Kilka grządek na początek ;)
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Witam Olu dopisuję się do wątku, bo pięknie się zapowiada już od pierwszej strony
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8474
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu zawartość parapetów bardzo interesująca no i widać, że wiosna już zdecydowanie Cię owładnęła.
Takie małe to ledwo wyrośnięte a tak potrafi cieszyć.
Posyłam słonko, które i u mnie dziś świeciło.
Takie małe to ledwo wyrośnięte a tak potrafi cieszyć.
Posyłam słonko, które i u mnie dziś świeciło.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kilka grządek na początek ;)
Oki pracusiu
Widzę sporo już wysiewow zrobiłaś.
I ładnie co rosną.
A patrz dobrze że zajrzałam do ciebie.
Ja też kupiłam gazanie.I leży W torebce ,nie pisiana. Ajc.
Widzę sporo już wysiewow zrobiłaś.
I ładnie co rosną.
A patrz dobrze że zajrzałam do ciebie.
Ja też kupiłam gazanie.I leży W torebce ,nie pisiana. Ajc.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Dorotko, Majeczko , Marysiu , Wandeczko, Eluniu, Natalko , Mariolko, Anusiu bardzo dziękuję za wizytę i wszystkie miłe słowa.. które bardzo dopingują mnie w tworzeniu swojego malutkiego miejsca na Ziemi
Dorotko mam nadzieję, ze ostatnie mrozy nie zaszkodziły Twoim roślinkom, bo tak pięknie do tej pory zaczynały kwitnąć Oby pogoda się unormowała i nie robiła nam żadnych nowych niespodzianek.
Majeczko zdecydowanie słońce budzi siewki do życia. Troszkę też ze zwykłą ledowa lampką kombinuje gdy go nie ma..Nie wiem czy im to pomaga , ale zaobserwowałam że im to nie szkodzi
Wandziu u mnie przepikowana tylko gazania. Reszta jeszcze malutka więc poczeka sobie na pewno przynajmniej dwa tygodnie. Cały czas mam ciepło. Czasem słońce, czasem chmury , ale temperatura ciągle dość mocno na plusie i takiej samej życzę i Tobie .
Marysiu bardzo dziękuję Ci za słowa zachęty Ten rok jest dla mnie ważny. bo po raz pierwszy w życiu będę mieć"sama na głowie" dwa ogródki plus chcę pomóc Mamie w warzywniku. Ponieważ w okolicy nikt nie ma ani tego, ani tego chcę się odróżnić a nie dostosować pod tym kątem do sąsiedztwa. Dużo jeszcze muszę się nauczyć , ale nie chcę mieć podwórka na zasadzie trawa i tuje. Ten rok będzie wiec poważnym egzaminem mojej siły fizycznej i samozaparcia psychicznego a nic nie dopinguje bardziej niż dobre słowo i rada od podobnie myślących, działających i czujących osób .
Natalko bardzo miło mi gościć Cię u siebie. Bardzo się ciesze , że zainteresowały Cie moje skromniutkie początki.. Tak niewiele jeszcze umiem, ale mam nadzieję , że "co nieco" się znajdzie aby zachęcić Cie do kolejnych wizyt u mnie w nowym sezonie. Pozdrawiam Cię serdecznie
Mariolko witam Cię serdecznie Moje miasteczko samo w sobie zbyt ładne nie jest..a;e jego najbliższe okolice..a właściwie już peryferia położone od północy nad brzegiem Wisłoki a od południa na niewielkich pagórkach potrafią oczarować. Bardzo dziękuję Ci za wizytę u mnie i zapraszam ponownie
Anusiu witaj Roznosi mnie entuzjazm pierwszego roku .( bo tamten to tylko takie małe próby były ) Jak na razie wyszło mi 30 siewek tych gazanii Wychodzę z założenia , ze gdyby nie wszystkie miały dotrwać do maja choć cześć się ostanie. A jak wszystkie dadzą radę to akurat będę się mogła nimi podzielić Mam jeszcze trzy ostanie paczki nasion do wysiana ( na razie..czyli do maja w domu ) .Zastanawiam się gdzie upcham te siewki i sadzonki..ale coś się wymyśli
Pogoda u mnie ładna, ale ogródki to jedno wielkie bajorko. Nie wchodzę w nie nawet, bo nie planuje odstawić tańca w błocie niczym na Przystanku Woodstock Obserwuję tylko wychodzące kiełki, których jest ku mojej radości coraz więcej O rany... jeśli choć część z tego zakwitnie to.... będę miała co do pokazać na Forum .. Wybaczcie mi moją być możne nadmierną radość , ale nigdy w życiu nie miałam tulipanów, hiacyntów, przebiśniegów, szafirków, irysków cebulowych, krokusów , Sieweczki też jak na razie trzymają się dobrze, a biedne kotki zyskały zakaz wstępu do aż trzech pokoi ( mają do dyspozycji trzy inne plus kuchnie , dwie łazienki i schody i przedpokoje..wiec nie dzieje się im aż taka krzywda. ) , ponieważ do moich pudełeczek i doniczek dołączyły warzywa Mamy .Powolutku myślimy o świętach i oczekujemy na utrwalenie się wiosny . Jeszcze raz dziękuję was za wizytę a dla ucieszenia oka ostatni z moich fiołków afrykańskich , który właśnie pokazuje swoje piękno
Dorotko mam nadzieję, ze ostatnie mrozy nie zaszkodziły Twoim roślinkom, bo tak pięknie do tej pory zaczynały kwitnąć Oby pogoda się unormowała i nie robiła nam żadnych nowych niespodzianek.
