Nowe życie w starej chatce cz.III
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj Kasiu wspaniały foliak super wygląda niestety u mnie brak miejsca na taki. Wszystko rośnie Ci bardzo ładnie widać dobrą rękę ogrodnika. Pozdrawiam życzę udanego weekendu
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Dziękuję Alicjo Również życzę udanej majóweczki
Dzisiaj, mimo iż święto pracowaliśmy, choć jak dla mnie to nie praca, a przyjemność
Przyjechała siostra, wypieliła mi pod betonowym murem. Ja w tym czasie posiałam jarmuż, marchew w skrzyni, rozmaryn, rodzynka i kiwano w doniczkach, skosiłam pół pola, a eM robił skrzynię koło folii na ogórki. Na obiad upiekliśmy kiełbaski na grillu, zapiliśmy piwkiem 0% , później przyjechali rodzice z ciastem i tak minął dzień. Jutro i pojutrze ma padać, więc c.d. we wtorek
W międzyczasie pozrywałam do suszenia podagrycznik, bluszczyk kurdybanek i jasnote, do tego dojdzie mniszek i wiele innych i będą mieszanki dla szczurków (oprócz tego pierwszego)
Jak myślicie, co mi grozi za pomalowanie tego paskudnego muru na brązowo? Dodam, że tam nikt nie mieszka, nie znam właściciela, podobno zmarł, raz na rok ktoś tam przyjeżdża na chwilę, na budowę, której nikt od kilku lat nie kończy, skosić haszcze itp...
Pozdrawiam
Dzisiaj, mimo iż święto pracowaliśmy, choć jak dla mnie to nie praca, a przyjemność
Przyjechała siostra, wypieliła mi pod betonowym murem. Ja w tym czasie posiałam jarmuż, marchew w skrzyni, rozmaryn, rodzynka i kiwano w doniczkach, skosiłam pół pola, a eM robił skrzynię koło folii na ogórki. Na obiad upiekliśmy kiełbaski na grillu, zapiliśmy piwkiem 0% , później przyjechali rodzice z ciastem i tak minął dzień. Jutro i pojutrze ma padać, więc c.d. we wtorek
W międzyczasie pozrywałam do suszenia podagrycznik, bluszczyk kurdybanek i jasnote, do tego dojdzie mniszek i wiele innych i będą mieszanki dla szczurków (oprócz tego pierwszego)
Jak myślicie, co mi grozi za pomalowanie tego paskudnego muru na brązowo? Dodam, że tam nikt nie mieszka, nie znam właściciela, podobno zmarł, raz na rok ktoś tam przyjeżdża na chwilę, na budowę, której nikt od kilku lat nie kończy, skosić haszcze itp...
Pozdrawiam
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj Kasiu wspaniały dzień na łonie natury tak najlepiej się wypoczywa nawet praca jest przyjemna. Życzę dalszej wspaniałej majóweczki pozdrawiam
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Jeżeli ogrodzenie znajduje się na granicy, nie musisz uzyskać zgody na pomalowanie. Natomiast jeżeli stoi na działce sąsiada musisz taką zgodę uzyskać. W przeciwnym razie może być problem, że bez jego zgody wykonałeś pracę na jego działce. Kolor może mu się nie spodobać i kłopot gotowy. Też nie jestem fanką betonu, ale nie ryzykowała bym malowania bez zgody właściciela.
U mnie... Sylwia
- ewita44
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1733
- Od: 11 maja 2018, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu
Widzę , że święto 1 maja uczciłaś pracą jak za minionych czasów przystało.
Fakt, jak ktoś kocha zajmować się ogrodnictwem to jest przyjemność.
Choć z tej przyjemności czasem nie można się ruszyć a czasami się pada.
Piękna foliówka a i połać terenu daje pole do popisu wyobraźni ogrodniczej.
Życzę i zdróweczka.
Widzę , że święto 1 maja uczciłaś pracą jak za minionych czasów przystało.
Fakt, jak ktoś kocha zajmować się ogrodnictwem to jest przyjemność.
Choć z tej przyjemności czasem nie można się ruszyć a czasami się pada.
Piękna foliówka a i połać terenu daje pole do popisu wyobraźni ogrodniczej.
Życzę i zdróweczka.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16555
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu, dewiza mojego taty: "Święto pracy trzeba uczcić pracą" i na przekór bywszym rządzącym zawsze pierwszego maja wyruszał daleko w pole i cały dzień coś tam robił. Mnie też wpoił pewne zasady, którym jestem wierna, a wśród nich właśnie pierwszomajową obowiązkową. Ponieważ u mnie w tym roku lało, wiało i z zimna ząb zęba nie sięgał, to wysprzątałam mieszkanie.
