Ustronie pod miedzą cz.2
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Kasiu poprawiłaś mi humor.
Ja już tak mam, że jak tam wpadnę, to robota mi się w rękach pali. Teraz to już łatwo, wszystko obsadzone, ziemia uprawiona. Najwięcej żmudnej, trudnej i brudnej pracy było w latach minionych, jak to wszystko zakładałam. Ogród jest malutki, niespełna 300m2, więc jakoś daję radę.
Tak się rozochociłam pisaniem na forum, że chyba przypomnę sierpień, bo jakoś w lipcu skończyłam. Dziwnie może tak na początku sezonu letnie zdjęcia, ale trochę szkoda choć kilku nie pokazać.
Ja już tak mam, że jak tam wpadnę, to robota mi się w rękach pali. Teraz to już łatwo, wszystko obsadzone, ziemia uprawiona. Najwięcej żmudnej, trudnej i brudnej pracy było w latach minionych, jak to wszystko zakładałam. Ogród jest malutki, niespełna 300m2, więc jakoś daję radę.
Tak się rozochociłam pisaniem na forum, że chyba przypomnę sierpień, bo jakoś w lipcu skończyłam. Dziwnie może tak na początku sezonu letnie zdjęcia, ale trochę szkoda choć kilku nie pokazać.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3198
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Pokazuj, pokazuj Moni . Teraz właśnie najfajniej takie obrazki oglądać, bo w realu deficyt kolorów.
A biorąc pod uwagę fakt, że ładujesz każde zdjęcie pojedynczo (ja też ) to delektuję się tymi fotkami jak bombonierką z ręcznie robionymi pralinkami .
Motyl na kwiatostanie budlei (?) .
A biorąc pod uwagę fakt, że ładujesz każde zdjęcie pojedynczo (ja też ) to delektuję się tymi fotkami jak bombonierką z ręcznie robionymi pralinkami .
Motyl na kwiatostanie budlei (?) .
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Takie widoki to o każdej porze mile widziane tym bardziej że teraz jeszcze kolorów jest niewiele
Jak to jest "niewielki przytup" to aż strach jakby wyglądał duży pięknie ogranięte
Jak to jest "niewielki przytup" to aż strach jakby wyglądał duży pięknie ogranięte
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Kasiu tego motyla udało mi się upolować dokładnie w naszą 12 rocznicę ślubu, 04.08. Przy prawie wyładowanym aparacie. Paź królowej odwiedził mnie już 2 rok z rzędu, zawsze pojawia się tylko raz- a przynajmniej mnie tyle udaje się zarejestrować.
Jeszcze trochę sierpniowych kolorów..
I mała zajawka letniej wędrówki na Pilsko w Beskidzie Żywieckim
Wierzbówka kiprzyca- uwielbiam herbatkę z niej zrobioną.
Jeszcze trochę sierpniowych kolorów..
I mała zajawka letniej wędrówki na Pilsko w Beskidzie Żywieckim
Wierzbówka kiprzyca- uwielbiam herbatkę z niej zrobioną.
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2018
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
A mnie zachwycają trawy wśród kwiatów.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Witaj Moniko . O Matko jaki Ty masz porządek . Jeszcze raz, dwa razy będzie skończone ?? Kurczę a ja ogarniam i ogarniam a nadal mam bałagan i końca nie widać . Moje sierściuchy tak cudownie mi w tym pomagają . Gdyby u mnie była taka fajna sucha ziemia to może pomyślałabym o wysiewie warzyw a póki co mój warzywnik to mokra breja , która wsysa kalosze. Zarosło mi dziadostwo perzem i czekam na wyższe temperatury żeby popryskać na jednoliścienne . Marnie to widzę tego roku. Pewnie posieję warzywa dopiero w kwietniu . Pozdrawiam i słoneczka życzę .
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
No piękne wszystko, mimo kapryśnej pogody wszystko ogarnięte. Miodzio.
