Familokowego ciąg dalszy
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu uwielbiam byliny o kwiatach jak "świece" typu pustynnik, języczka itp Dość długo są ozdobą bo kwiatostany wysokie. Ciekawy kształt kwiatostanu tojeści zawsze mnie rozśmiesza i przypomina nazwę ludową ( gęsie szyje). A ... przy okazji prawidłowa nazwa to Tojeść orszelinowata - zabrakło końcówki a wiem,że lubisz mieć wszystko jak trzeba.
Znów furczak ... masz oko
Znów furczak ... masz oko
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2044
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu ja też uwielbiam tak kolorowo dlatego lubię oglądać takie ogrody jak Twój busz
Koło Cherry Girl To Floksik rośnie? Gratuluję jeżówki ja ciągle czekam na razie jeżyki, ale już za moment
Koło Cherry Girl To Floksik rośnie? Gratuluję jeżówki ja ciągle czekam na razie jeżyki, ale już za moment
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16980
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu ja też Lubię ten twój kolorowy busz.
Hortki widzę już pieknieja .
Róże w dalszym ciągu piękne pokazujesz . Do tego piękne kolekcja lilii.
Piękne lato z tyloma kwitnieniami . To nic że teraz chłodniej ibdeszczowo.Takie dni też są potrzebne.
Hortki widzę już pieknieja .
Róże w dalszym ciągu piękne pokazujesz . Do tego piękne kolekcja lilii.
Piękne lato z tyloma kwitnieniami . To nic że teraz chłodniej ibdeszczowo.Takie dni też są potrzebne.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Cześć Jadziu, Novalis chętnie powtarza kwitnienie, więc niedługo zobaczysz następne pąki. Piszesz, że się ochłodziło, u nas przedwczoraj było 5 stopni w nocy, strasznie zimno, w kwietniu nie było takich zimnych nocy... brrr. Na szczęście dzisiaj już jest ciepło, chociaż rano tylko 10 stopni
Śliczny ten Twój busz, bez dwóch zdań , tyle dobra w jednym miejscu .
Szkoda rutewki, ale na pewno wypuści nowe pędy .Moje rutewki na szczęście przywiązałam, często wieje z zachodu , więc tak na wszelki wypadek dostały podpory.
Śliczny ten Twój busz, bez dwóch zdań , tyle dobra w jednym miejscu .
Szkoda rutewki, ale na pewno wypuści nowe pędy .Moje rutewki na szczęście przywiązałam, często wieje z zachodu , więc tak na wszelki wypadek dostały podpory.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, pytam, bo ja się boję o jedną rutewkę, jest tak wysoka, że nijak jej już wyżej nie dam rady podwiązać, a ona dopiero jest przed kwitnieniem. Tym 2 pozostałym to wystarczy 2 metrowy palik, więc z nimi bez obawy.
Brawo za ostróżkę, brawo za jeżówki!
Trochę musiałam przemyśleć ten skrót lilii OT Ale szybko się zorientowałam o co chodzi
Też się upajam ich zapachem
Mam wielką prośbę, miałam je tylko jeden rok i jakoś mi czmychnęły te floksy z rabaty, po czym ich poszukiwałam. Czy można jakąś małą ich sadzoneczkę przejąć? Nie musi być w tym roku..... https://www.fotosik.pl/zdjecie/d8cf1c754fab21a8
Proszę, trzymaj kciuki aby werbena patagońska zdązyła mi zakwitnąć
Brawo za ostróżkę, brawo za jeżówki!
