Od przybytku głowa nie boli część 4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Dla zainteresowanych Pomponellą to zdjęcie z przed chwili...nadal jeszcze kwitnie choć kwiatki jej straciły na urodzie, słońce nadało jej kolor majtkowego różu...poblakła.
Ale polecam ją nie choruje, obficie kwitnie i nie śmieci chyba, że deszcz zawita do ogrodu choć w czasie jej kwitnienia jeszcze u mnie mie padało.

Obrazek

Pozdrawiam Krysia
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Elunia ....Pomponella z koszyka przy następnym podejściu nie wyrzucaj bo warto ją mieć. U mnie to co kwitnie to jeden krzac6zek ale ładnie rozbudowany.
A teraz o pomidorach....mam Gaj pomidorowy zobacz


Obrazek

Chyba za gęsto je posadziłam ale sadzonek stworzyłam a miejsca zabrakło, ale owoce już rosną myślę że jest dobrze jak na początku pomidorowe.



Obrazek



Obrazek
Poza pomidorami po raz pierwszy będziemy jeść własne borówki, co niektóre już chyba zbliżają się do dojrzewania.


Obrazek



Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42117
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Krysiu trzymam kciuki za pomidory w gruncie, bo tez mam kilka krzaczków ale większość w tunelu. Te z gruntu według mnie najsmaczniejsze ;:215 Borówek nie miałaś do tej pory? a warto je mieć, jeszcze jakbyś gdzieś miała miejsce posadzić jagodę kamczacką i świdośliwę, bo te są wcześniej. Borówki i tak w tym roku wcześniej dojrzewają. Róża śliczna!
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Ufff... już myślałam, że tylko ja zrobiłam pomidorowy busz, ale widzę że i Ty go masz... mam nadzieję, że nam zaowocuje ten busz na bogato. Niestety u mnie mocno w liście pomidorki poszły :roll:
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
irpam
500p
500p
Posty: 541
Od: 10 lip 2017, o 17:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opole

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Krysiu widzę,że polecasz Pomponellę. Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad nią. Może ją zaproszę do siebie.
Z borówek powinnaś być zadowolona. Ja mam 10 krzaczków i owocują znakomicie. Pamiętaj tylko że potrzebują dużo wody.
Ostatnio robiłam pierogi z borówkami. Wszyscy się zajadali. ;:108
pozdrawiam :wit
Pozdrawiam i zapraszam, Irena
Ogród i róże Ireny
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Krysiu Pomponella to jedna z bardziej chwalonych róż na FO... Twoja pięknie kwitnie ;:215 Borówek troszkę zazdroszczę, mam 5 krzaczków, ale 1 dopiero owocuje... może za rok ;:173 Moje pomidory wyglądają podobnie... tak się rozhulały, że będę musiała przerzedzić im nieco liście :oops:
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Ewuniu Pomponella już przekwitła ale jest różą uroczą...mój krzaczek to jedna sztuka ale rozbudował się dość szeroko co mi odpowiada bo siedzi przy tarasie.
Pomidory nie wiem jak się mają teraz bo je zostawiłam niebiosom a niebiosa przyjazne ogrodom więc się nadto nie zamartwiam.
Spakowałam się i przyjechałam w Karkonosze skąd odwiedzających mnie pozdrawiam a że bardzo lubię Pragę zawsze jak mam okazję to do niej zaglądamy


