie nacieszymy się kwiatami . Moje czarnuszki czekają na wysianie, a myślałam ze same to zrobią Super fotka goździkowego pąka
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
Jadziu, też mi się spodobał pąk tego goździka i dlatego go uwieczniłam.
A wiesz, że biała czarnuszka ta jadalna mi nie wyszła?
Bo ta kolorowa to już sama się obsługuje, nie muszę o niej pamiętać, jest z roku na rok. Wysiewam ją jedynie w nowych miejscach jak sobie ją gdzieś jeszcze upatrzę, że będzie pasować.
Lubię czarnuszkę i w ogrodzie i np. z białym serem lub dodaję ją jak piekę chleb.
Na razie nie widzę różowej ale na pewno i ona się pojawi, jak co roku.
U mnie to nawet na asfalcie się wysiewa, podobnie jak konwalia. Solitery
Powiem Ci, że w ogóle nawet nie pomyślałam o roślinach, tylko o domu by było wszystko ok przy takich niesamowitych w skutkach nawałnicach i wiatrach. Przecież fruwało tam to i owo.
Muszę zerknąć jaką pogodę zapowiadają. Na razie nie patrzyłam gdyż nic nie planuję, więc teraz żyję dniem dzisiejszym ciesząc się z każdej wolnej chwili i w sumie z dość fajnej pogody
A wiesz, że biała czarnuszka ta jadalna mi nie wyszła?
Bo ta kolorowa to już sama się obsługuje, nie muszę o niej pamiętać, jest z roku na rok. Wysiewam ją jedynie w nowych miejscach jak sobie ją gdzieś jeszcze upatrzę, że będzie pasować.
Lubię czarnuszkę i w ogrodzie i np. z białym serem lub dodaję ją jak piekę chleb.
Na razie nie widzę różowej ale na pewno i ona się pojawi, jak co roku.
U mnie to nawet na asfalcie się wysiewa, podobnie jak konwalia. Solitery
Powiem Ci, że w ogóle nawet nie pomyślałam o roślinach, tylko o domu by było wszystko ok przy takich niesamowitych w skutkach nawałnicach i wiatrach. Przecież fruwało tam to i owo.
Muszę zerknąć jaką pogodę zapowiadają. Na razie nie patrzyłam gdyż nic nie planuję, więc teraz żyję dniem dzisiejszym ciesząc się z każdej wolnej chwili i w sumie z dość fajnej pogody
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4552
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Na starym po nowemu. 5.
O tak, czosnek Krzysztofa jest jednym z ładniejszych i do tego jest nie za wysoki i nie za niski. Chyba na jesieni trzeba będzie się za nim znowu rozejrzeć
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Na starym po nowemu. 5.
Bogaty, bogaty i różnorodny masz ten swój ogród.
Czosnki piękne.
To przetaczniki już ci kwitną ??
Tawuła nippońska elegancka.
Czosnki piękne.
To przetaczniki już ci kwitną ??
Tawuła nippońska elegancka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Na starym po nowemu. 5.
A ja właśnie mam problem ze znalezieniem miejsca dla czosków Krzysztofa, wszystko przez ich te ogromne kule Gdyby były wyższe, to nie byłoby problemu, ale w parterze nigdzie mi się nie mieści. Już kolejny raz zmieniłam im miejsce i znowu wyobraźnia mi nie zapracowała
Tego srebrnego przetacznika mam i ja, ale w tamtym roku tak hojną ręką go rozdawałam, że ostał mi się ledwo maleńki kawałeczek. Już myślałam, że się nie pokaże, ale na sczęście jest
Tego srebrnego przetacznika mam i ja, ale w tamtym roku tak hojną ręką go rozdawałam, że ostał mi się ledwo maleńki kawałeczek. Już myślałam, że się nie pokaże, ale na sczęście jest