Nowe życie w starej chatce cz.III
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Soniu miodunka naprawdę piękna, rozdzieliłabym, ale mi szkoda, już nie będą takie ładne..
Juka pewnie odrośnie, bo eM uciął korzeń
Iwonka mam nadzięję, że jakiś jeż przyjdzie, a jak nie to Kalwinek będzie miał legowisko w upalne dni
Aniu posialiśmy już rzodkiewkę, sałatę lodową, koperek, groszek, pietruszkę naciową, te akurat można już w marcu.
Wczoraj dokupiłam kolejne warzywka, zapowiada się uczta, prawie wszystko będziemy mieć swoje
Lucynko lubimy smakołyki, a że ja lubię gotować, to ciągle coś nowego upichcę
W ogrodzie cała lista do zrobienia, właśnie skończyłam ją robić. Lubię wszystko mieć na papierze wypisane i wykreślać co zrobione
Ewo a u mnie same białe były Co tam dobrego upiekłaś? Chyba też jakieś ciasto zrobię na weekend
Dzisiaj prawie cały dzień na działce, z przerwą na obiad
Skosiłam całe pole, eM w tym czasie robił drugi zagonek na warzywa, tym razem glebogryzarką. Jutro wyrównamy, zagrabimy i przygotujemy grządki.
Brakujące warzywa wczoraj domówiłam, pewnie w przyszłym tygodniu dojadą. Nie pisane nam w tym roku po sklepach szukać.
Podlaliśmy świeżo zasadzone tuje, świerki. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy o zmierzchu do domu
Brunery
Czosnek niedźwiedzi
Bratki chyba w tym roku posadzę do gruntu
Juka pewnie odrośnie, bo eM uciął korzeń
Iwonka mam nadzięję, że jakiś jeż przyjdzie, a jak nie to Kalwinek będzie miał legowisko w upalne dni
Aniu posialiśmy już rzodkiewkę, sałatę lodową, koperek, groszek, pietruszkę naciową, te akurat można już w marcu.
Wczoraj dokupiłam kolejne warzywka, zapowiada się uczta, prawie wszystko będziemy mieć swoje
Lucynko lubimy smakołyki, a że ja lubię gotować, to ciągle coś nowego upichcę
W ogrodzie cała lista do zrobienia, właśnie skończyłam ją robić. Lubię wszystko mieć na papierze wypisane i wykreślać co zrobione
Ewo a u mnie same białe były Co tam dobrego upiekłaś? Chyba też jakieś ciasto zrobię na weekend
Dzisiaj prawie cały dzień na działce, z przerwą na obiad
Skosiłam całe pole, eM w tym czasie robił drugi zagonek na warzywa, tym razem glebogryzarką. Jutro wyrównamy, zagrabimy i przygotujemy grządki.
Brakujące warzywa wczoraj domówiłam, pewnie w przyszłym tygodniu dojadą. Nie pisane nam w tym roku po sklepach szukać.
Podlaliśmy świeżo zasadzone tuje, świerki. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy o zmierzchu do domu
Brunery
Czosnek niedźwiedzi
Bratki chyba w tym roku posadzę do gruntu
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1744
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj Kasiu
Widzę, że odwaliłaś kawał dobrej roboty.
Bratusie cud, miód - moje kolorki.
Moje bratki sadzone były jesienią ale ładnie przezimowały, dwa razy lekko mrozik je ściął ale doszły do siebie.
Dziś pogoda była fajna toteż poszłam do pracy w ogródku i nie miałam czasu piec.
Upiekę mojego bezowca z bitą śmietaną , mascarpone, orzechami i duszonymi jabłkami bo rodzina za nim przepada .
Jest on pracochłonny, jeść będą dopiero w niedzielę bo krem w nim musi schłodzić się przez noc w lodówce.
Ale, żeby nie marudzili to zrobię im jutro tiramisu.
Widzę, że odwaliłaś kawał dobrej roboty.
Bratusie cud, miód - moje kolorki.
Moje bratki sadzone były jesienią ale ładnie przezimowały, dwa razy lekko mrozik je ściął ale doszły do siebie.
Dziś pogoda była fajna toteż poszłam do pracy w ogródku i nie miałam czasu piec.
Upiekę mojego bezowca z bitą śmietaną , mascarpone, orzechami i duszonymi jabłkami bo rodzina za nim przepada .
Jest on pracochłonny, jeść będą dopiero w niedzielę bo krem w nim musi schłodzić się przez noc w lodówce.
Ale, żeby nie marudzili to zrobię im jutro tiramisu.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu masa poziomkowa to podpatrzona w latach 80-tych w Warszawie, taka tradycyjna maślana (żółtka, cukier, masło i poziomki, ale poziomki dodawane ostrożnie bo masa lubi się zważyć).
