Ustronie pod miedzą cz.2
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Deszczyk da ci trochę odetchnąć. Super że pada , podlewanie z nieba dużo lepsze niż z węża. A ty przynajmniej nie będziesz się martwić.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś
U ciebie wszystko pięknie wygląda.
Nawet kwiaty pomidorka i maciejki
Róże zachwycają.
Szałwie zdobią
Lawendy cieszą, bo pięknie się prezentują i pięknie pachną
coleuski ciekawe, barwne
U ciebie wszystko pięknie wygląda.
Nawet kwiaty pomidorka i maciejki
Róże zachwycają.
Szałwie zdobią
Lawendy cieszą, bo pięknie się prezentują i pięknie pachną
coleuski ciekawe, barwne
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Princess Aleksandrę of Kent mam od tego roku i już zdobyła moje Krzaczek może nie nadzwyczajny, przynajmniej jak na razie, ale te kwiaty
I jak z tym deszczem? Podlało porządnie? Nie tylko rośliny, ale i Wy odetchniecie z ulgą
I jak z tym deszczem? Podlało porządnie? Nie tylko rośliny, ale i Wy odetchniecie z ulgą
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Dobry wieczór!
Wczoraj popadało od 20 do północy mniej więcej. Nie byłam jeszcze na działce, więc nie wiem jak to wygląda, ale myślę, że podlane i nie narobiło szkód, bo nie bylo ich nawet przy większych nawałnicach. Jutro się przekonam.
Aniu- nyna76 sądzę, że na działkach padało. Wiem, że padało na Starołęce, a przecież stamtąd rzut beretem. Przetaczniki pewnie się podniosły. Ja się bałam sadzić roślinek teraz i zostały w altanie na tacy, podlane. A paczkę z forum odmówiłam na za tydzień. Ciekawe, kiedy ostatecznie podłączą tę pompę.
Dzięki za komplement odnośnie moich róż. Szkoda tylko, że mają tak mało miejsca by tworzyć urokliwe krzaczory..
Aniu- Annes, Iwonko- coco12- jak pisałam popadało całkiem ładnie. I dziś pomimo lekkiej duchoty było znośnie. Ziemia i rośliny przyjęły wodę z wdzięcznością.
Aniu- anabuko Dziękuję! Coleuski takie ładne mam z targu. Wczoraj jeszcze kupiłam jednego na wyprzedaży za 3 zł. Jest śliczny- taki limonkowy. Musze mu poszukać miejsca. Szałwie omszone kocham, mam dwie takie kompaktowe- różową i granatową i wysoką maupę, która mocno się sieje i trzymam ja w zielniku tylko dla pszczół. Jednak już przekwita i ją tnę.
Iwonko
Bozia się zlitowała i zesłała deszczyk. Jutro jadę obejrzeć swoje włości. Czekam jeszcze na sporo róż- Princess Anne, Lady of Shalott, Jubilee Celebrations, Ghitę, Ascot, Pomponellę, Ballerinę, Abrahama Darby, dinky, Alden Biesen.. Sporo róż mi się podoba u Ciebie, m. in. śnieżnobiała Desdemona. No ale gdzie... Już nie ma gdzie..
Mam teraz do wsadzenia cukinie na kompostownik, a na rabaty- 2 orliki pełne, rutewkę, 2 serduszki (Gold i Valentine) i 2 dzielżany. Większość pójdzie w pobliże skrzyń. A w przyszłym tygodniu dostanę paczkę z pięknymi irysami i jeżówkami.
Życzę wszystkim miłego wieczoru.
Wczoraj popadało od 20 do północy mniej więcej. Nie byłam jeszcze na działce, więc nie wiem jak to wygląda, ale myślę, że podlane i nie narobiło szkód, bo nie bylo ich nawet przy większych nawałnicach. Jutro się przekonam.
Aniu- nyna76 sądzę, że na działkach padało. Wiem, że padało na Starołęce, a przecież stamtąd rzut beretem. Przetaczniki pewnie się podniosły. Ja się bałam sadzić roślinek teraz i zostały w altanie na tacy, podlane. A paczkę z forum odmówiłam na za tydzień. Ciekawe, kiedy ostatecznie podłączą tę pompę.
Dzięki za komplement odnośnie moich róż. Szkoda tylko, że mają tak mało miejsca by tworzyć urokliwe krzaczory..
Aniu- Annes, Iwonko- coco12- jak pisałam popadało całkiem ładnie. I dziś pomimo lekkiej duchoty było znośnie. Ziemia i rośliny przyjęły wodę z wdzięcznością.
