Nowe życie w starej chatce cz.III
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu jestem dopiero na 4 stronie,ale dotarłam:)
Super mama z dzieckiem na spacerku zimową porą
Super mama z dzieckiem na spacerku zimową porą
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu witam się miło Filipek rośnie jak na drożdżach Pewnie szaleństwo na na sankach bardzo mu się podobało Widze, ze wszędzie w tym roku kwiaty są bardzo wyrywne, moje też się pospieszyły, trochę niepotrzebnie i na dobre im to nie wyszło no ale u mnie nie było śniegu i nocami spory mróz, a to bardzo szkodliwe dla roślin.
Powiem Ci, że takie domowe wędlinki są nie do porównania ze sklepowymi i teraz jak się skończyły, to w ogóle nie jemy, bo już by mi taka szynka z marketu nie smakowała Dlatego czekamy na lepszą aurę, żeby i wiosenne porządki w ogrodzie zrobić, i wędzarkę czymś załadować
Powiem Ci, że takie domowe wędlinki są nie do porównania ze sklepowymi i teraz jak się skończyły, to w ogóle nie jemy, bo już by mi taka szynka z marketu nie smakowała Dlatego czekamy na lepszą aurę, żeby i wiosenne porządki w ogrodzie zrobić, i wędzarkę czymś załadować
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj Kasiu spacery z Filipkiem to samo zdrowie, a chłopak rośnie szybko a jaki zadowolony.
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Iwonko dzięki Kupiłaś budki?
Beatko dzięki Wiosna powoli nadchodzi, ale jeszcze zimno jest.
Soniu dzięki Po tej białej zimie nie ma już śladu.
Malvy roślinki oszalały, raz zima, raz wiosna
Aniu codzienne spacerki to nasz stały rytuał
Aguś Filipek za tydzień skończy 5 miesięcy , a niedawno taki malutki bobasek był...
Masz rację z wędlinkami, trzeba znowu coś kupić i uwędzić
Alicjo uwielbiamy spacery, bierzemy lornetkę i po drodze obserwujemy zwierzęta i ptaki
Dzisiaj zrobiłam obchód po tylniej części ogrodu. Zmarzłam przez tą krótką chwilę, więc jeszcze nie czas na ogrodowe porządki.
Kwiaty wyrywają się na wierzch, kopców kreta mnóstwo Niektóre na rabatach, więc rośliny w powietrzu, najgorzej z cebulowymi, musiałabym delikatnie zebrać ziemię i wcisnąć cebule, żeby normalnie urosły.
Na trawie ślisko, mokro wszędzie. Aby do wiosny, choć widzę, że roboty będzie mnóstwo, żeby to wszystko uporządkować po zimie.
Lawenda i chryzantema wypuszcza młode odrosty:
Beatko dzięki Wiosna powoli nadchodzi, ale jeszcze zimno jest.
Soniu dzięki Po tej białej zimie nie ma już śladu.
Malvy roślinki oszalały, raz zima, raz wiosna
Aniu codzienne spacerki to nasz stały rytuał
Aguś Filipek za tydzień skończy 5 miesięcy , a niedawno taki malutki bobasek był...
Masz rację z wędlinkami, trzeba znowu coś kupić i uwędzić
Alicjo uwielbiamy spacery, bierzemy lornetkę i po drodze obserwujemy zwierzęta i ptaki
Dzisiaj zrobiłam obchód po tylniej części ogrodu. Zmarzłam przez tą krótką chwilę, więc jeszcze nie czas na ogrodowe porządki.
Kwiaty wyrywają się na wierzch, kopców kreta mnóstwo Niektóre na rabatach, więc rośliny w powietrzu, najgorzej z cebulowymi, musiałabym delikatnie zebrać ziemię i wcisnąć cebule, żeby normalnie urosły.
Na trawie ślisko, mokro wszędzie. Aby do wiosny, choć widzę, że roboty będzie mnóstwo, żeby to wszystko uporządkować po zimie.
Lawenda i chryzantema wypuszcza młode odrosty:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Cześć Kasiu
Ale ten czas leci! Pamiętam jak w zeszłym roku zaglądałam do Twojego wątku, byłaś w ciąży, potem przyszła jesień, a mnie brak czasu niepozwolił częściej zaglądać na forum. Teraz weszłam, a tu takie zmiany Twój synek już taki duży! Po dzieciach najlepiej widać jak czas leci.