Jesteście super gospodarzami, że dbacie nawet o dzikich lokatorów
Jak to robisz że czosnek rośnie kępkami, mój chodzi po całym terenie i nagle pokazuje się listek o parę metrów od miejsca sadzenia, ale może Twój po latach też tak będzie chodził.
Jesteście super gospodarzami, że dbacie nawet o dzikich lokatorów
Jak to robisz że czosnek rośnie kępkami, mój chodzi po całym terenie i nagle pokazuje się listek o parę metrów od miejsca sadzenia, ale może Twój po latach też tak będzie chodził.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj . Taka glebogryzarka przydałaby mi się jak nic do zakładania trawnika . Macie swoją czy wypożyczaliście ?? Mój warzywnik jeszcze nie jest nawet przygotowany do siania . Sucho u nas i coś czasu brakuje na wszystko. Muszę go przekopać . Zamówiłam sobie już truskaweczki . W planach jakieś maliny, porzeczki i agrest . Przez tego koronawirusa ten rok bardzo dziwnie się zapowiada . Zobaczymy co dalej, zdrowia życzę .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu aż Wam zazdroszczę tej powierzchni warzywne, mi brakuje powierzchni na warzywną.
Mój warzywniak tylko do rosołu i na przecier pomidorowy.
Kasiu...zapytam czy masz gdzieś żródła na zakup czosnku niedźwiedziego ?
Pozdrawiam
Mój warzywniak tylko do rosołu i na przecier pomidorowy.
Kasiu...zapytam czy masz gdzieś żródła na zakup czosnku niedźwiedziego ?
Pozdrawiam
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Hej Kasiu, melduję się w Twoim wątku ! Wspaniałe masz powojniki. Uwielbiam wszystkie odmiany wielkokwiatowe i już się nie mogę doczekać aż zakwitną ! Widać ogrom pracy jaki włożyliście w dom i ogród ale wygląda to wszystko wspaniale !
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu piękne masz brateczki.... To takie wesołe, kolorowe małe kwiatuszki. Chyba wszyscy je kochają....
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Ewita dziękuję, dlatego właśnie myślałam o bratkach w gruncie, żeby się rozsiały
Dasz przepis na ciasto? Brzmi apetycznie
Marysiu dziękuję Czosnek sadzony w zeszłym roku kępkami, wyszedł w tym pierwszy raz, zobaczymy za rok
Ewelinko kupiliśmy, stwierdziliśmy że na nasz areał przyda się Właśnie przez koronawirusa sieję i sadzę jak najwięcej, niewiadomo co to będzie...
Krysiu tak planowaliśmy, działka z domem, a nie dom z działką Czosnek kupiłam tu na forum, od Martusi Koziorożca
Seba witaj Dzięki za miłe słowa. Ja też się nie mogę doczekać i powojników i róż Chyba sobie jeszcze coś dokupię na dniach
Ola to prawda, lubię te malutkie, bo ładnie się rozrastają
Grządki gotowe na kwietniowe warzywa, czekam na przesyłkę Przesadziłam 14 truskawek z poprzedniej grządki, bo porobiły się sadzonki.
W sobotę na słońcu było 30 stopni. w ramach obiadu upieliśmy kiełbaski, bo aż się nie chciało wracać
Wypiliśmy kawkę, zjedliśmy babeczki upieczone rano i o zmroku wróciliśmy do domu
Jemioła zostawiona specjalnie dla ptaków
EM wyczyścił budki lęgowe, pierwszy raz to robiliśmy, tyle tego było w środku, że musiał podstawić wiadro. Jedno gniazdko było ładne z piórkami, zrobiłam z niego dekorację, drugie miało pełno szczypawic, brrr, spalone w ognisku.
A za dwa dni taki paskudny widok Ale na szczęście już nie ma sniegu. Za kilka dni ma być znowu słoneczko, więc wraz będziemy działać
Dasz przepis na ciasto? Brzmi apetycznie
Marysiu dziękuję Czosnek sadzony w zeszłym roku kępkami, wyszedł w tym pierwszy raz, zobaczymy za rok
Ewelinko kupiliśmy, stwierdziliśmy że na nasz areał przyda się Właśnie przez koronawirusa sieję i sadzę jak najwięcej, niewiadomo co to będzie...
Krysiu tak planowaliśmy, działka z domem, a nie dom z działką Czosnek kupiłam tu na forum, od Martusi Koziorożca
Seba witaj Dzięki za miłe słowa. Ja też się nie mogę doczekać i powojników i róż Chyba sobie jeszcze coś dokupię na dniach
Ola to prawda, lubię te malutkie, bo ładnie się rozrastają
Grządki gotowe na kwietniowe warzywa, czekam na przesyłkę Przesadziłam 14 truskawek z poprzedniej grządki, bo porobiły się sadzonki.
