Kilka grządek na początek ;)
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Oleńko taki rycerz i przedostatni to zapowiada ciekawy przyszły sezon...co go otworzy?
Olu każdy z nas chciałby więcej i ładniej ...i nawet największe pieniądze w ogrodzie można utopić, wierz mi!
Niejedna wycieczka zagraniczna zakopana została w moim ogrodzie, ale najsmutniejsze jest to że tyle drogich kupionych roślin nie przetrwało i nawet śladu po nich nie ma, trudno! Zawsze coś zostało czym można się podzielić!
Olu każdy z nas chciałby więcej i ładniej ...i nawet największe pieniądze w ogrodzie można utopić, wierz mi!
Niejedna wycieczka zagraniczna zakopana została w moim ogrodzie, ale najsmutniejsze jest to że tyle drogich kupionych roślin nie przetrwało i nawet śladu po nich nie ma, trudno! Zawsze coś zostało czym można się podzielić!
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Daysy...bardzo Ci dziękuję .. Wiesz, ja jeszcze nie mam pojęcia czego potrzebuję Jestem na etapie że wszystko mi się podoba i nie wiem co nadaje się do mojego ogródka.. Za rok zrobię z niego kompletny kogel - mogel , ale to chyba tak zawsze jest na początku
Dawniej robiłam więcej fotek , bo w ogródku rosły grzędy cynii i aksamitek. i nic więcej . W tym roku zdecydowanie roślinki wciągnęły mnie mocniej niż wędrówki z aparatem Brzozowa alejka to nasz park stomilowski ., zwany przez moja rodzinkę "stomilowym lasem". To strefa ochrona otaczająca zakład produkcji opon Stomil (dziś TC. Dębica ).Ta "fabryczka" była kiedyś dość znana w Polsce, więc może i Ty ją kojarzysz
Daysy bardzo się cieszę , ze mnie tu odnalazłaś. Stworzyłam dwa wątki, ale ten będzie się chyba rozwijał szybciej niż różany, bo mimo że kocham swoje królewny ,to innych kwiatków będę mieć więcej .
Marysiu ja też utopie, jestem tego pewna Bo ogrodnictwo wciąga.. bardzo wciąga. Te wszystkie moje plany b i c są typu..muszę mieć jeszcze coś na wszelki wypadek, bo w razie pustek przeciecz człowiek gołej ziemi nie zostawi.
Następny sezon będzie bardzo ciekawy, bo będzie on jedna wielką niespodzianką.. Nie dość że nie wiem co przetrzyma zimę, ani co wyjdzie pierwsze, to nawet nie wiem co będę w nim mieć . W tym aspekcie początki są fajne.. Jestem jednak pewna że coś się uda. A gdy się rozrośnie, to tylko się dzielić Na razie jedyne czym mogę się podzielić to cynie i duże żółte aksamitki. Są naprawdę ładne i od lat się udają..ale to tak zwyczajne kwiatuszki, na tle tych wszystkich cudów jakie tu widuję
Pogoda u mnie w kratkę. Ciut chmur , ciut słońca, ale ma być coraz lepiej.. Jarzynki mamy już w piwnicy, remonty jako tako skończone. Czekamy tylko na ziemię, która ma wyrównać trawnik za moim nowym ogródkiem. Roślinki te które przetrwały deszcze ciągle gdzieniegdzie pokazują swoje kolorki. Zaczynają też kwitnąc Ostatni Rycerze Lata.
Dawniej robiłam więcej fotek , bo w ogródku rosły grzędy cynii i aksamitek. i nic więcej . W tym roku zdecydowanie roślinki wciągnęły mnie mocniej niż wędrówki z aparatem Brzozowa alejka to nasz park stomilowski ., zwany przez moja rodzinkę "stomilowym lasem". To strefa ochrona otaczająca zakład produkcji opon Stomil (dziś TC. Dębica ).Ta "fabryczka" była kiedyś dość znana w Polsce, więc może i Ty ją kojarzysz
Daysy bardzo się cieszę , ze mnie tu odnalazłaś. Stworzyłam dwa wątki, ale ten będzie się chyba rozwijał szybciej niż różany, bo mimo że kocham swoje królewny ,to innych kwiatków będę mieć więcej .