Widzę, że i Ty hołdujesz zasadzie czczenia pracą święta pracy
Pozdrawiam cieplutko.
Widzę, że i Ty hołdujesz zasadzie czczenia pracą święta pracy
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Lucynko byłam z Wami i świętowałam 1 maja!!!! Po łokcie tego świętowania , ale niestety na tym się skończyło. Plany poniedziałkowe spełzły na niczym
U mnie... Sylwia
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Alicjo Clio Lucynko Ewo dziękuję za odwiedziny 1 maja pogoda była piękna, więc trzeba było to wykorzystać W domu sprzątam jak pada deszcz i jest zimno. W słoneczne dni można nas znaleźć tylko na powietrzu. Jak wspominałam otwierając wątek..kupiliśmy działkę z domem, a nie na odwrót
Clio płot jest na granicy.. Gdybym tylko spotkała właściciela, to bym zapytała A tak męczę się już kilka lat. Szkoda mi kasy na 100 metrów przęseł zakrywających to paskudztwo
Dzisiaj nie mieliśmy za dużo czasu, bo popołudniu miałam dermatologa, więc tylko połówka folii zrobiona. Jutro od rana c.d. W trakcie:
Kolekcjoner dżdżownic
Clio płot jest na granicy.. Gdybym tylko spotkała właściciela, to bym zapytała A tak męczę się już kilka lat. Szkoda mi kasy na 100 metrów przęseł zakrywających to paskudztwo
Dzisiaj nie mieliśmy za dużo czasu, bo popołudniu miałam dermatologa, więc tylko połówka folii zrobiona. Jutro od rana c.d. W trakcie:
Kolekcjoner dżdżownic
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1253
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Jakie ładne te dżdżownice - kolorowe
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Śliczne dżdżownice już A jakbyś zasadziła coś wzdłuż tego płotu? Bardzo mi się podobają żywopłoty grabowe. Są piękne! Z malowaniem bym nie ryzykowała. Teraz to różnie bywa i kłopot gotowy.
U mnie... Sylwia
- lojka 63
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1940
- Od: 4 wrz 2011, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Kasiu ale masz piękny areał ile miejsca na realizację marzeń ,a pomocnik pierwsza klasa.
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Ola do wyboru, do koloru
Clio na tą chwilę jest to nierealne. Brak funduszy, czasu, chęci, są ważniejsze rzeczy do zrobienia. Poza tym, jak już pisałam to około 100 metrów muru i ponad 2 metry wysokości Chcę efektu szybko, chyba będę kupować po kilka pergoli i zasłaniać to paskudztwo.
Jolka co roku wymyślam nowe rzeczy, można poszaleć
Dzisiaj od rana ryliśmy w tunelu. A że piź.. znaczy wiało okrutnie, to wstawiliśmy sobie stoliczek i krzesła do środka
Zryte i przekopane wszystko, jutro tylko położymy do końca deski, dosypiemy ziemi z kompostownika i z worków
Clio na tą chwilę jest to nierealne. Brak funduszy, czasu, chęci, są ważniejsze rzeczy do zrobienia. Poza tym, jak już pisałam to około 100 metrów muru i ponad 2 metry wysokości Chcę efektu szybko, chyba będę kupować po kilka pergoli i zasłaniać to paskudztwo.
Jolka co roku wymyślam nowe rzeczy, można poszaleć
Dzisiaj od rana ryliśmy w tunelu. A że piź.. znaczy wiało okrutnie, to wstawiliśmy sobie stoliczek i krzesła do środka
Zryte i przekopane wszystko, jutro tylko położymy do końca deski, dosypiemy ziemi z kompostownika i z worków
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Nowe życie w starej chatce cz.III
Witaj Kasiu . Dzieje się u Was . Spory ten foliak i dodatkowe rabaty obok na pewno się przydadzą. Mur nie wygląda ładnie ale powoli jakoś go zasłonisz . Szukaj plusów, ja zawsze tak robię. Przynajmiej nikt Ci nie zagląda . Cierpliwość to cnota więc musisz się w nią uzbroić . Montaż pergoli tani nie będzie. Zamiast pergoli posadz po prostu rośliny. Krzewy takie jak pęcherznice , jaśminowce , krzewuszki można tanio kupić . Z roku na rok będzie ładniej . Pozdrawiam .