W sobotę na słońcu było 30 stopni. w ramach obiadu upieliśmy kiełbaski, bo aż się nie chciało wracać
Wypiliśmy kawkę, zjedliśmy babeczki upieczone rano i o zmroku wróciliśmy do domu
Jemioła zostawiona specjalnie dla ptaków
EM wyczyścił budki lęgowe, pierwszy raz to robiliśmy, tyle tego było w środku, że musiał podstawić wiadro. Jedno gniazdko było ładne z piórkami, zrobiłam z niego dekorację, drugie miało pełno szczypawic, brrr, spalone w ognisku.
A za dwa dni taki paskudny widok Ale na szczęście już nie ma sniegu. Za kilka dni ma być znowu słoneczko, więc wraz będziemy działać
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16582
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu, napracowaliście się, ale było warto , bo gdy za dwa dni zacznie się prawdziwa wiosna, to gotowe grządki zostaną obsiane i będziecie tylko czekali na pierwsze wschody.
Kiełbaski z grilla... mniam, mniam
A hiacynty pięknie już kwitną i zapewne obłędnie pachną.
Trzymajcie się zdrowo.
Kiełbaski z grilla... mniam, mniam
A hiacynty pięknie już kwitną i zapewne obłędnie pachną.
Trzymajcie się zdrowo.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj pracusiu.
Dobrze,że mamy ogrody i te rożne prace.
To zbawienne dla nas w tym trudnym czasie.
Prześliczne hiacynty
Dobrze,że mamy ogrody i te rożne prace.
To zbawienne dla nas w tym trudnym czasie.
Prześliczne hiacynty
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Ja mogę Ci polecić Powojnik "Sunset". W zeszłym roku zakochałem się w jego ogromnych kwiatach ! Szkoda tylko że ma duże kwiaty na początku a później powtarza kilkoma mniejszymi kwiatkami ale i tak wygląda niesamowicie
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Lucynko jeszcze trochę trzeba ukopać tych grządek Na tych wszystko się nie zmieści...
Hiacynty pięknie pachną z daleka
Aniu to prawda, ostatnio już łapałam doła, a jeszcze jak zamknęli lasy, to pozbawili nas jedynej przyjemności
Ale dzisiaj cały dzień na działeczce poprawił humor na maxa
Seba dzięki za podpowiedź
Dzisiaj cały dzień spędziliśmy na działeczce Najpierw zrobiliśmy palmę wielkanocną, później kawka, znowu kiełbaski z ogniska, posiedzieliśmy sobie wsród śpiewu ptaków, poplanowałam kolejne prace w ogrodzie na najbliższe dni. Cały tydzień ma być piękny
Wczoraj zamówiłam tuje, włókninę, będziemy sadzić wzdłuż betonowego muru od sąsiada. Już wolę patrzeć na tuje niż na to paskudne ogrodzenie. Przed tujami z czasem posadzę inne kolorowe rośliny i kwiaty. Do wyczyszczonych budek przyleciały mazurki, obserwowaliśmy je troszkę Stwierdziliśmy że mamy ich zdecydowanie za mało, więc na przyszły sezon kupimy kilka nowych
Pod wieczór rączki mnie już świeżbiły, więc wyczyściłam jedną małą rabatkę i przesadziłam kilka kwiatów. Jutro powtórka od samego rana, do południa z Filipkiem, popołudniu z EM
Zdjęcia ptaków przez lornetkę, więc słaba jakość..
Nasza piękna wielka dereń Liczę w tym roku na dużo owoców
Poidełko pękło w zimę, więc zostało kwietnikiem
Hiacynty pięknie pachną z daleka
Aniu to prawda, ostatnio już łapałam doła, a jeszcze jak zamknęli lasy, to pozbawili nas jedynej przyjemności
Ale dzisiaj cały dzień na działeczce poprawił humor na maxa
Seba dzięki za podpowiedź
Dzisiaj cały dzień spędziliśmy na działeczce Najpierw zrobiliśmy palmę wielkanocną, później kawka, znowu kiełbaski z ogniska, posiedzieliśmy sobie wsród śpiewu ptaków, poplanowałam kolejne prace w ogrodzie na najbliższe dni. Cały tydzień ma być piękny
Wczoraj zamówiłam tuje, włókninę, będziemy sadzić wzdłuż betonowego muru od sąsiada. Już wolę patrzeć na tuje niż na to paskudne ogrodzenie. Przed tujami z czasem posadzę inne kolorowe rośliny i kwiaty. Do wyczyszczonych budek przyleciały mazurki, obserwowaliśmy je troszkę Stwierdziliśmy że mamy ich zdecydowanie za mało, więc na przyszły sezon kupimy kilka nowych
Pod wieczór rączki mnie już świeżbiły, więc wyczyściłam jedną małą rabatkę i przesadziłam kilka kwiatów. Jutro powtórka od samego rana, do południa z Filipkiem, popołudniu z EM
Zdjęcia ptaków przez lornetkę, więc słaba jakość..
Nasza piękna wielka dereń Liczę w tym roku na dużo owoców
Poidełko pękło w zimę, więc zostało kwietnikiem