Marysiu ja też utopie, jestem tego pewna Bo ogrodnictwo wciąga.. bardzo wciąga. Te wszystkie moje plany b i c są typu..muszę mieć jeszcze coś na wszelki wypadek, bo w razie pustek przeciecz człowiek gołej ziemi nie zostawi.
Następny sezon będzie bardzo ciekawy, bo będzie on jedna wielką niespodzianką.. Nie dość że nie wiem co przetrzyma zimę, ani co wyjdzie pierwsze, to nawet nie wiem co będę w nim mieć . W tym aspekcie początki są fajne.. Jestem jednak pewna że coś się uda. A gdy się rozrośnie, to tylko się dzielić Na razie jedyne czym mogę się podzielić to cynie i duże żółte aksamitki. Są naprawdę ładne i od lat się udają..ale to tak zwyczajne kwiatuszki, na tle tych wszystkich cudów jakie tu widuję
Pogoda u mnie w kratkę. Ciut chmur , ciut słońca, ale ma być coraz lepiej.. Jarzynki mamy już w piwnicy, remonty jako tako skończone. Czekamy tylko na ziemię, która ma wyrównać trawnik za moim nowym ogródkiem. Roślinki te które przetrwały deszcze ciągle gdzieniegdzie pokazują swoje kolorki. Zaczynają też kwitnąc Ostatni Rycerze Lata.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Kilka grządek na początek ;)
...i nawet największe pieniądze w ogrodzie można utopić, wierz mi!
Niejedna wycieczka zagraniczna zakopana została w moim ogrodzie, ale najsmutniejsze jest to że tyle drogich kupionych roślin nie przetrwało i nawet śladu po nich nie ma, trudno!
Olu Ciebie też to czeka , Marysia ma rację, większość z nas przeszła i przechodzi przez to samo i co dziwne żadna z nas niczego nie żałuje Wszystkie jesteśmy szczęśliwe ze swoich wyborów .
Niejedna wycieczka zagraniczna zakopana została w moim ogrodzie, ale najsmutniejsze jest to że tyle drogich kupionych roślin nie przetrwało i nawet śladu po nich nie ma, trudno!
Olu Ciebie też to czeka , Marysia ma rację, większość z nas przeszła i przechodzi przez to samo i co dziwne żadna z nas niczego nie żałuje Wszystkie jesteśmy szczęśliwe ze swoich wyborów .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu, każdy rok w ogrodzie ciekawy i inny... Czasem wypadają nawet zahartowane rośliny, które zimowały już kilka razy. Ale w sumie... zawsze można coś innego w to miejsce posadzić. No a że to bardzo kosztowne hobby- nie zaprzeczam!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Daysy
Olu wiosenny dreszczyk emocji ! wszyscy chodzimy wgapiamy się w rozmarzającą glebę i wypatrujemy kiełkujących roślin. Przeglądane stare zdjęcia przypominają co powinno wyjść, a co padło żerem podziemnego świata Śliczny ostatni rycerz i ja w tym roku mam takie, a pierwszego coś mi bezczelnie odgryzło...no i musiałam wysypać granulki na ślimaki! padłu ofiarą cztery sztuki i następny rycerze chyba są bezpieczni
Miłej i ciepłej niedzieli
Olu wiosenny dreszczyk emocji ! wszyscy chodzimy wgapiamy się w rozmarzającą glebę i wypatrujemy kiełkujących roślin. Przeglądane stare zdjęcia przypominają co powinno wyjść, a co padło żerem podziemnego świata Śliczny ostatni rycerz i ja w tym roku mam takie, a pierwszego coś mi bezczelnie odgryzło...no i musiałam wysypać granulki na ślimaki! padłu ofiarą cztery sztuki i następny rycerze chyba są bezpieczni
Miłej i ciepłej niedzieli
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Daysy mam nadzieję , ze i ja nie będę żałować swoich wyborów..choć na razie naprawdę mam z nimi problemy.. Wszystko mi się podoba, ale wiem że kategoria rozstrzygającą będzie fakt czy roślinka się u mnie utrzyma
Mariolko ulubione powiedzenie mojej Mamy to " rok do roku niepodobny".. Dlatego liczę się z niejedna pozytywna lub niezbyt niespodzianką w ogródku .Na szczęście wszystko można czymś zastąpić ( choćby u nas raczej niezawodną aksamitką ) ..w razie "dziur:"
Marysiu .. Przede mną pierwszy rok oczekiwania na wiosenne niespodzianki Bo roślinek cebulkowych praktycznie nie było i opieraliśmy się na jednorocznych. Tylko róże Mama co roku oglądała z "biciem serca" czy żywe i cale W tym roku będzie czas na mnie Krokusy ma pierwszy raz i zauroczyły mnie... Oby spokojnie przezimowały do następnego roku.