Trochę musiałam przemyśleć ten skrót lilii OT Ale szybko się zorientowałam o co chodzi
Też się upajam ich zapachem
Mam wielką prośbę, miałam je tylko jeden rok i jakoś mi czmychnęły te floksy z rabaty, po czym ich poszukiwałam. Czy można jakąś małą ich sadzoneczkę przejąć? Nie musi być w tym roku..... https://www.fotosik.pl/zdjecie/d8cf1c754fab21a8
Proszę, trzymaj kciuki aby werbena patagońska zdązyła mi zakwitnąć
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowego ciąg dalszy
Przepiękne zdjęcia całego ogrodu Ale Ty masz tam roślin, do koloru do wyboru, cudnie po prostu, ile kolorów naprawdę jestem zachwycona. Ja bylin mam mało to u mnie teraz nie tak kolorowo . Miłego dnia Ci zyczę Jadziu, może nie tak upalnego jak u mnie
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu jeszcze raz dziękuję za wspaniale spędzoną sobotę, było mi bardzo miło
Mam nadzieję, że już lada chwila uporasz się z resztką prac domowo-renowacyjnych i będziesz mogła spokojnie sobie poogrodować.
Czarna Madonna niezwykle piękna, ale ten misz-masz liliowo-ostróżkowy okraszony nagietkiem baaaardzooo uroczy.
Życzę nam deszczu i miłej niedzieli
Mam nadzieję, że już lada chwila uporasz się z resztką prac domowo-renowacyjnych i będziesz mogła spokojnie sobie poogrodować.
Czarna Madonna niezwykle piękna, ale ten misz-masz liliowo-ostróżkowy okraszony nagietkiem baaaardzooo uroczy.
Życzę nam deszczu i miłej niedzieli
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, a czy wiesz że i ja mam jedną Hastatę fioletową ?
Jest niższa od tych jasnych, ale mam nadzieję że też wyrośnie i stworzy ładną kępkę.. fajne są... aaa... białą też mam ...
A Patagońskich mam pełno po całej działce rozsianych... dałam je do kompostownika i teraz rosną wszędzie...
... na razie je zostawiam, bo ma sporo miejsc świecących pustkami... kurde... wydaje mi się że im więcej kombinuję z roślinami, tym gorzej mi to wychodzi...
Jadziu, a powiedz mi czy Języczka Przewalskiego daje Ci radę w słońcu ?... moja jest w cieniu, a i tak mdleje...
Jest niższa od tych jasnych, ale mam nadzieję że też wyrośnie i stworzy ładną kępkę.. fajne są... aaa... białą też mam ...
A Patagońskich mam pełno po całej działce rozsianych... dałam je do kompostownika i teraz rosną wszędzie...
... na razie je zostawiam, bo ma sporo miejsc świecących pustkami... kurde... wydaje mi się że im więcej kombinuję z roślinami, tym gorzej mi to wychodzi...
Jadziu, a powiedz mi czy Języczka Przewalskiego daje Ci radę w słońcu ?... moja jest w cieniu, a i tak mdleje...
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu dobrze ,że popadało a może i pada (przynajmniej u mnie teraz) bo nie trzeba będzie podlewać. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie zaczeły się pokazywać ślimaki bez domków. Trzeba im wypowiedzieć wojnę.
Mnóstwo roslin masz w ogrodzie. Bardzo ładne liliowce i przepięknie wygląda Schwarze Madonna z kroplami wody.
Mnóstwo roslin masz w ogrodzie. Bardzo ładne liliowce i przepięknie wygląda Schwarze Madonna z kroplami wody.
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Ogród i róże Ireny
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Małgosiu - potwierdzę, że byc u Jadzi w ogrodzie to jest niesamowita przyjemność!
To ogród z wielkim sercem
A jak pięknie rosną i kwitną wszystkie rośliny od Jadzi - no jak zaczarowane...
Pozdrawiam weekendowo
To ogród z wielkim sercem
A jak pięknie rosną i kwitną wszystkie rośliny od Jadzi - no jak zaczarowane...
