Od przybytku głowa nie boli część 4
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu, brawo za rozszyfrowanie.Szachownice ,które widziałam mają wzorki na płatkach.A to cudo, jest jednolite kolorystycznie, do tego bardzo wcześnie kwitnie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu cudna ta szachownica
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Piękna ta szachownica Krysiu ja mam czarną jeszcze nie rozkwitła , za to korony cesarskie u mnie się szykują do kwitnienia pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7671
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Lodziu szachownica zupełnie czysta nie jest, ma przebarwienia tego samego koloru...cieniowanie.
Tutaj można to zauważyć
Bawiliśmy się też w ognisko....trochę się lękaliśmy ale poszło bez doniesień
Lodzia....będę miała po raz pierwszy Psi Ząb...chyba się nie mylę
Marysiu Szachownica kwitnie jeszcze do dzisiaj, ale szukam innych bo były i nie mogę odnaleźć.
Za to hiacynty już zaczynają pachnieć, choć dzisiaj w nocy przymroziło i teraz też zimno.
Odmłodzona żurawka niczym żarówka na rabacie
Tereniu piszesz o swoich szachownicach szykujących się do kwitnienia a ja swoich szukam i nimaaaa
Za to są inne które też mnie cieszą.
Różaniec ładnie się już wychyla.
Tutaj można to zauważyć
Bawiliśmy się też w ognisko....trochę się lękaliśmy ale poszło bez doniesień
Lodzia....będę miała po raz pierwszy Psi Ząb...chyba się nie mylę
Marysiu Szachownica kwitnie jeszcze do dzisiaj, ale szukam innych bo były i nie mogę odnaleźć.
Za to hiacynty już zaczynają pachnieć, choć dzisiaj w nocy przymroziło i teraz też zimno.
Odmłodzona żurawka niczym żarówka na rabacie
Tereniu piszesz o swoich szachownicach szykujących się do kwitnienia a ja swoich szukam i nimaaaa
Za to są inne które też mnie cieszą.
Różaniec ładnie się już wychyla.
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu piękna wiosna u ciebie, a u mnie pada śnieg i tak jak przez całą zimę nie padało. Nacieszę oczy Twoja wiosną Sadzonki masz piękne, u mnie jeszcze wszystko w powijakach przez to choróbsko... no cóż nie można mieć wszystkiego...
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- Ketmia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 23 cze 2006, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Pięknie u Ciebie, Krysiu! Tyle roślin kwitnie. Aż mnie zaskoczył fakt że kwitnie już serduszka. Żurawka to faktycznie bardziej żarówka! Ma nieziemski kolor. I hiacynty też się pojawiły! A u mnie narcyzy trochę stratowane przez psie zabawy. Psy dostają głupawki, bo wychodzą mniej niż zazwyczaj, no to próbują rozrabiać w ogrodzie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu ja sadziłam parę różnych wrażliwych szachownic, ale nie wychodziły po zimie i zrezygnowałam. Natomiast martwię się bo psizęby ładnie rosły, a ich nie widzę Nawet biały się przyjął i kwitł Różeniec też jeszcze nie wyszedł...cóż u mnie zimniej to czekam cierpliwie.
- Alicja125
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2450
- Od: 13 gru 2015, o 00:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Witaj Krysiu pięknie i wiosennie u Ciebie u mnie jeszcze wszystko w pąkach, a szachownica cudna oj muszę sobie kupić taką zauroczyłam mnie i to bardzo. Pozdrawiam Cie kochana dużo zdrówka słoneczka i ciepełka Ci życzę
Pozdrawiam Alicja
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
Ogrodnictwo to nauka, nauka, nauka. Na tym właśnie polega zabawa. Cały czas się uczysz!
Działeczka ROD- zielony domek cz 2 ,Moje kwiaty,
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Nie mogło i mnie zabraknąć w Twoim ogrodzie. Szachownica , to udany nabytek. Serduszka przetrwała
poprzednie niskie nocne temperat. ? Wiem z autopsji, że jest bardzo wrażliwa.
Zadymę zrobiliście pokazową , dobrze, że się dobrze bawiliście, a szczególnie Tymon.
Na pocieszenie - dzisiaj w nocy i jeszcze tylko do środy - będzie nas nękać zima.Wreszcie będzie
prawdziwa wiosna. Z wiosennym pozdrowieniem
poprzednie niskie nocne temperat. ? Wiem z autopsji, że jest bardzo wrażliwa.
