KRYSIU zwabiłam Cię Jacquelinowymi kwiatami czyż one nie są piękne
jednak w tym sezonie tylko rano wyglądają tak świeżo .Dzisiaj ścięłam ja dosyć drastycznie, ale jeszcze nie zaglądałam do korzeni .Mam ja od 2014 i wciąż rośnie w tym miejscu
i nigdy nie było z nią kłopotów .Len ścinam dopiero wiosną zostawiam go tak na zimę a przy okazji wysieje sie w paru miejscach
KASIU nie wiem czy to wysoka klasa ,ale zdaje egzamin w 100% .Najważniejsze ,ze oddaje kolory tak jak się należy, i ma zoom X 60, a dla nie to było najważniejsze .Fakt ,ze lepiej się patrzy na obecne fotki a aparat to Nikon Colpix B 700 .jak na razie jestem z niego zadowolona i nie żałuję zakupu, a namówił mnie na niego syn, bo ja chciałam kupić Panasonika też z takim samym zoomem
MARYSIU i zaś dzisiaj nie spadła ani kropelka ,a też sie zanosiło na deszcz
No zaś nie przesadzaj z tym obłędem
Fotki fakt są lepsze niż z poprzedniego aparatu, jednak i technologia przeszła parę kroków dalej przez te 10 lat bo tak długo go miałam i nadal go mam, bo jest poręczny
ANIU Cleome tylko jedno wyrosło, a drugie dopiero sie zbiera .Zbyt późno je wysiałam, ale może to i dobrze, bo teraz mam co pokazywać.Nie wiedziałam ,ze ono jest tak zabójczo fotogeniczne .Dzisiaj juz tego motyla nie było wczoraj był także Rusałka żałobnik tylko nie zdążyłam go uwiecznić
Jak dobrze nakarmisz swoje róże to będziesz z nich zadowolona a przecież i ja mam rozterki różane
Cóż raniutko trzeba będzie przeprowadzić wężowy aerobic
. A można wiedzieć jaki to aparat takie cudne zdjęcia robi? Z mojego jestem zgrubsza zadowolona ale niebieskiego koloru jakby w ogóle nie widzi i robi mi fiolety.
Fajnie podlało ale też się ochłodziło .Jednak po między jedna ulewą a następną znów wyjrzało 
.Mam nadzieję ,ze pomidory dojdą przy takim ochłodzeniu 
Gdy pobędziesz trochę na forum będziesz mieć kolorów zatrzęsienie, a z czasem będziesz musiała pozbywać sie nadmiaru roślin 
No to czekam na Twoje odwiedziny 