Majeczko zdecydowanie słońce budzi siewki do życia. Troszkę też ze zwykłą ledowa lampką kombinuje gdy go nie ma..Nie wiem czy im to pomaga , ale zaobserwowałam że im to nie szkodzi
Wandziu u mnie przepikowana tylko gazania. Reszta jeszcze malutka więc poczeka sobie na pewno przynajmniej dwa tygodnie. Cały czas mam ciepło. Czasem słońce, czasem chmury , ale temperatura ciągle dość mocno na plusie i takiej samej życzę i Tobie .
Marysiu bardzo dziękuję Ci za słowa zachęty Ten rok jest dla mnie ważny. bo po raz pierwszy w życiu będę mieć"sama na głowie" dwa ogródki plus chcę pomóc Mamie w warzywniku. Ponieważ w okolicy nikt nie ma ani tego, ani tego chcę się odróżnić a nie dostosować pod tym kątem do sąsiedztwa. Dużo jeszcze muszę się nauczyć , ale nie chcę mieć podwórka na zasadzie trawa i tuje. Ten rok będzie wiec poważnym egzaminem mojej siły fizycznej i samozaparcia psychicznego a nic nie dopinguje bardziej niż dobre słowo i rada od podobnie myślących, działających i czujących osób .
Natalko bardzo miło mi gościć Cię u siebie. Bardzo się ciesze , że zainteresowały Cie moje skromniutkie początki.. Tak niewiele jeszcze umiem, ale mam nadzieję , że "co nieco" się znajdzie aby zachęcić Cie do kolejnych wizyt u mnie w nowym sezonie. Pozdrawiam Cię serdecznie
Mariolko witam Cię serdecznie Moje miasteczko samo w sobie zbyt ładne nie jest..a;e jego najbliższe okolice..a właściwie już peryferia położone od północy nad brzegiem Wisłoki a od południa na niewielkich pagórkach potrafią oczarować. Bardzo dziękuję Ci za wizytę u mnie i zapraszam ponownie
Anusiu witaj Roznosi mnie entuzjazm pierwszego roku .( bo tamten to tylko takie małe próby były ) Jak na razie wyszło mi 30 siewek tych gazanii Wychodzę z założenia , ze gdyby nie wszystkie miały dotrwać do maja choć cześć się ostanie. A jak wszystkie dadzą radę to akurat będę się mogła nimi podzielić Mam jeszcze trzy ostanie paczki nasion do wysiana ( na razie..czyli do maja w domu ) .Zastanawiam się gdzie upcham te siewki i sadzonki..ale coś się wymyśli
Pogoda u mnie ładna, ale ogródki to jedno wielkie bajorko. Nie wchodzę w nie nawet, bo nie planuje odstawić tańca w błocie niczym na Przystanku Woodstock Obserwuję tylko wychodzące kiełki, których jest ku mojej radości coraz więcej O rany... jeśli choć część z tego zakwitnie to.... będę miała co do pokazać na Forum .. Wybaczcie mi moją być możne nadmierną radość , ale nigdy w życiu nie miałam tulipanów, hiacyntów, przebiśniegów, szafirków, irysków cebulowych, krokusów , Sieweczki też jak na razie trzymają się dobrze, a biedne kotki zyskały zakaz wstępu do aż trzech pokoi ( mają do dyspozycji trzy inne plus kuchnie , dwie łazienki i schody i przedpokoje..wiec nie dzieje się im aż taka krzywda. ) , ponieważ do moich pudełeczek i doniczek dołączyły warzywa Mamy .Powolutku myślimy o świętach i oczekujemy na utrwalenie się wiosny . Jeszcze raz dziękuję was za wizytę a dla ucieszenia oka ostatni z moich fiołków afrykańskich , który właśnie pokazuje swoje piękno
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu wszelkie wychodzące kiełki radują o tej porze. Ja mam od lat różne cebulowe, a co roku wypatruję z tą sama ciekawością...wyjdą nie wyjdą Potem na inne bylinki, róże i wszystko po kolei. Martwię się jak coś przepadnie a często oglądając starsze zdjęcia przypominam sobie, że coś było i nie ma taki nasz los! Jakby się raz posadziło i nic nie przepadło nie mielibyśmy co dokupywać i sadzić coraz nowe zachcianki
Dobrze że razem z mama dbacie o sieweczki i pewnie wzajemnie się chwalicie.