Stary ogródeczek w dniu dzisiejszym, droga obok mojego domu i sad
Mariolko ulubione powiedzenie mojej Mamy to " rok do roku niepodobny".. Dlatego liczę się z niejedna pozytywna lub niezbyt niespodzianką w ogródku .Na szczęście wszystko można czymś zastąpić ( choćby u nas raczej niezawodną aksamitką ) ..w razie "dziur:"
Marysiu .. Przede mną pierwszy rok oczekiwania na wiosenne niespodzianki Bo roślinek cebulkowych praktycznie nie było i opieraliśmy się na jednorocznych. Tylko róże Mama co roku oglądała z "biciem serca" czy żywe i cale W tym roku będzie czas na mnie Krokusy ma pierwszy raz i zauroczyły mnie... Oby spokojnie przezimowały do następnego roku.
Stary ogródeczek w dniu dzisiejszym, droga obok mojego domu i sad
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu piękne jesienne krajobrazy u Ciebie ogródeczek prezentuje się bardzo ładnie i jeszcze tyle kwitnień na nim
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16974
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kilka grządek na początek ;)
Ostatnio pogoda dopisuje. Mamy piękna słoneczną złotą jesień.
Liście zolca się i spadają. Trzeba cieszyć się takimi cudnymi widokami. No jeszcze trochę zostaną gole szare gałęzie. Widoki bure, puste ogrody , których tak nie lubię.
Ale cóż. .taki mamy klimat.
Liście zolca się i spadają. Trzeba cieszyć się takimi cudnymi widokami. No jeszcze trochę zostaną gole szare gałęzie. Widoki bure, puste ogrody , których tak nie lubię.
Ale cóż. .taki mamy klimat.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42116
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu krokusy przezimują, bo u mnie są już drugi sezon, grożą im tylko podziemne korytarze. Jak zostaną wydrążone to wpadają w przepaść! u mnie tak było z szafirkami i teraz szafirki rosną na siatce!
Piękna jesień! u mnie niestety tej nocy spadła większość liści. Dobrej soboty Oleńko!
Piękna jesień! u mnie niestety tej nocy spadła większość liści. Dobrej soboty Oleńko!
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Dzięki Mariuszu Aksamitki dodają kolorku. Do dzisiaj bardzo ładnie wyglądają. Jesienne krajobrazy w tydzień przeszły w dość szary widok. a złoto mam pod drzewami w postaci suchego brązu .
Aniu ja już mam prawie szare gałęzie i pełno liści pod drzewami. Bardzo krótko ta jesień u mnie trwała..Aniu ja też nie lubię widoków późnojesiennych. Nawet jak śnieg przykryje wszystko to jest lepiej. A te szarości..niefajne. Jesień i zima też mają swój klimat, ale w tym roku zdecydowanie będę czekać na wiosnę bardziej niż w jakimkolwiek roku
Marysiu w mojej najbliższej okolicy liści już prawie nie ma . Jeden tydzień wystarczył. Pozostaje tylko ich grabienie i porządkowanie. Ja w sumie nie wiem czy mam w ogródkach nornice, bo nigdy nie było tam innych cebulkowych oprócz narcyzów, których nie tykały, ale podobno ich nie lubią. Czy lokatorzy buszują mi pod ziemią dowiem się wiec w tym roku .Marysiu życzę Ci spokojnej niedzieli i udanego tygodnia. Obyś zrealizowała wszystkie zaplanowane prace.
