Familokowego ciąg dalszy
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jak tam Jadziu wiosna jest ???
Wawrzynek ładnie się zapowiada.
Ja nie mam żadnego.
Ale może kiedyś....
Róze śliczne
Ech te wspomnienia trochę osładzają czas oczekiwania na tą wiosnę.Ale prawdziwą , na dworze.
Wawrzynek ładnie się zapowiada.
Ja nie mam żadnego.
Ale może kiedyś....
Róze śliczne
Ech te wspomnienia trochę osładzają czas oczekiwania na tą wiosnę.Ale prawdziwą , na dworze.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
ANIU wiosna nie ma zamiaru przyjść może zaraz będzie lato, bo do końca miesiąca temperatury są nieciekawe wciąż na minusie .Biedny wawrzynek może kwiaty zdążą mu pomarznąć zanim się rozwiną Wawrzynek to wdzięczny krzew zakwita zanim jeszcze pokażą się inne kwiaty i warto go dlatego mieć
TOLINKO na razie widać ,ze nie ma szkód, jednak dopiero wszystko się okaże jak przyjdzie ta prawdziwa ciepła wiosna .Byłam wczoraj w ogródku jednak gleba dalej zamarznięta a krokusy i ranniki skulone czekają na odrobinę słońca.Wiosna gra z nami w ciuciubabkę
BEATKO u mnie tak jak i u Ciebie też szału nie ma a zimowe kurtki jeszcze długo będą potrzebne Ostatnie mrozy mogły uszkodzić róże i trochę sie o nie boję .Ciemierniki już szlag trafił nawet nie pomogło okrycie, bo ostatnie mrozy je załatwiły a calutka zimę super przeżyły
EWCIA nie miałam żadnej pierzynki zimowej, bo śniegu było jak na lekarstwo ,że nawet nie okrył porządnie roślin .Jednak po tych paru ciepłych dniach róże sie przebudziły, a teraz dopiero może być pogrom chociaż na razie wyglądają dobrze, jednak gleba zmarznięta
MAĆKU po to robimy fotki latem ,żeby umilać sobie przedwiośnie szczególnie takie jak w tym roku
KAROLCIA no tak w twoim gąszczu doniczek trudno dostrzec to co się potrzebuje .Z pewnością sieweczka sie znajdzie
ANDRZEJU dalej zimno a pogoda nie nastraja optymizmem bo temperatury wciąż na minusie .Dzisiaj spoglądałam na norweska pogodę to tam do końca marca zapowiadają minusy -5 -6 nocą to wcale nie będzie wesoło
DAYSY Wiosna tylko na chwilkę zajrzała do nas, a teraz dalej regularna zima .Jeszcze chwilkę z pewnością będziesz cieszyć się wiosną ,ale domową .Dobrze ,że tyko zamówiłam lelije to najmniejszy kłopot.
Dla umilenia czasu w oczekiwaniu na nadejście wiosny trochę ubiegłorocznych wspomnień dla wszystkich
TOLINKO na razie widać ,ze nie ma szkód, jednak dopiero wszystko się okaże jak przyjdzie ta prawdziwa ciepła wiosna .Byłam wczoraj w ogródku jednak gleba dalej zamarznięta a krokusy i ranniki skulone czekają na odrobinę słońca.Wiosna gra z nami w ciuciubabkę
BEATKO u mnie tak jak i u Ciebie też szału nie ma a zimowe kurtki jeszcze długo będą potrzebne Ostatnie mrozy mogły uszkodzić róże i trochę sie o nie boję .Ciemierniki już szlag trafił nawet nie pomogło okrycie, bo ostatnie mrozy je załatwiły a calutka zimę super przeżyły
EWCIA nie miałam żadnej pierzynki zimowej, bo śniegu było jak na lekarstwo ,że nawet nie okrył porządnie roślin .Jednak po tych paru ciepłych dniach róże sie przebudziły, a teraz dopiero może być pogrom chociaż na razie wyglądają dobrze, jednak gleba zmarznięta
MAĆKU po to robimy fotki latem ,żeby umilać sobie przedwiośnie szczególnie takie jak w tym roku
KAROLCIA no tak w twoim gąszczu doniczek trudno dostrzec to co się potrzebuje .Z pewnością sieweczka sie znajdzie
ANDRZEJU dalej zimno a pogoda nie nastraja optymizmem bo temperatury wciąż na minusie .Dzisiaj spoglądałam na norweska pogodę to tam do końca marca zapowiadają minusy -5 -6 nocą to wcale nie będzie wesoło
DAYSY Wiosna tylko na chwilkę zajrzała do nas, a teraz dalej regularna zima .Jeszcze chwilkę z pewnością będziesz cieszyć się wiosną ,ale domową .Dobrze ,że tyko zamówiłam lelije to najmniejszy kłopot.