Pokaż domek odremontowany. Ja buduję w lipcu i już się boję jak to bedzie.
Wspaniałego sezonu Wam życzę całej rodzince.
Pokaż domek odremontowany. Ja buduję w lipcu i już się boję jak to bedzie.
Wspaniałego sezonu Wam życzę całej rodzince.
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Witaj,
tylko podziwiać, jak jesteś przygotowana na wiosnę. Rzeczywiście, pogoda nie pozwala na częstsze odwiedziny, a w tygodniu po pracy rzadko da się cokolwiek zrobić. Wiem coś o tym, przeciez wykonuję ten sam zawód i mieszkamy od siebie ok 80 km. Mój mąż trochę marudzi, jeśli zdecyduję się na działkową wizytę np. w niedzielę. Kiedyś trzeba zrobić tam porządek, a jak wiosna przyjdzie nagle, trzeba będzie zająć się warzywnkiem, a nie rabatami.
pozdrawiam
tylko podziwiać, jak jesteś przygotowana na wiosnę. Rzeczywiście, pogoda nie pozwala na częstsze odwiedziny, a w tygodniu po pracy rzadko da się cokolwiek zrobić. Wiem coś o tym, przeciez wykonuję ten sam zawód i mieszkamy od siebie ok 80 km. Mój mąż trochę marudzi, jeśli zdecyduję się na działkową wizytę np. w niedzielę. Kiedyś trzeba zrobić tam porządek, a jak wiosna przyjdzie nagle, trzeba będzie zająć się warzywnkiem, a nie rabatami.
pozdrawiam
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Aniu trzymam kciuki za budowę. Foto domku jest ze 2 strony do tyłu.
Paula my dzisiaj właśnie działaliśmy, bo wczoraj byłam w pracy.
Nawieźliśmy kompostem cały warzywnik, skrzynie, wsadziłam bratki do donic na taras i na rabaty. Oczyściłam tez kolejne rabaty z pozimowego bałaganu.. Jeszcze z raz, dwa i skończę. Wsadziłam też czosnek niedźwiedzi. Kolejne ponad 100 cebulek. Mąż rozłożył z synem trampolinę. To juz jej ostatni sezon.
Zdjęć zrobiłam tylko tyle. Ale w aparacie mam nie lada gratkę. Kórnickie śnieżyce.
Paula my dzisiaj właśnie działaliśmy, bo wczoraj byłam w pracy.
Nawieźliśmy kompostem cały warzywnik, skrzynie, wsadziłam bratki do donic na taras i na rabaty. Oczyściłam tez kolejne rabaty z pozimowego bałaganu.. Jeszcze z raz, dwa i skończę. Wsadziłam też czosnek niedźwiedzi. Kolejne ponad 100 cebulek. Mąż rozłożył z synem trampolinę. To juz jej ostatni sezon.
Zdjęć zrobiłam tylko tyle. Ale w aparacie mam nie lada gratkę. Kórnickie śnieżyce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Tobie naprawdę robota pali się w rękach, skoro jeszcze tylko raz, dwa i będziesz miała po robocie Rany, a ja jeszcze nawet nie zaczęłam Przylaszczki prześliczne, ciekawa jestem czy moje zakwitną, bo ostatnio widziałam tylko ich listki. Widziałaś takie całe łany śnieżyc? Popatrzyłam sobie w necie, cudne
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
I ja troszkę dzisiaj podziałałam. Cieszę się, po troszku dam radę.
Gdzie można kupić czosnek niedźwiedzi?
A jak twój wątek kulinarny? Muszę tam zajrzeć, kiedyś wysyłałam jakieś pytania. Może już odpowiedziałaś
Miłego tygodnia
Gdzie można kupić czosnek niedźwiedzi?
A jak twój wątek kulinarny? Muszę tam zajrzeć, kiedyś wysyłałam jakieś pytania. Może już odpowiedziałaś
Miłego tygodnia
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2653
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Paula czosnek kupowałam na all...