Pozdrawiam weekendowo
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu czy wypoczywasz , gdyż coś cicho u Ciebie , jeśli tak to miłego wypoczynku
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witam serdecznie wszystkich miłych gości .No trochę mnie nie było, bo wreszcie zakończyłam moje domowe prace renowacyjne Nie dosyć tego to trochę podupadłam na zdrowiu, bo co za dużo w pewnym wieku to niezdrowe Jednak znów jestem na pełnych obrotach .Jak już się dowiedzieliście zaliczyłam też wypad do Hacjendy Andrzeja razem z Beatką [Bazyla] Nawet nie zdążyłam jej serdecznie podziękować za wspaniałą wyprawę i przepyszne papierówki z jej ogródka. Ogródek dziennie podlewany z góry i to mi odpowiada , a rośliny szczególnie dalie rosną w oczach O chwastach nie piszę bo to wiadomo ,ze najlepiej rosną, a ślimaki sa w swoim żywiole .Wchodzą nawet na wysokie dalie dobrze ,ze je zauważyłam inaczej ogołociłyby mi je z liści .Dzisiaj nawet zauważyłam poskrzypkę na lelujce, jednak zdążyła mi umknąć ta diablica Przecudnie zakwitła budleja i zwabia mnóstwo motyli nic tylko stać i robić fotki
IRENKO u mnie ślimaków też mnóstwo, jednak jakoś daje radę i na razie szkód jako takich nie mam .Mam prawdziwy busz, a ostatnio zdążyłam wydać wielką kępę liliowców i dwie floksów trzeba się trochę wyzbyć takich podwójnych lub nawet potrójnych kęp ,bo towarzyszące im roślinki zaczynają się dusić..Gdy słabo krzewią się rośliny narzekamy, a gdy zbyt mocno też narzekamy Róże zaczynają powtórkę ,a na razie najbardziej zapaczkowana jest Jacques Cartier Kwitnie też dwoma kwiatami Abraham Darby jednak trzeba klękać chcąc zrobić mu fotkę
GABI liście moich języczek też są mdlejące, jednak kwiaty stoją jak świece.Mnie to nie przeszkadza widocznie taki ich urok Patagonki słabo obrodziły, jednak hastaty widać wszędzie tak jak ogóreczniki ,że muszę je usuwać,bo to wodopije.Moje hastaty super zimują w każdym miejscu i lubią tworzyć kępy a rosną nawet w kamieniach
BEATKO jeszcze raz dziękuję za przemiłą wycieczkę do Andrzejowej Hacjendy .Już nie bardzo się czułam drogą, a to były początki i dopiero w domu mnie złapało na całego gardełko i ucho, na dodatek nie umiałam podnieść prawej ręki do góry-- tragedia Niestety młodość nie wieczność jak mawiał poeta Teraz jest już OK pomogło na rękę smarowanie nalewką z geranium [anginki] którą w ubiegłym roku robiłam .Teraz mogłabym znów zacząć renowację Buziaczki dla Twoich maluszków także Czarna Madonna na razie przekwitła jednak zbiera siły na powtórkę a deszczyku mamy na razie pod dostatkiem
KAROLCIA to mój busz misz maszowy, jednak czasem mnie wkurza jak jedne rośliny włażą na drugie zagłuszając te słabsze.Teraz właśnie wyrugowałam floksy i liliowce bo zbytnio sie rozrosły a miejsca brak
Baby purplerosa
BEATKO oczywiście te floksy mam w trzech miejscach, a miałam też białe z różowym oczkiem od Basi i mi gdzieś wybyły Kurcze muszę je znów od niej wydębić, a może one u mnie zmieniają kolor. Rankiem floksy w duecie z liliami tworzą istną kakofonię zapachów Moja patagonka już kwitnie
DAYSY rutewce nic sie nie stało tylko musiałam ją związać lekko w pasie i stoi jak żołnierz na warcie Maczki Amelkowe trochę wyrosły ponad miarę i też zabrały miejsce innym roślinkom .Jednak są piękne, ale od nadmiaru głowa boli, więc musiałam parę sztuk usunąć z korzyścią dla współbraci