Dla umilenia czasu w oczekiwaniu na nadejście wiosny trochę ubiegłorocznych wspomnień dla wszystkich
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu jakie cudne wspomnienia
Lilia przepiękna i różyczki cudne
U mnie też zima i nastrój do kitu , nic mi się nie chce , nawet doglądać siewek . Jak wiosna nie przyjdzie to zwariuję .
Wstawiaj więcej takich piękności Jadziu to może humor się poprawi
Lilia przepiękna i różyczki cudne
U mnie też zima i nastrój do kitu , nic mi się nie chce , nawet doglądać siewek . Jak wiosna nie przyjdzie to zwariuję .
Wstawiaj więcej takich piękności Jadziu to może humor się poprawi
- Minnie
- 200p
- Posty: 273
- Od: 11 kwie 2016, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Witaj Jadziu,
u mnie też kiepsko z tą wiosną. Podobnie jak u Ciebie, konkretnie przymroziło, a śniegu było jak na lekarstwo. Do tego ten lodowaty wiatr. Też się martwię o róże.
Jak długo masz już swój skrawek raju? Widać, że ogród jest już dojrzały, byliny rozrośnięte, róże dostojne i bujne. Zarówno wśród bylin, jak i róż masz sporo okazów, których dotąd nie znałam. Piękną zgromadziłaś kolekcję roślin, róże w szczególności ujmują za serce. Burgund nie tylko u mnie przyciąga wzrok, również widzę, że u Ciebie mruga do mnie z każdego zdjęcia, na którym jest. Wspaniała róża, uwielbiam jej aksamitne płatki. Coś jednak jest w tych czerwieniach, że tak kuszą Wszędzie, gdzie nie zobaczę Souvenir du dr Jamain, robię maślane oczy. Przepiękna.
Trzymam kciuki, żeby wszystkie panienki wiosną się ładnie pozbierały i pięknie kwitły.
Jestem pełna podziwu, że ukorzeniasz różane patyczki, z powodzeniem! Niełatwa to sztuka, musisz mieć wyjątkową rękę do roślin. Ja się nawet nie podejmuję, żeby spróbować
u mnie też kiepsko z tą wiosną. Podobnie jak u Ciebie, konkretnie przymroziło, a śniegu było jak na lekarstwo. Do tego ten lodowaty wiatr. Też się martwię o róże.
Jak długo masz już swój skrawek raju? Widać, że ogród jest już dojrzały, byliny rozrośnięte, róże dostojne i bujne. Zarówno wśród bylin, jak i róż masz sporo okazów, których dotąd nie znałam. Piękną zgromadziłaś kolekcję roślin, róże w szczególności ujmują za serce. Burgund nie tylko u mnie przyciąga wzrok, również widzę, że u Ciebie mruga do mnie z każdego zdjęcia, na którym jest. Wspaniała róża, uwielbiam jej aksamitne płatki. Coś jednak jest w tych czerwieniach, że tak kuszą Wszędzie, gdzie nie zobaczę Souvenir du dr Jamain, robię maślane oczy. Przepiękna.
Trzymam kciuki, żeby wszystkie panienki wiosną się ładnie pozbierały i pięknie kwitły.
