Nowe życie w starej chatce cz.III
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu u mnie też tak wszystko ochoczo wylazło, wdzięczyło się do słońca a teraz buch dostało mrozem w listki. Szkoda mi hiacyntów, bo wyszły już z pąkami i zmiękły bidule, kwiatów nie będzie Babeczek sama bym spróbowała, dopiero doczytałam, ze to płatki i smalczyk i chyba jednak nie dla mnie
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16553
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
A ja już, już wyciągałam łapkę po babeczkę... ale w porę przeczytałam, że one, te babeczki, to ptasie przysmaki.
Fantastyczny pomysł, Kasiu!
Pozdrawiam cieplutko.
Fantastyczny pomysł, Kasiu!
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu myślimy o glebogryzarce Texas, o co chodzi z tymi kółeczkami? Ja nie będę jej obsługiwać, tylko eM, bo waży ponad 50 kg.
Ja też już bym chciała coś podziałać na działeczce, może w czwartek?
Iwonko jednak chyba będą ptaszki miały domek Widziałam jak biły się o miejscówkę, zobaczymy kto zwycięży...
Martuś dziękuję Filipek to nasze szczęście
Marysiu kochamy ptaszki ćwierkające w naszym ogrodzie, trzeba im dogadzać, eM codzień im nosi jakieś smakołyki
Filipek już nie chce leżeć, tylko obserwować świat, więc nie wiem co to będzie. Najwyżej z eM na zmiany będziemy coś robić.
Aga na przyszłą zimę zrobię im w filiżankach, o coś takiego:
Ewelinko ptaszków u nas dużo, więc chyba zadowolone
Małgosiu miejmy nadzieję, że to ostatnie podrygi zimy
Aguś szkoda roślinek, ale co począć...Smalczyk lubię, najlepiej z kiszonym ogórkiem na chleb, mniam
Lucynko haha :)Widzę z okna jak sikorki dziubią sobie te babeczki.
Dzisiaj do południa było pięknie, cieplutko, zaliczyliśmy spacerek i zrobiła się zimnica i zaczął padać śnieg
Może w czwartek poobcinam suche badyle i trochę posprzątam na działeczce...
Ja też już bym chciała coś podziałać na działeczce, może w czwartek?
Iwonko jednak chyba będą ptaszki miały domek Widziałam jak biły się o miejscówkę, zobaczymy kto zwycięży...
Martuś dziękuję Filipek to nasze szczęście
Marysiu kochamy ptaszki ćwierkające w naszym ogrodzie, trzeba im dogadzać, eM codzień im nosi jakieś smakołyki
Filipek już nie chce leżeć, tylko obserwować świat, więc nie wiem co to będzie. Najwyżej z eM na zmiany będziemy coś robić.
Aga na przyszłą zimę zrobię im w filiżankach, o coś takiego:
Ewelinko ptaszków u nas dużo, więc chyba zadowolone
Małgosiu miejmy nadzieję, że to ostatnie podrygi zimy
Aguś szkoda roślinek, ale co począć...Smalczyk lubię, najlepiej z kiszonym ogórkiem na chleb, mniam
Lucynko haha :)Widzę z okna jak sikorki dziubią sobie te babeczki.
Dzisiaj do południa było pięknie, cieplutko, zaliczyliśmy spacerek i zrobiła się zimnica i zaczął padać śnieg
Może w czwartek poobcinam suche badyle i trochę posprzątam na działeczce...
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu jak kółeczka są z tyłu to grzęzną w świeżo przemielonej ziemi i ciężko się ją pcha, a jak są z przodu, to idą po ubitej ziemi i maszyna lepiej się prowadzi. Niektórzy twierdzą, ze kółka służą w glebogryzarce tylko do transportu, ale z praktyki wiem, ze jeśli się nimi nie podeprzesz to tarcze będą mieliły w głąb ziemi zamiast iść do przodu.