Ale powiem Ci, że takie zimowe spacerki, to samo zdrowie, uwielbiałam spacerować ze swoimi dziećmi w zimę. Teraz oczywiście też spacerujemy, ale to już nie to samo. Jak dzieci sa starsze i biegają samopas, to muszę mieć oczy do okoła głowy, a tak, leży taki maluszek w wózeczku, spacznie sobie śpi - sama słodycz
Kasiu, wiosna widzę już się przymierza, u mnie też powoli roslinki wychodzą. A kociaki masz piękne! Uwielbiam takie łaciate, zresztą, wszystkie uwielbiam
Wszystkiego dobrego dla Was!
Ale ten czas leci! Pamiętam jak w zeszłym roku zaglądałam do Twojego wątku, byłaś w ciąży, potem przyszła jesień, a mnie brak czasu niepozwolił częściej zaglądać na forum. Teraz weszłam, a tu takie zmiany Twój synek już taki duży! Po dzieciach najlepiej widać jak czas leci.
Ale powiem Ci, że takie zimowe spacerki, to samo zdrowie, uwielbiałam spacerować ze swoimi dziećmi w zimę. Teraz oczywiście też spacerujemy, ale to już nie to samo. Jak dzieci sa starsze i biegają samopas, to muszę mieć oczy do okoła głowy, a tak, leży taki maluszek w wózeczku, spacznie sobie śpi - sama słodycz
Kasiu, wiosna widzę już się przymierza, u mnie też powoli roslinki wychodzą. A kociaki masz piękne! Uwielbiam takie łaciate, zresztą, wszystkie uwielbiam
Wszystkiego dobrego dla Was!
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj Kasiu . U mnie też wyjątkowo dużo kretowisk na rabatach . Pewnie jak śnieg zejdzie całkiem to zobaczę ich więcej . Nie wiem czy strat w cebulach nie poniosę przez te małe paskudy . Wegetacja u Ciebie ruszyła pełną parą . U mnie trochę mrozy ograniczyły rośliny ale też mimo śniegu powili budzą się do życia . Oj będziemy miały ten rok bardzo ciężki , Ty musisz pogodzić ogród z malutkim dzieckiem a ja ze szczeniakiem . Damy radę . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu to Filipek już kawał dziecka, jest co dźwigać! Niech mu zdrówko dopisuje
Wiosna wychodzi z każdego kątka, u Ciebie cieplej! u mnie chociaż słonko świeci to mróz dzisiaj chwycił i pod butami skrzypiało
Wiosna wychodzi z każdego kątka, u Ciebie cieplej! u mnie chociaż słonko świeci to mróz dzisiaj chwycił i pod butami skrzypiało
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Oznaki wiosny są ale i mróz też ma być. oby za bardzo kwiatki nie ucierpiały.
Wczoraj rano tak pięknie świeciło , że myślałam, że juz tak zostanie. A tu niespodzianka.
Filipek rośnie jak na drożdżach. Jeszcze trochę a będziesz za nim biegać.
Wczoraj rano tak pięknie świeciło , że myślałam, że juz tak zostanie. A tu niespodzianka.
Filipek rośnie jak na drożdżach. Jeszcze trochę a będziesz za nim biegać.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu, budka przyjdzie dzisiaj albo jutro Zamowiłam jednak w końcu inną, bo wypatrzyłam jeszcze szklarenkę na siewki i przyjdą z jednego miejsca. Muszę i ja pojechać na działkę i poszukać wiosny. W mieście zauważyłam już łebki przebiśniegów, to może i za miastem trochę ją widać? Chociaż tam ona zazwyczaj później przychodzi, więc nie wiem czy ją znajdę
Filipek wiosnę poczuje, to też zaraz będzie chciał ją dotknąć i posmakować. Fajny czas się dla niego zaczyna, ciekawy
Filipek wiosnę poczuje, to też zaraz będzie chciał ją dotknąć i posmakować. Fajny czas się dla niego zaczyna, ciekawy
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu, u Ciebie musi być znacznie cieplej niż u mnie.
Byłam dzisiaj na działce i - owszem - jakieś tam sygnały świadczące o tym, że rośliny chciałyby już wiosny znalazłam, ale nie tak wyraźne, jak u Ciebie.