Zadymę zrobiliście pokazową , dobrze, że się dobrze bawiliście, a szczególnie Tymon.
Na pocieszenie - dzisiaj w nocy i jeszcze tylko do środy - będzie nas nękać zima.Wreszcie będzie
prawdziwa wiosna. Z wiosennym pozdrowieniem
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Witaj Krysiu , u Ciebie jest jednak cieplej niż u mnie , bo moje szachownice jeszcze nie kwitną , a może to i dobrze , teraz takie przymrozki , prusznika tez mi przymroziło , a cała zimę był okryty , co za paskudztwo pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7671
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Tereniu pewno ją mam cieplejszy zakątek w naszym kraju ale dzisiaj bardzo zimno. Ile było minusów w nocy nie wiem ale w bali pokrywa lodowa gruba była po nocy.
Tereniu prusznika nie posiadam ale miałam klonika opatulonego i pies mi złamał przy samej ziemi....też się pozbyłam
Jedną sasankę mam w ogrodzie i już się rozwija
Lodzia to nie jest serduszka...to kokorycz ale jaką....może się doszukam jakiś zapisek
A te poplątane z różą okrywową
Alu to szczególna szachownica bo bardzo wcześnie kwitnie, muszę ją przesadzić po kwitnienia bo miejscówkę ma mało pokazową.
Alu rzeczywiście u mnie sporo drobiazgów już kwitnie...choć dzisiaj bardzo zimno.
Pokazały się krokusy które były kupione w grudniu z wyprzedaży za grosze.
Marysiu narzekałam na korony ale pewno wychodzą choć takie miernoty chyba będą, nie wiem czy nawet zakwitną.
Różeniec rośnie i zapytam Ciebie czy masz sposób na niego aby to rozmnożyć ?
Eluniawitaj u mnie miło masz psie straty ja nie mam psa a mam psie straty.
Miewam na służbie takiego
I też mi taranuje co nieco...złamał mi Klona Atropurpreum u samej ziemi...nic mi nie pozostało tylko uzupełnić.
Ciemierniki ładnie rosną i jak Paweł będzie koło mnie to mu zapakuję i Ciebie poinformuję.
Mam Trojeść krwistą białą już przepikowaną mogę jedną sadzonką poczęstować.
Tak mi zaszalały Kalie.....miałam w ubiegłym roku w donicy i tak je zostawiłam na zimę, wzięłam do ciepełka A one poszalały.
Ewka i u Ciebie zrobi się lepiej...też przyjdzie czas kiedy będziemy podziwiały.
U mnie jednak ciepłej w centrali.
Pierwiosnek już z pąkiem
Tereniu prusznika nie posiadam ale miałam klonika opatulonego i pies mi złamał przy samej ziemi....też się pozbyłam
Jedną sasankę mam w ogrodzie i już się rozwija
Lodzia to nie jest serduszka...to kokorycz ale jaką....może się doszukam jakiś zapisek
A te poplątane z różą okrywową
Alu to szczególna szachownica bo bardzo wcześnie kwitnie, muszę ją przesadzić po kwitnienia bo miejscówkę ma mało pokazową.
Alu rzeczywiście u mnie sporo drobiazgów już kwitnie...choć dzisiaj bardzo zimno.
Pokazały się krokusy które były kupione w grudniu z wyprzedaży za grosze.
Marysiu narzekałam na korony ale pewno wychodzą choć takie miernoty chyba będą, nie wiem czy nawet zakwitną.
Różeniec rośnie i zapytam Ciebie czy masz sposób na niego aby to rozmnożyć ?
Eluniawitaj u mnie miło masz psie straty ja nie mam psa a mam psie straty.
Miewam na służbie takiego
I też mi taranuje co nieco...złamał mi Klona Atropurpreum u samej ziemi...nic mi nie pozostało tylko uzupełnić.
Ciemierniki ładnie rosną i jak Paweł będzie koło mnie to mu zapakuję i Ciebie poinformuję.
Mam Trojeść krwistą białą już przepikowaną mogę jedną sadzonką poczęstować.
Tak mi zaszalały Kalie.....miałam w ubiegłym roku w donicy i tak je zostawiłam na zimę, wzięłam do ciepełka A one poszalały.
Ewka i u Ciebie zrobi się lepiej...też przyjdzie czas kiedy będziemy podziwiały.
U mnie jednak ciepłej w centrali.
Pierwiosnek już z pąkiem