Co do wątku kulinarnego... hmm nie wiem jak to będzie. Przeszłam na wegetarianizm, moja dieta opiera się teraz głównie na zupach, potrawkach warzywnych, warzywach pieczonych i sokach. Myślę o witarianizmie, ale nie wiem czy dam radę- może tylko elementy tegoż wprowadzę, musiałabym kupić jeszcze dehydrator, a sama wyciskarka kosztowała mnie bardzo dużo... Także będę coś dodawać, ale nie wiem czy ktoś będzie zainteresowany.
Iwonko, tak - widziałam całe łany.
Pod Poznaniem jest takie miejsce, które nazywa się Śnieżycowy Jar. Znajduje się na poligonie wojskowym w Biedrusku i można tam wejść tylko jak wojsko zezwoli, więc dosłownie z 2 razy w porywach w porze kwitnienia śnieżyc. Jest tam wtedy tyle ludzi, że trudno coś zobaczyć zza ich pleców. Odserwuję ich stronę na fb i tam ktoś napisał w komentarzach, że w Arboretum w Kórniku (jakieś 5 km od mojej działki) jest jeszcze więcej śnieżyc. Nigdy nie byłam tam tak wcześnie, więc nie miałam pojęcia. Pojechaliśmy, no i to była prawda..
W ogóle wiosna już się budzi...
W ogrodzie mam do oczyszczenia jeszcze 2 i pół rabaty. Warzywnik mam już przygotowany do wysiewów. Będę jeszcze sypała nową korą rabaty, ale tak kosmetycznie, bo lubię jak jest schludnie, a kory jest już dość sporo przez lata uzupełniania. Zostały róże do przycięcia, lawenda to samo- ale to jeszcze trochę poczeka. No i posprzątać w altanie i dalej siać w domu- teraz poleci sałata- w tym tygodniu.
Co do wątku kulinarnego... hmm nie wiem jak to będzie. Przeszłam na wegetarianizm, moja dieta opiera się teraz głównie na zupach, potrawkach warzywnych, warzywach pieczonych i sokach. Myślę o witarianizmie, ale nie wiem czy dam radę- może tylko elementy tegoż wprowadzę, musiałabym kupić jeszcze dehydrator, a sama wyciskarka kosztowała mnie bardzo dużo... Także będę coś dodawać, ale nie wiem czy ktoś będzie zainteresowany.
Iwonko, tak - widziałam całe łany.
Pod Poznaniem jest takie miejsce, które nazywa się Śnieżycowy Jar. Znajduje się na poligonie wojskowym w Biedrusku i można tam wejść tylko jak wojsko zezwoli, więc dosłownie z 2 razy w porywach w porze kwitnienia śnieżyc. Jest tam wtedy tyle ludzi, że trudno coś zobaczyć zza ich pleców. Odserwuję ich stronę na fb i tam ktoś napisał w komentarzach, że w Arboretum w Kórniku (jakieś 5 km od mojej działki) jest jeszcze więcej śnieżyc. Nigdy nie byłam tam tak wcześnie, więc nie miałam pojęcia. Pojechaliśmy, no i to była prawda..
W ogóle wiosna już się budzi...
W ogrodzie mam do oczyszczenia jeszcze 2 i pół rabaty. Warzywnik mam już przygotowany do wysiewów. Będę jeszcze sypała nową korą rabaty, ale tak kosmetycznie, bo lubię jak jest schludnie, a kory jest już dość sporo przez lata uzupełniania. Zostały róże do przycięcia, lawenda to samo- ale to jeszcze trochę poczeka. No i posprzątać w altanie i dalej siać w domu- teraz poleci sałata- w tym tygodniu.
Re: Ustronie pod miedzą cz.2
Pięknie. Miłego dniia
Ania
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...
Działeczka-marzenia się spełniają
Ziemia nie należy do nas, my tylko wypożyczamy ją od naszych dzieci...