Nowe życie w starej chatce cz.III

[cyma2704]

Kasiu parę kolorowych kwiatów i już świat piękniejszy. Irysek Katharine Hodgkin taki samotny, trzeba mu towarzyszy dosadzić.
Czy kret nie za pędrakami, tak ewędruje? Mam na ich punkcie obsesję.
Uściski dla Filipa.

[Blueberry]

O ja cię krety pracowite były widywałam takie miejsca ostatnio, ale to średnia przyjemność zobaczyć coś takiego we własnym ogrodzie lub na działce
A wiosna jak najbardziej u mnie jest

[ewita44]

Kasiu
Wiosenne widoczki u Ciebie, krety to porządnie buszowały po działce.
Mnie to kojarzy się z ryjącymi dzikami, które u mnie przed posesją zryły całą trawę- to było pobojowisko.
Kiełbaski z ogniska pychota, no czyżby w lutym będziemy sezon grillowy rozpoczynać?

[kasia100780]

Reniu nigdy tylu kretowisk nie było u mnie A wiosna coraz piekniejsza

Soniu irysków oczywiście miałam kępę, ale kret w sam środek się wpakował i cebulki poginęły. Koniecznie muszę je dosadzić, bo to takie pierwsze śliczne kwiatuszki. Sprawdzę za jakiś czas, za czym krety tak szaleją.

Natalio wkurzam się na te kretowiska, ale to walka z wiatrakami, więc staram się nie przejmować. Nie zależy mi na ogrodzie z katalogu, tylko wiejskim buszu, a krety zawsze będą jego częścią.

Ewo o matko, dzików to bym nie chciała na działce Coraz cieplej w Polsce, niedługo sezon będzie cały rok

Dzisiaj pada cały dzień, więc zapraszam na domowe ciasto ze śliwkami z naszego sadu

[leszczyna]

Kasiu obejrzałam te Twoje kretowiska i rzeczywiście powodu do radości na pewno niema.
U mnie najlepszym pogromcom okazał się kot i wszystkie krety znikły.
Wyglądałaś irysk?w a dojrzałaś kretowiska, moje iryski posadzone jesienią jeszcze śpią, nawet szczypiorków ich nie widzę.
Ciastem się poczęstowałam chętnie bo u mnie pogoda też drzysto...zimno..przy kominku najbezpieczniej.

Pozdrawiam

[Iwonka1]

W Waszym ogrodzie chyba całe hordy kretów szaleją Może jak przestaniesz się nimi interesować, to sobie pójdą? Dopóki wkurzają, to czują, że mają jeszcze coś do zrobienia...W buszu nie będzie ich widać, ale roślinom chyba nie będzie to służyć. Zresztą zależy jaki busz masz na myśli, bo jeśli polną łąkę, to pewnie da radę.
Śliczna filiżanka
Pozdrawiam

[kasia100780]

Lucynko Iwonko mam gdzieś te krety. Ruszy kosiarka i będziemy chodzić po ogrodzie to uciekną. Coś się w zimę za bardzo rozpanoszyły.
Kalwin po zaginięciu Elizki chyba sam nie daje rady

Dzisiejsze krokuski:










I hiacynty:


I na koniec Filipek pozdrawia i macha do Forumowiczów

[Alicja125]

Witaj Kasiu widzę że z kretami masz problem podobnie jak ja mam nadzieje że jak się częściej będzie chodzić to też się wyniosą. Piękna wiosna aż miło popatrzyć. Pozdrawiam Zycze zdrówka

[cyma2704]

Kasiu krokusy ślicznie w słońcu pokazałaś. Na trzecim zdjęciu, na pierwszym planie są różowe?
Filipek już duży chłopak, jak ładnie kolorystycznie dopasował się do drewna.
Pozdrawiam

[ewelkacha88]

Witaj Kasiu . Nie ma to jak krokusiki na dobry początek wiosny . Pięknie wyglądają w grupie. Również macham do Filipka i pozdrawiam Was mocno , zdrówka życzę .

[plocczanka]

Kasiu, najpierw pomacham do Filipka
Kępy kwitnących krokusików wprowadziły radosny nastrój , a krety i u mnie nieźle sobie poczynały. Też co nie co mi zniszczyły, ale nawet jestem im wdzięczna, bo mocno się na działce namnożyły pędraki chrabąszczy, które są przysmakiem kretów. Niech więc jeszcze sobie pobuszują te pożyteczne czarnuszki.
Uważajcie na siebie, trzymajcie się zdrowo. Buziaki dla Filipka.

[Maska]

Kasiu dziękuję za pyszny poczęstunek i macham do Filipka. Dobrze że napisałaś że to on, bo nam urósł chłopaczek Krety chyba miały powód że tak przeryły trawnik, czyżby szukały pędraków, jak tak to wyczyściły teren!

[kasia100780]

Alicjo myślę że się wyniosą, od pory grabienia tylko 2 nowe powstały A niedługo koszenie, bo trawa na polu wysoka gdzie niegdzie, więc się zdziwią

Soniu krokusy fioletowe, tak tylko wyszły.. No duży ten nasz synek już, biega sam po polu, w tym roku na pewno więcej zrobimy

Ewelinko krokusiki piękne, ale już pomału po nich, czekamy na kolejne kwiatuszki

Lucynko uważamy uważamy, na spacery jeździmy do lasu albo idziemy na działeczkę, tak jak dziś

Marysiu nie mam pojęcia Się okaże

Kochane życzę Wam również zdrówka, uważajcie na siebie

Dzisiaj troszkę podziałaliśmy na działce, bo piękna pogoda była. Jutro powtórka, ma być 15 stopni Przycięte hortensje, róże, wiciokrzew i część suchych badylków.
Posadziliśmy też kilka świerków, na miejsce uschniętych. Reszta pięknie rośnie. Wypieliłam też 2 malutkie rabatki koło tarasu Chwasty ładnie wychodziły

Parę zdjęć z dzisiaj:

Krokuski


Dereń


Mały grzdylek biega po polu




Z herbatką lecę do Was