U mnie też straszne błoto ale ja muszę je przemierzać przynajmniej parę razy dziennie, gdyż kurnik wystawiłam na końcu ogrodzonej części żeby sąsiadom nie śmierdziało przy grillu, bo my niestety mamy kury sąsiadów z drugiej strony właśnie przy kąciku towarzyskim
No to fotografuj te wychodzące kiełki jak obeschnie błoto i pokaż co na parapetach rośnie
Powodzenia w uprawach i wspaniałej niedzieli życzę
Dobrze że razem z mama dbacie o sieweczki i pewnie wzajemnie się chwalicie.
U mnie też straszne błoto ale ja muszę je przemierzać przynajmniej parę razy dziennie, gdyż kurnik wystawiłam na końcu ogrodzonej części żeby sąsiadom nie śmierdziało przy grillu, bo my niestety mamy kury sąsiadów z drugiej strony właśnie przy kąciku towarzyskim
No to fotografuj te wychodzące kiełki jak obeschnie błoto i pokaż co na parapetach rośnie
Powodzenia w uprawach i wspaniałej niedzieli życzę
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na Twoje wiosenne kwitnienia i zdjęcia nie martw się ja miałem już wcześniej cebulowe i za każdym razem jak kwitną, to też się cieszę jak dziecko
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Marysiu, Mariuszu dzisiaj już spokojnie dałam radę wejść w ogródek i wyplewić swoje kiełki Wyszło ich jakieś 80 procent tego , co wsadziłam Wszystko jeszcze jest bardzo malutkie.Jedynie kilka tulipanów nieśmiało wykształciło listeczki. I widzę zalążki kwiatów krokusów i jednego hiacynta Najbardziej rozwinięte u mnie okazy wyglądają tak:
Chyba tak "wyrośniętych " roślin nie muszę przykrywać gdy przyjdą zapowiadane weekendowe mrozy ?
Na parapecie powolutku wszystko sobie rośnie..( plus co nieco przybywa , ale wrzucę fotki jak większe będzie;) )
Zyczę Wam spokojnych i pracowitych wiosennych dni , których jeszcze kilka mamy przed sobą .Wykorzystacie je jak najlepiej
Chyba tak "wyrośniętych " roślin nie muszę przykrywać gdy przyjdą zapowiadane weekendowe mrozy ?
Na parapecie powolutku wszystko sobie rośnie..( plus co nieco przybywa , ale wrzucę fotki jak większe będzie;) )
Zyczę Wam spokojnych i pracowitych wiosennych dni , których jeszcze kilka mamy przed sobą .Wykorzystacie je jak najlepiej
- Maciek13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1395
- Od: 9 cze 2017, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zofianka Górna
Re: Kilka grządek na początek ;)
Witaj chyba zacznę tu często zaglądać. Widać i u Ciebie oznaki wiosny. A co tam zasiałaś ?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu widać, że cieple u Ciebie bo kiełeczki dorodniejsze. Moja glina jeszcze zimna i mokra i chociaż z góry główkę przygrzewa słoneczko to od dołu sygnału nie dostały No i dobrze skoro jeszcze ma przymrozić...być niedużo, bo ja już wszystko sprzątam i tylko kopczyki różom zostawiam
Przedszkole godne pochwały...niech rosną i cieszą młodą Ogrodniczkę Pozdrawiam i życzę słonecznych ciepłych dni
Przedszkole godne pochwały...niech rosną i cieszą młodą Ogrodniczkę Pozdrawiam i życzę słonecznych ciepłych dni
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Maćku serdecznie Cię witam i zapraszam do ponownych wizyt . W doniczkach mam gazanię, żeniszki, szałwię , selery. Kilka dni temu wyszły mi też astry i goździki chińskie .
Marysiu dziś u mnie ponuro, ale krokusy zaczynają spektakl. Dziś jeden wyszedł, ale do zapowiadanych mrozów na pewno będzie miał kolegów ;)
Marysiu dziś u mnie ponuro, ale krokusy zaczynają spektakl. Dziś jeden wyszedł, ale do zapowiadanych mrozów na pewno będzie miał kolegów ;)
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Witaj Olu.
Masz już wiosnę.
Masz już wiosnę.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu prymulki piękne, to niezawodny sposób, żeby zaklinać wiosnę. Wysiewy to bardzo przyjemna część ogródkowania, niech zdrowo rosną, już całkiem spore. Jak na cebule się napatrzysz po szarzyźnie zimowej, to co roku będzie więcej tulipanów, krokusów i innych cudeniek. Ja nie przykrywam cebulowych, choć silne mrozy mogą uszkodzić zalążki kwiatów, mam za dużo.
Na pewno sobie poradzisz ze wszystkimi pracami, nawet jak czasem parę chwastów wyrośnie, to nie ma się czym przejmować, byle nie zagłuszyły warzyw i kwiatów.
Na pewno sobie poradzisz ze wszystkimi pracami, nawet jak czasem parę chwastów wyrośnie, to nie ma się czym przejmować, byle nie zagłuszyły warzyw i kwiatów.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42117
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu mały krokusik, a ile radości potrafi dać. Mam nadzieję, że przed mrozami sypnie śniegiem i je okryje. Przecież krokusy są przyzwyczajone do przymrozków Czekam na następne