Od przybytku głowa nie boli część 4
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu ta zielona ma zupełnie odmienne liście i dużo później rozkwita.W sumie mi przezimowało z 25 tylko 3 i to te rosnące w doniczkach ,zadołowane w ziemi. Jedna z zeszłorocznych jest duża kępa . Nie okrywałam ale rosła w zacisznym miejscu i dopiero wiosną stare kwiaty obrywałam,jak się już opuszczała.Inne rosły na przewiewnym miejscu niczym nie okryte to liche. Teraz też zadołuje.
Nie są złe .Może faktycznie mają za gęsto.
Nie są złe .Może faktycznie mają za gęsto.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Alu a ja sobie myślę wsadzić do doniczek i przechować np. w garażu...spróbuję
Choć koszt tych sadzonek od Zibiego może nie jest wart zachodu .
Choć koszt tych sadzonek od Zibiego może nie jest wart zachodu .
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu zgadza się ale jak by się udało przechować ,to na wiosnę będzie dużo młodych sadzonek i będziemy się cieszyć,że sami wyhodowaliśmy nowe kopki. Popatrz do Gieni . Jej te od Zibiego rosną w gruncie i są piękne. Może nam też się uda. Wiesz sadzonki są tanie ale przesyłka już nie.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16500
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Ależ Krysiu, chryzantemy posadzone obok siebie tworzą u Ciebie takie śliczne kolorowe plamy!
Poza tym są dosyć niewysokie. Moje urosły do nieba i popodwiązywać je musiałam, bo już by leżały połamane.
Kolorowe liście teraz zdobią ogrody, marcinki, chryzantemy i jest Tylko słoneczka brakuje i dni takie krótkie...
Dobrego tygodnia życzę.
Poza tym są dosyć niewysokie. Moje urosły do nieba i popodwiązywać je musiałam, bo już by leżały połamane.
Kolorowe liście teraz zdobią ogrody, marcinki, chryzantemy i jest Tylko słoneczka brakuje i dni takie krótkie...
Dobrego tygodnia życzę.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Alina-277
- 200p
- Posty: 454
- Od: 3 sty 2011, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stalowa Wola /Podkarpacie..
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Witaj Krysiu dobrze że zajrzałam bo później bym Cię długo szukała..jesień masz naprawdę piękną ..a te chryzantemy to Ci zimowały w gruncie ? bo wiem że w zeszłym roku też miałaś tak ciasno posadzone..
Pozdrawiam... Alina .
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu, a jednak zaczęłaś wykopki Wykopałam 1/3 - dzisiaj zimno i mży.Zaletą kopania przed przymrozkiem,jest to,że mogę dokładnie oznaczyć odmianę-widać jeszcze kwiaty.
Nasz hodowca p. Lipień wykopywanie zaczął dużo wcześniej,inaczej nie zdążył by przed zimą
Widoki Twojego jesiennego ogrodu bajecznie kolorowe,pozdrawiam
Nasz hodowca p. Lipień wykopywanie zaczął dużo wcześniej,inaczej nie zdążył by przed zimą
Widoki Twojego jesiennego ogrodu bajecznie kolorowe,pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu ładne chryzantemy! i niskie , czy Ty je przycinasz ? Ja nigdy nie cięłam bo się bałam późno kwitną to po cięciu zakwitną chyba na wiosnę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Może i ciut za gęsto posadziłaś chryzantemy, ale za to jak teraz pięknie wyglądają. Rosną kolorowym szpalerkiem, trudno ich nie zauważyć.
Dalie też jeszcze nie myślą o jesieni, masz piękne odmiany, kwiaty ogromne, uczesane i rozczochrańce. I te ich kolorki
Dalie też jeszcze nie myślą o jesieni, masz piękne odmiany, kwiaty ogromne, uczesane i rozczochrańce. I te ich kolorki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Iwonka na pewno chryzantemy posadzone za gęsto ale w przyszłym sezonie nadrobię. Teraz trzy wysadziłam do doniczek, zdobią wejscie do domku, niektóre posłużą do dekoracji Światecznych na cmentarzu.
Dalie jeszcze kwitną i mają się całkiem dobrze.
Marysiu te chryzantemy mam po raz pierwszy od naszego ZIBIEGO z forum i dopóki bedzie miał to i ja będe miała...bardzo ładne zwarte krzaczki, niziótkie, kolory żywe i obsypane kwieciem.
Lodziu wykopki zaczęłam i utknęłam...to co wykopałam to wykopane, reszta w gruncie i na pewno mają bardzo mokro, ale to już po świętach.
Jednych nie wykopałam a po drugie pojechałam...ale to przez przypadek tam wjechałam i pusto nie wyjechałam.
A takie Marcinki podziwiałam i może w przyszłym sezonie już bedą do osiągnięcia.....piękne...
Posadzone w dużych donicach.
Alinko z ubiegłorocznych zostały mi ino żółte, miałam kilka kolorków, miały być odporne na zimy okazało się, że zima je przechytrzyła i w tym roku kupiłam jednoroczne , pięknie się rozrosły, kwitna jak widać a kupiłam na naszym forum od Zibiego...polecam
To nie u mnie to tam gdzie marcinki...chodzą mi po głowie ale miejsca niema
Alu tak mi się chryzantemy od Zibiego podobają, że spróbuję o nie zadbać, te co wykopałam i wsadziłam do doniczek to schowam w zaciszne i bezpieczne miejsce z reszta nie wiem jeszcze co zrobię. Jak zdążę to wykopię a jak nie to otulę.