ANIU busz jest piękny kolorowy jednak zbyt mocno sie zagęściło ,wiec trzeba zrobić trochę przewiewu . U mnie od paru dni pada a moje rośliny są kontent z tego i z lubością patrzą w niebo .Taka pogoda mi odpowiada chwastom również
KRYSIU goździk na razie w doniczce sobie czeka, bo w miejscu gdzie chcę go posadzić na razie rosną młode Heliotropy .Na jesień pójdą do przechowalni zimowej razem z daliami, a w to miejsce przyjdzie przecudny goździk Moulin rouge od Ciebie ,Tak obok Cherry girl rośnie floks Light blue flamejest przecudny i wciąż kwitnie gdy panienka Cherry odpoczywa po trudach kwitnienia po jednej stronie bramki wejściowej rosnie Pinky winky a po drugiej Limelight
KRYSIU zaraz poprawiłam literówkę wiesz ,ze lubię mieć wszystko nazwane jak się należy tak jak i Ty .Szkoda ,ze pustynniki nie chcą u mnie rosnąć, bo też podobają mi się świecowe kwiatostany .W tym roku szyje trochę takie chudzinki w ubiegłym były jakieś większe nie wiem dlaczego.W niedzielę natomiast był w gościnie i tylko przywitał sie i pożegnał przecudny Paź królowej Kurcze nawet nie zdążyłam pobiec po aparat . Fruczak jest częstym gościem, jednak mój spust w aparacie zbyt wolno działa jak dla niego .
ELUSIA moja ziemia piaszczysto -hasiowato bardzo przepuszczalno ale chyba jesienne deszcze dały im do wiwatu bo sporo lilii potraciłam .Teraz będę siedzieć bezpiecznie w donicach .Czarna Madonna jest cudna i długo trzyma kwiat nawet deszcze średnio jej szkodzą
MAŁGOSIU kocham ten mój busz jednak trochę przetasowań musiałam zrobić, bo zbyt mocno porosły moje podopieczne .Widać podoba im się u mnie Zapach jaki się teraz unosi jest obłędny
BEATKO zawstydzasz mnie, ale z drugiej strony cieszę się ,że moje roślinki dobrze rosną w zaprzyjaźnionych forumowych ogródkach
TERENIU nie wypoczywam raczej sie kuruje po odnowie mieszkania Jednak juz jestem od dzisiaj na chodzie wiec zaglądnę do wszystkich milutkich gości
kurcze musiałam pousuwać wszystkie emotki inaczej by nie przeszlo
IRENKO u mnie ślimaków też mnóstwo, jednak jakoś daje radę i na razie szkód jako takich nie mam .Mam prawdziwy busz, a ostatnio zdążyłam wydać wielką kępę liliowców i dwie floksów trzeba się trochę wyzbyć takich podwójnych lub nawet potrójnych kęp ,bo towarzyszące im roślinki zaczynają się dusić..Gdy słabo krzewią się rośliny narzekamy, a gdy zbyt mocno też narzekamy Róże zaczynają powtórkę ,a na razie najbardziej zapaczkowana jest Jacques Cartier Kwitnie też dwoma kwiatami Abraham Darby jednak trzeba klękać chcąc zrobić mu fotkę
GABI liście moich języczek też są mdlejące, jednak kwiaty stoją jak świece.Mnie to nie przeszkadza widocznie taki ich urok Patagonki słabo obrodziły, jednak hastaty widać wszędzie tak jak ogóreczniki ,że muszę je usuwać,bo to wodopije.Moje hastaty super zimują w każdym miejscu i lubią tworzyć kępy a rosną nawet w kamieniach
BEATKO jeszcze raz dziękuję za przemiłą wycieczkę do Andrzejowej Hacjendy .Już nie bardzo się czułam drogą, a to były początki i dopiero w domu mnie złapało na całego gardełko i ucho, na dodatek nie umiałam podnieść prawej ręki do góry-- tragedia Niestety młodość nie wieczność jak mawiał poeta Teraz jest już OK pomogło na rękę smarowanie nalewką z geranium [anginki] którą w ubiegłym roku robiłam .Teraz mogłabym znów zacząć renowację Buziaczki dla Twoich maluszków także Czarna Madonna na razie przekwitła jednak zbiera siły na powtórkę a deszczyku mamy na razie pod dostatkiem
