Moje oczko w głowie cz.10
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu nie przepraszaj, bardzo mi było miło Cię usłyszeń
Wiesz co...sekunduję Twojej kaczusi, bo malutkie kaczuszki to wzruszający widok! Wydzielisz im kawałek ogrodu i będą się chowały A w ogóle zostaniecie dziadkami
Dereń jak najbardziej wygląda na jadalny...ale że z patyczka? a ja dokupiłam drugiego, bo mój kwitł ale nie zawiązywał owoców Jutro ma być 18 st... oczywiście w dzień to się wygrzejesz, ale noce dalej zimne i przymrozki. Pozdrawiam
Wiesz co...sekunduję Twojej kaczusi, bo malutkie kaczuszki to wzruszający widok! Wydzielisz im kawałek ogrodu i będą się chowały A w ogóle zostaniecie dziadkami
Dereń jak najbardziej wygląda na jadalny...ale że z patyczka? a ja dokupiłam drugiego, bo mój kwitł ale nie zawiązywał owoców Jutro ma być 18 st... oczywiście w dzień to się wygrzejesz, ale noce dalej zimne i przymrozki. Pozdrawiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu, jesteś w pełni usprawiedliwiona i nie miej wyrzutów sumienia.
Pamiętam galimatias, jaki panował, gdy moi rodzice budowali dom. Nie da się tego opisać, a przecież mieliśmy gdzie mieszkać.
Wiosna na Twoją działeczkę zawitała i rozwinęła kwiatuszki, wcale nie czekając na Twoją nieustanną obecność przy roślinkach.
W związku z dalszymi pracami w nowym domu niech Wam zdrówko dopisuje, a słoneczko ogrzewa
Pamiętam galimatias, jaki panował, gdy moi rodzice budowali dom. Nie da się tego opisać, a przecież mieliśmy gdzie mieszkać.
Wiosna na Twoją działeczkę zawitała i rozwinęła kwiatuszki, wcale nie czekając na Twoją nieustanną obecność przy roślinkach.
W związku z dalszymi pracami w nowym domu niech Wam zdrówko dopisuje, a słoneczko ogrzewa
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Witam Edwardzie w moich skromnych progach
U Ciebie pięknie u mnie bałagan jak po wojnie Nie mam za bardzo możliwości hodowli ale tak wyszło , co miałam zrobić jak dostałam takie malutkie , żółciutkie - musiałam dbać o nie i urosły
Dziękuję i zapraszam częściej .
Marysiu jak zobaczyłam to byłam w szoku , pierwsze co mi przyszło na myśl to zadzwonić i dopytać i padło na Ciebie bo wiem że masz doświadczenie z takimi stworzonkami Nie wiem za bardzo gdzie i jak ich wychowam ale najpierw niech się wylęgną a potem będę się martwić
Derenie muszą być dwa ?? żeby owocowały ? to najwyżej dokupię mu drugiego albo wyhoduję .
Marysiu w dzień ciepło a na jutro zapowiadają przymrozki ale może się mylą - a z resztą zobaczymy . Czy Ty już wszystko poodkrywałaś ?? bo ja nie wiem co okrywać .
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję
Lucynko trudno mi to wszystko ogarnąć ale może kiedyś , najpierw trzeba domek wykończyć .
Coś tam kwitnie ale słabo bo nie było słoneczka i zimno , dzisiaj już było ładnie ale znowu przymrozki zapowiadają - kiedy to się skończy ?
Bardzo serdecznie dziękuję za życzenia i pozdrawiam
U Ciebie pięknie u mnie bałagan jak po wojnie Nie mam za bardzo możliwości hodowli ale tak wyszło , co miałam zrobić jak dostałam takie malutkie , żółciutkie - musiałam dbać o nie i urosły
Dziękuję i zapraszam częściej .
Marysiu jak zobaczyłam to byłam w szoku , pierwsze co mi przyszło na myśl to zadzwonić i dopytać i padło na Ciebie bo wiem że masz doświadczenie z takimi stworzonkami Nie wiem za bardzo gdzie i jak ich wychowam ale najpierw niech się wylęgną a potem będę się martwić
Derenie muszą być dwa ?? żeby owocowały ? to najwyżej dokupię mu drugiego albo wyhoduję .
Marysiu w dzień ciepło a na jutro zapowiadają przymrozki ale może się mylą - a z resztą zobaczymy . Czy Ty już wszystko poodkrywałaś ?? bo ja nie wiem co okrywać .
Serdecznie pozdrawiam i dziękuję
Lucynko trudno mi to wszystko ogarnąć ale może kiedyś , najpierw trzeba domek wykończyć .
Coś tam kwitnie ale słabo bo nie było słoneczka i zimno , dzisiaj już było ładnie ale znowu przymrozki zapowiadają - kiedy to się skończy ?
Bardzo serdecznie dziękuję za życzenia i pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu jedynie nie zlikwidowałam kopczyków, ale i nawet róże przycinam, bo forsycja nawet u mnie żółta
Masz rację nie trzeba się z góry martwić! dobrze byłoby pomyśleć o zabezpieczeniu kaczuszek, żeby właśnie z góry ich coś nie porwało bo masz wokół lasy...a to maleństwa i znaczne, bo żółciutkie.
Będzie dobrze
Nie wiem jak z dereniami ale doszłam do takiego wniosku skoro kupiony był z owockami, a potem dwa lata nie owocował a kwitł! u Marty też rosną w towarzystwie Zobaczymy jak w tym roku, bo obsypany jest kwiatkami czy zawiąże owocki. Widziałam przymrozki w prognozach, ale dzisiejszy ranek wreszcie nie siwy No to życzę energii na następny tydzień, bo szykujemy się na parapetówkę
Masz rację nie trzeba się z góry martwić! dobrze byłoby pomyśleć o zabezpieczeniu kaczuszek, żeby właśnie z góry ich coś nie porwało bo masz wokół lasy...a to maleństwa i znaczne, bo żółciutkie.
Będzie dobrze
Nie wiem jak z dereniami ale doszłam do takiego wniosku skoro kupiony był z owockami, a potem dwa lata nie owocował a kwitł! u Marty też rosną w towarzystwie Zobaczymy jak w tym roku, bo obsypany jest kwiatkami czy zawiąże owocki. Widziałam przymrozki w prognozach, ale dzisiejszy ranek wreszcie nie siwy No to życzę energii na następny tydzień, bo szykujemy się na parapetówkę
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20161
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje oczko w głowie cz.10
No jak fajnie Tereniu , te kaczuszki to dobre mamuśki, opiekują się maluchami, będziesz babcią kaczusiową Tereniu chyba wszyscy teraz mamy dużo pracy na działeczkach, na ogrodach, więc wszyscy jesteśmu na forum z doskoku, ale jak już wszystko będzie porobione ....
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Dziękuję Marysiu
U mnie zimno i forsycja jeszcze nie kwitnie - boję się ciąć róż . Kaczuszki to może nie z góry ( co mogłoby im zagrażać ) ale z dołu - koty bezpańskie grasują , dostałam trzy kaczuszki i tylko się odwróciłam a kocur przy mnie złapał i uciekł z jedną , byłyby trzy .
U mnie i dzisiaj przymrozek był i na jutro zapowiadają - ja już nie mam siły , wychodzą mi lilie i co je nakryłam wiadrami doniczkami to wiatr powywracał i wróciłam wkurzona bo i tak nie dam rady .
Marysiu zapraszam z całego serca i dziękuję za życzenia
Iwonko dzięki Oby tak było jak mówisz bo ja zielona w tym temacie
Iwonko wiosna zawsze jest dużo pracy a ja mam dodatkową przy domu , bo co możemy to robimy sami
Myślałam że zimą nadrobię zaległości ale się tez nie dało , robiliśmy światło i takie inne rzeczy a jak wróciłam zmarznięta to już mi się nic nie chciało a jeszcze był problem ze zdjęciami i tak zeszło a teraz to nie wiem kiedy nadrobię .
Cieszę się i dziękuję że chociaż Wy o mnie pamiętacie
pierwszy tulipan mi zakwitł
-- N 31 mar 2019 20:23 --
Dziękuję Marysiu
U mnie zimno i forsycja jeszcze nie kwitnie - boję się ciąć róż . Kaczuszki to może nie z góry ( co mogłoby im zagrażać ) ale z dołu - koty bezpańskie grasują , dostałam trzy kaczuszki i tylko się odwróciłam a kocur przy mnie złapał i uciekł z jedną , byłyby trzy .
U mnie i dzisiaj przymrozek był i na jutro zapowiadają - ja już nie mam siły , wychodzą mi lilie i co je nakryłam wiadrami doniczkami to wiatr powywracał i wróciłam wkurzona bo i tak nie dam rady .
Marysiu zapraszam z całego serca i dziękuję za życzenia
Iwonko dzięki Oby tak było jak mówisz bo ja zielona w tym temacie
Iwonko wiosna zawsze jest dużo pracy a ja mam dodatkową przy domu , bo co możemy to robimy sami
Myślałam że zimą nadrobię zaległości ale się tez nie dało , robiliśmy światło i takie inne rzeczy a jak wróciłam zmarznięta to już mi się nic nie chciało a jeszcze był problem ze zdjęciami i tak zeszło a teraz to nie wiem kiedy nadrobię .
Cieszę się i dziękuję że chociaż Wy o mnie pamiętacie
pierwszy tulipan mi zakwitł
U mnie zimno i forsycja jeszcze nie kwitnie - boję się ciąć róż . Kaczuszki to może nie z góry ( co mogłoby im zagrażać ) ale z dołu - koty bezpańskie grasują , dostałam trzy kaczuszki i tylko się odwróciłam a kocur przy mnie złapał i uciekł z jedną , byłyby trzy .
U mnie i dzisiaj przymrozek był i na jutro zapowiadają - ja już nie mam siły , wychodzą mi lilie i co je nakryłam wiadrami doniczkami to wiatr powywracał i wróciłam wkurzona bo i tak nie dam rady .
Marysiu zapraszam z całego serca i dziękuję za życzenia
Iwonko dzięki Oby tak było jak mówisz bo ja zielona w tym temacie
Iwonko wiosna zawsze jest dużo pracy a ja mam dodatkową przy domu , bo co możemy to robimy sami
Myślałam że zimą nadrobię zaległości ale się tez nie dało , robiliśmy światło i takie inne rzeczy a jak wróciłam zmarznięta to już mi się nic nie chciało a jeszcze był problem ze zdjęciami i tak zeszło a teraz to nie wiem kiedy nadrobię .
Cieszę się i dziękuję że chociaż Wy o mnie pamiętacie
pierwszy tulipan mi zakwitł
-- N 31 mar 2019 20:23 --
Dziękuję Marysiu
U mnie zimno i forsycja jeszcze nie kwitnie - boję się ciąć róż . Kaczuszki to może nie z góry ( co mogłoby im zagrażać ) ale z dołu - koty bezpańskie grasują , dostałam trzy kaczuszki i tylko się odwróciłam a kocur przy mnie złapał i uciekł z jedną , byłyby trzy .
U mnie i dzisiaj przymrozek był i na jutro zapowiadają - ja już nie mam siły , wychodzą mi lilie i co je nakryłam wiadrami doniczkami to wiatr powywracał i wróciłam wkurzona bo i tak nie dam rady .
Marysiu zapraszam z całego serca i dziękuję za życzenia
Iwonko dzięki Oby tak było jak mówisz bo ja zielona w tym temacie
Iwonko wiosna zawsze jest dużo pracy a ja mam dodatkową przy domu , bo co możemy to robimy sami
Myślałam że zimą nadrobię zaległości ale się tez nie dało , robiliśmy światło i takie inne rzeczy a jak wróciłam zmarznięta to już mi się nic nie chciało a jeszcze był problem ze zdjęciami i tak zeszło a teraz to nie wiem kiedy nadrobię .
Cieszę się i dziękuję że chociaż Wy o mnie pamiętacie
pierwszy tulipan mi zakwitł
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu z góry ptaki drapieżne! u mnie myszołowy! jeden mi pół kury w zimie zjadł. Są też jastrzębie A kocury faktycznie tez biedactwom zagrażają!
Ładnie tulipanek rozkwitł, moje się szykują ale jeszcze w pączkach. Przylaszczka u mnie też jakaś skulona. Taka dziwna ta wiosna...przymrozku nie było, ale głowa po południu w ogrodzie zmarzła od mroźnego wiatru!
Ja wychodzące lilie podsypałam obornikiem i dużą ilością słomy, bo przecież nie da rady wszystko codziennie okrywać i odkrywać...Pozdrawiam i życzę pogodnego kwietnia
Ładnie tulipanek rozkwitł, moje się szykują ale jeszcze w pączkach. Przylaszczka u mnie też jakaś skulona. Taka dziwna ta wiosna...przymrozku nie było, ale głowa po południu w ogrodzie zmarzła od mroźnego wiatru!
Ja wychodzące lilie podsypałam obornikiem i dużą ilością słomy, bo przecież nie da rady wszystko codziennie okrywać i odkrywać...Pozdrawiam i życzę pogodnego kwietnia
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Witaj Marysiu dziękuję za podpowiedź nie pomyślałam o tych drapieżnych ptakach , oby się tylko szczęśliwie wylęgły to będę chronić ten mój dobytek
U mnie wczoraj był lekki mrozek ale nic nie zmroził , ciekawe jak dzisiaj bo straszne zimno się pod wieczór zrobiło .
Dzięki za pomysł też je podsypię obornikiem jak nie zmarzną oczywiście
Bardzo Ci Marysiu dziękuję i odwzajemniam
Taką budkę zrobiliśmy kaczuszkom , trzeba jeszcze posprzątać wokół .
U mnie wczoraj był lekki mrozek ale nic nie zmroził , ciekawe jak dzisiaj bo straszne zimno się pod wieczór zrobiło .
Dzięki za pomysł też je podsypię obornikiem jak nie zmarzną oczywiście
Bardzo Ci Marysiu dziękuję i odwzajemniam
Taką budkę zrobiliśmy kaczuszkom , trzeba jeszcze posprzątać wokół .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Witaj Tereniu,ślicznie zakwitły u Ciebie wiosenne kwiatuszki i czytam ,że kaczuszki będziesz miała swoje ,niech się darzy,pracy masz na pewno dużo ,ale jak już tyle zrobiliście to myślę ,że już jest z górki ,życzę ,żebyście jak najszybciej zamieszkali w nowym domku i cieszyliście się z jego dobrodziejstw i ogródka w zasięgu ręki,pozdrawiam i buziaczki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu fajny domek dla kaczuszek super będą mieć cieplutko U mnie też lodowatym wiatrem zawiewa i nawet nie che mi się iść do ogródka ,żeby mnie jeszcze gorzej nie zawiało.Zdróweczka Tereniu i dużo sił
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu świetny domek mają kaczuszki i na pewno będą w nim bezpieczne
Zdolni jesteście i pracowici co najważniejsze....podziwiam Życzę Wam dużo sił i zdrowia
Zdolni jesteście i pracowici co najważniejsze....podziwiam Życzę Wam dużo sił i zdrowia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Mówią, że od przybytku głowa nie boli, a ty piszesz, że jednak boli Mam nadzieję, że kaczce mamie pójdzie dobrze i wkrótce pochwalisz się cudnymi maleństwami
Wiosna u ciebie urocza
Wiosna u ciebie urocza
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16580
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje oczko w głowie cz.10
No to kaczuszki szybciej zamieszkały w nowym domku niż ich opiekunowie, ale tak to już jest, że najpierw nasi podopieczni, a w następnej kolejności my. Wielkie brawa dla Was.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.