Aniu- anabuko Dziękuję! Coleuski takie ładne mam z targu. Wczoraj jeszcze kupiłam jednego na wyprzedaży za 3 zł. Jest śliczny- taki limonkowy. Musze mu poszukać miejsca. Szałwie omszone kocham, mam dwie takie kompaktowe- różową i granatową i wysoką maupę, która mocno się sieje i trzymam ja w zielniku tylko dla pszczół. Jednak już przekwita i ją tnę.
Iwonko
Bozia się zlitowała i zesłała deszczyk. Jutro jadę obejrzeć swoje włości. Czekam jeszcze na sporo róż- Princess Anne, Lady of Shalott, Jubilee Celebrations, Ghitę, Ascot, Pomponellę, Ballerinę, Abrahama Darby, dinky, Alden Biesen.. Sporo róż mi się podoba u Ciebie, m. in. śnieżnobiała Desdemona. No ale gdzie... Już nie ma gdzie..
Mam teraz do wsadzenia cukinie na kompostownik, a na rabaty- 2 orliki pełne, rutewkę, 2 serduszki (Gold i Valentine) i 2 dzielżany. Większość pójdzie w pobliże skrzyń. A w przyszłym tygodniu dostanę paczkę z pięknymi irysami i jeżówkami.
Życzę wszystkim miłego wieczoru.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Zazdroszczę Ci Eden Rose U mnie nie dawała rady ze względu na zbyt duże mrozy zimą
Kilkakrotne podejścia do tej odmiany niestety nie dały efektów Szkoda, bo jest przepiękna
Kilkakrotne podejścia do tej odmiany niestety nie dały efektów Szkoda, bo jest przepiękna
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Ojej Moniko, współczuję. U mnie strefa mrozoodporności niby 7a, jest taka śmieszna enklawa wokół Poznania, nie wiem dlaczego akurat tu i to chyba obejmuje moje działki. Problemem są za to totalnie bezśnieżne zimy. Edenka jako pnąca powinna być w takiej sytuacji czymś owinięta- włókniną, słomą- zwłaszcza, jak wieje okropny, arktyczny wiatr, a u mnie tak było w tym roku przez jakiś tydzień w lutym. Zrobiłam jakąś prowizorkę- pasma cienkiej wiosennej włókniny pospinane zszywkami na pergoli. To było mało, ale najwyraźniej pomogło. W tym roku muszę się mocniej przygotować, bo docelowo marzy mi się cały taras zarośnięty różami, a do tego trzeba starych, przezimowanych kilkukrotnie pędów.
Następnym razem powitam Was zdjęciami mojego warzywnika.
Następnym razem powitam Was zdjęciami mojego warzywnika.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11695
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moni i u mnie popadało dość solidnie No nareszcie roślinki się napiły.
Edenki mam trzy i wszystkie pięknie zakwitły,jedna ma tak duże kwiaty,że pod ciężarem się położyły,a ja ciachnęłam i do wazonika małego włożyłam.Piszesz,że czekasz na paczuszkę,jak ja lubię robić zakupy roślinek.Dawno nic nie kupiłam
Szałwie kompaktowe to lubię,rewelacyjnie się prezentują z różami
Edenki mam trzy i wszystkie pięknie zakwitły,jedna ma tak duże kwiaty,że pod ciężarem się położyły,a ja ciachnęłam i do wazonika małego włożyłam.Piszesz,że czekasz na paczuszkę,jak ja lubię robić zakupy roślinek.Dawno nic nie kupiłam
Szałwie kompaktowe to lubię,rewelacyjnie się prezentują z różami
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Ale śliczne edenkowo-lawendowe zdjęcia Kobieto musiałaś się napodlewać, że wszystko takie soczyste kolory ma. U mnie jest okropna susza i każde drobne zaniedbanie z podlewaniem skutkuje tym, że robi się jak na stepie Dziś w końcu trochę popadało.
Czekam bardzo niecierpliwie na zdjęcia warzywnika
Czekam bardzo niecierpliwie na zdjęcia warzywnika
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Agnieszko, fakt podlewałam zawsze, jak byłam na działce, średnio co 2-3 dni.