Jestem pełna podziwu, że ukorzeniasz różane patyczki, z powodzeniem! Niełatwa to sztuka, musisz mieć wyjątkową rękę do roślin. Ja się nawet nie podejmuję, żeby spróbować
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Bylinowo-różany ogród u Minnie
Bylinowo-różany ogród u Minnie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Familokowego ciąg dalszy
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
MAĆKU dziękuję w imieniu róż . Jeśli tak Ci się podobają to specjalnie dla Ciebie jedna z nich
ANIUmiło gościć następną różomaniaczkę w moim wątku. Masz piękny ogródek i angielki cudnie kwitną u mnie niestety gleba im nie odpowiada bo mam zbyt przepuszczalna a one tego nie lubią.Swój ogródek mam 9 lat jednak z początku był to tylko warzywny .Najstarsze róże to Fresja, Burgund ,Gloria dei są ze mna od początku ogrodowania.Reszta to młodzieżówki 6 letnie i młodsze.Z początku chciałam mieć same czerwone róże kocham ten kolor wśród róż. Z czerwieni mam Burgunda ,NN ,mrs Lincolna ,Silesię ,Schwarze Madonnę,Isabel renaissance , Lavaglut,a teraz dokupiłam Cherry girl jednak ta nie jest aksamitna . To nie żaden problem ukorzeniać róże w każdym razie dla mnie a tu link warto wypróbować swoich sił https://www.youtube.com/watch?v=KUkGkWmrdlU .Po wiosennym cięciu właśnie wypróbuję ten sposób ,bo z jesiennego cięcia patyczków pięknie się w ten sposób zbudowały kallusy, jednak potem gdy je odkryłam szlag je trafił. Jednak w domowych pieleszach nie ma co ukorzeniać róż. Dr Jamain mus mieć nie ma innej opcji dla Ciebie Angela którą też warto mieć
TERENIU pogoda nas nie rozpieszcza dzisiaj jednak jest na plusie oby te horrorystyczne przepowiednie pogodowe sie nie sprawdziły .Te pięknie kwitnące krokusy,ranniki i przebiśniegi jakie były 2 tygodnie temu teraz są jak wymoczone kury .Dla rozweselenia
IWONKO niestety i mnie mina rzednie jak patrzę na te prognozy .Potem przyjdzie wiosna zmieszana z latem i jesienią jak wszystko na raz zacznie kwitnąć a tak każdego roku mieliśmy dawkowane przyjemności . dla Ciebie
ANIUmiło gościć następną różomaniaczkę w moim wątku. Masz piękny ogródek i angielki cudnie kwitną u mnie niestety gleba im nie odpowiada bo mam zbyt przepuszczalna a one tego nie lubią.Swój ogródek mam 9 lat jednak z początku był to tylko warzywny .Najstarsze róże to Fresja, Burgund ,Gloria dei są ze mna od początku ogrodowania.Reszta to młodzieżówki 6 letnie i młodsze.Z początku chciałam mieć same czerwone róże kocham ten kolor wśród róż. Z czerwieni mam Burgunda ,NN ,mrs Lincolna ,Silesię ,Schwarze Madonnę,Isabel renaissance , Lavaglut,a teraz dokupiłam Cherry girl jednak ta nie jest aksamitna . To nie żaden problem ukorzeniać róże w każdym razie dla mnie a tu link warto wypróbować swoich sił https://www.youtube.com/watch?v=KUkGkWmrdlU .Po wiosennym cięciu właśnie wypróbuję ten sposób ,bo z jesiennego cięcia patyczków pięknie się w ten sposób zbudowały kallusy, jednak potem gdy je odkryłam szlag je trafił. Jednak w domowych pieleszach nie ma co ukorzeniać róż. Dr Jamain mus mieć nie ma innej opcji dla Ciebie Angela którą też warto mieć
TERENIU pogoda nas nie rozpieszcza dzisiaj jednak jest na plusie oby te horrorystyczne przepowiednie pogodowe sie nie sprawdziły .Te pięknie kwitnące krokusy,ranniki i przebiśniegi jakie były 2 tygodnie temu teraz są jak wymoczone kury .Dla rozweselenia
IWONKO niestety i mnie mina rzednie jak patrzę na te prognozy .Potem przyjdzie wiosna zmieszana z latem i jesienią jak wszystko na raz zacznie kwitnąć a tak każdego roku mieliśmy dawkowane przyjemności . dla Ciebie
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu
Kolejna porcja piękności
Wyczytałam, że masz Fresie/Fresje czy jak to tam się poprawnie pisze . Ja też ją posadziłam w zeszłym roku, czy możesz mi o niej troszkę powiedzieć? Oczywiście chodzi mi o Twoje doświadczenia, nie o wiedzę encyklopedyczną, bo tę już przerobiłam
Pozdrawiam cieplutko, życzę i spokojnej niedzieli
Kolejna porcja piękności
Wyczytałam, że masz Fresie/Fresje czy jak to tam się poprawnie pisze . Ja też ją posadziłam w zeszłym roku, czy możesz mi o niej troszkę powiedzieć? Oczywiście chodzi mi o Twoje doświadczenia, nie o wiedzę encyklopedyczną, bo tę już przerobiłam
Pozdrawiam cieplutko, życzę i spokojnej niedzieli
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowego ciąg dalszy
BEATKO moja Fresia jest ze mną już prawie 10 latek .Z początku nie wiedziałam ,ze trzeba ciąć różane krzewy ,żeby bardziej się krzewiły ona jednak każdego roku cudownie kwitła aż do pamiętnej zimy 2012 gdzie musiałam ja ciąć poniżej kopczyka tak mocno przemarzła ./Jednak mieliśmy wtedy przeszło 30 stopni przez parę dni . Potem w sezonie znów wystartowała i cudownie zakwitła .Nie straszne jej są mszyce czy inne gady rośnie wspaniale i wspaniale się krzewi ,a kwiaty mają cudowny zapach Frezji .Ozdoba są też jej błyszczące zdrowe liście nie łapie plamistości czyli same ochy i achy mogę o niej napisać .Jednak po ubiegłorocznym zimowym pogromie nie umiała sie opamiętać jednak teraz wygląda dobrze i oby tak pozostało to znów zakwitnie jak przystało na królowa mojego ogródka
a teraz trochę dzisiejszych fotek nie można wciąż żyć wspomnieniami jak na dworze słonko cudownie świeci, po mimo tego wieje lodowaty wiatr
a teraz trochę dzisiejszych fotek nie można wciąż żyć wspomnieniami jak na dworze słonko cudownie świeci, po mimo tego wieje lodowaty wiatr
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu, miło popatrzeć na kolorki lata... i cudownie, że kolorki wiosny coraz intensywniejsze Wczoraj odsłoniłam swoją sasankę, tak jakoś przysypana liśćmi była... I też budzi się do życia!
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu - te słoneczne letnie zdjęcia na pewno nadal są nam bardzo potrzebne, bo pogoda nie rozpieszcza ani nas ani naszych ogrodów.
Ta róża pięknie Ci zakwitła i piękny krzaczek utworzyła https://www.fotosik.pl/zdjecie/747f01c3c737f3f1
Pochwalę oczywiście też ten aktualny obraz Twojego ogrodu, ten wczesnowiosenny - jak zwykle jestem pod miłym wrażeniem.
A krokusiki botaniczne wyglądają cudnie w takiej ilości.
Trzymam kciuki aby Twoje róże dalej w tak dobrej kondycji ruszały do kwitnień.
Jeszcze raz dziękuję za kolejny zestaw ogrodowy
Ta róża pięknie Ci zakwitła i piękny krzaczek utworzyła https://www.fotosik.pl/zdjecie/747f01c3c737f3f1
Pochwalę oczywiście też ten aktualny obraz Twojego ogrodu, ten wczesnowiosenny - jak zwykle jestem pod miłym wrażeniem.
A krokusiki botaniczne wyglądają cudnie w takiej ilości.
Trzymam kciuki aby Twoje róże dalej w tak dobrej kondycji ruszały do kwitnień.
Jeszcze raz dziękuję za kolejny zestaw ogrodowy
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowego ciąg dalszy
Jadziu za opinię o róży i przepiękne zdjęcia
Krokusiki , widzę, że wiosna zaczyna się i u Ciebie.
Życzę i wiosennie ciepłego tygodnia
Krokusiki , widzę, że wiosna zaczyna się i u Ciebie.
Życzę i wiosennie ciepłego tygodnia
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Familokowego ciąg dalszy
Dopytam o Fresję. Moja niespecjalnie chce wyrastać,ale mimo niewielkich rozmiarów i podatności na plamistość,całkiem fajnie kwitła. Nie sprawdzałam jakwygląda po zimie, bo aż się boję podejść do kolejnej części ogrodu, ale mam nadzieję,że ta część, ochroniona przez iglaczki, ma się lepiej niż część ogrodu odsłonięta.