Jesienny klimat na moim ogrodzie.
Dalie jeszcze kwitną i mają się całkiem dobrze.
Marysiu te chryzantemy mam po raz pierwszy od naszego ZIBIEGO z forum i dopóki bedzie miał to i ja będe miała...bardzo ładne zwarte krzaczki, niziótkie, kolory żywe i obsypane kwieciem.
Lodziu wykopki zaczęłam i utknęłam...to co wykopałam to wykopane, reszta w gruncie i na pewno mają bardzo mokro, ale to już po świętach.
Jednych nie wykopałam a po drugie pojechałam...ale to przez przypadek tam wjechałam i pusto nie wyjechałam.
A takie Marcinki podziwiałam i może w przyszłym sezonie już bedą do osiągnięcia.....piękne...
Posadzone w dużych donicach.
Alinko z ubiegłorocznych zostały mi ino żółte, miałam kilka kolorków, miały być odporne na zimy okazało się, że zima je przechytrzyła i w tym roku kupiłam jednoroczne , pięknie się rozrosły, kwitna jak widać a kupiłam na naszym forum od Zibiego...polecam
To nie u mnie to tam gdzie marcinki...chodzą mi po głowie ale miejsca niema
Alu tak mi się chryzantemy od Zibiego podobają, że spróbuję o nie zadbać, te co wykopałam i wsadziłam do doniczek to schowam w zaciszne i bezpieczne miejsce z reszta nie wiem jeszcze co zrobię. Jak zdążę to wykopię a jak nie to otulę.
Jesienny klimat na moim ogrodzie.
- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6296
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu, dobrze - poszperam znowu w Twoich roślinach i dam znać co by którąś Ci jeszcze uszczknąć. Ale najlepiej taką co by się chwastami żywiła, czyli chwastożerną
Jestem z siebie dumna, bo nie wiedząć, że szalwia muszkatołowa musi być siana to przez przypadek mam ją na przyszły rok! Wsadziłam przed zeszłorocznymi przymrozkami ostatnią kwitnącą gałązeczkę tej szałwii do donicy bo szkoda mi było takie cudeńko wyrzucić i stąd mam jej siewki Ależ się cieszę, bo myślałam, że miałam ja tylko jeden raz, a taka śliczna jest.
Ja mam chryzantemy zimujące w gruncie. Warto je ściąć przed przymrozkami (ja przycinam na ok 5 cm). Obkładam tylko igliwiem lub nawet zwykłymi tujami. Odsłaniam wtedy kiedy róże.
Miłej niedzieli
Jestem z siebie dumna, bo nie wiedząć, że szalwia muszkatołowa musi być siana to przez przypadek mam ją na przyszły rok! Wsadziłam przed zeszłorocznymi przymrozkami ostatnią kwitnącą gałązeczkę tej szałwii do donicy bo szkoda mi było takie cudeńko wyrzucić i stąd mam jej siewki Ależ się cieszę, bo myślałam, że miałam ja tylko jeden raz, a taka śliczna jest.
Ja mam chryzantemy zimujące w gruncie. Warto je ściąć przed przymrozkami (ja przycinam na ok 5 cm). Obkładam tylko igliwiem lub nawet zwykłymi tujami. Odsłaniam wtedy kiedy róże.
Miłej niedzieli
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42095
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Krysiu mam tego białego drobniutkiego asterka, ale niebieskiego to pierwszy raz widzę! ładny!
Muszę zainteresować się Zibim
Miłej niedzieli!
Muszę zainteresować się Zibim
Miłej niedzieli!
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16010
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
Nazachwycałam się przy niedzieli widokiem Twoich jesiennych dalii. Ja na razie wykopuję tylko te, które już nie kwitną albo nie zdążą zakwitnąć. Innych mi strasznie szkoda, bo niektóre dopiero zaczęły kwitnienie. W innych latach było już po pierwszych przymrozkach, więc nie istniał problem, czy wykopywać czy nie. Ale w tym roku naprawdę żal pozbywać się cudownych żywych kwiatów.
Chociaż prawdę mówiąc, nie mam jak ich podziwiać w ogrodzie, bo dzień w dzień pada deszcz. Jeszcze chyba nigdy nie spadło tyle wody na mój ogród. U was też tak nieustannie pada?
Chociaż prawdę mówiąc, nie mam jak ich podziwiać w ogrodzie, bo dzień w dzień pada deszcz. Jeszcze chyba nigdy nie spadło tyle wody na mój ogród. U was też tak nieustannie pada?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Od przybytku głowa nie boli część 4
OJJJJJJ co to mnie nikt nie odwiedza ale ja też wpadłam w jakiś stan osłupienia, wchodzę na Fo poszperam, poczytam, pogapię się i na tym koniec.......ale jutro robię ostatnie podrygi w ogrodzie i postaram się być aktywniejsza.
U mnie w ogrodzie jeszcze nie najgorzej kwitną chryzantemy, przebarwiają się liście i powiewają trawy.
U mnie w ogrodzie jeszcze nie najgorzej kwitną chryzantemy, przebarwiają się liście i powiewają trawy.