Już mi się dłużą te zimowe dni, już bym chciała rozpocząć sezon i grzebać w ziemi.
Byłam dzisiaj na działce i - owszem - jakieś tam sygnały świadczące o tym, że rośliny chciałyby już wiosny znalazłam, ale nie tak wyraźne, jak u Ciebie.
Już mi się dłużą te zimowe dni, już bym chciała rozpocząć sezon i grzebać w ziemi.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Piękne zapowiedzi wiosny Kotki jak widzę wciąż na posterunku
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Bardzo ładne te budki Kasiu! Masz piękne drzewa, grzech ich nie wykorzystywać w ten sposób
Pamiętam tę przedwiosenną krzątaninę na podwórku, ach!
Pamiętam tę przedwiosenną krzątaninę na podwórku, ach!
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Dominika dziękuję
Czas leci, niedługo znowu będziemy sadzić warzywka w ogrodzie, a na jesień synek będzie biegał po polu
Ewelinko dziękuję
Z kretami trzeba będzie się rozprawić, chociaż jak kosiarka ruszy, to i krety pewnie się wyniosą.
Już się nie mogę doczekać grzebania w ziemi.
Marysiu Filipek chce często na rączki, więc ręka boli jak się go trzyma. Jak na razie (odpukać) jeszcze nie chorował.
Aga rośnie, aż za szybko Jeszcze raz mróz ma być, a potem miejmy nadzieję, już prawdziwa wiosna.
Iwonko przyleciały do Ciebie jakieś ptaszki do tej budki, bo do mnie nie... Tylko tradycyjnie szpaki wiją sobie gniazdko w jabłoni.
Lucynko mi też już się dłuży i chcę pogrzebać w ziemi Chociaż jak pomyślę ile tam kocich g... to mi się odechciewa.
Małgosiu kotki są dalej z nami plus dodatkowo 6 obcych (przychodzą zjeść naszym karmę i wysr.. się w moich kwiatkach)
Monika żeby jeszcze można było te moje drzewa ładnie przyciąć, ale są takie wysokie, że nie ma szans i wyglądają jak czupiradła.
Mało mnie teraz na forum, bo nie ma jeszcze czego pokazywać. Roślinki wychodzą, ale jeszcze w tym tygodniu ma być ostatnia fala mrozów i miejmy nadzieję, że już wyjdziemy na nasze ogrody
W kwietniu wiosenne targi roślinek i pierwsze sadzenia
Chcemy kupić glebogryzarkę na to nasze pole, więc szybciej pójdzie niż szpadlem.
A tymczasem w ogródku:
Czas leci, niedługo znowu będziemy sadzić warzywka w ogrodzie, a na jesień synek będzie biegał po polu
Ewelinko dziękuję
Z kretami trzeba będzie się rozprawić, chociaż jak kosiarka ruszy, to i krety pewnie się wyniosą.
Już się nie mogę doczekać grzebania w ziemi.
Marysiu Filipek chce często na rączki, więc ręka boli jak się go trzyma. Jak na razie (odpukać) jeszcze nie chorował.
Aga rośnie, aż za szybko Jeszcze raz mróz ma być, a potem miejmy nadzieję, już prawdziwa wiosna.
Iwonko przyleciały do Ciebie jakieś ptaszki do tej budki, bo do mnie nie... Tylko tradycyjnie szpaki wiją sobie gniazdko w jabłoni.
Lucynko mi też już się dłuży i chcę pogrzebać w ziemi Chociaż jak pomyślę ile tam kocich g... to mi się odechciewa.
Małgosiu kotki są dalej z nami plus dodatkowo 6 obcych (przychodzą zjeść naszym karmę i wysr.. się w moich kwiatkach)
Monika żeby jeszcze można było te moje drzewa ładnie przyciąć, ale są takie wysokie, że nie ma szans i wyglądają jak czupiradła.
Mało mnie teraz na forum, bo nie ma jeszcze czego pokazywać. Roślinki wychodzą, ale jeszcze w tym tygodniu ma być ostatnia fala mrozów i miejmy nadzieję, że już wyjdziemy na nasze ogrody
W kwietniu wiosenne targi roślinek i pierwsze sadzenia
Chcemy kupić glebogryzarkę na to nasze pole, więc szybciej pójdzie niż szpadlem.
A tymczasem w ogródku: