Familokowego ciąg dalszy

[daysy]

Jadziu cudne zdjęcia z kropelkami rosy Mogę tylko powzdychać i pomarzyć o takich. Dobrze, że mogę je oglądać u Ciebie.
Masz jeszcze bardzo kolorowo w ogródku i nadal pięknie kwitnące róże

[Beaby]

Jadziu, no nie odgadnęłam co było na tej zagadkowej fotce. I nie natrafiłam też na odpowiedź cóż to tak ciekawie sfotografowałaś. Proszę o podpowiedź.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/427f20ec887ef807
Zdjęcia kropelkowo - koperkowe są mistrzowskie.

[Florian Silesia]

Jadziu, 'Black Jack' powinien się rozwinąć przy takich temperaturach i słońcu!
Potrafisz mnie zaskoczyć - 'Happy Days Lemon' super! Bordowe liście i białe kwiaty! Przebija 'Top Mix White'

[JAKUCH]

JACKU dalia Black Jack ładnie już rozwinęła swój kwiat .Cudnie mieni sie barwami w słońcu szkoda ,ze tak późno każdego roku mi zakwita .W tym roku zostawię ją w donicy nie będę wyciągać i w takim stanie dam do przechowani może sie w przyszłym roku zrehabilituje i szybciej zakwitnie



BEATKO kochana napisałam czyje to nasionka, jednak chyba nie doczytałaś .To nasionka Ostrogowca dopiero pierwszy raz je zaobserwowałam .Szkoda ,że nie wyszła fotka spadającego nasionka trochę zadrżała mi ręka a powtórki nie było



DAYSY kolory już sie kończą pozostają jakieś pojedyncze kwiaty np Abrahama Darby ,Silesii ,Cherry Girl no i Pretty .Dzisiaj zauważyłam ,ze Fresja też ma jakieś pąki to same Evelyne Dheliat ale to już koniec .No i dobrze niech urodziwe panny Zuzanny idą już spać .Kropelki deszczu uwielbiam na fotkach i zawsze zaraz jak skończy padać lecę z aparatem ,żeby je uwiecznić i znaleźć taką w której odbija się świat



AGNIESZKO niestety koper nie zimuje, zostanie zerwany jednak na razie, niech sobie rośnie owady maja chociaż gdzie sie pożywiać .Nie ma zbyt dużo roślin na których mogłyby ucztować,bo kwiaty astrów już zasychają,większość chryzantem ścięłam na cmentarz, a pogoda dopisuje .Nawet nie ma juz czego fotografować same niedobitki



Taka śliczna kotka przychodzi do stołówki i ostatnio zaczyna domagać sie głaskania bardziej niż jedzenia Nie wiem czy do zimy nie zostanie zaadoptowana jednak nic na siłę



Pogoda na razie dopisuje i rośliny zamiast zasypiać budzą sie na nowo a ja jeszcze nie zakończyłam porządkowania ogródka Nie wiem czy jutro coś zdołam zrobić bo tez nie zawsze vena dopisuje . Życzę wszystkim miłego udanego weekendu

[pelagia72]

Jadziu
Cieszę się
Czarny Jacek piękny
A ja kolejną dalię wykopałam dziś.

[Bazyla]

Jadziu widzę, że zdobywasz serce nowego przyjaciela, a raczej nowej przyjaciółki - zwierzęta znają się na ludziach i do dobrego zawsze przyjdą

Mimo, że już bez jakichś spektakularnych pokazów, to jeszcze wiele kolorów u Ciebie - no, o wiele więcej niż u mnie.

Widzę, że nam wyrastasz na specjalistkę od kropelkowych zdjęć - super, tak trzymaj

Dalie podziwiam w Waszych ogrodach, ja się na nie porywam. Oczywiście charakterne kolorki Czarnego Jacka, Silesi czy Szałwi Amistat to jest to, co mnie kręci

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego weekendu

[anabuko1]

Piękne kroplekowe fotki
Chryzantemki też sliczne.
Zaciekawilas mnie tą chery red. Bardzo oryginalna, ciekawa, śliczna. Ciekwa jestem jak ona zimuje ?
Pozdrawiam Jadziu cieplutko

[christinkrysia]

Jadziu miła niespodzianka przed wyjazdem - Black Jack otworzył kwiat
Masz jeszcze sporo koloru w ogrodzie a kontrast liści i kwiatów 'Happy Days Lemon' cudny. Szkoda,że tak niewiele odmian ma ciemne liście.
Pewnie dlatego kocham kanny z ciemnymi liśćmi i hołubię odmianę Wyoming (choć kilka innych też ma ciemne) - u mnie pasuje do wielu zestawień, pojemnikowych też.
Milej podroży i wypoczynku pod mamusi okiem.

[JAKUCH]

KRYSIU ano Black Jack zakwitł wreszcie, a ma jeszcze drugiego pąka, ale ten chyba już nie zdąży .Musze coś pomyśleć w przyszłym sezonie, albo obrać inną strategię .Ta dalia HDL urzekła mnie na fotce i musiałam ja sobie sprawić przez te ciemne liście tak jak Black Jack tylko ,ze on ma dużo jaśniejsze liście .One są ciemne gdy sie pokazują, a potem jaśnieją.Przez te deszcze Aphrodite prawie ogołocona z kwiatów wisiały smętnie takie na wpół opadające kwiaty, więc urwałam im łebki ,żeby się nie osypywały,ale widzę że znów pokazały sie 2 nowe pąki .Wypoczynku u mamusi raczej nie będzie czeka nas tam praca





ANIU uwielbiam skupiać sie na kropelkowych fotkach i je uwieczniać .Chyba zrobię sobie folder z samymi kropelkowymi fotkami .Ta chryzantema zimuje jednak dla pewności każdego roku robię sobie jej sadzonkę i daje na korytarz ,żeby mi nie wyginęła.Jest u mnie chyba ze 4 lata i juz o mały figiel jej nie straciłam jednego roku dla Ciebie kropelkowe fotki świeże





BEATKO kochana próbuję zaskarbić sobie jej serce jednak sporo czasu upłynie zanim sie przekona ,żeby z nami zamieszkać.Nic na siłę .Dzisiaj przypomniała mi sie Agacia jak za mną chodziła gdy szłam ze śmieciami do kontenera ta nowa psiapsiółka też tak za mną dzisiaj biegała a potem gdy widziała ,ze idę do ogródka to przede mną już tam była .Tak parę razy, bo było tego do usunięcia z rabat ,że hoho Już mniej ucieka gdy widzi ,że przechodzę powoli sie aklimatyzuje. Próbuję się wyspecjalizować w kropelkowych fotkach wciąż je ćwiczę





czy te oczy mogą kłamać chyba nie



AGNIESZKO Jacuś dalej w ogródku pokazał nawet następnego pąka ,ale przy takim tempie rozwoju to raczej nie zdąży sie otworzyć

[pelagia72]

Jadziu
Też mam kociego przyjaciela, ale On mi nie psoci w ogródku.Tzn nauczyłam.
Uważam ,że ,jak na listopad to kolorowo u Ciebie. Szokuje kwitnący liliowiec i szałwia.
Mi również dalie z ciemnymi liśćmi się podobają.
Mam w doniczce niską ,też pojedynczą, ale różową.
Wcześniej w ziemi była ,ale nic karpka nie przyrosła.
No to winszuję ,aby tam, gdzie jedziesz było choć trochę przyjemnie.
Wiadomo ,obowiązek. Potem będziemy tylko wspominać.

[GrazynaW]

Ależ piękne robisz zdjęcia!
Koci przyjaciel ma piękne futerko.

[anabuko1]

Jadziu
kropelkowe fotki piękne.
Liliowiec ci jeszcze kwitnie
chryzantemki śliczne i ta róża cuda.
zobacz tutaj viewtopic.php?f=63&t=65049&p=6098718#p6098718

[irpam]

Te zdjęcia z kroplami na roślinach są rewelacyjne. Pewnie się powtarzam, ale bardzo mi się podobają.
Napisałaś, że pozbyłaś się The Prince, no widocznie jej gdzie indziej będzie lepiej. Oby.
Mojej się chyba pory roku pomyliły. Dzisiaj zerknęłam, to ma jeden kwiat i siedem pąków. W listopadzie.