U mnie nie ma warzywnika pod sznurek. Nie ma na to miejsca. Są co prawda zrobione na takim trójkącie ziemi 3 grządki (jedna wzdłuż trójkąta na pół i dwie z tej połówki w poprzek), ale one już zarosły gąszczem warzyw i kwiatów. Są tam po bokach ogórków nasturcje, pomiędzy nimi cynie (pięknie się rozkrzewiły i już kwitną, a sadziłam moje powyciągane zdechlaki z rozsady- z mojego siewu). Jest szczaw, pietruszka naciowa, pora trochę, trochę szalotki, marchewka kolorowa, wszędzie sałata, aksamitki, gdzie- niegdzie facelia, która była jako przedplon przed ogórkami i troszkę po bokach zostało. Są zioła i w nich też kwiaty, sałata, czosnek. Czosnek jest nawet w truskawkach. W skrzyniach pomidory, ogórki, seler, sypnęłam kopru, obok papryki, ogóreczniki, botwina, sałata, mieczyki, rukola. W donicach cukinie, na kompostowniku też będą, na tarasie mnóstwo pomidorów Koralików w skrzynkach balkonowych i donicach. I zioła też tam są. Mydło- powidło. Malowniczy, wiejski, rustykalny ogródek. Przy skrzyniach dosadzę właśnie serduszki i dzielżany, a już tam są rudbekie, goździki, naparstnica rdzawa. Tylko mączliki zza płotu, z chwastów, przeniosły się do mnie... Muszę pryskać trochę tam, gdzie nic nie zrywam do jedzenia...
Dziś jadę zobaczyć, co słychać na działce. Ciekawe, czy jest już woda.
U mnie nie ma warzywnika pod sznurek. Nie ma na to miejsca. Są co prawda zrobione na takim trójkącie ziemi 3 grządki (jedna wzdłuż trójkąta na pół i dwie z tej połówki w poprzek), ale one już zarosły gąszczem warzyw i kwiatów. Są tam po bokach ogórków nasturcje, pomiędzy nimi cynie (pięknie się rozkrzewiły i już kwitną, a sadziłam moje powyciągane zdechlaki z rozsady- z mojego siewu). Jest szczaw, pietruszka naciowa, pora trochę, trochę szalotki, marchewka kolorowa, wszędzie sałata, aksamitki, gdzie- niegdzie facelia, która była jako przedplon przed ogórkami i troszkę po bokach zostało. Są zioła i w nich też kwiaty, sałata, czosnek. Czosnek jest nawet w truskawkach. W skrzyniach pomidory, ogórki, seler, sypnęłam kopru, obok papryki, ogóreczniki, botwina, sałata, mieczyki, rukola. W donicach cukinie, na kompostowniku też będą, na tarasie mnóstwo pomidorów Koralików w skrzynkach balkonowych i donicach. I zioła też tam są. Mydło- powidło. Malowniczy, wiejski, rustykalny ogródek. Przy skrzyniach dosadzę właśnie serduszki i dzielżany, a już tam są rudbekie, goździki, naparstnica rdzawa. Tylko mączliki zza płotu, z chwastów, przeniosły się do mnie... Muszę pryskać trochę tam, gdzie nic nie zrywam do jedzenia...
Dziś jadę zobaczyć, co słychać na działce. Ciekawe, czy jest już woda.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16998
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monis wit
Taras obrosniety różami fajne marzenie. Życzę ci aby się spełniło.
Piękne te twoje letnie zdjecia.
I ja szalwie bardzo lubię.
Róże zachwycają.
Warzwniaczek cieszy . Swój mocno cieszy.
Cukinie rosną. U mnie mniejsze.
Nasturcje ładne. Kiedyś je sialam. ..A potem o nich zapomniałam.
Pozdrowki przesyłam
Taras obrosniety różami fajne marzenie. Życzę ci aby się spełniło.
Piękne te twoje letnie zdjecia.
I ja szalwie bardzo lubię.
Róże zachwycają.
Warzwniaczek cieszy . Swój mocno cieszy.
Cukinie rosną. U mnie mniejsze.
Nasturcje ładne. Kiedyś je sialam. ..A potem o nich zapomniałam.
Pozdrowki przesyłam
- kasia100780
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3148
- Od: 31 lip 2014, o 16:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Monia na tak małym obszarze wcisnęłaś bardzo dużo warzyw i kwiatów, trzeba mieć talent a Ty go masz
Potrafisz zagospodarować każdy centymetr ziemi.
Eden Rose piękna
Potrafisz zagospodarować każdy centymetr ziemi.
Eden Rose piękna
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Moniś fajne to zdjęcie pt. deszczyk pada, słońce świeci.
Róże na nowej rabatce ładnie się zadomowiły a trawnik dodaje im tła. Cudnie.
Róże na nowej rabatce ładnie się zadomowiły a trawnik dodaje im tła. Cudnie.