Obrazek
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Irenko o interesującej Cię róży napisałam...kupuj będziesz zadowolona.
Boŕówki mam od ubiegłego roku tylko sobie myślę dlaczego tak późno ;:223 .
Rosną bardzo ładnie owoców jest dużo oby szlaki się nie zwiedziła.
Pomidory moje też posadzone za gęsto, teraz nie mam do nich wgłądu ale pogoda im chyba sprzyja to nawet moja nieobecność im nie dokucza.
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Witaj Krysiu. Miła Was widzieć. Zasłużony odpoczynek i jak jeszcze z dobrą pogodą to tylko pozazdrościć. U nas zimno pada a przed chwilą sypnęło gradem. Na szczęście drobny z ulewnym deszczem. Pospacerowałem trochę po Twoim ogrodzie. Gustowny i pełen kwiatów. Podziwiam jak godzisz prace zawodową z pracą w ogrodzie a jeszcze możesz sobie pozwolić na wyjazd. Pewnie masz zastępstwo na czas nieobecności.
Miłego wypoczynku. Pozdrawiamy K.J.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7669
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Januszowie jak miło Was gościć w naszym ogrodzie.
Tak zastępstwo mamy bo córkę dwie ulicę dalej posiadamy tak nam się szczęśliwie ułożyło.
Co za zbieg okoliczności.....dzisiaj o Was rozmawialiśmy a to dlatego, że moja siostra w sierpniu jedzie do Nałęczowa do sanatorium...plan cichy jest taki aby w końcówce turnusu po n?ą pojechać.
Rozłożomy mapę i zobaczymy któreďy do Was i jak daleko ;:306
Janusz nasz ogród to nie jest duży całość 10 arów to do ogarnięcia....mam takie chwile że mi za mało ;:108
Lubię kwitnący ogród odbieram tak aby do jesieni się cieszyć....teraz zaczęły u mnie Jeżówki.

Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek

Obrazek



Obrazek

Obrazek



Obrazek



Obrazek

Pozdrawiam Krysia
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4181
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Krysiu. To szansa,którą szkoda by było zmarnować.Wreszcie moglibyśmy poznać się bliżej. Oczywiście zapraszamy. Miło będzie Was gościć w naszym ranczo. Nie wybieramy się nigdzie przez całe wakacje. W przeciwieństwie do Was my nie możemy się ruszyć z domu dłużej niż parę godzin a i aura do tej pory nie bardzo pozwoliła na pozostawienie ogrodu bez opiekuna. Susza dała nam we znaki w tym roku ponownie.
Jeżówki bardzo lubię, bo są bezproblemowe i ładnie się prezentują choć moje są te takie najzwyklejsze. Róże kończą kwitnienie. Ich miejsce uzupełniają liliowce i canny, choć te ostatnie to już nie w takiej ilości jak przed laty. Dochodzi ogród warzywny i owocowy z nim związane przetwory ale to już domena Krystyny.
Z Nałęczowa do Lublina niedaleko a z Lublina to 2 godziny spokojnej jazdy. Droga dobra i panorama urozmaicona.
Będziemy w kontakcie. Przyznam,że ja ostatnio jestem rzadkim gościem tu na forum, choć widzę,że nie jestem sam z opieszałością. Wiele z moich znajomych albo zniknęło całkowicie albo pokazują się sporadycznie.
Do zobaczenia - mamy nadzieję :D
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16586
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

:wit Krysiu!
Jak miło jest od czasu do czasu zmienić miejsce pobytu, zwłaszcza gdy pozostawionym ogrodem ma się kto zaopiekować. ;:333
Cieszę się, że mogłam Was poznać. :tan

Pomidory i u mnie zagęszczone w tym roku, mimo że sadzone tak samo jak zawsze. Widocznie pogoda majowo - czerwcowa sprzyjała takiemu ich rozrostowi. ;:218 Uprawiam je głównie na rabatach, w tunelu mamy tylko dziesięć, a i to na wyraźne życzenie M, który chciał mieć wcześnie dojrzałe owoce. ;:131 Widzę jednak, że wcale nie będą szybciej niż te z zewnętrznej uprawy.
Podziwiam kolekcję jeżówek. ;:215 U mnie odmianowe (pełne) są jednoroczne, po zimie nie pokazują się wcale. ;:222

Pozdrawiam Was i miłych wrażeń życzę. ;:97 ;:97
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Od przybytku głowa nie boli część 4

Post »

Ja Cię bardzo proszę Krysiu, zabierz tę Pomponellę sprzed moich oczu ;:oj Niech ja się nie dowiem, że ona taka wielka rośnie, bo moja rośnie w takim miejscu, że absolutnie nie może sobie pozwolić na takie szaleństwo ;:306 A już widzę, że ma ochotę ;:108
Super masz domek dla pszczółek ;:63
Jeżówki kwitną sobie już w najlepsze, a przecież to kwiaty późnego lata. Nie mamy jednak na to wpływu, cieszmy się więc, bo teraz jest pięknie :heja
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”