Jesień, jesień i ... po jesieni . Całe złoto jakie otaczało mój dom w ciągu tygodnia opadło i zbrązowiało na trawnikach.Mam je teraz pod drzewami, tylko zbierać i do skarbca Praca na najbliższe tygodnie. Mogę się jednak z nią bawić ponieważ działka warzywna jest już wspomnieniem , a na jej miejscu mamy już zaorane pole. Nowy ogórek został też zaorany.. ale łopatą ( cześć w której nic nie sadziłam na zimę ) A w starym nic nie ruszam, bo aksamitki nadal ładnie wyglądają.. Można wiec powiedzieć , że jesteśmy wyrobieni, ale to tylko dlatego, ze miałam tak malutko ogródka.. Ciekawe jak dam sobie radę za rok z podwójna ilością roślin . Zdecydowaliśmy już całą rodziną o pomniejszeniu działki warzywnej o 1/3 (posiejemy poplon), wiec tam będzie mniej pracy, to może jakoś się wyrobię
Aniu ja już mam prawie szare gałęzie i pełno liści pod drzewami. Bardzo krótko ta jesień u mnie trwała..Aniu ja też nie lubię widoków późnojesiennych. Nawet jak śnieg przykryje wszystko to jest lepiej. A te szarości..niefajne. Jesień i zima też mają swój klimat, ale w tym roku zdecydowanie będę czekać na wiosnę bardziej niż w jakimkolwiek roku
Marysiu w mojej najbliższej okolicy liści już prawie nie ma . Jeden tydzień wystarczył. Pozostaje tylko ich grabienie i porządkowanie. Ja w sumie nie wiem czy mam w ogródkach nornice, bo nigdy nie było tam innych cebulkowych oprócz narcyzów, których nie tykały, ale podobno ich nie lubią. Czy lokatorzy buszują mi pod ziemią dowiem się wiec w tym roku .Marysiu życzę Ci spokojnej niedzieli i udanego tygodnia. Obyś zrealizowała wszystkie zaplanowane prace.
Jesień, jesień i ... po jesieni . Całe złoto jakie otaczało mój dom w ciągu tygodnia opadło i zbrązowiało na trawnikach.Mam je teraz pod drzewami, tylko zbierać i do skarbca Praca na najbliższe tygodnie. Mogę się jednak z nią bawić ponieważ działka warzywna jest już wspomnieniem , a na jej miejscu mamy już zaorane pole. Nowy ogórek został też zaorany.. ale łopatą ( cześć w której nic nie sadziłam na zimę ) A w starym nic nie ruszam, bo aksamitki nadal ładnie wyglądają.. Można wiec powiedzieć , że jesteśmy wyrobieni, ale to tylko dlatego, ze miałam tak malutko ogródka.. Ciekawe jak dam sobie radę za rok z podwójna ilością roślin . Zdecydowaliśmy już całą rodziną o pomniejszeniu działki warzywnej o 1/3 (posiejemy poplon), wiec tam będzie mniej pracy, to może jakoś się wyrobię
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5533
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu, i u mnie zdecydowanie liście z drzew opadły na ziemię. Jest ciągle zabawa z grabieniem i zbieraniem...
Nornice i inne futrzaki podziemne pewnie i u Ciebie bytują, bo jakże by inaczej. U mnie w tym sezonie upodobały sobie buraki czerwone i wygryzały je totalnie od spodu zostawiając tylko skorupę z buraka...
Z cebulowymi to u mnie w ogóle horror! Nasadzę mnóstwo cebulowych, a wiosna może jedna czwarta z tego kwitnie
Sadzenie w koszyczkach, donicach nic nie dało, co najwyżej perz w nie powrastał...
Dziś już szaro, mgliście, ponuro, a tak by się chciało jeszcze słonecznych dni!!!
Nornice i inne futrzaki podziemne pewnie i u Ciebie bytują, bo jakże by inaczej. U mnie w tym sezonie upodobały sobie buraki czerwone i wygryzały je totalnie od spodu zostawiając tylko skorupę z buraka...
Z cebulowymi to u mnie w ogóle horror! Nasadzę mnóstwo cebulowych, a wiosna może jedna czwarta z tego kwitnie
Sadzenie w koszyczkach, donicach nic nie dało, co najwyżej perz w nie powrastał...
Dziś już szaro, mgliście, ponuro, a tak by się chciało jeszcze słonecznych dni!!!
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Olu jaka zadbana twoja różanka. Rośliny ze zdrowymi liśćmi i rabata bez jednego chwasta. Gdybyśmy uczyli się na ogrodowych błędach innych, sporo kasy zostałoby w kieszeni. Nie ma to jednak, jak własny eksperyment.
U mnie nornice co roku zjadają sporo cebulek, ale się nie poddaję, sadzę kolejne, przecież wszystkich nie dadzą rady pożreć.
Miłej niedzieli.
U mnie nornice co roku zjadają sporo cebulek, ale się nie poddaję, sadzę kolejne, przecież wszystkich nie dadzą rady pożreć.
Miłej niedzieli.
- silversnow
- 500p
- Posty: 602
- Od: 30 maja 2016, o 23:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kilka grządek na początek ;)
Mariolko..szczerze mówiąc to nie liczę na nieobecność gryzoni. Jeśli cebulki, które w tym roku posadzę zostaną zjedzone, to troszkę poeksperymentuje za rok ale pewnie za jakiś czas dojdzie do tego, ze z cebulkowych będę mieć tylko narcyzy i zimowity . I będę uzupełniać grządki i rabatki bylinami i jednorocznymi Właściwie to w tym roku poza różami, piwoniami , floksami i kępką liliowców w starym ogródku wszystko jest albo nowe, albo na nowym miejscu. Liczę się wiec z faktem , że łatania może być sporo
Z liśćmi zabawę będę mieć przez co najmniej dwa do trzech kolejnych tygodni.Troszkę może pomoże mi Mama, ale na Tatę raczej nie liczę, bo będzie zajęty szykowaniem sobie warsztatu w nowym budynku gospodarczym. Zamierza go pomalować i przenieść tam cały kram majsterko - ogrodniczy, trzymamy do tej pory w starym domu ( dom będzie przeznaczony do rozbiórki, ale nie w najbliższych latach )
Na razie u mnie słońce, po południu ma się zachmurzyć i padać..Patrząc jednak na niebo trudno uwierzyć, w tym momencie jest bardzo ładnie..
Soniu Bardzo dziękuję Ci za miłe słowa Na razie to wszystko czyściutkie, bo mam malutko. . Tata trochę się ze mnie nabija i twierdzi że ja jestem słomiany ogień, któremu za rok znudzi się bawienie w ogródku, ale ja mu jeszcze pokaże Myślę, ze przez pierwsze lata też poeksperymentuje z cebulkami.. Wizja samych narcyzów i zimowitów tez mnie jednak nie przeraża. Marzę o tulipanach, krokusach, hiacyntach, przebiśniegach, szafirkach, .ale jak się nie da ..trudno Poszukam wtedy maksymalnie dużej ilości odmian narcyzów i też jakoś to będzie .. Udanej niedzieli Soniu i dużo słońca
Z liśćmi zabawę będę mieć przez co najmniej dwa do trzech kolejnych tygodni.Troszkę może pomoże mi Mama, ale na Tatę raczej nie liczę, bo będzie zajęty szykowaniem sobie warsztatu w nowym budynku gospodarczym. Zamierza go pomalować i przenieść tam cały kram majsterko - ogrodniczy, trzymamy do tej pory w starym domu ( dom będzie przeznaczony do rozbiórki, ale nie w najbliższych latach )
Na razie u mnie słońce, po południu ma się zachmurzyć i padać..Patrząc jednak na niebo trudno uwierzyć, w tym momencie jest bardzo ładnie..
Soniu Bardzo dziękuję Ci za miłe słowa Na razie to wszystko czyściutkie, bo mam malutko. . Tata trochę się ze mnie nabija i twierdzi że ja jestem słomiany ogień, któremu za rok znudzi się bawienie w ogródku, ale ja mu jeszcze pokaże Myślę, ze przez pierwsze lata też poeksperymentuje z cebulkami.. Wizja samych narcyzów i zimowitów tez mnie jednak nie przeraża. Marzę o tulipanach, krokusach, hiacyntach, przebiśniegach, szafirkach, .ale jak się nie da ..trudno Poszukam wtedy maksymalnie dużej ilości odmian narcyzów i też jakoś to będzie .. Udanej niedzieli Soniu i dużo słońca