KAROLCIA to mój busz misz maszowy, jednak czasem mnie wkurza jak jedne rośliny włażą na drugie zagłuszając te słabsze.Teraz właśnie wyrugowałam floksy i liliowce bo zbytnio sie rozrosły a miejsca brak
Baby purplerosa
BEATKO oczywiście te floksy mam w trzech miejscach, a miałam też białe z różowym oczkiem od Basi i mi gdzieś wybyły Kurcze muszę je znów od niej wydębić, a może one u mnie zmieniają kolor. Rankiem floksy w duecie z liliami tworzą istną kakofonię zapachów Moja patagonka już kwitnie
DAYSY rutewce nic sie nie stało tylko musiałam ją związać lekko w pasie i stoi jak żołnierz na warcie Maczki Amelkowe trochę wyrosły ponad miarę i też zabrały miejsce innym roślinkom .Jednak są piękne, ale od nadmiaru głowa boli, więc musiałam parę sztuk usunąć z korzyścią dla współbraci
ANIU busz jest piękny kolorowy jednak zbyt mocno sie zagęściło ,wiec trzeba zrobić trochę przewiewu . U mnie od paru dni pada a moje rośliny są kontent z tego i z lubością patrzą w niebo .Taka pogoda mi odpowiada chwastom również
KRYSIU goździk na razie w doniczce sobie czeka, bo w miejscu gdzie chcę go posadzić na razie rosną młode Heliotropy .Na jesień pójdą do przechowalni zimowej razem z daliami, a w to miejsce przyjdzie przecudny goździk Moulin rouge od Ciebie ,Tak obok Cherry girl rośnie floks Light blue flamejest przecudny i wciąż kwitnie gdy panienka Cherry odpoczywa po trudach kwitnienia po jednej stronie bramki wejściowej rosnie Pinky winky a po drugiej Limelight
KRYSIU zaraz poprawiłam literówkę wiesz ,ze lubię mieć wszystko nazwane jak się należy tak jak i Ty .Szkoda ,ze pustynniki nie chcą u mnie rosnąć, bo też podobają mi się świecowe kwiatostany .W tym roku szyje trochę takie chudzinki w ubiegłym były jakieś większe nie wiem dlaczego.W niedzielę natomiast był w gościnie i tylko przywitał sie i pożegnał przecudny Paź królowej Kurcze nawet nie zdążyłam pobiec po aparat . Fruczak jest częstym gościem, jednak mój spust w aparacie zbyt wolno działa jak dla niego .
ELUSIA moja ziemia piaszczysto -hasiowato bardzo przepuszczalno ale chyba jesienne deszcze dały im do wiwatu bo sporo lilii potraciłam .Teraz będę siedzieć bezpiecznie w donicach .Czarna Madonna jest cudna i długo trzyma kwiat nawet deszcze średnio jej szkodzą
MAŁGOSIU kocham ten mój busz jednak trochę przetasowań musiałam zrobić, bo zbyt mocno porosły moje podopieczne .Widać podoba im się u mnie Zapach jaki się teraz unosi jest obłędny
BEATKO zawstydzasz mnie, ale z drugiej strony cieszę się ,że moje roślinki dobrze rosną w zaprzyjaźnionych forumowych ogródkach
TERENIU nie wypoczywam raczej sie kuruje po odnowie mieszkania Jednak juz jestem od dzisiaj na chodzie wiec zaglądnę do wszystkich milutkich gości
kurcze musiałam pousuwać wszystkie emotki inaczej by nie przeszlo
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Familokowego ciąg dalszy
Och Jadziu nie mów , bo ja jeszcze po urlopie do siebie nie mogę dojść i widzisz jak to bywa , Ty przynajmniej coś pożytecznego zrobiłaś , a ja wypoczywałam i mnie dopadło