W zeszłym roku kroiłam pomarańczę na pół, wydrążałam, przebijałam ścianki dwoma patyczkami na krzyż i napełniałam karmą dla ptaków. Na patyczkach sobie mogły siadać. No i do patyczków można było sznurek przywiązać, zeby powiesić. I wszystko biodegradowalne
A w filiżance wygląda elegancko - potem zaczną dzioby zadzierać i ze zwykłych karmników już nie będą chciały jadać
W zeszłym roku kroiłam pomarańczę na pół, wydrążałam, przebijałam ścianki dwoma patyczkami na krzyż i napełniałam karmą dla ptaków. Na patyczkach sobie mogły siadać. No i do patyczków można było sznurek przywiązać, zeby powiesić. I wszystko biodegradowalne
A w filiżance wygląda elegancko - potem zaczną dzioby zadzierać i ze zwykłych karmników już nie będą chciały jadać
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42113
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu ! Śliczne ozdoby przy okazji wyszły! Tym bardziej że w domu znajdą się zawsze zdekompletowane serwisy czy pojedyncze uszczerbione filiżanki Ale to już następnej zimy
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu dzięki za rady, z tego co widzę "ta nasza" ma też kółka z tyłu.
Z pomarańczą fajny pomysł
Marysiu dzięki Dokładnie tak jak piszesz.
Dzisiaj znowu świeciło słoneczko, jak coś się robi to ciepło, ale chwilę w miejscu to ręce grabieją z zimna
Przycięłam hortensje, obcięłam parę suchych badylów, zrobiłam obchód co trzeba będzie jeszcze zrobić w następnej kolejności...
A jutro jadę po bratki do "moich foliaków"
Z pomarańczą fajny pomysł
Marysiu dzięki Dokładnie tak jak piszesz.
Dzisiaj znowu świeciło słoneczko, jak coś się robi to ciepło, ale chwilę w miejscu to ręce grabieją z zimna
Przycięłam hortensje, obcięłam parę suchych badylów, zrobiłam obchód co trzeba będzie jeszcze zrobić w następnej kolejności...
A jutro jadę po bratki do "moich foliaków"
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kulki z ziarnami widziałem i też robiłem, ale tymi filiżankami to Kasiu błysnęłaś
Też takie postaram się zrobić, bo już przy porządkowaniu wystawiłem kilka filiżanek do wyrzucenia
Też takie postaram się zrobić, bo już przy porządkowaniu wystawiłem kilka filiżanek do wyrzucenia
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Ooooo widzisz Andrzeju filiżanki jak znalazł
Ja "chomik" zawsze sto razy się zastanowię, czy można jakoś wykorzystać daną rzecz, zanim wyrzucę
Ja "chomik" zawsze sto razy się zastanowię, czy można jakoś wykorzystać daną rzecz, zanim wyrzucę
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Mam tak samo Kasiu
Stare filiżanki i kufle dotychczas wisiały na płocie zrobionym z gałęzi
Teraz powiększyłem ów płotek i szukam inspiracji - tatowy sierp musi tam być ... do sezonu coś jeszcze wymyślę
Stare filiżanki i kufle dotychczas wisiały na płocie zrobionym z gałęzi
Teraz powiększyłem ów płotek i szukam inspiracji - tatowy sierp musi tam być ... do sezonu coś jeszcze wymyślę
- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Francja elegancja dla ptaszków. Kubeczek pasuje do talerzyka.
Tylko tak wszystko na sucho? Trzeba im wymyślić poidełka, może z kryształowego kieliszeczka.
A tak na poważnie, to fajny pomysł na pojedyncze filiżanki.
Tylko tak wszystko na sucho? Trzeba im wymyślić poidełka, może z kryształowego kieliszeczka.
A tak na poważnie, to fajny pomysł na pojedyncze filiżanki.
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Aga parę kubeczków już mam, tylko zastanawiam się czy w zimę nie popękają.
Poidełka też stoją, może nie kryształowe, ale ładne
Trzeba dbać o ptaszki, które umilają nam życie swoim śpiewem
Poidełka też stoją, może nie kryształowe, ale ładne
Trzeba dbać o ptaszki, które umilają nam życie swoim śpiewem
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16960
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu ,ale świetny, i fakt elegancki pomysl z tymi filiżankami.
Jeszcze takiego nie widziałam
Jeszcze takiego nie widziałam
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie