Moje oczko w głowie cz.10
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Witaj Tereniu jak to dobrze, że zaczęłaś szukać mojego ogrodu, bo ja też nie dostawałam powiadomień więc przekonana, że Cie nie ma nie wpadałam do Twojego wątku a tu takie ładne zdjęcia
Te Twoje śliczne lilie Ja też zamówiłam sobie kilka nowych i pewnie niedługo przyślą, a potem będzie problem z przechowaniem ale kiedyś się bałam i nie potrzebnie.
Mrozy opisywane przez Ciebie minęły, ja na szczęście miałam trochę śniegu, potem okres ocieplenia i zapadania się w błocie nadchodzi znowu zimny okres. Jakoś się boję powtórki z ubiegłego roku, kiedy to do połowy maja nie mogłyśmy pewnych roślin sadzić. Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę szybkiej wiosny, żeby sprawy domku szybko znowu ruszyły
Te Twoje śliczne lilie Ja też zamówiłam sobie kilka nowych i pewnie niedługo przyślą, a potem będzie problem z przechowaniem ale kiedyś się bałam i nie potrzebnie.
Mrozy opisywane przez Ciebie minęły, ja na szczęście miałam trochę śniegu, potem okres ocieplenia i zapadania się w błocie nadchodzi znowu zimny okres. Jakoś się boję powtórki z ubiegłego roku, kiedy to do połowy maja nie mogłyśmy pewnych roślin sadzić. Pozdrawiam Cie serdecznie i życzę szybkiej wiosny, żeby sprawy domku szybko znowu ruszyły
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu, nie zakładam Bąblowi sweterka, to już duży chłopak. Kupiłam go wcześniej , ale on nie jest przyzwyczajony i nie chce , to sobie biega na golasa Dzisiaj szaleje w śniegu bo pierwszy raz tej zimy mamy śnieg. On się cieszy , ja nie, bo kolejny raz moje kwiatki dostają popalić. A tym razem już nic nie okrywałam bo to bez sensu Będzie jak będzie
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Witam Was kochani
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim że pomimo mojej nieobecności zaglądacie do mnie - cieszę się ogromnie
U mnie zima na całego - śniegu dużo - roślinki mają pierzynkę , wiatr silny wieje chce okna wyrwać i do tego mrozi , rano - 12 było ale odczuwalna dużo dużo większa . Przez cały miesiąc jak tyko się dało przygotowywaliśmy teren do budowy . W sobotę miało się zacząć i pokrzyżowało nam plany , teraz trzeba wszystko odkręcać .
Jadziu oby ta wiosna jak najprędzej przyszła . Było kilka dni ładnych słonecznych i od razu serducho się weseliło .
Ewuniu bardzo Ci dziękuję może wykorzystam bo moja szklarenka nie rozłożona i muszę coś kombinować bo troszkę wysiałam i gdzie ja to będę trzymać do maja ??
Oby do wiosny !!!
Lucynko proszę przypomnij się potem bo ja w natłoku zajęć mogę zapomnieć .
Bardzo Ci dziękuję i odwzajemniam szczególnie zrówka bo wszystkim nam jest ono potrzebne
Natalio mrozi i to solidnie , wcześniej mroziło na goło a teraz to chociaż roślinki mają pierzynę ze śniegu .
Słoneczko dzisiaj od rana pięknie świeciło ale wiatr chciał głowę urwać i zimno takie przenikające , ale może już niedługo - oby
Gosiu bez śniegu było długo a teraz mam mnóstwo śniegu i dobrze
Ja też ale może coś zostanie i nam zakwitnie .
To tak jak ja każdej nawet zwykłej czy malutkiej mi szkoda a teraz przy budowie to chyba serce mi pęknie .
Rudusik witaj u mnie proszę przedstaw się bo nie wiem jak mam się zwracać do Ciebie
U mnie w sobotę dużo śniegu nasypało .
Zapraszam ponownie .
Lucynko kochana jestem , żyję , czasami zajrzę na forum ale pisać się nie chce bo sił brak . Fotek kwiatków nie mam bo jeszcze nic nie kwitło , trochę ranniki się pokazały to ich zasypało . Sieweczki liche , nasiałam trochę ale coś mi już padają , muszę się przyjrzeć czy przypadkiem ziemiórek nie ma . Jeszcze też nie wszystko mi wzeszło .
Dziękuję z całego serca
Witaj Tereniu Kości już bolą a budowa stanęła bo zasypało . Tak się cieszyłam że w końcu się zacznie coś dziać i iść do przodu a tu stop .
Bardzo dziękuję za pozdrowienia , życzenia i miłe słowa
Martusiu witam Cię kochana Cieszę się że już lepiej się czujesz i nawet dotarłaś do mnie .
Do grzybków to coś już będzie stało - więc zapraszam serdecznie .
Dla Ciebie też dużo zdrówka , sił i pięknej pogody życzę .
Marysiu witaj !! Cieszę się że jesteś , dalej nie mam powiadomień od Ciebie nie wiem dlaczego ? jak wpadam na forum to zaglądam tam gdzie mam powiadomienie a potem dopiero szukam reszty ale nie zawsze sił starczy więc wybacz ze Cię zaniedbuję
Jedne mrozy minęły przyszły drugie tylko że teraz mam śnieg i kwiatuszki okryte , kiedy przyjdzie ta wiosna ?? nie widać jej gdzieś tam koło Ciebie ?
U mnie znowu śniegu mnóstwo to i wody będzie dużo jak to się rozpuści ale myślę ze za duzo nie będzie po tych ubiegłorocznych suszach .
Dziękuję za życzenia i oby jak najszybciej wszystko ruszyło bo moja psychika wysiądzie .
Karolinko Babel to już dorosły i teraz surdud musiałabyś mu kupić
Kwiatki pod śniegiem to im nic nie będzie - ciesz się że masz , gorzej jakby na goło mroziło i wszystko obmarzło .
Oby do wiosny !
Bardzo wam wszystkim dziękuję że pamiętacie o mnie i pozdrawiam z całego serca
Nie wiem jak wstawiać zdjęcia na gogle żeby były mniejsze - może ktoś pomoże bo muszę każde z osobna zmniejszać - PLIS
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim że pomimo mojej nieobecności zaglądacie do mnie - cieszę się ogromnie
U mnie zima na całego - śniegu dużo - roślinki mają pierzynkę , wiatr silny wieje chce okna wyrwać i do tego mrozi , rano - 12 było ale odczuwalna dużo dużo większa . Przez cały miesiąc jak tyko się dało przygotowywaliśmy teren do budowy . W sobotę miało się zacząć i pokrzyżowało nam plany , teraz trzeba wszystko odkręcać .
Jadziu oby ta wiosna jak najprędzej przyszła . Było kilka dni ładnych słonecznych i od razu serducho się weseliło .
Ewuniu bardzo Ci dziękuję może wykorzystam bo moja szklarenka nie rozłożona i muszę coś kombinować bo troszkę wysiałam i gdzie ja to będę trzymać do maja ??
Oby do wiosny !!!
Lucynko proszę przypomnij się potem bo ja w natłoku zajęć mogę zapomnieć .
Bardzo Ci dziękuję i odwzajemniam szczególnie zrówka bo wszystkim nam jest ono potrzebne
Natalio mrozi i to solidnie , wcześniej mroziło na goło a teraz to chociaż roślinki mają pierzynę ze śniegu .
Słoneczko dzisiaj od rana pięknie świeciło ale wiatr chciał głowę urwać i zimno takie przenikające , ale może już niedługo - oby
Gosiu bez śniegu było długo a teraz mam mnóstwo śniegu i dobrze
Ja też ale może coś zostanie i nam zakwitnie .
To tak jak ja każdej nawet zwykłej czy malutkiej mi szkoda a teraz przy budowie to chyba serce mi pęknie .
Rudusik witaj u mnie proszę przedstaw się bo nie wiem jak mam się zwracać do Ciebie
U mnie w sobotę dużo śniegu nasypało .
Zapraszam ponownie .
Lucynko kochana jestem , żyję , czasami zajrzę na forum ale pisać się nie chce bo sił brak . Fotek kwiatków nie mam bo jeszcze nic nie kwitło , trochę ranniki się pokazały to ich zasypało . Sieweczki liche , nasiałam trochę ale coś mi już padają , muszę się przyjrzeć czy przypadkiem ziemiórek nie ma . Jeszcze też nie wszystko mi wzeszło .
Dziękuję z całego serca
Witaj Tereniu Kości już bolą a budowa stanęła bo zasypało . Tak się cieszyłam że w końcu się zacznie coś dziać i iść do przodu a tu stop .
Bardzo dziękuję za pozdrowienia , życzenia i miłe słowa
Martusiu witam Cię kochana Cieszę się że już lepiej się czujesz i nawet dotarłaś do mnie .
Do grzybków to coś już będzie stało - więc zapraszam serdecznie .
Dla Ciebie też dużo zdrówka , sił i pięknej pogody życzę .
Marysiu witaj !! Cieszę się że jesteś , dalej nie mam powiadomień od Ciebie nie wiem dlaczego ? jak wpadam na forum to zaglądam tam gdzie mam powiadomienie a potem dopiero szukam reszty ale nie zawsze sił starczy więc wybacz ze Cię zaniedbuję
Jedne mrozy minęły przyszły drugie tylko że teraz mam śnieg i kwiatuszki okryte , kiedy przyjdzie ta wiosna ?? nie widać jej gdzieś tam koło Ciebie ?
U mnie znowu śniegu mnóstwo to i wody będzie dużo jak to się rozpuści ale myślę ze za duzo nie będzie po tych ubiegłorocznych suszach .
Dziękuję za życzenia i oby jak najszybciej wszystko ruszyło bo moja psychika wysiądzie .
Karolinko Babel to już dorosły i teraz surdud musiałabyś mu kupić
Kwiatki pod śniegiem to im nic nie będzie - ciesz się że masz , gorzej jakby na goło mroziło i wszystko obmarzło .
Oby do wiosny !
Bardzo wam wszystkim dziękuję że pamiętacie o mnie i pozdrawiam z całego serca
Nie wiem jak wstawiać zdjęcia na gogle żeby były mniejsze - może ktoś pomoże bo muszę każde z osobna zmniejszać - PLIS
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu ja zmniejszam fotki w Image share i tam zaraz je obrabiam
- beacia0088
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2565
- Od: 25 lis 2013, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu zaglądam i do ciebie bo dawno mnie tu nie było.Tak jakoś zleciało
Dziś wzięłam się za zaległości na forum i po trochu odwiedzam.
Kochana zima nie odpuszcza niestety choć ponoć to końcówka i oby tak było,ale dzięki Tobie można nacieszyć oczy twoimi zdjęciami z lata.Piękne i ciepłe wspomnienia .Dobrze ,że śnieg okrył troszkę ,tylko szkoda,że tak mrozi i wieje.Ja za wcześnie odkryłam co niektóre roślinki i ciekawe co z nich będzie.Tobie też ta zima pokrzyżowała plany z budową,ale myślę ,że następne dni będą już cieplejsze ,czego nam wszystkim życzę.No i niech ten śnieg już znika bo ogród na nas czeka
Powodzenia
Dziś wzięłam się za zaległości na forum i po trochu odwiedzam.
Kochana zima nie odpuszcza niestety choć ponoć to końcówka i oby tak było,ale dzięki Tobie można nacieszyć oczy twoimi zdjęciami z lata.Piękne i ciepłe wspomnienia .Dobrze ,że śnieg okrył troszkę ,tylko szkoda,że tak mrozi i wieje.Ja za wcześnie odkryłam co niektóre roślinki i ciekawe co z nich będzie.Tobie też ta zima pokrzyżowała plany z budową,ale myślę ,że następne dni będą już cieplejsze ,czego nam wszystkim życzę.No i niech ten śnieg już znika bo ogród na nas czeka
Powodzenia
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu, najważniejsze, że zdrówko dopisuje, domek powstaje i ogród w dobrym stanie.
Trzymaj się cieplutko i zdrowiutko.
Trzymaj się cieplutko i zdrowiutko.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42118
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Tereniu przecież wiemy, że o sobie pamiętamy, a że czasem jest przerwa to przecież nic nie zmienia
Nie możesz teraz dopuścić, żeby psychika rządziła...masz robić wszystko żeby jak najprędzej wypić kawkę poranną na swoim ganeczku czy tarasiku To się tylko liczy, a mróz przecież w końcu minie.
U mnie nie tylko nie ma wiosny ale zimnica uwięziła nas wszystkich w domu...pędem do kur i w powrotem, a te dzioba nie wyścibiły na zewnątrz Wiatr wiał dwa dni aż huczało, dzisiaj jedynie zaświeciło słońce, którego nie było w prognozie i to jest pocieszające
Twoje cudowne lilie, ta na środkowym zdjęciu ma śliczny środek. Zamówiłam kilka i pewnie niedługo je przyślą
Pogodnego i cieplejszego tygodnia Ci życzę i dużo
Nie możesz teraz dopuścić, żeby psychika rządziła...masz robić wszystko żeby jak najprędzej wypić kawkę poranną na swoim ganeczku czy tarasiku To się tylko liczy, a mróz przecież w końcu minie.
U mnie nie tylko nie ma wiosny ale zimnica uwięziła nas wszystkich w domu...pędem do kur i w powrotem, a te dzioba nie wyścibiły na zewnątrz Wiatr wiał dwa dni aż huczało, dzisiaj jedynie zaświeciło słońce, którego nie było w prognozie i to jest pocieszające
Twoje cudowne lilie, ta na środkowym zdjęciu ma śliczny środek. Zamówiłam kilka i pewnie niedługo je przyślą
Pogodnego i cieplejszego tygodnia Ci życzę i dużo
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Jadziu bardzo dziękuję muszę popróbować czy potrafię
Beatko ja też mam wszędzie zaległości , jak tu zajrzę to tam nie i tak nie mogę nadrobić ale dzięki że zaglądasz i za ta miłe słowa
Zima niech jeszcze trochę potrzyma , byleby znowu w maju nie wyskoczyła z mrozami jak w ubiegłym roku .
Dziękuję za życzenia
Lucykno bardzo Ci dziękuję i odwzajemniam
Oby tylko wiosna przyszła na dobre .
Marysiu to dobrze ze tak myślisz
U nas też wieje i zimno ale niech tam , byle znowu w maju nie mroziło .
Ciekawe jak te lilie przetrwają te mrozy bez okrywy śnieżnej , może dadzą radę i będą cieszyć nasze oczy
Dziękuję z całego serca i odwzajemniam
Beatko ja też mam wszędzie zaległości , jak tu zajrzę to tam nie i tak nie mogę nadrobić ale dzięki że zaglądasz i za ta miłe słowa
Zima niech jeszcze trochę potrzyma , byleby znowu w maju nie wyskoczyła z mrozami jak w ubiegłym roku .
Dziękuję za życzenia
Lucykno bardzo Ci dziękuję i odwzajemniam
Oby tylko wiosna przyszła na dobre .
Marysiu to dobrze ze tak myślisz
U nas też wieje i zimno ale niech tam , byle znowu w maju nie mroziło .
Ciekawe jak te lilie przetrwają te mrozy bez okrywy śnieżnej , może dadzą radę i będą cieszyć nasze oczy
Dziękuję z całego serca i odwzajemniam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Śliczniutkie te Twoje lilie Tereniu,czy Ty je sadzisz po kilka w grupie?Pozdrwiam
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9595
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Witam poniedziałkowo wszystkich gości
U mnie dalej zima - nie odpuszcza chociaż wiatr trochę mniejszy i mróz też .
Tereniu kochana bardzo dziękuję w imieniu Lili
Kupowałam po dwie a czasami po jednej cebuli i czekam aż się rozrosną - trochę im pomagałam
Dziękuję za pozdrawiania i odwzajemniam
U mnie dalej zima - nie odpuszcza chociaż wiatr trochę mniejszy i mróz też .
Tereniu kochana bardzo dziękuję w imieniu Lili
Kupowałam po dwie a czasami po jednej cebuli i czekam aż się rozrosną - trochę im pomagałam
Dziękuję za pozdrawiania i odwzajemniam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje oczko w głowie cz.10
U mnie też zima na całego, a już taka piękna wiosna się zapowiadała... Lilie cudne
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Witaj Tereniu,sporo pięknych lilii uzbierałaś i teraz zdobią ogród ,zima nas nie odpuszcza i mamy przymusowy odpoczynek ,ja miałam wcześniej z powodów zdrowotnych i zimowych ,a teraz mogła bym już chodzić do ogrodu to zasypało mi pracę a tak bardzo wiosna zaczęła nadrabiać i roślinki się spieszyły żeby zakwitnąć ,pozdrawiam i buziaczki
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16588
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moje oczko w głowie cz.10
Witaj Tereniu! Śliczne masz lilie, a ta na drugiej fotce najpiękniejsza!
Ja o lilie się martwię tylko o tyle, by im cebule nie zgniły, ponieważ u mnie po mokrym lecie trwała nadmiernie mokra jesień plus cały grudzień i większość stycznia. Mrozy nie powinny im zaszkodzić, mimo że nie okryte.
Aktualnie mróz u mnie zelżał i w ciągu dnia na balkonie mam nawet 16*, a w nocy około 1 - 2* na plusie, ale to jest loggia na IX piętrze, na dole noce jeszcze z lekkim mrozem do ok. -4*. Niestety, bez śniegu, co mnie trochę martwi. Będą straty w bylinkach, ale trudno, jakoś to przeboleję, ewentualnie znajdzie się miejsce na jakieś nowości.
Ciepełka Ci życzę, byś mogła jak najszybciej cieszyć się nowym domkiem wśród swoich ukochanych kwiatuszków.
I zdrówka. Dużo, dużo zdrówka.
Ja o lilie się martwię tylko o tyle, by im cebule nie zgniły, ponieważ u mnie po mokrym lecie trwała nadmiernie mokra jesień plus cały grudzień i większość stycznia. Mrozy nie powinny im zaszkodzić, mimo że nie okryte.
Aktualnie mróz u mnie zelżał i w ciągu dnia na balkonie mam nawet 16*, a w nocy około 1 - 2* na plusie, ale to jest loggia na IX piętrze, na dole noce jeszcze z lekkim mrozem do ok. -4*. Niestety, bez śniegu, co mnie trochę martwi. Będą straty w bylinkach, ale trudno, jakoś to przeboleję, ewentualnie znajdzie się miejsce na jakieś nowości.
Ciepełka Ci życzę, byś mogła jak najszybciej cieszyć się nowym domkiem wśród swoich ukochanych kwiatuszków.
I zdrówka. Dużo, dużo zdrówka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.